Retro napisał(a):Maciej Loret napisał(a):Oczywiście możesz tak twierdzić, warto by jednak było poprzeć to jakimś dowodem.
Domniemam, że skoro Shell traci czas i pieniądze na przerabianie paliwa Orlenu to nie po to, żeby było gorsze czy tez takie samo ?
Zakładam, że ten proces ma na celu polepszenie jego jakości.
Możesz zakładać. Jeśli do beczki Sovietskoje Igristoje dolejesz pół butelki Dom Perignon, to po wymieszaniu trunek będzie dla pijącego lepszy? Smaczniejszy?
Moje podejście jest takie. Na tanim paliwie przejadę 500kkm. Na drogim 480kkm. (wartości przypadkowe, chodzi o ich stosunek) Warto?
Retro napisał(a):Jak mialem cieniasa to lałem gdzie popadnie, do ReXa już nie leje byle czego.
Spytaj się właścicieli Lexusów LS 600h ilu z nich tankuje na Tesco
Jak już napisałem ja też nie leję byle czego u p. Kazia w stodole.
Żeby było śmiesznie mało brakowało a zamiast "6" był GS300. Na pewno lałbym do niego to samo co do tej pory... Co do mocno wysilonych silników, albo takich, do których producent zaleca 98, to oczywiście zmieniłbym zapatrywania.
Retro napisał(a):Jak myślisz, czemu paliwo na Tesco czy Auchan jest tańsze ?
Bo wg. mnie dla tego, że jest słabej jakości i koszt jego produkcji i transportu jest pewnie mniejszy.
Ile zarabia własciciel stacji benzynowej na 1L paliwa ? 10 gr ? 15 ? 20 ?
Jak na Shell'u paliwo jest po 4,5 a obok pod Tesco za 4,10 to myslisz, że biorą do tego samego dostawcy ?
Dlatego, że mogą zarobić na czymś zupełnie innym niż paliwo. Mój Carrefour przywiązuje do siebie kierowców dając bony na zakup towarów w wysokości 5% zatankowanej benzyny.
Jeśli chodzi o dostawców, to pewności nie ma żadnej aczkolwiek na obie stacje mogą podjeżdżać autocysterny z tym samym logo co czasem można zauważyć..
Odnośnie ceny, to wystarczy spojrzeć, że koszty transportu nie zawsze mają istotny wpływ na cenę końcową. Wystarczy zobaczyć ile kosztuje paliwo blisko baz naftowych. Codziennie przejeżdżam do roboty przy takiej bazie w Nowej Wsi Wielkiej. Cena na stacji ORLENU oddalonej o jakieś 2km od bazy, jest zwykle kilka, a czasem kilkanaście groszy wyższa niż na stacjach Orlenu w Bydgoszczy czy Inowrocławiu, które to miasta sa oddalone o 20-25km od onej bazy. Podobnie ponoć jest w okolicach Gdańska czy Płocka.