pierwsza Mazda w życiu

[Kogi]

mnie jak kupowałem urzekł przede wszystkim dźwięk V6. W dzień zakupu do 2 w nocy czytałem instrukcję obsługi, chociaż była po niemiecku, a ja praktycznie nic po niemiecku nie kumam (obrazków dużo było ) Później nie mogłem się doczekać kiedy będę miał polskie blachy i jak wróci od mechanika (zaraz pojechała jeszcze na niemieckich blachach na robienie rozrządu...) Później jeszcze pare dobrych dni nie mogłem uwierzyć, że to moja fura...

[zezi]

mam nadzieję, że bywalcom forum przypomniałem troszkę ten dzień gdy kupili swoją pierwszą MAZDĘ

Autko kupilem 5 dni temu, przez pierwsze 3 dni zrobilem 400 Km, chcialem spac w aucie, mialem takiego lola na buzi ze ludzie na ulicach sie do mnie dziwnie usmiechali, a ja dumnie paradowalem na wolnych obrotach po dzielni. Madzia dostala nawet buzi na dobry poczatek, tylko ja tak mam ?! xD

a ty jak czesto przytulasz sie do swojej pszczółeczki ?

[KyRy]

a ty jak czesto przytulasz sie do swojej pszczółeczki ?

czasem jak przechodzę obok niej to potrafię ją pogłaskać

Mam też znajomego co podczas jazdy od czasu do czasu głaszcze swoje auto

hcialem spac w aucie

mój ojciec w pierwszą noc po zakupie też chciał w niej spać