Mazda Tribute 2.0 4x4 2002r Problem P1289- CZUJNIK TEMPERATURY W GŁOWICY
Napisane: 6 lut 2018, 00:15Drodzy znawcy użytkownicy diagności etc.
Posiadam od niedawna Tribute jak w opisie (BŁĄD P1289 CZUJNIK TEMPERATURY W GŁOWICY )
Po uruchomieniu wlonczaja się natychmiast wentylatory pali się check engine i wskazówka temperatury nie działa ;(
Poczytałem trochę i były różne wersje gdzie ten czujnik niby jest w tej głowicy miał być na gorze po prawej potem pod osłona rozrządu Panowie on jest pod alternatorem z tylu i trzeba ściągnąć z poduszek silnik żeby to zdemontować. Komputer diagnostyczny pod Fordy pokazał błąd tego czujnika wiec czujnik został zmieniony i PROBLEM NIE USTĄPIŁ ;( co to ma być
?? Jak się teraz ratować Co sprawdzić
Kable przy czujniku wyglądają normalnie. Termostat jest nowy dmucha ciepłym dobrze stan płynu jest Ok Po usunięciu błędu check engine gaśnie wentylatory stają a wskazówka chyba nie zdąża się podnieść bo po minucie znowu się zapala check i wentylatory śmigają i ten sam błąd ;( fordowskie patenty wpędzają zwykłego Janusza do grobu ;/ proszę o informacje czy ktoś się zetknął z taka sytuacja liczę na pomoc
Posiadam od niedawna Tribute jak w opisie (BŁĄD P1289 CZUJNIK TEMPERATURY W GŁOWICY )
Po uruchomieniu wlonczaja się natychmiast wentylatory pali się check engine i wskazówka temperatury nie działa ;(
Poczytałem trochę i były różne wersje gdzie ten czujnik niby jest w tej głowicy miał być na gorze po prawej potem pod osłona rozrządu Panowie on jest pod alternatorem z tylu i trzeba ściągnąć z poduszek silnik żeby to zdemontować. Komputer diagnostyczny pod Fordy pokazał błąd tego czujnika wiec czujnik został zmieniony i PROBLEM NIE USTĄPIŁ ;( co to ma być
?? Jak się teraz ratować Co sprawdzić Kable przy czujniku wyglądają normalnie. Termostat jest nowy dmucha ciepłym dobrze stan płynu jest Ok Po usunięciu błędu check engine gaśnie wentylatory stają a wskazówka chyba nie zdąża się podnieść bo po minucie znowu się zapala check i wentylatory śmigają i ten sam błąd ;( fordowskie patenty wpędzają zwykłego Janusza do grobu ;/ proszę o informacje czy ktoś się zetknął z taka sytuacja liczę na pomoc