Na jakiej stacji tankować? Jakość i czystość ON.

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Grzechmazda 323fD » 20 sty 2009, 20:35

Miałem to samo co kolega siegu. Zatankowałem na shellu i paliwo zamarzło zdąrzyłem tylko wyjechać z garażu. Holowanko do cieplego garazu i po sprawie. Nie polecam stacji shell na trasie Wyszków – Ostrów maz. do duuupy
Forumowicz
 
Od: 14 cze 2007, 23:31
Posty: 53
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: Mazda 323f 2.0DTVi 2000r RF2A

Postprzez malkolm » 21 sty 2009, 14:38

mam pytanie, czy jazda latem na paliwie zimowym może być szkodliwa dla naszych autek??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 14:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez mr_t » 22 sty 2009, 11:09

Nie sądzę. Zimowy ON dzięki dodatkom potrzebuje większych mrozów niż letni żeby się zaczęła wytrącać z niego parafina, poza tym to ten sam ON. A sama temperatura w której ON pracuje nie ulega zmianie, bo temperatura w cylindrze silnika zimą i latem jest taka sama.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez malkolm » 22 sty 2009, 12:36

silnikiem ja bym się nie martwił, gorzej z pompą
czy ten on nie będzie miał innych właściwości smarnych?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 14:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez Pawnik » 22 sty 2009, 17:10

malkolm napisał(a):silnikiem ja bym się nie martwił, gorzej z pompą
czy ten on nie będzie miał innych właściwości smarnych?

Czy Ty nie przesadzasz? A w Skandynawii na czym jeżdżą diesle przez większą część roku?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2007, 21:45
Posty: 580 (0/1)
Auto: Mazda 6 Kombi MZR-CD 136 PS

Postprzez malkolm » 22 sty 2009, 18:21

Pawnik nie wiem nigdy tam nie bylem :]
a czy przesadzam to się okaże za kilka miesięcy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 14:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez mr_t » 22 sty 2009, 21:42

malkolm myślę że nic się silnikowi nie stanie. Poza tym większość stacji z końcem lutego przestaje sprzedawać zimowy ON, więc nie ma szans żeby w letnie upały pomykać na zimowym.

Nie wiem jak to jest, ale wydaje mi się że ten dodatek nie pogarsza właściwości ON latem. To chyba mniej więcej jak zimowy płyn do spryskiwaczy używany latem.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez aro » 10 mar 2009, 10:28

A czy ktoś sie oriętuje gdzie jest najlepsze ON koło Lublina?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 8 mar 2009, 14:01
Posty: 11
Skąd: bonów
Auto: M6 2.0 121KM kombi, 626 1.8i

Postprzez AKURAT » 17 lip 2010, 09:48

znalazłem taką informacje:

"A z ciekawostek to zapewne jak każdy się domyśla to każdy kraj ma rezerwy dla wojska i innych służb na wypadek wojny, konfliktów, itp. Takie paliwo według procedur może leżakować 5 lat i później jest wymieniane na nowe i tu powstaje ciekawa rzecz, co zrobić z tym starym paliwem (ilości ogromne z różnych miejsc Polski)...
Otóż Państwo swego czasu ogłosiło przetarg który wygrało Neste i Neste odbierając te stare paliwo dolewa na swoich stacjach do paliwa z bieżącej sprzedaży."

nie wiem ile w tym prawdy ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2008, 13:39
Posty: 136
Auto: Mazda 6 2.0 Benz, 2003

Postprzez mądry » 17 lip 2010, 11:42

Ja osobiście polecam stację BP, znajduję się ona przy trasie nr 17 (Lublin – Warszawa), dokładna jej lokalizacja to 3km za miejscowością Kołbiel jadąc od strony Warszawy. Tankuję na niej 3 auta i nigdy się nie zawiodłem na ich paliwie. Więc polecam ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sie 2009, 09:33
Posty: 637 (0/8)
Skąd: Kołbiel
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2.0 TD 121 KM,
Yamaha DT 125 32 KM

Postprzez Hubix » 20 lip 2010, 23:39

Do stacji mam jakieś 500m od domu. Tak się składa ,że jest to SHELL. Tankuje tylko tam, zawsze leje V-Power.

Po przywiezieniu pojazdu z Belgii zrobiłem 2 tys. km na paliwie z Shella. Na razie OK. Zobaczymy jak długo nic się nie będzie działo.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2010, 19:34
Posty: 1221 (0/15)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 2.0 CDVI Exclusive

Postprzez rafusmaximus » 21 lip 2010, 06:02

u mnie na "wiosce" jest Orlen i BP... BP odpada z tylko mi wiadomych powodów :> Natomiast co do Orlenu to nie narzekam, jest przy trasie Katowickiej, tzw. gierkówce, więc dbają o jakość – trzeci diesel i nigdy nie miałem problemów z filtrami, wtryskami etc. Odkąd mam M6 tankuję tylko Vervę, wcześniej EKO...
Wiadomo, zawsze znajdzie sie jakaś czarna owca, więc nie można generalizować... orleny nie zawsze muszą być ok. Tak czy inaczej mój jest...

AKURAT napisał(a):znalazłem taką informacje: NESTE


a mówią, że "samoobsługowa", to dlatego tańsze paliwo – no to teraz już wiadomo dlaczego tańsze :P
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2009, 09:19
Posty: 415 (0/1)

Postprzez ezis » 8 sie 2010, 07:58

UWAGA!!! Nie tankować na ORLENIE w Szczecinku przy ul. 28-go Lutego. Niedawno będąc na urlopie zatankowałem tam 40 l ON (do pełna). Dobra cena i tankowałem tam wcześniej wiele razy bez problemów. Wracając do Bydgoszczy przeżyłem horror. Autko nie chciało jechać, max 100 km/h, kupa dymu z rury i spalanie na poziomie 15 l /100. Jak wyjeździłem 2/3 zbiornika zalałem nowe paliwo i sytuacja się poprawiła. Moc wróciła, dymu mniej i spalanie prawie w normie. Dolałem STP do czyszczenia wtrysków i dymu coraz mniej. Niedawno zatankowałem na stacji w Żninie polecanej przez znajomego. Zero dymu, mocy jeszcze więcej i spalanie spadło w stosunku do tego co było jeszcze przed feralnym tankowaniem. Stacja nic ciekawego (coś w stylu stacji przy PGR-ach), cena nawet wyższa niż na pozostałych stacjach w Żninie. Ale warto. Jadąc drogą nr 5 przez Żnin od strony Bydgoszczy na początku miasta skręcamy w prawo przy hotelu. Przy skręcie stoi jeszcze stara wizytówka Petrochemii Płock. Cena ON z 05.08.2010 -4,47 zł.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 19 sty 2010, 19:55
Posty: 11
Skąd: Szczecinek/Bydgoszcz/Żnin
Auto: 6 Kombi'03 (2,0 diesel 136 KM)

Postprzez Riki » 9 sie 2010, 16:36

Lotos :) dlaczego?
-jakość
-dobra cena
-więcej km przejechanych na zbiorniku niż np na shellu który mam 2km dalej
-sponsorują PZN :P
-mam pod nosem

Sklep tez nieco tańszy niż np BP :) hot dogi za to lepsze na Orlenie <lol> (tam tankuję czaaasami benzynę <zeby>)
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5584 (2/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez malkolm » 9 sie 2010, 17:56

Riki napisał(a):Lotos :) dlaczego?

ja w zimie tankowałem na lotosie, i niby nie marzło paliwko, niestety jest o kilka czasami nawet naście gr drożej niż na orlenie. ja polecam sieć stacji jan-mar, jest to kilka stacji w okolicach Zamościa i Biłgoraja.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 14:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez skubiszek » 22 sie 2010, 13:42

ezis napisał(a):UWAGA!!! Nie tankować na ORLENIE w Szczecinku przy ul. 28-go Lutego. Niedawno będąc na urlopie zatankowałem tam 40 l ON (do pełna). Dobra cena i tankowałem tam wcześniej wiele razy bez problemów. Wracając do Bydgoszczy przeżyłem horror. Autko nie chciało jechać, max 100 km/h, kupa dymu z rury i spalanie na poziomie 15 l /100. Jak wyjeździłem 2/3 zbiornika zalałem nowe paliwo i sytuacja się poprawiła. Moc wróciła, dymu mniej i spalanie prawie w normie. Dolałem STP do czyszczenia wtrysków i dymu coraz mniej. Niedawno zatankowałem na stacji w Żninie polecanej przez znajomego. Zero dymu, mocy jeszcze więcej i spalanie spadło w stosunku do tego co było jeszcze przed feralnym tankowaniem. Stacja nic ciekawego (coś w stylu stacji przy PGR-ach), cena nawet wyższa niż na pozostałych stacjach w Żninie. Ale warto. Jadąc drogą nr 5 przez Żnin od strony Bydgoszczy na początku miasta skręcamy w prawo przy hotelu. Przy skręcie stoi jeszcze stara wizytówka Petrochemii Płock. Cena ON z 05.08.2010 -4,47 zł.


i kolego masz rację !!!!


wlałem ostatnio mając pół baku paliwa właśnie na 28 lutego bo tu mieszkam ropke... i kopci, wtryski walą niemiłosiernie i do tego zrobiłem 260 km i mam pół baku, przy normalnej jeździe robię na baku ok 750- 800km bo i trasa i miasto teraz w tym samym "trybie jazdy" zrobiłem 260 i wskazówka leci na łep na szyje w dół.... wlałem stp- troszkę mniej puka, zamówiłem forte u ognia, spale paliwo do końca i wleję supremę na statoilu i forte- mam nadzieję, że pomoże bo silnik chodzi jak traktor – owszem jedzie normalnie ale pali jak ... nie powiem co

jadąc nad morze cały Poznań, Zielona Góra, Wrocław leci przez Szczecinek

szczerze polecam bliską ul. Koszalińska- 4.16 obecnie kosztuje a nigdy nie miałem problemów z paliwem. Po trasie macie za to BP Podgaje -dobre paliwo i Statoil Szczecinek ul. Cieślaka na krajowej 11 więc nie trzeba zjeżdżać w miasto – na wylocie na Koszalin macie jeszcze Tomsol ale... drożej i nie zawsze dobrze ale to co się stało z moim dieslem po Orlenowskim paliwie przeszło moje najśmielsze oczekiwania
Forumowicz
 
Od: 9 kwi 2010, 23:30
Posty: 251
Skąd: Zach-Pom
Auto: Audi A6 C6 3.0TDI Quattro
Honda Accord 2.2 iCTDi

Postprzez Kerad » 2 wrz 2010, 07:47

Witam
tak się składa ze pracuje w Rafinerii grupa ORLEN
Jeśli chodzi o rezerwy obowiązkowe to są one ustalane do przerobu ropy (jesli ktos ma przerób) i uwalniane się je sukcesywnie (podmieniane) wg mojej wiedzy do roku leżakują (szczególne przypadki).
Jeśli chodzi o stare paliwo to może wystąpić w wojskowości, ale to inna historia.

Co się tyczy jakości paliw na stacjach to wszystko jest zależne od samych stacji, raz czystosci zbiorników a dwa co jeszcze są w stanie domieszać...
Rafinerie chcąc sprzedawać paliwo muszą spełnić normy i uzyskać atest na dane paliwo, każda stacja dostaje badanie laboratoryjne jakościowe danej produkcji. Są trzy atesty paliwa ON: letni, przejściowy i zimowy.
Co ciekawe stacje najchętniej kupują letni bo jest najtańszy (dlaczego najtańszy chyba wiadomo paliwo jakościowo gorsze) zimowy najdroższy bo dodatki zawiera

Sama RN jak sprzeda gorszej jakości paliwo (co się nie zdarza) to ma zaraz reklamacje, dlatego pobierana są przy pełnieniu próbki z nalewaków bo stacje domagały się np. czyszczenia zbiorników na koszt rafinerii itd..

Więc proszę nie piszcie że to Orlen ma złej jakości paliwo bo orlen dodatkowo ponosi koszty żeby badać paliwo jakie się sprzedaje na stacjach patronackich
(mają laboratoria obwoźne)
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2007, 20:56
Posty: 46
Skąd: południe
Auto: Mazda 6 2.0 (136 KM) CiTD

Postprzez rafusmaximus » 2 wrz 2010, 19:00

Kolego powiedz mi czy na stacjach patronackich Orlenu dostęp do zbiorników jest wolny dla pracowników i cystern, które je zaopatrują, czy może są jakieś plomby itp., czyli wszystko tip-top zabezpieczone i jak wygląda sprawa z monitoringiem stanu paliwa w zbiornikach (komputer, na oko)???

Pytam, bo ostatnio kolega zatankował benzynę 98 Verva na Orlenie w Hucie Zawadzkiej (trasa Katowicka, niedaleko skrzyżowania z drogą na Skierniewice) i zamiast benzyny wlał wodę!!! Roczne Audi S8! 200 metrów od wyjazdu ze stacji stop i <dupa> . Komp wszystko odłączył i laweta! Wcześniej miał może 5 l przed tankowaniem... W zbiorniku woda, w filtrze woda – udało się wszystko ładnie wydmuchać, przepłukać i osuszyć, ale takiej wiochy dawno nie widziałem... Nie chce mi się wierzyć, że tak bardzo nabroili pracownicy stacji, tym bardziej, że z dobrego źródła wiem, że to Wasza flagowa stacja – wydaje mi się, że takie "coś" przyjechało w cysternie...

EDIT:
Po opisaniu sytuacji, przedstawieniu faktur, rachunku z serwisu, opinii ubezpieczyciela (nawet kierowca lawety napisał swoje oświadczenie, mówiąc, że takich krętaczy trzeba "tępić") i serwisu, nawet zdjęcia "paliwa" w przezroczystej bańce, gdzie benzyna była w 1/4 na górze, a woda w 3/4 poniżej benzyny i wysłaniu wszystkiego do centrali Orlenu przyszła po kilku dniach odpowiedź – Orlen odpowiedział, w skrócie, że ma swojego klienta w <dupa> , bo taka rzecz nie ma prawa mieć miejsca (coś jak Ty napisałeś..., jasne) i oni nie poczuwają sie do winy, nie ma opcji by ich paliwo było lewe i zmieszane z wodą, buahahahaha hahaha , dobre, tylko, że fakty mówią same za siebie – znajomy powiedział, że z baranami nie będzie polemizował, szkoda jedynie czasu, po prostu nigdy już nie zatankuje na Orlenie, dla zasady!
Żeby było śmieszniej kilka dni temu rozmawiał ze innym gościem, który tankował na tej samej stacji i to samo paliwo 3 dni po nim i miał to samo :| Te matoły nic sobie z tego nie zrobiły, mają to gdzieś, to właśnie pokazuje jak Orlen podchodzi do konsumenta, tak jak PZU i TPSA, moloch ma innych gdzieś.

Nie tankować na Orlenie w Hucie Zawadzkiej, przy trasie Katowickiej, kierunek Warszawa-Katowice
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2009, 09:19
Posty: 415 (0/1)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości

Moderator

Moderatorzy Moto