Czego oczekujecie, a czego nie lubicie w serwisach?
temat WODA – generalnie podzieliłbym na dwie kategorie – ASO – DROGO i teoretycznie pewnie, kompleksowo itp. INNI – tacy jak Jaksa – taniej, pewniej 9jak dla mnie bo musi dbać o IMIĘ) ale nie zawsze zrobi wszystko za jednym podjazdem – temu mam kilku "sprawdzonych" speców o pewnych elementów.
- Od: 19 mar 2004, 14:51
- Posty: 145
- Skąd: okolice W-wy
- Auto: mazda 626 GD RF7 2D 5d '91
wszelkie uogólnienia są krzywdzące
zawiodłem się mniej lub bardziej na każdym warsztacie z którym miałem doczynienia.
Więc teraz wszystko robię sam.
Często korzystam z pomocy i porad Jaksy ale nie dałem mu szansy się sprawdzić.
Wiem natomiast że jak robię sam to często idę na kompromis bo są jakieś trudności obiektywne.
Być może gdyby tak samo zrobił warsztat już bym miał pretensje.
Bo sobie łatwo się wybacza błędy czy lenistwo.
Problem widzę w tym że fachowcy mówię że zrobią wszystko a potem prawda jest inna. Lepiej jakby mniej obiecywali a więcej robili, albo mówili czego się nie podejmą.
Tylko na rynku gdzie kazdy obiecuje że zrobi wszystko istnieje ryzyko że klient pójdzie tam gdzie mu się obieca. I co taki warsztat ma zrobic?.
zawiodłem się mniej lub bardziej na każdym warsztacie z którym miałem doczynienia.
Więc teraz wszystko robię sam.
Często korzystam z pomocy i porad Jaksy ale nie dałem mu szansy się sprawdzić.
Wiem natomiast że jak robię sam to często idę na kompromis bo są jakieś trudności obiektywne.
Być może gdyby tak samo zrobił warsztat już bym miał pretensje.
Bo sobie łatwo się wybacza błędy czy lenistwo.
Problem widzę w tym że fachowcy mówię że zrobią wszystko a potem prawda jest inna. Lepiej jakby mniej obiecywali a więcej robili, albo mówili czego się nie podejmą.
Tylko na rynku gdzie kazdy obiecuje że zrobi wszystko istnieje ryzyko że klient pójdzie tam gdzie mu się obieca. I co taki warsztat ma zrobic?.
- Od: 18 lis 2003, 14:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
navroth napisał(a):Mam tylko jedną uwage ze nie można zrobić wszystkiego w jednym miejscu
We mnie takie "wszystko w jednym" przeważnie budzi wątpliwości – nie można znać się na wszystkim, zajmować się wszystkim i jeszcze być w tym dobrym.
Szynol napisał(a):ja mam taki warsztat w ktorym wszystko jestem w stanie zrobic
Oczywiście bywają chlubne wyjątki, nie przeczę.
Jedno wiem na pewno, dobrego fachowca przeważnie znajduje się z polecenia (nie mylić z koleżeńską przysługą) i lepiej na nim nie oszczędzać.
Nie cierpię "fachowców", którzy nie wiedzą co jest, ale eksperymentują na mój koszt i kosztem zdrowia samochodu.
323f Lantis BA '96 >> Honda Civic SE Sport '02 >> Mercedes A-Klasa >> Moze nastepna będzie trójka..., eh!
- Od: 9 wrz 2004, 08:56
- Posty: 224
- Skąd: GB / Surrey / Włocławek
- Auto: Mercedes A-Klasa 150 '08
Ja do ASO niemam checi zajezdzac BO drogo
A co do mechanikow to miałem jednego co praktycznie wszystko naprawiał, no moze poze elektryką ale był debesciak lecz zmarło mu sie
a teraz to mam jednego elektryka a co do spraw mechanicznych to byłem raz u Jaksy a teraz w wiekszosci sam sie staram naprawic jak jakas drobnostka.
Ogólnie rzecz biorą to mechanicy w polsce sa sredniej jakosci!!!!!
A co do mechanikow to miałem jednego co praktycznie wszystko naprawiał, no moze poze elektryką ale był debesciak lecz zmarło mu sie
a teraz to mam jednego elektryka a co do spraw mechanicznych to byłem raz u Jaksy a teraz w wiekszosci sam sie staram naprawic jak jakas drobnostka.
Ogólnie rzecz biorą to mechanicy w polsce sa sredniej jakosci!!!!!
Minister infrastruktury ostrzega:
Kierowco! paląc gumy na szosie popierasz Samoobrone:–)
Fiat :–)
Kierowco! paląc gumy na szosie popierasz Samoobrone:–)
Fiat :–)
- Od: 17 lis 2003, 00:14
- Posty: 314
- Skąd: Piaseczno
- Auto: Fiat Brava1,6
Chrysler Sebring 2,7Lxi
Inka napisał(a):Szynol napisał(a):ja mam taki warsztat w ktorym wszystko jestem w stanie zrobic
Oczywiście bywają chlubne wyjątki, nie przeczę.
