Za ile sprzedaliście swój stary katalizator :)

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Winetou » 1 sie 2007, 21:13

ogólny
ZDOBYWCA STRON 6, 323, 626, 929 <faja>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 17:06
Posty: 1741
Skąd: raz tu raz tam...
Auto: MX-3 KF, Honda CBR600F4i

Postprzez lucas_ka » 2 sie 2007, 10:04

Santana napisał(a):A jeśli można wiedzieć gdzie go sprzedałeś ? Czy może wiesz kto to skupuje w okolicach Piły czy Wałcza ?

Mam takiego goscia który ode mnie kupuje od dłuzszego czasu katalizatory, w okolicach wałcza nikogo nie znam.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 23:38
Posty: 233
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 2,0 citd

Postprzez Emiel » 2 sie 2007, 20:39

ja przehandlowałem jeden od 626 za 100pln (kat miał 22 lata i została tylko połowa tego co powinien mieć w środku). A tak na marginesie, to gościu pokazał mi katalizator, który kupił półgodziny wcześniej z fiata seicento (czy czegoś w tym stylu) i ten z mazdy wyglądął bardzo skromnie przy bydlaku z fiata :)

drugiego nie przehandlowałem bo w środku był zupełnie pusty (wydmuchało go całkowicie) :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 22:16
Posty: 152
Skąd: wawa/london
Auto: MX-6 2.5 V6

Postprzez Marcin » 2 sie 2007, 21:30

lucas_ka napisał(a):Mam takiego goscia który ode mnie kupuje od dłuzszego czasu katalizatory

Dobrze wiedzieć :) bo za jakiś czas będe usuwał.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2007, 01:18
Posty: 1649 (22/36)
Skąd: Śrem
Auto: Toyota Prius 2010

Postprzez darryd » 3 sie 2007, 13:14

Marcin_626 napisał(a):bo za jakiś czas będe usuwał.


kup uniwersalny za 150pln na allegro a nie montuj jakiegos pseudo dziadowstwa typu strumienica...

ps.ja swoj sprzedalem na allegro za 230pln, nowy kupilem za 300pln metalizowany...
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2007, 11:23
Posty: 85
Skąd: Głogów
Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8

Postprzez Emiel » 3 sie 2007, 13:22

darryd napisał(a):kup uniwersalny za 150pln na allegro a nie montuj jakiegos pseudo dziadowstwa typu strumienica...


strumienica to po prostu kawał rury w ładnym opakowaniu – dlatego ja wolałem wspawać sobie kawał rury coby było mniej żelastwa, przy gaźniku katalizator i tak tylko przeszkadzał. :)

i nie wierzę, że tani katalizator będzie właściwie spełniał swoją rolę – już lepszy kawał rury – efekt podobny a tańszy... :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 22:16
Posty: 152
Skąd: wawa/london
Auto: MX-6 2.5 V6

Postprzez darryd » 3 sie 2007, 13:56

Emiel napisał(a):nie wierzę, że tani katalizator będzie właściwie spełniał swoją rolę – już lepszy kawał rury – efekt podobny a tańszy... zeby


oj nie masz racji, wystarczy zwykly markowy katalizator uniwersalny, a ceny do pojemnosci 2L sa takie jak podalem wczesniej...druga sprawa, przeplyw spalin nie jest zaklucony [zbyt odetkany] i auto jezdzi zdecydowanie lepiej i oszczedniej, wbrew jakims tam opiniom tjuningofco-garazowco-wycinaczo-strumienicowcow! Nie chce mi sie tutaj pisac dlaczego bo juz te tematy na innych forach tlumaczylem ludziom, ale polecam fachowa lektore na ten temat...i zagadnienie dlaczego...
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2007, 11:23
Posty: 85
Skąd: Głogów
Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8

Postprzez Marcin » 3 sie 2007, 16:41

darryd napisał(a):kup uniwersalny za 150pln na allegro

oj,ale moje plany są troszke inne...
ja poprostu wole:

Emiel napisał(a):wspawać sobie kawał rury

a stary sprzedać-to pierwsza wersja
a druga-
przebić się rurą przez stary kat.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2007, 01:18
Posty: 1649 (22/36)
Skąd: Śrem
Auto: Toyota Prius 2010

Postprzez lucas_ka » 3 sie 2007, 19:19

darryd napisał(a):
Emiel napisał(a):...druga sprawa, przeplyw spalin nie jest zaklucony [zbyt odetkany] i auto jezdzi zdecydowanie lepiej i oszczedniej, wbrew jakims tam opiniom tjuningofco-garazowco-wycinaczo-strumienicowcow! ...


Z tym nie jest dokładnie tak jak piszesz, bo są auta których odetkanie wpływa im na + i nawet seryjnie wychodziły one z katalizatorem lub bez, ale generalnie mozna powiedziec ze wyciecie katalizatora daje wiecej szkody niz pozytku, chyba ze całkowicie jest przebudowany układ wydechowy od A do Z z dokładnymi obliczeniami, ale od tego są juz inzynierowie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 23:38
Posty: 233
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 2,0 citd

Postprzez ..:::SZCZEPEK:::.. » 4 sie 2007, 09:29

Ja wyciąłem katalizator i wstawiłem strumienicę. Autko stało się nieco żywsze – lepiej ciągnie przy niskich obrotach oraz nieznacznie spadło zużycie Benzyny <jupi>
Jestem zadowolony z tej operacji :)

Podobne zabiegi robiłem we wcześniej posiadanych autach i nigdy nie miałem problemów z tego powodu.

Katalizator sprzedałem za 170zł . Jeśli ktoś ma do sprzedania Katalizator to proszę o kontakt to podzielę się gdzie go sprzedać – okolice starachowic (woj. Świętokrzyskie).

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 6 maja 2007, 08:45
Posty: 5
Skąd: Starachowice
Auto: 626 1,8 16v z 96r HB

Postprzez darryd » 6 sie 2007, 11:04

..:::SZCZEPEK:::.. napisał(a):Autko stało się nieco żywsze


owszem, jak sie wytnie stary zapchany i przytopiony czesto od odpalania auta na pych to poprawa moze byc... ;)
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2007, 11:23
Posty: 85
Skąd: Głogów
Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8

Postprzez zurek29 » 23 sie 2007, 16:38

Posiadam mazda 323f 1.8 16v rok 90. Dzisiaj pozbyłem się kata i mam pytanie ile moge za takeigo kata wziąść bo jak patrzyłem do środka to tam nic nie jest popękane czy cos...
Aaa i jeszcze jedno pytanie wsadziłem rurkę zamiast kata trche mniejszej srednicy czy moge stracic na tym moc?
Początkujący
 
Od: 8 maja 2007, 17:48
Posty: 5
Skąd: Bielawa
Auto: mazda 323 f

Postprzez polnik@studio » 23 sie 2007, 17:09

hmm-> ogólny

Prosz o dołączenie do :


<czytaj> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=38900
[url=http://www.polnik-studio.pl/]systemy informatyczne[/url] || [url=http://www.athleticshop.com.pl/]sprzęt fitness[/url] || [url=http://www.trampoliny.com.pl.pl/]trampoliny[/url] || [url=http://www.ogrodowe-meble.pl/]meble ogrodowe[/url]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:31
Posty: 1097
Skąd: Warszawa
Auto: Kia pro cee'd/ Toyota Starlet

Postprzez zurek29 » 23 sie 2007, 17:14

Posiadam mazda 323f 1.8 16v rok 90. Dzisiaj pozbyłem się kata i mam pytanie ile moge za takeigo kata wziąść bo jak patrzyłem do środka to tam nic nie jest popękane czy cos...
Aaa i jeszcze jedno pytanie wsadziłem rurkę zamiast kata trche mniejszej srednicy czy moge stracic na tym moc?
Początkujący
 
