Jakie przebiegi wytrzymują silniki w Mazdach?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez ProboszczV6 » 9 cze 2013, 09:57

To i ja coś dopiszę w temacie
SAAB 9-3 Classic 2.2 TiD, dobił właśnie 200tys km, w między czasie wymieniana była skrzynia biegów ze względu na uszkodzenie synchronizatorów, ktoś we Włoszech dość ostro eksploatował to auto, silnik w stanie idealnym, oryginalne sprzęgło, turbina i cały osprzęt, silnik poza wymianami oleju i niedawno wymianą zaworu EGR (250zł nowy) bezobsługowy.
Mój stary ex-kibelwagen golf, kupiłem z przebiegiem 240tys km, najpewniej jeżdżony po trasach jak wynikało z kwitków parkingowych z niemiec znalezionych pod fotelami, jak sprzedawałem po kolizji miał 284tys km silnik 1.4 benzynowy, jeżdżony w PL na mineralnym gównianym oleju, dopiero pod koniec miał wlany syntetyk i dzięki temu odzyskał wigor.
Obecnie Xedos 9 2.3 Miller benzyna, 184tys km, kupiłem z uszkodzonym silnikiem, pęknięty tłok między pierścieniami, prawdopodobnie zassał wodę lekko, jak naprawiłem jeździ bez problemów, zobaczymy jak długo.
Szajswagen Polo mojej Lubej, 1.9 muł (tzn. SDI), obecnie 220tys ale nie wiadomo czy ktoś tego przebiegu nie udoskonalił, w zimie problemy z odpalaniem ze względu na brak grzania wstępnego, po wymianie świec żarowych bez problemów, poza tym jeździ, ostatnio wlałem olej 5w-30, wcześniej półsyntetyk.
Kolega miał Golfa Tdi z przebiegiem 380tys km, przy 360tys km był robiony chiptuning i wymieniane sprzęgło, jeździł na oryginalnej turbinie, pompie, no wszystkim od 94 roku.
Ford Probe GT 2.5 V6 silnik KL Mazdy, wymieniany przy przebiegu 165tys km przez poprzedniego właściciela, prawdopodobnie z powodu przegrzania, które ze względu na moją słabą wiedzę w tamtym czasie powtórzyło się i chlał olej litrami, po opanowaniu układu chłodzenia, remoncie przejechał 20tys km bez problemów na oleju 5w-30 i na gazie :], obecnie silnik jeździ w Mazdzie 626 w rejonie Żywca, bo Probe skasowane zostało przez kretyna w Audi.
Mój obecny Ford Probe przebieg chyba 274tys km, silnik drugi z Mazdy, taki już kupiłem, wymieniany przy niewiadomym przebiegu, możliwe że około 140tys km bo przy takim przyjechał do PL rozwalony... jeździ na oryginalnym oleju Mazdy 5w30, trochę wyciekał ostatnio ale wymieniłem wreszcie uszczelki pod deklami, zobaczymy czy się uspokoi.
Patrząc na przebiegi kilku innych Mazd kolegów z Forum i nie tylko, można stwierdzić że konstrukcje są mimo wszystko dość trwałe, pomimo wielu legend krążących po świecie o silnikach serii K, o FS, Z5 itd... ciekawe czy tak samo będzie z silnikami nowszymi w nowszych modelach.
BMW 3 1.6 benzyna kupione z przebiegiem 220tys km parę lat temu, obecnie nie wiem ile ma, wrzucił do tego gaz i z silnikiem się nic nie dzieje, jeździ wciąż na oleju syntetycznym pomimo "mondrych porad" mechaników w serwisach żeby wlał półsyntetyk albo jeszcze gorzej.
Sierra Cosworth 4x4 podkręcona do 280KM, przebieg w zasadzie nieznany ze względu na 5-cyfrowy licznik i wiek 23 lata, jeździ jak złoto, gdyby jeszcze nie ta rdza... raz regenerowana turbosprężarka ze względu na zaniedbania, tzn brak studzenia po ostrym kręceniu. Z tego co właściciel twierdzi to ma jeszcze oryginalne sprzęgło.
Audi A8 2.5 TDi automat, nie wiem po jakim przebiegu, ale starły się wałki, norma w tych silnikach, robiony był remont głowic, padła turbina i parę miesięcy później zdechła skrzynia. Wszystko to stało się pomimo tego ze właściciel dbał o auto, fanatyk Audi.
Jak widać wszystko zależy od tego czy silnik nie miał sam w sobie wad konstrukcyjnych, które się ujawniają po pewnym czasie, no i od tego jak kto jeździ, czy dba o auto, no i czy w międzyczasie nie pojawi się jakiś nieprzewidziany czynnik destrukcyjny(cokolwiek to znaczy), przebieg nie jest aż tak miarodajnym wyznacznikiem tego w jakim stopniu silnik jest zużyty, chociaż w naszym kraju się tak od lat uważa.
Z przebiegu mogą wynikać za to inne awarie związane z zawieszeniem, przeniesieniem napędu, elektryką itp, ale awarie tych podzespołów mogą wynikać też z wieku... po pewnym przebiegu można oczekiwać że większość z tych usterek jest już usunięta przez poprzednich właścicieli, zależy też jakich ktoś użył części do naprawy, ale to już inna historia. Jest niemal pewne że samochód który kupiono nowy i sprzedawany jest w wieku 5 lat, będzie wymagał dodatkowych nakładów finansowych związanych z rozrządem, hamulcami, układem zapłonowym, możliwe że z niektórymi elementami zawieszenia, z czasem usterek wynikających ze zużycia będzie przybywać, takie życie. Za to im starsze auto tym tańsze części, zwykle.
Auto jeżdżone na trasach też nie musi mieć wcale zużytego wnętrza, wręcz przeciwnie, właśnie dlatego że się z niego nie wysiada tak często jak przy jeździe wokół komina.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2011, 21:06
Posty: 1338 (0/19)
Skąd: Łękawica/Żywiec/Bielsko
Auto: Mazda Xedos 9 KJ-ZEM brilliant black
Ford Probe GT ( 2.5 V6 KL )

