Jakie przebiegi wytrzymują silniki w Mazdach?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Brat Italiano » 27 lut 2009, 20:26

Hieronim napisał(a):jesli tak to mysle ze diesel pierwszy odmowi posluszenstwa


Niestety jesteś w błedzie .... :P

Silniki diesla są niestety trwalsze zazwyczaj od benzynowych[ pisze o całym silniku a nie jego poszczególnych częsciach ] a to z prostej przyczyny są mniej obciążane jako jednostka robocza .. :D

Aczkolwiek zasada jest prosta czy to benzyna czy diesel ...Czym większa pojemność tym większa żywotność :]
<faja>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2007, 22:13
Posty: 68
Skąd: PÓŁNOCNA ITALIA
Auto: Calibra..2.0
Windstar 3.8

Postprzez Hieronim » 27 lut 2009, 22:45

Brat Italiano napisał(a):
Hieronim napisał(a):jesli tak to mysle ze diesel pierwszy odmowi posluszenstwa


Niestety jesteś w błedzie .... :P

Silniki diesla są niestety trwalsze zazwyczaj od benzynowych[ pisze o całym silniku a nie jego poszczególnych częsciach ]



silnik sklada sie z roznych czesci ... wiec jak jakas część klęknie to bez niej nie będzie prawidlowo działał ...

Obawiam sie ze twoja wiedza opiera sie na stereotypach takich jakimi kieruje sie autorka tematu :)
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2008, 19:53
Posty: 152
Skąd: PL
Auto: Mazda 6 GG 2.0 2004

Postprzez Brat Italiano » 27 lut 2009, 22:58

Hieronim napisał(a):Obawiam sie ze twoja wiedza opiera sie na stereotypach takich jakimi kieruje sie autorka tematu usmiech

A ja się obawiam że ta wiedza to beznadziejne 4 lata szkoły a potem jeszcze bardziej beznadziejne 15 lat pracy jako mechanik <lol> <lol> <lol>

Czyli mój zakres wiedzy w tym temacie musi być piekielnie znikomy hahaha hahaha
<faja>
Hieronim napisał(a):wiec jak jakas część klęknie to bez niej nie będzie prawidlowo działał ..


a co niby w silniku diesla ma ci tak szybko klęknąć ???
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2007, 22:13
Posty: 68
Skąd: PÓŁNOCNA ITALIA
Auto: Calibra..2.0
Windstar 3.8

Postprzez Hieronim » 27 lut 2009, 23:26

Diesle mają te same problemy co benzyna plus jeszcze dodatkowo swoje czyli :

padajace wtryski..ktore dodatkowo trzeba kalibrowac
kola dwumasowe
turbiny !!
sprzeglo pada szybciej
kopci z rury
filtry DPF
mozliwosc naglego wybuchu tzw rozbujanie silnika :)
wrazliwosc na kiepskie paliwo --> ukl wtryskowy
problemy z intercoolerami
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2008, 19:53
Posty: 152
Skąd: PL
Auto: Mazda 6 GG 2.0 2004

Postprzez ircia » 28 lut 2009, 17:40

Dziękuję za takie zaangażowanie naprawdę dużo się dowiedziałam. Jestem nowa na tym forum dlatego mogę popełniać jeszcze błędy w sformułowaniach tematów.

A temat zaczęłam dlatego, że mam na oku mazdę 2 2004r. benzynę z przebiegiem 155tys. km. Dlatego chciałam znać wasze opinie. :)
Początkujący
 
Od: 22 lut 2009, 21:04
Posty: 12
Skąd: Malbork
Auto: Mazda 2 DY 1.4 diesel 2003r.

