Ecodriving

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez magicadm » 31 maja 2009, 21:39

slav napisał(a): 5 L ON na 100 km , wiec po co jeszcze eco jazda <zygi> <lol>

Żeby było 3,3 l/100km :P
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez slav » 31 maja 2009, 21:49

magicadm napisał(a):Żeby było 3,3 l/100km


spalanie 3,3 L na 100km , "3,3 tys. zl" wydane na "zaplanowane" ewentualne naprawy po eco jezdzie, oszczednosc 1,7 L na 100km bezcenna <lol>
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez magicadm » 31 maja 2009, 22:11

slav napisał(a):spalanie 3,3 L na 100km , "3,3 tys. zl" wydane na "zaplanowane" ewentualne naprawy po eco jezdzie, oszczednosc 1,7 L na 100km bezcenna <lol>

Przekonałeś mnie. Faktycznie lepiej pałować i deptać na maxa, żeby spalał 5l/100km
To uczyni silnik wiecznym <spoko>

zakładając, że silnik padnie po 200 tys km:
1,7 litra x 4zł/100km x 200 tys km planowanego przebiegu daje=13.600 zł oszczędności
PS
Po ile motorek do Twojego autka stoi na Allegro?
Panewki za ile?
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez slav » 31 maja 2009, 22:17

magicadm napisał(a):Faktycznie lepiej pałować i deptać na maxa, żeby spalał 5l/100km

nie trzeba palowac wystarczy normalnie jezdzic , dlatego eco jazde mozna <zygi>

magicadm napisał(a): zakładając, że silnik padnie po 200 tys km:

do tej pory zdaze zmienic auto :P <lol>
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez magicadm » 31 maja 2009, 22:21

slav napisał(a):nie trzeba palowac wystarczy normalnie jezdzic

Dla jednego "normalna jazda" to 100km/h na zabudowanym i w trasie non stop lewy pas, więc trudno to uogólnić.

Eco driving w "czystej" postaci to lekka utopia, ale napewno coś można z niej wynieść pożytecznego
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez slav » 31 maja 2009, 22:23

magicadm napisał(a):Dla jednego "normalna jazda" to 100km/h na zabudowanym i w trasie non stop lewy pas, więc trudno to uogólnić

racja ,
ale kup diesla to bedziesz wiedzial o co chodzi :] <lol>
do niedawna tez bylem przeciwnikiem diesli , dopuki sam nie kupilem <lol>
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez krzych » 31 maja 2009, 22:43

slav napisał(a):do tej pory zdaze zmienic auto język łoł

I wlasnie na tym stracisz kase ktora bys wlozyl w remont silnika po 200 tysiacach – ile musisz dolozyc zeby miec nowe auto? 20 000 ? :D No to awansowalismy z 13 na 20 :D
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Inte » 31 maja 2009, 22:46

slav napisał(a):najlepsze eco to diesel <lol>
clio z 1.5 Dci i z wlaczona klima pod moja ciezka noga i nie przekraczam 5 L ON na 100 km , wiec po co jeszcze eco jazda <zygi> <lol>

jeździłęm z tym silnikiem (80 KM) kangoo, mój wynik to było jakies 6,5 a noga na prawdę ciężka wtedy była ;)
Obrazek
Bo tu kończy się rozsądek a zaczyna się Mazda ;)
IRC
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2007, 17:30
Posty: 470
Skąd: Reda/HH
Auto: była 323BG| jest 626 GE 97 1,8

Postprzez slav » 31 maja 2009, 22:59

zreszta powiem wam jedno , juz <zygi> tym calym eco w naszym zyciu , wszedzie eco i do tego jeszcze trzeba na to placic na lewo i prawo ,
a najwieksi swiatowi truciciele i tak maja to gdzies ,a odpowiedzialnosc i finansowanie zrzucaja na maluczkich takich jak my, oglupiajac ich wszedzie gdzie sie da .
caly ten trend eco, ostatnio pokazuje ze zycie ludzi jest mniej warte niz jakies zaby czy inne "wynalazki",
wiec tak szczerze to co mnie to ma obchodzic czy spale 1 L paliwa mniej na 100km czy wiecej ?

gdyby chcieli faktycznie mniej truc i mniej zuzywac paliw to zwyczajnie jedzilyby po drogach teraz hybrydy w przystepnej cenie a wszelkie spalinowce byly by juz pamiatka w muzeum :]
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez krzych » 31 maja 2009, 23:05

slav napisał(a):zygi

ROTFL, zaj***te emo :D
slav napisał(a):a najwieksi swiatowi truciciele i tak maja to gdzies ,a odpowiedzialnosc i finansowanie zrzucaja na maluczkich takich jak my, oglupiajac ich wszedzie gdzie sie da .

Wreszcie z sensem.
slav napisał(a):zycie ludzi jest mniej warte niz jakies zaby

Zaby przynajmniej nie zasyfiaja globu, sa bardziej dostosowane do zyciu tutaj, wiec bardziej cenne dla natury, a nas natura predzej czy pozniej sie pozbedzie (ale to juz tylko takie moje skromne przewidywania – tak naprawde, w d**e mam zaby :D rechrech ;D )
slav napisał(a):to zwyczajnie jedzilyby po drogach teraz hybrydy w przystepnej cenie

Az tak szybko to moze nie, ale juz byloby 50%/50% – lobby skutecznie to utrudnia.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez slav » 31 maja 2009, 23:12

eco "terorysci" to "banda"wiernych i gorliwych slugusow , ktorzy by zlinczowali czlowieka ktory spali swoim autem za swoje ciezko zarobione pieniadze LITR paliwa wiecej na 100 km albo rozjedzie jakas larwe , szkoda tylko ze sami lepsi nie sa , malo tego ,zaplacisz to sie O@*&263 <lol>
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez krzych » 31 maja 2009, 23:24

Nawiasem, chodza sluchy po miescie ze UE zamierza u nas tez wprowadzic jakis smieszny przepis o nie wpuszczaniu do miast samochodow palacych powyzej 6L. Tylko czego, gazu, benz czy ON? I jak oni to chca mierzyc, katalogami firm? :D Zabawa na calego :D
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez slav » 31 maja 2009, 23:30

krzych napisał(a):wpuszczaniu do miast

jezeli to prawda to oszolomstwo zaczyna przybierac twarz groteski <lol>
Ty sie musisz martwic ja mieszkam w malej miescinie to mi tak szybko to nie grozi, smogu jeszcze nad moim miasteczkiem od aut nie ma hahaha
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez krzych » 1 cze 2009, 00:27

E tam, u mnie chyba katalogowo najmniejsze spalanie jest ponizej 6 ;) Mam nadzieje, bo nie jestem pewien... ;)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez FirebirdTransAm » 1 cze 2009, 06:35

nie wiem czy wiecie:
Jadąć 80km/h chcecie zachamować, wrzucacie na luz. i silnik na 'luzie' bierze troszke benzynki. a gdybyscie hamowali silnikiem, to w momencie gdy auto jest na biegu, anie jest wcisniety pedał gazu, to silnik nie pobiera żadnej ilosci benzyny


łatwo sobie obliczyć :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 19:39
Posty: 112
Skąd: SL - Ruda Śląska
Auto: Chrysler V6

Postprzez FirebirdTransAm » 1 cze 2009, 06:35

AvanGRANDA napisał(a):zachamować

zahamować – analfabeto :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 19:39
Posty: 112
Skąd: SL - Ruda Śląska
Auto: Chrysler V6

Postprzez slav » 1 cze 2009, 06:36

AvanGRANDA napisał(a):to silnik nie pobiera żadnej ilosci benzyny

Diesel to samo przyjacielu :)
I tak sie jezdzi, hamowanie silnikiem to norma , szczegolnie jak jezdzisz czyms wiekszym niz tylko osobowka . Co jednoczesnie nie oznacza 5 czy 6 biegu przy obrotach pincetkilka i zachwalaniu tego jako eco <lol>
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez brii » 1 cze 2009, 09:25

Jak ja lubię takie teksty typu "jeździmy do 2500obr/min".
Każdy samochód ma inną charakterystykę, trzeba poczuć jak idzie i z tego wyciągnąć wnioski. Mułowata jazda wcale nie znaczy oszczędna czy eko – można jechać względnie żwawo i ekonomicznie. Kluczem do wszystkiego jest przewidywanie tego co się będzie działo na drodze i nie ściganie się.
Każdy uniwersalny przepis na eko-driving który tyczy się nie kierowcy a samochodu jest bez sensu.
Dlaczego niektóre samochody palą mniej przy 2500rpm, niektóre przy 3000 a jeszcze inne przy 1800??
Wszystko zależy do wagi, charakterystyki skrzyni biegów i właściwości silnika a konkretnie spalania jednostkowego – to skomplikowane zagadnienie i nie ma uniwersalnego przepisu.
Ogólnie trzeba powiedzieć tyle – samochód nie może się męczyć – za niskie obroty negatywnie wpływają na kondycję pojazdu i EKOLOGIĘ (proces spalania nie zachodzi optymalnie). Zdarza się, że ekonomiczniej jest zredukować i wyprzedzić mając nawet 6000 – 7000rpm :)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8962 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez magicadm » 1 cze 2009, 10:33

brii napisał(a):Kluczem do wszystkiego jest przewidywanie tego co się będzie działo na drodze i nie ściganie się.

Dokładnie :)
Muszę się pochwalić, że raz (i tylko raz) udało mi sie kiedyś przejechać trasę 120km na tempomacie, dosłownie TYLKo 3 razy dotykając pedału hamulca. Połowa trasy byłą w remoncie, ograniczenia do 70km/h itp
Trzymałem sensowny odstęp, wyprzedzałem tylko na długich prostych.
W spalanie srednie i tka nik nie uwierzy :)
5,3l/100km
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez brii » 1 cze 2009, 10:36

Przy idealnych warunkach i odrobinie szczęścia jest to możliwe :)
Jedna z najważniejszych zasad – nie wytracać zdobytej prędkości – przyśpieszanie kosztuje.
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8962 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości

Moderator

Moderatorzy Moto