Witam,
Mazda Tribute 2.0 4WD – benzyna bez gazu
Szybki przykład:
Podczas jazdy postanawiam nacisąć trochę mocniej pedał gazu, obroty prawidłowo wpadają na żądane 3.500 i po chwili spadają gdzieś na 2.500 i ponownie zaczynają rosnąć do 3.500 ale bardzo wolno... później jest już ok. Nie zawsze się tak dzieje i najczęściej jest to na wyższych biegach. Ktoś ma jakiś pomysł?
Pozdrowienia dla wszystkich użytkowników Tribute!
Tribute 2.0 4WD – Falujące obroty
Strona 1 z 1
siema.
zobacz czy przepływka jest cała. czasem jak jest dziurawa lub poprzecierana to sie tak może dziać.
zobacz czy przepływka jest cała. czasem jak jest dziurawa lub poprzecierana to sie tak może dziać.
Cześć,
Byłem ostatnio na przeglądzie i mechanik zaproponował mi wyczyścić silnik krokowy. Czasami zdarza się, że silnik na wolnych obrotach gaśnie lub falują obroty. No i właśnie kiedy koleś "bawił się" moim autem wyszły objawy. Poszperałem nieco na necie i okazało się, że i przepustnicę warto całą "przedmuchać" dlaczego o tuż przy dodawaniu gazu czuć pod stopą lekki opór. Z informacji do których dotarłem to zanieczyszczenia, osady itp, itd mogą być tego przyczyną. Jadę w najbliższą środe do serwisu na czyszczenie to zdam relacje co jak i za ile A może ktoś z was rozwiązał już podobny problem
Pozdrawiam!
Byłem ostatnio na przeglądzie i mechanik zaproponował mi wyczyścić silnik krokowy. Czasami zdarza się, że silnik na wolnych obrotach gaśnie lub falują obroty. No i właśnie kiedy koleś "bawił się" moim autem wyszły objawy. Poszperałem nieco na necie i okazało się, że i przepustnicę warto całą "przedmuchać" dlaczego o tuż przy dodawaniu gazu czuć pod stopą lekki opór. Z informacji do których dotarłem to zanieczyszczenia, osady itp, itd mogą być tego przyczyną. Jadę w najbliższą środe do serwisu na czyszczenie to zdam relacje co jak i za ile A może ktoś z was rozwiązał już podobny problem
Pozdrawiam!
- Od: 4 kwi 2010, 20:48
- Posty: 7
- Auto: Tribute 2.0L 4WD 2002r
Witam, mam to samo, falujace obroty na jalowych obrotach tak miedzy 700-1100. Wymienilem juz wszystko:
-przeplywka
-silniczek krok.
-swiece
-kable
-rurka od serwa
-podlaczylem do kompa(nic)
-przepustnica wyczyszczona
Reszty nie pamietam, czterech mechanikow walczylo i nic.
Bylem posiadaczem mazdy 323 i 6 , dzieki waszemu forum sam lub z pomoca kolegi mechanika naprawilem wszystko, ale to cholerstwo pochodzi z USA(kierownica po prawej) i chyba nie ma nic wspolnego z mazda.
Panowie pomocy.
-przeplywka
-silniczek krok.
-swiece
-kable
-rurka od serwa
-podlaczylem do kompa(nic)
-przepustnica wyczyszczona
Reszty nie pamietam, czterech mechanikow walczylo i nic.
Bylem posiadaczem mazdy 323 i 6 , dzieki waszemu forum sam lub z pomoca kolegi mechanika naprawilem wszystko, ale to cholerstwo pochodzi z USA(kierownica po prawej) i chyba nie ma nic wspolnego z mazda.
Panowie pomocy.
-
kurp
Auto masz zagazowane? U mnie pomaga reset sterownika ale problem powraca po jakimś czasie... Jeśli masz gaz to po resecie należy wyregulować sterownik lpg...
- Od: 2 mar 2012, 14:10
- Posty: 4
- Auto: Ford Maverick 2002r. 2.0 Zetec użytkowany już 6-7 lat i nie mogę się z nim rozstać:)
Dzieki za rade, ale nie mam zainstalowanego.
Ostatnio czytalem cos na temat sondy lambda, czy padnieta moze miec z tym cos wspolnego(ale to chyba by wyszlo na kompie)?
Poza tym jeden mechanik twierdzil ze jak przytkal rure wydechowa to obroty sie poprawily, ale sprawdzalem i nic sie nie zmienilo.
Moze tym na cos naprowadze, pomocy. To nie jest zle autko, jezdze z tym problemem juz prawie dwa lata i poza tym wszystko jest ok.
Ostatnio czytalem cos na temat sondy lambda, czy padnieta moze miec z tym cos wspolnego(ale to chyba by wyszlo na kompie)?
Poza tym jeden mechanik twierdzil ze jak przytkal rure wydechowa to obroty sie poprawily, ale sprawdzalem i nic sie nie zmienilo.
Moze tym na cos naprowadze, pomocy. To nie jest zle autko, jezdze z tym problemem juz prawie dwa lata i poza tym wszystko jest ok.
-
kurp
Panowie nie wiem czy komuś przyda się rada.
W mojej był następujący problem:
Przy dojeżdżaniu do skrzyżowania jak wciskałem sprzęgło obroty stały po czym bardzo powoli wracały do ok 900 obr/min.
Tak mnie to wkurzało bo silnik wył.
Problem rozwiązał mój gazownik a problem był banalny lecz 2 mechaników nie mogło zczaić o co biega.
Przepustnica nie wracała do końca co widać było na ,,kowadełku'' a problemem okazała się linka od gazu która przy ściance komory silnika się postrzępiła. Pojedyńcze nitki stalowe darły po pancerzu linki i utrudniały powrót powrotny. Nie domknięta przepustnica dawała sygnał na sterowanie i silnik głupiał. Chodził jak chciał.
Jeśli chodzi o falowanie silnika w przedziale 900 -1200 myślę że to jest wina zaworu bocznikowego ( silniczka krokowego)
Pozdrawiam.
W mojej był następujący problem:
Przy dojeżdżaniu do skrzyżowania jak wciskałem sprzęgło obroty stały po czym bardzo powoli wracały do ok 900 obr/min.
Tak mnie to wkurzało bo silnik wył.
Problem rozwiązał mój gazownik a problem był banalny lecz 2 mechaników nie mogło zczaić o co biega.
Przepustnica nie wracała do końca co widać było na ,,kowadełku'' a problemem okazała się linka od gazu która przy ściance komory silnika się postrzępiła. Pojedyńcze nitki stalowe darły po pancerzu linki i utrudniały powrót powrotny. Nie domknięta przepustnica dawała sygnał na sterowanie i silnik głupiał. Chodził jak chciał.
Jeśli chodzi o falowanie silnika w przedziale 900 -1200 myślę że to jest wina zaworu bocznikowego ( silniczka krokowego)
Pozdrawiam.
- Od: 5 lis 2013, 20:59
- Posty: 8
- Skąd: Krasnystaw
- Auto: Mazda Tribute 2.0 4x4, 2003
PB + LPG.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości