Komu udało się zajechać Mazdę?????
Strona 1 z 1
Z tego powodu, iż Mazda ma opinię niezawodnego, a wręcz niezniszczalnego samochodu przyszło mi do głowy zapytanie....
CZY KTOŚ ZAJEŹDZIŁ SWOJĄ MAZDĘ, a jeśli tak to w jaki sposób i w jakich okolicznościach???
CZY KTOŚ ZAJEŹDZIŁ SWOJĄ MAZDĘ, a jeśli tak to w jaki sposób i w jakich okolicznościach???
- Od: 28 gru 2007, 16:34
- Posty: 5
- Skąd: Nowy Sącz
- Auto: Kiedyś:
Mazda 626 GC '86 RF
Ford Mondeo MK2 1.6 '99
Rover 600 2.0 SDi '98
Jest:
Mazda 6 GY '02 L8
Alfa Romeo 156 SW 2.4 JTD '00
Mustek3 napisał(a):CZY KTOŚ ZAJEŹDZIŁ SWOJĄ MAZDĘ,
...
phi, też powód do dumy...
Mustek3 napisał(a):Mazda ma opinię niezawodnego, a wręcz niezniszczalnego samochodu
Ale nie: idiotoodpornego
Ostatnio edytowano 7 lut 2008, 21:48 przez magicadm, łącznie edytowano 1 raz
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
ja to często zajeżdżam gdzieś Mazdą
Adaś napisał(a):ja to często zajeżdżam gdzieś Mazdą
To nie masz się czym tutaj chwalić
Powinieneś zdaniem autora tematu zajechać raz i to skutecznie
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Mustek3 napisał(a):<killer> ...według mnie wielki zajeździć taki sprzęt...
http://www.forum.mazdaspeed.pl/viewtopi ... 89&start=0
magicadm napisał(a):To nie masz się czym tutaj chwalić
czy ja wiem, remont silnika za 5kpln ale to w sumie poprzedni właściciel tak urządził
no i chyba ja tu musze sie wpisac...
Mi sie udalo raz juz zalatwic silnik przez urwanie wentylatora i wyrycie przez niego dziury w chlodnicy przy ponad 200km/h....
Na szczescie po dluzszym czasie mazda wrocila do zycia na nowo
Teraz czeka na nastepna reaktywacje... Jak kot... Mazda tez ma 9 zyc
Mi sie udalo raz juz zalatwic silnik przez urwanie wentylatora i wyrycie przez niego dziury w chlodnicy przy ponad 200km/h....
Na szczescie po dluzszym czasie mazda wrocila do zycia na nowo
Teraz czeka na nastepna reaktywacje... Jak kot... Mazda tez ma 9 zyc
- Od: 2 gru 2006, 20:58
- Posty: 1393
- Skąd: Wa-wa/Puławy
- Auto: C63 AMG Kombi + Fiat Bravo Psst... + Combo
darekk86 napisał(a):no i chyba ja tu musze sie wpisac... smutny
Mi sie udalo raz juz zalatwic silnik przez urwanie wentylatora i wyrycie przez niego dziury w chlodnicy przy ponad 200km/h....
Na szczescie po dluzszym czasie mazda wrocila do zycia na nowo usmiech
Teraz czeka na nastepna reaktywacje... Jak kot... Mazda tez ma 9 zyc zeby
_________________
to moja ma jeszcze komplet
Poprzedni właściciel mojej benzynki próbował, ale mu się nie udało. Była kompletnie zaniedbana (żadnych śladów napraw, a było trzeba wiele rzeczy zrobić), więc pewnie nie przesadzał ze zmianami olejów i innych części eksploatacyjnych. Chyba jemu na złość silnik jest w super stanie po licznikowych 200tys a liczę że rzeczywistych 300tys.
- Od: 16 mar 2007, 13:27
- Posty: 192
- Skąd: Przeworsk
- Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW
magicadm napisał(a):Mustek3 napisał:
Mazda ma opinię niezawodnego, a wręcz niezniszczalnego samochodu
Ale nie: idiotoodpornego
Właśnie jak taki Typ człowieka się znajdzie to każdy samochód zajedzie bez różnicy czy nowy z salonu czy stary.
moje silniki w rx 7 padaia co 10000 tysj jak dmucham 2,5 to nawet po 200 km
SILNIK WANKLA OD A-Z ! WSZYSTKIE Japońce
Naprawa, tuning, skup i sprzedaż!
https://www.facebook.com/kojotgarage
668 824 980 – Kojot
www.kojotmagazine.pl
-------------------------------------------------
Zielonka k/ Warszawy
ul. Paderewskiego 2
Naprawa, tuning, skup i sprzedaż!
https://www.facebook.com/kojotgarage
668 824 980 – Kojot
www.kojotmagazine.pl
-------------------------------------------------
Zielonka k/ Warszawy
ul. Paderewskiego 2
waldek2000 napisał(a):Poprzedni właściciel mojej benzynki próbował, ale mu się nie udało. Była kompletnie zaniedbana (żadnych śladów napraw, a było trzeba wiele rzeczy zrobić), więc pewnie nie przesadzał ze zmianami olejów i innych części eksploatacyjnych. Chyba jemu na złość silnik jest w super stanie po licznikowych 200tys a liczę że rzeczywistych 300tys.
u mnie podobna sytulacja.... poprzedni wlasciciele w ogole o nia nie dbali... ale dalej jezdzi
chociaz czasem udaje mi sie ja przegrzac... ale to dlatego ze z ukladem chlodzenia jest cos nie tak....
- Od: 30 sie 2007, 17:06
- Posty: 1644
- Skąd: Miasto Świecącej wieży
- Auto: Opel Vectra C 2.2
Czarny Bestion napisał(a):... poprzedni wlasciciele...
Kupiłeś to auto z Wielkopolski?
no to ja powiem ze dla mojego szwagra nie ma auta do zajechania,samorodny talent w tej dziedzinie i podejrzewam ze gdyby mial mazde to tez dalby jej rade,ostatnio zajechal 3 litrowa maszyne w oplu senatorze,w glowie mi sie nie miesci jak mozna 6 cylindrow zarznac,no ale jak widac mozna,do swojej madzi nawet go nie wpuszczam.Pozatym moj xedos to obraz nedzy i rozpaczy,wlasnie go reanimuje,kupilem troche ponad miesiac temu,ludzie jak mozna auto do takiego stanu doprowadzic,zero inspekcji,zero wymian czesci eksploatacyjnych,a do tego niedbalstwo o wnetrze,o karoserii nie wspomne,cale szczescie silnik hula calkiem calkiem,musze tylko uszczelke pod pokrywa zaworow wymienic.Z tego wynika ze naprawde ciezko jest wykonczyc mazdowski silnik,bo gdyby bylo inaczej to poprzedniemu wlascicielowi napewno by sie udalo.
xedos i wszystko jasne(nawet swiatla)
- Od: 4 mar 2008, 21:45
- Posty: 47
- Skąd: Darmstadt
- Auto: xedos6(CA)KF 2.0 V6`95,astra f
czy ktos wie jaki mam silnik wsadzic do mojej mazdziny 2.0 benz na gazniku buda trójeczka
-
marcin12345
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości