Re: Mazda Xedos 9 / Millenia (TA) – Opinie i Informacje
Napisane: 21 wrz 2016, 20:04
Do Forda Probe będzie pasowała, do X9 już nie.
mazdaspeed.pl/forum
http://www.mazdaspeed.pl/forum/
Niron napisał(a):kończy się tylko kompresor i koszt regeneracji chyba jak każdego turbo, może trochę droższy
jedrzej07 napisał(a):da sie wykonac samemu jesli ma sie troche manualnych umiejetnosci
O zaletach Mazdy X9, wykonanie, prowadzenie, wygoda, nie trzeba wiele pisać, nie będę uprawiał tu reklamowego bełkotu. Trzeba pamiętać że auto konstrukcyjnie zakorzenione jest w początku lat 90, więc wyposażenie i wykonanie trzeba porównywać do konkurencji z tych lat, chociaż można się zdziwić bo nawet auta do 2010 są gorzej zrobione. Klimatronik teraz już nikogo nie dziwi, tak jak i pełna elektryka, kiedyś to było coś, teraz normalne wyposażenie.
W kwestii prowadzenia nie ma co porównywać do typowych niemieckich taczek, nawet nowszych, po pierwszej jeździe sam do tego dojdziesz, ja to nazywam "profesjonalnym układem jezdnym". Czasem wkurza tylko TCS który przy uślizgu kół napędzanych wycina moc prawie do zera ale da się do tego przyzwyczaić, układ mimo to jest bardzo przydatny np w zimie, ruszysz po lodzie pod górę bez większego problemu i auto nie zmienia biegów w miejscu
Funkcja "Hold" w skrzyni biegów, pozwala ruszyć z 2 a nawet z 3 biegu, również przydatna w zimie. Pozwala też na ręczną zmianę biegów, ale trzeba pamiętać że to hydrokinetyk z lat '90, działa to średnio / nie ma sensu używać.
Teraz wady i bolączki.
Silnik 2,5 KL, zdarzały się awarie aparatu zapłonowego, zdycha cewka, ale da sie to naprawić. Przy skrzyni manualnej auto dość dobrze się rozpędza, przy automacie... cóż nie jest to demon osiągów. Silnik dobrze współpracuje z instalacją LPG, ma hydrauliczne popychacze zaworów więc nie trzeba regulować luzów. Ma również bezkolizyjny rozrząd więc nawet jak urwie się pasek to wystarczy założyć nowy i jedziesz dalej.
Skrzynia manualna jest trwała i nawet po 20 latach nic się z nią nie dzieje, stosunkowo drogie są sprzęgła ale można dać tarczę do regeneracji za 100zł, wymienić łożysko oporowe(100zł) i jeździć dalej.
Skrzynia GF4A-EL, stosowana w zestawieniu z silnikiem KL jest słaba konstrukcyjnie, trzeba pilnować wymiany oleju z filtrem co max 40tys km wg mnie. Jednak nawet to na dłuższą metę nie pomoże, cytując pewnego blogera, "mając tą skrzynię to kwestia czasu, bo i tak pójdziesz z nią na dno". Na pocieszenie powiem że skrzynia jest łatwa do rozebrania i jeśli w porę zauważysz problem to wymienisz zestaw tarcz ciernych bez demontażu skrzyni z auta, blok elektrozaworów również jest łatwy do zdemontowania, można też wymieniać pojedyncze elektrozawory.
Zawieszenie jest dość solidne, trzeba uważać na przednie sworznie wahaczy, bo przy mocnym zużyciu mogą się urwać, nie warto stosować zamienników. Części oryginalne kosztują swoje ale warto wydać więcej bo wytrzymują zdecydowanie dłużej.
Ceny cześci do układu hamulcowego nie odbiegają znacząco od normy, ale np. nie warto kupować drogich klocków hamulcowych, bo najtańsze obecnie na rynku są najlepsze, lepiej kupić droższe tarcze, ale nawet najtańszy Hart się sprawdza. Z tyłu jest bębnowy hamulec ręczny, szczęki da się kupić tylko oryginalne (200-250zł) ale wymieniasz i zapominasz.