Jedno wiem na pewno, dobrego fachowca przeważnie znajduje się z polecenia (nie mylić z koleżeńską przysługą) i lepiej na nim nie oszczędzać.
Napeno zaleta jest to, ze tam nie jest jeden fachowiec, tylkofaktycznie jest gumiarz, mechanik, elektryk.... Jakby to byl jeden czlowiek – nie zblizylbym sie do tego warsztatu
"Doświadczenie zdobywa się chwilę po tym, kiedy było najbardziej potrzebne..."
- Od: 26 lis 2004, 12:13
- Posty: 55
- Skąd: Warszawa
- Auto: 929 Coupe GLX '82 :)
Ja moje autko praktycznie robie w dwoch warsztatach – jeden z polecenia znajomego – jestem zadowolony z jakosci uslu – jeden minus – brudasy juz raz mi usmarowali tylna kanape jakims swinstwem co mnie strasznie do nich zrazilo... Probowali po mojej ingerencji odczyscic ale slad pozostal Drugi mechanik to moj znajomy i rowniez jestem zadowolony z jego uslug. A co najwazniejsze pozwala mi rowniez pogrzebac samemu po jego czujnym okiem – wiec przy okazji sie ucze Jedyny minus to ze specjalizuje sie raczej w autkach zachodnich (choc jak na razie z moja Mazda nie mial zadnych problemow). Jest zakochany w Mercedesie i w nim specjalizuje i uwaza ze nie ma lepszej marki – wiec ktoregos dnia bardzo mnie zdiwil gdy uslyszalem od niego ze podoba mu sie moje autko!! (ale to taki lekki off-topic)
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
- Od: 27 maja 2004, 09:00
- Posty: 724
- Skąd: REDA / k. Trojmiasta
- Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92
Ja robie wszystko sam bo pokazywanie każdemu mechaikowu palcem co ma zrobić juz mi sie znudziło jak poskładam głowice to pojade do jaksy żeby mi zawory ustawił bo te barany u nas to sie na tym nie znają i twierdzą że sie ich nie reguluje
PSSSSSSSS.
Ciekaw jestem jak te wywody Jarek podsumuje
PSSSSSSSS.
Ciekaw jestem jak te wywody Jarek podsumuje
- Od: 19 mar 2004, 17:03
- Posty: 555
- Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA
Heh..... Bardzo podoba mi się ten topic i ogolnie wszyscy macie racje ( często poprawiam samochody po ludziach ktorzy nie mają pojęcia , taki system mamy w kraju ) Nie lubię warsztatow gdzie jest syf a szef udaję wielkiego fachowca, przyznam się ze mam taką zasadę jak coś mnie przerasta ( np. naprawy instalacji gazowej, nigdy nie byłem szkolony ) to daję namiary do kogoś kto ma to w jednym palcu i zrobi to szybko i sprawnie. Ogolnie mało jest dobrych mechaników znających mazdę .Podziwiam warsztaty ktore naprawiają wszystkie samochody , tam nigdy nie będzie Twoje auto naprawione profesjonalnie. Długo mogę opisywać rózne tematy ( przypadki ) ale....Czekam na dalsze uwagiJACU626 napisał(a):Ciekaw jestem jak te wywody Jarek podsumuje
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
heh, nasi mechanicy... Ciezko znalezc warsztat, w ktorym mozna bezstresowo zostawic auto. Wiekszosc to wielkie "cfaniaki". Jak przyjdzie co do czego, to jest problem, bo wychodzi brak umiejetnosci. W warsztatach cenie sobie porzadek, kulture pracownikow. Nienawidze gburow, z ktorymi nie mozna sie dogadac jak czlowiek z czlowiekiem. Zanim oddam auto do warsztatu, lubie znac opinie innych klientow. Jesli warsztat spelnia moje oczekiwania, zostaje przy nim...Co jeszcze lubie...lubie jak mechanik powie mi wprost co trzeba zrobic i tyle. Nieznosze gadania typu: "eee, jeszcze mozna z tym jezdzic, zebys Pan widzial w jakim stanie sa inne auta" albo "po co kupowac nowa czesc, ja ta Panu moge zregenerowac i bedzie super" lub "po ch... kupowac oryginal, placisz Pan tylko za nazwe". Jako, ze lubie gdy auto mam naprawiane na solidnych czesciach, zawsze mowie w serwisie, ze nie chce nic naprawiac po najnizszej linii oporu. Partaczy u nas mnostwo, drazni do tego podejscie do pracy. Wiekszosc mechanikow jest zaspala, znudzona i wkur..., ze ktos przyjechal i trzeba bedzie ruszyc pupę.