Postprzez bednar90 » 28 lut 2009, 18:04

mój już ma 160tys ale ani śladu wycieków ani rozsypki grunt to dobra konserwacja. pozdrawiam!
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 4 wrz 2008, 17:23
Posty: 24
Skąd: Nysa
Auto: 323S (BA) 1.5l 16V '95

Postprzez keczu » 1 mar 2009, 18:25

Brat Italiano napisał(a):Czyli mój zakres wiedzy w tym temacie musi być piekielnie znikomy

No na to wyglada ze jest.
Brat Italiano napisał(a):a co niby w silniku diesla ma ci tak szybko klęknąć

Wlasnie to:
Hieronim napisał(a):Diesle mają te same problemy co benzyna plus jeszcze dodatkowo swoje czyli :

padajace wtryski..ktore dodatkowo trzeba kalibrowac
kola dwumasowe
turbiny
sprzeglo pada szybciej
kopci z rury
filtry DPF
mozliwosc naglego wybuchu tzw rozbujanie silnika
wrazliwosc na kiepskie paliwo --> ukl wtryskowy
problemy z intercoolerami

Zapytaj dlaczego polscy diagnosci nie robia testu zadymienia podczas przegladu nawet na stosunkowo mlodych autach.W ubieglym roku widzialem ponad dziesiec rozbieganych diesli w ktorych silnik rozlecial sie doslownie na kawalki(piekny widok :) )podczas testu(nie mazdy),klient musi przed testem diesla podpisac kwit ze nie bedzie sie na nas gniewal jesli tak sie stanie,dziwne ze w przypadku benzynowych silnikow nikt nic nie podpisuje i nigdy nic podobnego sie nie stalo.To nie sa te same jednostki co kiedys.
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2008, 16:59
Posty: 165
Skąd: Ostroleka/Dublin
Auto: Mazda 323F 1.8GT 99r./Rover 45

Postprzez Brat Italiano » 1 mar 2009, 21:15

keczu napisał(a):Brat Italiano napisał:
Czyli mój zakres wiedzy w tym temacie musi być piekielnie znikomy

No na to wyglada ze jest.


No dobra ja o sobie napisałem wiec prosze pochwal sie skąd jest twoja wiedza ,,,,może w gazetce przeczytałes te informacje <lol>

keczu napisał(a):W ubieglym roku widzialem ponad dziesiec rozbieganych diesli w ktorych silnik rozlecial sie doslownie na kawalki(piekny widok usmiech )


No to mało widziałeś bo ja widziałem całą mase benzynowych rozjechanych silników a pare nawet rozerwanych bloków z benzyniaka

A co do stacji diagnostycznych to rzadko robią pomiar na czystość spalin bo 70 procent benzyniaków w Polsce niema katalizatorów i tym samym nie spełnia norm czystości :P :P


Hieronim napisał(a):Diesle mają te same problemy co benzyna plus jeszcze dodatkowo swoje czyli :

padajace wtryski..ktore dodatkowo trzeba kalibrowac
kola dwumasowe
turbiny !
sprzeglo pada szybciej
kopci z rury
filtry DPF
mozliwosc naglego wybuchu tzw rozbujanie silnika usmiech
wrazliwosc na kiepskie paliwo --> ukl wtryskowy
problemy z intercoolerami


Lecimy wedle twoich punktów..
1 padajace wtryski..ktore dodatkowo trzeba kalibrowac
część ekspoloatacyjna ,,a czy w benzyniaku nie padają świece od zużycia
2 kola dwumasowe
to tyczy bardziej nowych diesli i to niekoniecznie musi predko siadać
3 turbiny
Wytrzymują tyle samo co w benzyniaku ,,nie trafiłeś
4 sprzeglo pada szybciej
Bzdura nie ma znaczenia rodzaj paliwa a to jak kto jezdzi
5 kopci z rur
Tylko jak mu dowalisz gazu na maksa
6 filtry DPF
Tylko najnowsze diesle
7 mozliwosc naglego wybuchu tzw rozbujanie silnika
bez komentarza . hahaha
8 wrazliwosc na kiepskie paliwo --> ukl wtryskowy
jak do benzynowego zatankujesz szczyny z CPN to też nie pośmigasz
9 problemy z intercoolerami
Co może woda z nich cieknie <diabełek>

Uwzględnij jedno wszystko to co pisze to nie z emocji albo że lubie Diesle...

Nienawidze Diesli i nigdy żadnego nie kupie Ale nie lubię jak ktoś coś pisze bo poczytał o tym w gazetce czy na forum .. :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2007, 22:13
Posty: 68
Skąd: PÓŁNOCNA ITALIA
Auto: Calibra..2.0
Windstar 3.8

Postprzez Waluś » 1 mar 2009, 22:39

Jakie przebiegi wytrzymują silniki w maździe ?
Silniki benzynowe

proszę trzymać się tematu
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez keczu » 1 mar 2009, 22:50

Brat Italiano napisał(a):Nienawidze Diesli i nigdy żadnego nie kupie Ale nie lubię jak ktoś coś pisze bo poczytał o tym w gazetce czy na forum ..