Postprzez MrShaleck » 23 paź 2013, 00:30

1.9 JTD bezawaryjne turbiny haha to się uśmiałem. Takiego padła ja ten silnik to jeszcze nie spotkałem :)

Moja 2.2 12v 300 tys i wszystko git.
2.0 MZR-CD z 2004 roku 220tys i zadnych awarii silnikowych.

Pozdrawiam
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Marcin
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2011, 20:56
Posty: 2503 (10/34)
Skąd: PRAUST
Auto: Lexus GS450h
Mazda 626 Coupe F2T
Roweł Graveł
Roweł Emtebeł

Postprzez Netto69 » 22 lis 2013, 13:58

Mazda 626 GW 200r. 2.0 DiTD
Kupiona prze stanie licznika 163tys. – ale jaki był na prawdę, tego nie chciało mi się ustalać, choć auto w dobrym stanie.
Używałem 6 lat ponad. Sprzedana przy liczniku 298 000tys. km.
Jak nowy właściciel pytał o silnik, to powiedziałem, że mogę mu dać gwarancję na piśmie, że OK i ory rozrząd został mu na min. 40 tys. km.
Jedyne problemy z tym motorkiem, to kable elektryczne. Sztywne i mogą pękać. 1-sza rzecz do sprawdzenia jak pojawiają się nagłe i "niewytłumaczalne" problemy. Po "sklejeniu" kabelka problemy znikają. Tak przynajmniej było w moim przypadku.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2007, 14:35
Posty: 55 (0/1)
Skąd: dolnośląskie
Auto: Jest M6 GH kombi, 2.0D 140KM, 11/2008
Była 626 2,0 DiTD 110KM GW
2001, 298tys. km (b. zadowolony)

Postprzez rafał88 » 23 lis 2013, 20:58

Moja 323f 97' z Z5 zalana od jakiegos czasu elfem 5w40, miala 224tys jak ja kupilem , teraz 316tys++ i smiga, bierze olej, ale nie litrami tak umiarkowanie, ok 1l-1.5l na 10tys :)) przebieg raczej ori patrza na faktury z niemiec:) lecz w lutym 2014 bd zmieniony silnik z ojca sedana, zdrowe Z5 przebieg 199tys i nie bierze przy jego jezdzie ani grama oleju, a zmienia co 12tys :]
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 18:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez saturion » 8 gru 2013, 16:40

Aktualizując wątek – moja Mazda 3 2011r. BL 1,6 diesel – przebieg w niecałe 3 lata – 115tyś km.
Regularny serwis w ASO i śmiga aż miło popatrzeć po całej Polsce – głównie trasy.
Początkujący
 
Od: 8 gru 2013, 16:21
Posty: 11
Auto: Mazda 3

Postprzez xsobieskix » 14 gru 2013, 13:27

Szukalem i nie wiem gdzie zapytac a ten temat wydaje sie odpowiedni.
Mazda 3 2.0 16v 150KM, przebieg 185 000 w 100% udokumentowany i prawdziwy. Jest to przebieg ok na ten silnik? Pojezdzi to troche czy bedzie sie powoli sypac? Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 14 gru 2013, 12:47
Posty: 4

Postprzez Przemek323c » 14 gru 2013, 14:27

Przebieg jak przebieg. Jesli wszystko bylo robione na czas, dobry olej, filtry itd to powinien jeszcze 2 tyle spokojnie pojezdzic. Niestety nie ma co liczyc na to ze silnik z przebiegiem 500k bedzie jak nowka bo nie ma takich materialow konstrukcyjnych.
Przemek323c
 

Postprzez xsobieskix » 14 gru 2013, 14:37

Jasne rozumiem, biore pod uwage ze wszystko bylo robione na czas. Chodzi o auto do ktorego zakupu sie przymierzam. Z ksiazki serwisowej prowadzonej do konca wynika ze bylo wszystko robione jak trzeba na czas i wszystko w serwisie Mazdy a tam raczej byle czego nie leja choc pewnie mozna sie zdziwic. Sprawdze jeszcze dokladnie ta ksiazke. W kazdym razie wszystkie wizyty z ksiazki potwierdzone wydrukiem z Mazdy w Polsce. Dzieki za odpowiedz :)
Początkujący
 
Od: 14 gru 2013, 12:47
Posty: 4

Postprzez rafał88 » 14 gru 2013, 18:32

I tez zalezy jak ktos jezdzil, jesli ktos palowal silnik bez pohamowania to tez teraz nie bd w cudownej kondycji.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 18:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez xsobieskix » 15 gru 2013, 10:55

Rozumiem. Wiem ze moze nie ten temat ale juz zapytam, mozna to jakos sprawdzic? Poza wkreceniem na obroty i obserwacja czy nie dymi? I czy robic to na zimnym silniku czy trzeba na cieplym raczej?
Początkujący
 
Od: 14 gru 2013, 12:47
Posty: 4

Postprzez rafał88 » 15 gru 2013, 10:58

Na zimnym. Ale jesli auto jest sprowadzone to napewno nie bd tak jak u nas jezdzone:) wiadome jak u nas sie jezdzi.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 18:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez Przemek323c » 15 gru 2013, 15:05

Ta, bo za granica to myslisz inni ludzie mieszkaja. Takie same bajki jak z dieslami 10lat-100k przebiegu bo niemiec jezdzil tylko na zakupy.
Przemek323c
 

Postprzez rafał88 » 16 gru 2013, 09:35

Nie no z diesel w zyciu nie uwierze, choc ja znalazlem premacy z 120kkm na budzie dopytalem w mazdzie i miala faktycznie taki stan:) Ale taki 3-4 latek 200kkm ma na pace jak nic , benzyna tez nie lepiej, zalezy jeszcze wlasnie jak trafi, ale chodzi sposob uzywania aut, u nas chcac wyprzedzac naprawde trzeba sie spuszczac bo nie ma gdzie, a jak jest gdzie to najnizszy mozliwy bieg i jazda do spodu:) ja tak przynajmniej robie :D tyle ze Z5 moca nie grzeszy :D
Ogolnie benzyna to beznyna i jakos bezpieczniej sie kupuje od klekotow, tak bylo jest i tak bd:) Klekot jak do 200kkm dobija juz trzeba miec ze 2000-5000zl w kieszni na wydatki.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 18:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez Grzyby » 16 gru 2013, 10:41

arafal21 napisał(a):Klekot jak do 200kkm dobija juz trzeba miec ze 2000-5000zl w kieszni na wydatki.

Powielaj dalej obiegowe brednie ...
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Przemek323c » 16 gru 2013, 12:18

Grzyby napisał(a):Powielaj dalej obiegowe brednie ...


Troche bajka troche nie, wszystko zalezy od egzemplarza ale raczej "grubsze sprawy" to domena diesla. W sumie to nie mozna tego przeciagnac tak naprawde na zadna strone.
Przemek323c
 

Postprzez Grzyby » 16 gru 2013, 13:30

Kupiłem kiedyś 626 GE 2.0 Pb. Przebieg 180kkm. Zaraz potem robiłem remont z wymianą tłoków (zużycie oliwy około 500ml na 300km.
Kupiłem też szóstkę z dieslem. Przebieg 150kkm. Teraz ma 250kkm. Generalnie zero wydatków na silnik :P


Jaki jest Twój (nie zasłyszany od kogoś) przykład z benzyną i dieslem? :P
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Przemek323c » 16 gru 2013, 13:53

Rozdupcone turbiny, wywalone pompowtryskiwacze, lejace wtryski, pekniete glowice, wieczne problemy z dwumasami (to akurat zdarza sie i w benzynie ale jednak duzo rzadziej), bolaczki wszelkiego osprzetu typu przeplywomierz, nie wspominajac juz o wynalazkach typu DPF/FAP. Troche tego juz widzialem przez czas jaki mam stycznosc z autami. Nie chodzi przeciez o to zeby wymieniac co do dnia i godziny. Wez tez pod uwage ze za cene remontu benzyniaka nie zrobisz nawet 1/4 osprzetu w niektorych dieslach. Kupiles felerna benzyne a wiecej szczescia miales z zakupem diesla, stad tez i pewnie twoje doswiadczenia.

Dlatego tez napisalem

Przemek323c napisał(a):Troche bajka troche nie, wszystko zalezy od egzemplarza ale raczej "grubsze sprawy" to domena diesla. W sumie to nie mozna tego przeciagnac tak naprawde na zadna strone.
Przemek323c
 

Postprzez rafał88 » 16 gru 2013, 18:21

Wiedzialem ze ktos wyskoczy :P Ale faktem jest ze jak sie dieslu zje..e cos to za tauzenem za bardzo nie pohula... i pisalem zalezy jak ktos uzywa auta:) diesel dla mnie to zło :P to wszystko z czym maja prblem diesle i co napisal przemek, to nie te diesle co kiedys..

Swoja droga dosyc sie temat rozwija :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 18:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez bieski » 16 gru 2013, 18:30

arafal21 napisał(a):diesel dla mnie to zło :P

Taaaa..... Nie mieć a pisać. Bo słyszałem ;)
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 08:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez rafał88 » 16 gru 2013, 20:18

Ojjj mielismy :P jednego i juz wiecej ojciec powiedzial diesla, no choc jeden zostal T-25a :D to jest bezobslugowy diesel :D :P
O silnikach z mazdy 6 tez za cudowne opinie nie sa.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 18:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości

Moderator

Moderatorzy Moto

cron