- Od: 12 maja 2004, 20:00
- Posty: 959
- Skąd: Poznań
- Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75
Potwierdzam... jest nawet całkiem dobrze. Tylko trzeba znać miejsca.navroth napisał(a):Nie jest zle u nas pod tym wzgledem
Czy któregoś z tych elementów brakuje w serwisie klubowym? (nie wiem – to tylko pytanie)Mam tylko jedną uwage ze nie można zrobić wszystkiego w jednym miejscu /w 1 warsztacie/, taka kompleksowa obsługa od zmiany opon, geometri, przez naprawy mechaniczne i elektryczne.
opony mi zmienili sąsiedzi zza ściany... co z resztą?
A z reszta to i tak bez sensu – jak serwis kieruje pacjenta do innego specjalisty to właśnie świadczy o uczciwym podejściu.
Natomiast ciekawe jak by wyglądało serwisowanie np. GG jakby ktoś zaczął taką skorupą intensywnie jeździć i miałby w tym momencie np. >100kkm... nauka na własnych błędach tak jak to się odbywało 7-10 lat temu w przypadku GE?...
- Od: 29 paź 2003, 00:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
Geometria jest praktycznie do wykonania obok elektrykę tez robimy ( wszystko zalezy od stopnia uszkodzenia ..... a i z tym nie ma problemu mam człowieka ktoremu zlecam tę usługę oczywiscie na miejscu )nightcomer napisał(a): co z resztą?
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Piotrek napisał(a):Nieznosze gadania typu: "eee, jeszcze mozna z tym jezdzic, zebys Pan widzial w jakim stanie sa inne auta" albo "po co kupowac nowa czesc, ja ta Panu moge zregenerowac i bedzie super" lub "po ch... kupowac oryginal, placisz Pan tylko za nazwe". Jako, ze lubie gdy auto mam naprawiane na solidnych czesciach, zawsze mowie w serwisie, ze nie chce nic naprawiac po najnizszej linii oporu.
A moim zdaniem orginał nie oznacza dobra ostatecznego............ja u siebie w Efci orginalny mam tylko środek(który zaraz ulegnie zmianą i też juz nie bedzie orginalny:)),karoserie no i pare pozdespołów silnika i jakos sie żyje,a Efcia śmiga jak szalona
Ale może ja poprostu nie lubie orginału i tyle
Co do napraw, to od kiedy mam Mazde nigdy nie została sama w zakładzie,tak ja Huano większość robie sam,a jak nie moge sobie dać rady to robie to z pomoca mechanika i tu podam przykład paska rozrzadu gdzie delikatnie mnie koledzy wyśmiali,a ja zapłaciłem i to z rabatem za pasek 80zł i tyle mnie to kosztowało,do tego jestem pewien tego że dokreciłem wszystkie śrubki bo sprawdzałem dwa razy
Do tej pory nie miałem przy Efci takiej naprawy która wymagałaby dłuższego postoju,pozatym co zrobiłem w Efci jeśli chodzi o mody dla jej wygody i podnoszenia adrenaliny biznesmenów w nowych wypachnionych,super szybkich i superdrogich furkach ale to już inna bajka
- Od: 18 kwi 2004, 12:00
- Posty: 1907
Takie własnie mamy zasrane szkoły i mentalnosc młodzierzy!!w skołach ucza na przykładzie warszawy i syreny a ci co juz sie naucza albo chca to na serwisie maja mopa w reku zamiast klucza!!!Sa niektore serwisy co szkola ucznia pod siebie ale rzadkosc!!!po drugie niekturzy mechanicy to mysla ze wszystkie rozumy pozjadali i kozacza a sa głupcapi i jak moj Tata mowi paproki Tak to niestety jest a pozatym to mechanik musi chciec byc i lubiec to co robi!Druga sprawa to zamało praktyki w szkołach bardzo mało!a jak juz sa porzadni spece to napotykaja takie trudnosci ze ida sciany malowac a nie naprawias samochodziki U nas w Krakowie jest kilka dobrych zakładow ale sa drogie.A mechanikow takich mniejszych jest bardzo wielu i uwielbiaja psuc a nie naprawiac np. Taki BUC(mechanik nazwany przez nas bo jest doniczego)jest sporo partaczy ale sa tez tacy co maja małe ale dobre warsztaciki co do wulkanizacji w krakowie kompletne zdzierstwoPiotrek napisał(a):Ciezko znalezc warsztat, w ktorym mozna bezstresowo zostawic auto. Wiekszosc to wielkie "cfaniaki". Jak przyjdzie co do czego, to jest problem, bo wychodzi brak umiejetnosci.
Reasumojac Krakow duze miasto ceny spore sklepow masa z kiczowymi czesciami jest kilka zakładow wartych polecenia jedna firma obgaduje druga sa tez złodzieje i partacze!na dzien dzisiejszy sam niewiem gdzie naprawiac mam znajomego ktory proste rzeczy mi robi latem naprawiam sam a z grupsza rzeca to teraz nie mam do kogo jechac narazie nie muszehi
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
- Od: 29 cze 2004, 11:09
- Posty: 1033
- Skąd: Krakow
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości