Mazda znowu pierwsza!

[ReServeD626]

jedne marki są mniej "idiotoodporne" niż inne

dobre i do tego prawdziwe

i pozdrawiam użytkowników BMW

człowiek nie jest taki żeby się nie pobratał pozdro

żeby moja Madzia choć ten "właściwy" napęd miała

no a moja kobieta stwierdziła dziś, że źle jej się jeździ bmką. fakt auto reaguje na kazdy ruch kierownicą i napędem na tył inaczej się jezdzi, no ale ja jestem jak najbardziej za tym(dziwnie zabrzmi...) żeby mnie pchać niż ciągnąć

[viru]

Nie wiem czy było na forum o tym, wczoraj w jakimś "auto świat extra" (konkretnie tym: http://www.auto-swiat.pl/wydania/wydani ... ydanie=643) widziałem test różnych aut na 100kkm, Mazda6 jako jedyna zdobyła 0pkt karnych i zajęła pierwsze miejsce. Jedyne do czego się przyczepili to braki w zabezpieczeniu antykorozyjnym przestrzeni zamkniętych i coś tam jeszcze. Podczas tych 100kkm w ramach gwarancji byli na smarowaniu siłowników tylnej klapy, bo piszczały. Coś tam jeszcze było, ale dokładnie nie pamiętam i tej gazety już nie mam.

Jak coś pokręciłem to mnie poprawcie

[Waluś]

Albo dlaczego nie pytają o zdanie mnie w tym Auto Bildzie

...bo my jesteśmy rodzynkami których lepiej nie pytać bo statystyki szlag trafi

[nemi]

Albo dlaczego nie pytają o zdanie mnie w tym Auto Bildzie

...bo my jesteśmy rodzynkami których lepiej nie pytać bo statystyki szlag trafi

Ostatnio włożyłem 1000 zł z przodu, to właśnie odkryłem, że z jednego tylnego łącznika stabilizatora zrobiły się dwa osobne, niepołączone ze sobą . A dziwiłem się, co to tak się tłucze w bagażniku

[Bartek1986]

Mi się ostatnio z tylnego stabilizatora zrobiły dwa osobne podzielił się w stosunki 1/3 do 2/3 ale łączniki działają bez zarzutu

[nemi]

Albo dlaczego nie pytają o zdanie mnie w tym Auto Bildzie

...bo my jesteśmy rodzynkami których lepiej nie pytać bo statystyki szlag trafi

Waluś: Ryki after party


Ja: gdzieś między Toruniem a Warszawą (rok 2005)


Ja: gdzieś pod Łomżą (rok 2006)


Ja: Wrocław – wylot na Warszawę, CH Korona (rok 2006)


O le!

[Bartek1986]

Ty Nemi masz pechową tą Ma$$$$de Moja może przez te 100kkm które nią przejechałem nie była całkiem bez awaryjna ale nigdy mi się nie zepsuła w trasie jak już to zawsze na podwórku pod domem a w dobrym stanie nie jest

[nemi]

Tak naprawdę na zdjęciach: stwierdziłem, że kable brzydko leżą i lepiej, żeby się o nic nie ocierały , na drugim urwany pasek alternatora – niestety awaria w trasie , na trzecim – sączył się płyn chłodniczy na trójniku.

A w czasie jazdy zawiodła mnie kilka razy: raz po prostu skończyło się sprzęgło (bez ostrzeżenia ), raz padł aparat zapłonowy, raz zsunął się przewód z przepustnicy i było bum no i właśnie ten pasek.

[Globy]

Ach, zeby sie nie ubrudzila i zawieszenie nie zuzylo