Od: 8 maja 2007, 17:48
Posty: 5
Skąd: Bielawa
Auto: mazda 323 f

Postprzez lucas_ka » 23 sie 2007, 18:40

Mysle ze te 150 pln, powinienes dostac napewno i to jest takie minimum.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 23:38
Posty: 233
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 2,0 citd

Postprzez darryd » 24 sie 2007, 06:37

zurek29 napisał(a):czy moge stracic na tym moc?


tak...ale nie musi, bo to jeszcze dosc stary rocznik...
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2007, 11:23
Posty: 85
Skąd: Głogów
Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8

Postprzez kinki » 22 paź 2007, 20:56

-Pit- skupujesz nadal katalizatory ? ja sprzedam katalizator z fiata bravo '97 . ile dostane za niego ?
moge dowiezc do Wrocka
Wladca ognia
Avatar użytkownika
Moderator Globalny
 
Od: 28 lis 2006, 22:08
Posty: 6076 (447/183)
Skąd: Poznań
Auto: A4

Postprzez pawelMX6 » 23 paź 2007, 19:44

Dostalem 120zl, doplacilem troszke i zalozylem pierwszy element nowego wydechu – katalizator metalowy od El-teca :D Stary kat – strzelam – byl od nowosci bo podpotopiony, podkruszony z na maxa zjedzona obudowa. Motor od razu lepiej oddycha, teraz czas na pomiar 0-100, moze odrobinke zblize sie do okraglego 9 :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sie 2007, 21:10
Posty: 2050 (0/1)
Skąd: Gdynia

Postprzez rascall » 31 paź 2007, 19:06

Dziś wymieniałem łącznik elastyczny na wydechu (taka plecionka bezpośrednio za katalizatorem) i macher powiedział mi że mam tragicznie zapchany katalizator. Więc bez chwili namysłu rzuciłem hasło: WYCINAMY! :) Wstawił mi strumienice i po wyjeździe z warsztatu mile się zaskoczyłem. Auto zbiera się żwawiej o jakieś 20-30%. Teraz naprawdę czuję te 170 kucy :)
Katalizator zostawiłem im w rozliczeniu bo akurat drugi ziomek-spawacz skupuje i dostałem 150zł.

I tu jeszcze taka moja drobna rada: jeśli macie samochody kilkunastoletnie, z przebiegami powyżej 200 tyś. to katalizatory albo są zapchane albo przytopione. Nie ma się co martwić że auto straci moc albo będzie dużo palić, wręcz przeciwnie na pewno lepiej będzie chodzić na kawałku rurki albo strumienicy niż na zapchanym gównie. Jeśli chodzi o młodsze auta to tu jest już inna sprawa gdyż w większości przypadków katalizatory spełniają o wiele większą rolę w dynamice silnika i są odpowiednio liczone. Wtedy po wyrzuceniu kata i wstawieniu "tańszego zamiennika" mogą pojawić się problemy.
RASCALL | Studio Pielęgnacji Samochodów – www.rascall.pl
Profesjonalne kosmetyki samochodowe – www.motochemia.com
Dołącz do nas na Fejsie – www.facebook.pl/RascallPL
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2007, 23:58
Posty: 251
Skąd: Rzeszów
Auto: Alfa Romeo 166

Postprzez BratCukierka » 31 paź 2007, 19:11

Ja mam ponad 270.000km silnik 1,3 16V i ori katalizator no i moc na hamowni wyszła 83,8KM (seria 73-75KM) więc nie wycinam na razie skoro autko jedzie do przodu aż miło :D :)
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2006, 19:21
Posty: 3953
Skąd: Brodnica
Auto: Toyota Yaris Hybrid '19

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

Moderator

Moderatorzy Moto