No,czasem trzeba wyjsc z kanalu do ktorego sie wlazlo dawno temu,umyc lapki i troche poczytac to moze sie wiedza troche uaktualni,ale dla prawdziwego wszech wiedzacego mechanika to przeciez wstyd czytac te "bzdury" pisane w wiekszosci przez nie mechanikow.Osobiscie polecam i pozdrawiam.A co do tematu to dla benzyniaka 150 tys,to taki przebieg na duzy serwis i pojezdzi drugie tyle bez problemu.
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2008, 16:59
Posty: 165
Skąd: Ostroleka/Dublin
Auto: Mazda 323F 1.8GT 99r./Rover 45

Postprzez Brat Italiano » 1 mar 2009, 23:19

Waluś napisał(a):proszę trzymać się tematu


Proszę o wybaczenie za lekkie odbicie od tematu ;) ;)

Mam Reno 19 1,7 na gazie od 6 lat silnik ma 280 tys już natrzaskane i dalej śmiga bez problemu jedyne co można zauważyć to że uszczelki nie spełniają po takim przebiegu swojego zadania i silnik coś niecoś brudny z oleju :P

<faja>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2007, 22:13
Posty: 68
Skąd: PÓŁNOCNA ITALIA
Auto: Calibra..2.0
Windstar 3.8

Postprzez steven » 2 mar 2009, 00:08

Mazda 626 GD 2.0 8V kupiłem jak miała 353000 na liczniku i nie wiem ile cofana była, ale licznik na 100% rozkręcany! wymieniłem rozrząd i panewki, brała troszkę oleju, zrobiłem nią 60000 i jakbym sprawdził czy ma olej a nie jeździł dalej to pewnie by dalej pracował, bo chodził jak na 90KM bardzo ładnie, licznik (200km/h) zamykał bez problemu na autostradzie...

PS
ale może dobrze, że i stanął, DOHC znacznie badziej mi się podoba;)
acha, widziałem Mazde 626 GD 2.0D na zegarze miała 600000 od 95 roku w Polsce... sprowadzona jak miała 150000 i podobno bez remontu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez Lukano » 2 mar 2009, 10:59

steven napisał(a):Mazde 626 GD 2.0D na zegarze miała 600000

Bo to były troszkę mniej wysilone Diesle od obecnych CR.
A zadbana benzyna powinna spokojnie pół miliona przehulać.
Oczywiście i więcej.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez RobertPi » 7 mar 2009, 18:36

Mnie się wydaje , że w Polsce "mit" i dużo większej trwałości silników diesla nad benzynowymi pochodzi jeszcze z lat 70 i 80 kiedy do Polski zaczęły trafiać diesle z zachodu o przebiegach ponad 100kkm a wtedy produkty naszej i bratniej motoryzacji w większości nie były w stanie zblizyć się do tej granicy. Ponadto każdy wie, że samochody ciężarowe robią przebiegi po 500kkm i więcej i "nie trzeba ich naprawać". Wszyscy jednak wtedy zapominają o specyficznym sposobie eksploatacji takich pojazów – zapalamy silnik robimy np 400-600 km i gasimy. Przecież wiadomo, że dla silnika zabójcze jest ciągłe zapalnie, rozgrzewanie i jazda na krótkich dystansach. Więc bardziej sposób eksploatacji a nie wielkość przebiegu wpływa na stan silnika.
Miałem kiedys Mazdę z 1975, która kupiona miała mieć 153 kkm. W rodzinie zrobiła jeszcze 100kkm i gdy ją sprzedawałem jako 21 letni zabytek silnik sprawował się całkiem dobrze. A była to właśnie benzyna.

A tak na marginesie pytanie do fachowców.
Jakie ciśnienie panuje w komorze spalania skoro w benzynie stopień sprężania oscyluje w granicach 9-10 a dieslu 16-19. Czy materiały, z których wykonano głowica, blok silnika i tłoki nie muszą być bardzie wytrzymałe ? Czy to nie jest przypadkiem jeden z powodów wyższej ceny silnika diesla ?
RP


Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 kwi 2008, 21:12
Posty: 1086 (14/38)
Skąd: Kraków
Auto: M3BM1,5b 2013SkyMotion
były
Hi10 1,2b 2009-140kkm
M3BK1,6b 2006-256kkm
323BH1,5b 1998-135kkm
323BF1,3b 1989-189kkm
616 1,6b 1975-280kkm

Postprzez moro » 7 mar 2009, 19:37

RobertPi napisał(a): Więc bardziej sposób eksploatacji a nie wielkość przebiegu wpływa na stan silnika.


Amen :)
 
Od: 7 kwi 2007, 11:19
Posty: 117
Auto: Mazda6 2.3 Top

Postprzez Brat Italiano » 7 mar 2009, 20:54

RobertPi napisał(a):Czy materiały, z których wykonano głowica, blok silnika i tłoki nie muszą być bardzie wytrzymałe ? Czy to nie jest przypadkiem jeden z powodów wyższej ceny silnika diesla ?


Materiały są takie same ,,, na koszt Diesla bardziej wpływa drogi osprzęt[ pompa wtryski świece żarowe turbina w nowszych pompowtryski sprzęgło dwumasowe itp].jest go zawsze też wiecej jak w benzynie .i bardziej skomplikowana budowa...A można jeszcze dodać że też popyt na Dieselki jest większy to i ceny większe tak samo w nowych jak i używanych autach
<faja>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2007, 22:13
Posty: 68
Skąd: PÓŁNOCNA ITALIA
Auto: Calibra..2.0
Windstar 3.8

Postprzez Lorento » 7 mar 2009, 21:09

Brat Italiano napisał(a):Materiały są takie same

Tak na pewno takie same. :P .... Nie pisz bzdur. Sugerujesz, że blok silnika benzynowego i silnika diesla są identyczne wytrzymałościowo, pomimo dużo wiekszych ciśnień i obciażeń w dieslu? Więc czemu dla oszczędności nie robi się zunifikowanych bloków silnikowych wrzucając tylko inny osprzęt do diesla i benzyny...?
Coraz więcej widzę fachowców na forum... :]
POGROMCA ZENONÓW!
Nie przeginajcie! Gdzie? ....... W Aucie!!!
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2008, 21:21
Posty: 512 (0/1)
Auto: mazda 6 MZR 2,3

Postprzez Brat Italiano » 7 mar 2009, 22:52

Lorento napisał(a):Nie pisz bzdur.


Lorento napisał(a):Coraz więcej widzę fachowców na forum


Dlaczego piszesz o sobie !!!!!!!!!!!!!!!! hahaha hahaha hahaha

Nic a nic sie chłoptasiu nie znasz ;P ;P ;P

Nie miałeś pewnie w szkole materiałoznawstwa i stąd twój problem Co ma ciśnieni do używanych materiałów ,,,,NIC ,, dla żeliwnych czy aluminiowych bloków i głowic cisnienie 10 czy 20 to bez znaczenia ,,,, i bądz pewny że to są identyczne stopy materiałowe czy to diesel czy benzyna ..

A żeby ci było bardziej łyso to podam ci nawet przykład ,,,Golf II silnik 1.6 ten sam blok śmiga w benzynie i dieslu zmieniona jest tylko gowica i osprzęt ..I co panie znawca <diabełek>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2007, 22:13
Posty: 68
Skąd: PÓŁNOCNA ITALIA
Auto: Calibra..2.0
Windstar 3.8

Postprzez RobertPi » 8 mar 2009, 00:46

To jako pełny laik zadam następne pytanie. Dlaczego porównywalne pod względam pojemności silniki różnią się znacznie na niekorzyść diesla masą. I to przy zastosowaniu tych samych materiałów. Przecież w dzisiejszych silnikach osprzęt jest bardzo zbliżony w dieslu i benzynie. Różnica w całkowitej masie pojazdu na poziomie 100-150km nie może wynikać tylko z większego alternatora, rozrusznika czy akumulatora zastosowanego w dieslu. Czy to nie jest powód wykorzystywania np właśnie grubszych ścian w blokach i głowicach. Bo o ile faktycznie takie ciśnienia nie mają większego znaczenia dla stali i aluminium ( i innych stopów bądź odlewów ) jako materiału o tyle w produkcji maszyn i urządzeń nie stosuje się konstrukcji nadmiarowych ze względu na oszczędność materiałów i koszty ich wytwarzania.
Zauważ, że golf II to już prehistoria . Być może wtedy Niemcom z jakiegoś powodu opłacało się budować silnik oparty na tych samych ( do pewnego stopnia ) podzespołach. Jednak większość producentów nie stosuje takich rozwiązań.
Wydaje mi się, że ciśnienie ma wpływ na zastosowany materiał. Przecież bloki możnaby było robić z ceramiki. Jest znacznie bardziej odporna na wysokie temperatury i ścieranie niż większość metali. A jednak nie robi się z niej bloków ani głowic.
A co do cen i popytu na diesle to ceny były zawsze dużo wyższe, a znaczny popyt to dopiero melodia mniej więcej ostanich 10 lat kiedy to nowczesne rozwiązania pozwoliły silnikom diesla konkurować z benzyniakami pod względem kultury pracy i osiągów. Przecież stosowanie diesli w przemyśle wynika przede wszystkim z faktu spalania przez nie znacznie tańszego, do niedawna, paliwa i prostoty konstrukcji samego silnika gdzie koszt zastosowanego silnika w stosunku do kosztu całej maszyny, w której pracuje jest bardzo mały.
RP


Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 kwi 2008, 21:12
Posty: 1086 (14/38)
Skąd: Kraków
Auto: M3BM1,5b 2013SkyMotion
były
Hi10 1,2b 2009-140kkm
M3BK1,6b 2006-256kkm
323BH1,5b 1998-135kkm
323BF1,3b 1989-189kkm
616 1,6b 1975-280kkm

Postprzez Lorento » 8 mar 2009, 11:18

Brat Italiano napisał(a):
Lorento napisał(a):Nie pisz bzdur.


Lorento napisał(a):Coraz więcej widzę fachowców na forum


Dlaczego piszesz o sobie !!!!!!!!!!!!!!!! hahaha hahaha hahaha

Nic a nic sie chłoptasiu nie znasz ;P ;P ;P

Nie miałeś pewnie w szkole materiałoznawstwa i stąd twój problem Co ma ciśnieni do używanych materiałów ,,,,NIC ,, dla żeliwnych czy aluminiowych bloków i głowic cisnienie 10 czy 20 to bez znaczenia ,,,, i bądz pewny że to są identyczne stopy materiałowe czy to diesel czy benzyna ..

A żeby ci było bardziej łyso to podam ci nawet przykład ,,,Golf II silnik 1.6 ten sam blok śmiga w benzynie i dieslu zmieniona jest tylko gowica i osprzęt ..I co panie znawca <diabełek>

A więc ......o niespotykanej nieposkromionej pysze znawco: powszechnie wiadomym jest, że blok silnika w dieslu musi być mocniejszy, ponieważ paliwo diesla zapalane jest przy wyższym ciśnieniu i ogólnie wytwarza większy chwilowy udar (stąd zresztą większy hałas generowany przez diesle). Taki blok musi być cięższy (a więc potrzeba więcej żeliwa) lub wykonany z specjalnych stopów aluminium (lekki, ale drogi z powodu samej wysokiej ceny materiału). Dodatkowo cięższy silnik, wytwarzający większe wibracje musi być solidniej zamocowany do karoserii na dużych poduszkach, możliwie skutecznie tłumiących wibracje. A to kosztuje.
Ale ty pewnie wiesz lepiej i módl się zeby twych rewelacji nie czytali potencjalni twoi klienci, skoro jawisz się jako mechanik, bo będa sie trzymać od ciebie z daleka.... :]
POGROMCA ZENONÓW!
Nie przeginajcie! Gdzie? ....... W Aucie!!!
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2008, 21:21
Posty: 512 (0/1)
Auto: mazda 6 MZR 2,3

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości

Moderator

Moderatorzy Moto