Blacha...
[..,] korodować będzie, warto zabezpieczyć karoserię porządnymi środkami do konserwacji(np Noxudol) ważne jest zabezpieczenie drzwi, klapy, profili zamkniętych woskiem, Podłoga najwięcej się sypie w okolicach progów mniej więcej 2/3 między słupkiem A i B, czasem trzeba spawać, uderza tam najwięcej kamieni spod przednich kół. Tylne błotniki najbardziej się sypią, nawet wosk nie pomoże bo zrobione to jest tak że nie wejdzie on w szczelinę między blachami, sytuacja jak w przypadku skrzyni tzn. "i tak pójdziesz na dno" prędzej czy później.
Może o czymś zapomniałem...
Celowo nie poruszam sprawy silnika 2.3 KJ bo w tym roczniku nie był dostępny w X9.
Tak wygląda sytuacja w przypadku Mazdy Xedos 9. Ma swoje bolączki, największą z nich jest blacha.
Mimo to uważam że warto taki samochód kupić, koszty nie zwalają z nóg, zwłaszcza kiedy porównasz je z kosztami utrzymania np audi A6 niezależnie czy benzynowego czy "w gnoju".
Problemem nie jest też samo auto, tylko osoba która się zajmie jego serwisowaniem, najpewniej typowy mechanik od kibelwagena nie będzie w stanie sobie z takim autem poradzić, będzie opowiadał że wynalazek itp. chociaż może nie być tak źle...
Pocieszający jest fakt, że wiele napraw możesz wykonać sam, są dostępne instrukcje serwisowe w internecie, wystarczy zestaw typowych kluczy płaskich i nasadowych, nie ma nic nietypowego, chyba że chcesz rozbierać silnik na drobne. Niezastąpione jest też uważne podejście do tego co się robi, jak rozbierzesz, żebyś umiał poskładać
ostatecznie
Kupuj dobrą zadbaną sztukę, zabezpiecz przed korozją i ciesz się świetnym autem którego nie spotyka się często na drodze. Problemy które się pojawią, dadzą się rozwiązać, wszyscy sobie pomagamy.
Yoshi323 napisał(a):ale Mazda to nie Lexus
Kubus88 napisał(a):Yoshi323 napisał(a):ale Mazda to nie Lexus
Cena też nie taka...wiec jeśli stać Cię na Lexusa(skoro masz takie dylematy) to po co szukać Mazdy?
Wspomniany samochód może wymagać więcej obsługi na wstępie niż stale użytkowany z uwagi na długi postój ale ja jeśli bym stał przed taką decyzją kupiłbym go dla samego przebiegu. Jeśli zadbasz to za kilka lat też możesz uzyskać przyzwoite pieniądze z uwagi na wskazania drogomierza.
O co chodzi z tym aparatem zapłonowym? Nie znam tematu a może powinienem u siebie do niego zajrzeć?
radar88 napisał(a):O sam silnik bym sie nie martwil, one potrafia stac o wiele dluzej i nic sie zlego im nie dzieje. Z reszta oleje fo glowic dociera w momencie juz przekrecenia rozrusznikiem.
Aparty w X9 potrafią miec kaprys, strzeli moduł i iskry juz nie mamy. Regeneracje mozna zrobic tylko po co robic regeneracje czegos sprawnego
Xedos fajne i uczciwe auto, jezdzi sie dobrze i przyjemnie, czy na wartosci bedzie nabierac, ciezko powiedziec, mozliwe ze tak ale za ile lat...nikt chyba nie wie.
Beny napisał(a):Yoshi czyli jak zalozyles temat 15lat temu to nie kupiłeś finalnie xedosa?
Widzialem ogłoszenie o którym mówisz, dobrze ta Mazda wygląda srodek jak nowy. Nie ma się czego bać, części już są dostępne przynajmniej większość tych które się psują w xedosie,nie to co kiedyś.