Jaki dostaliscie najwiekszy mandat?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez marek63hd » 3 maja 2006, 22:26

A dlaczego "ehh te Tiry"? Usiądz za kierownicą tego TIRa i ciekaw jestem co wtedy powiesz? :)
m63hd MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE
www.weteran.warszawa.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sty 2006, 17:09
Posty: 158
Skąd: Warszawa

Postprzez Marcin ( Pycia ) » 3 maja 2006, 22:57

marek63hd napisał(a):Usiądz za kierownicą tego TIRa i ciekaw jestem co wtedy powiesz?


Generalnie nie mam nic do kierowców tirów ... ani do samych Tirów. Nie siedze za kierownicą i nigdy pewnie nie usiade ale współpracuje na codzien z kierowcami i czasami wysluchuje tego ich użalania sie jak to inni jezdzą i co robią na drodze :]. Mowi sie ze na drodze trzeba myslec za innych i przewidywac co moga zrobic inni i to takze uwazam dotyczy kierowcow Tirów. Mowie oczywiscie globalnie ...
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2005, 16:49
Posty: 411
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006

Postprzez marek63hd » 4 maja 2006, 09:27

Marcin masz racje trzeba przewidywac co moga zrobic inni.I tak samo dotyczy to kierowców tir.I tak samo jak w innych zawodach pracują tu ludzie z przypadku.Nie mam zamiaru bronić kierowców tir,mimo że sam nim jestem.Usiądż w kabinie tira po by się przekonać jaka jest widoczność,jak się rozpędza zestaw który waży 40ton, jak hamuje się takim zestawem i jak się nim manewruje.Zobaczysz wtedy co to znaczy pole martwe kiedy to kierowca nie widzi samochodu,bo stanął wlaśnie w takim polu.Nie bierz tego co napisałem za złośliwość z mojej strony wobec innych kierowców bo tak nie jest.O tych sprawach i o innych powinno się mowić na kursach na prawo jazdy, a dlaczego się nie mówi wszyscy wiemy. Sam miałem kiedyś taki przypadek kiedy to facet dzięki mojej intuicji nie odstawił auta na złom.Jak jest na drogach wszyscy wiemy.I tylko od nas samych zależy, a nie od policji, czy bedzie inaczej :)
m63hd MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE
www.weteran.warszawa.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sty 2006, 17:09
Posty: 158
Skąd: Warszawa

Postprzez Tommy_007 » 4 maja 2006, 09:31

marek63hd napisał(a):Usiądż w kabinie tira po by się przekonać jaka jest widoczność

Po dzwonie wsiadałem do jego kabiny i naprawdę, gdyby spojrzał przed ruszeniem to by mnie widział
ale on ruszył na pamięć. Pamiętał, że stał przed nim inny samochód i miał trochę miejsca więc ruszył, żeby sobie podjechać 2 metry a nie wziął pod uwagę, że ktoś już mógł między nich wjechać :–(
Siedzący po prawicy GŁÓWNODOWODZĄCEGO LOŻY VIPów :)

Kabriolet do ślubu – 1964 Buick Skylark "Skowronek"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2005, 20:21
Posty: 310
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 5 CR 2007r. 2.0 MZR-CD Galaxy Grey.
Buick Skylark Convertible 4.9 V8 1964r

Postprzez marcinkosky » 4 maja 2006, 09:45

Tak po prawdzie to z kabiny tira widac wszystko lepiej niz z osobowki
Wiem cos na ten temat bo ojciec i brat lataja na tirach

TOMMY007 wyrazy wspolczucia z powodu uszkodzenia mazdy
V40 dCi – TATUSIOWOZ :) – było
Mondeo mk IV TDCI KOMBI :) – było
Focus mk2 TDCI sedan :) – było
Auris TS HSD :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2005, 15:14
Posty: 1462
Skąd: Warszawa
Auto: Prius P2

Postprzez marek63hd » 4 maja 2006, 09:57

Tommy nie wiem jak to wyglądało u Ciebie,dlatego nie chcę się wypowiadać kto jest winien a kto nie.Nie mam takich uprawnień :) Wiem jedno,tak jak Marcin napisał na drodze trzeba myśleć o drodze :)
m63hd MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE
www.weteran.warszawa.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sty 2006, 17:09
Posty: 158
Skąd: Warszawa

Postprzez marek63hd » 4 maja 2006, 09:59

Marcinkosky sorry, znasz to z opowiadań.Ja z autopsji :)
m63hd MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE
www.weteran.warszawa.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sty 2006, 17:09
Posty: 158
Skąd: Warszawa

Postprzez qlesh » 4 maja 2006, 12:26

Fajnie sie lata tirem. Jednak nie poszedlbym chyba na takiego kierowce, ciezka praca troche. Jak macie mozliwosc sprobowac to polecam, w nocy nikt was nie zauwazy, zreszta w tirach jest CB mozna sie dowiedziec gdzie nalezy sie zamienic z kierowca.
marek63hd napisał(a):Usiądż w kabinie tira po by się przekonać jaka jest widoczność,jak się rozpędza zestaw który waży 40ton, jak hamuje się takim zestawem i jak się nim manewruje.Zobaczysz wtedy co to znaczy pole martwe kiedy to kierowca nie widzi samochodu,bo stanął wlaśnie w takim polu.


Usiadz tylko po to co napisał marek63hd
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Postprzez Redoo » 4 maja 2006, 17:12

to misie oberwało 500euro jechałam na autostradzie w austri ograniczenie było do 120 a ja ciupałem 220 i pukneli mnie na radar oj zabolało
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez MyQeLL » 11 maja 2006, 16:11

A ja miałem naprawdę niezłego farta we wtorek – zatrzymali mnie przed Lublinem za 105/60, ale pan policjant z lubelskiej drogówki okazał się bardzo w porządku i dostałem tylko 50zł i 0 punktów :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 12 kwi 2006, 12:55
Posty: 26
Skąd: Krasnystaw / Lublin
Auto: 323F BG 1.8i 16V '91

Postprzez SoVa » 20 maja 2006, 12:52

Moja przygoda z mandatami zaczela sie od zatrzymania w Warszawie na Sobieskiego (3 pasy ale obok szpitala – ograniczenie do 50) na radarze pokazali mi 129/50 :( bylem mlodym kierowca i od razu zaczalem gatke "moze sie dogadamy"... w odpowiedzi uzyskalem "ja cie guwniarzu najpierw naucze jezdzic a potem placic" w sumie dali 450 i 8 karnych :( gadalem z nimi prawie godzine a akurat tego dnia mialem urodziny... postanowili dac mi prezent (100PLN mniejszy mandat) skonczylo sie 350 i 8

Drugi mandat dostalem w kwocie 250 i 6 karnych za 107/50 w Konstancinie (wpadlem na genialny pomysl – jechal pociag i jest pewien objazd zeby nie stac, ale zeby sie oplacal to trzeba przycisnac)... hamowalem z piskiem i policja sama do mnie zagadala "no i po co ten hałas... ludzie patrza, a tak to mogliśmy sobie pogadać a teraz trzeba pisać" :(

Trzecie zatrzymanie przejazd przez "STOP" nie zatrzymujac sie 300 i 6 karnych proponowali, a wzieli 80pln :)

Najglupszy mandat jaki dostalem to 200PLN za zaklucanie ladu i porzadku publicznego :( bylem bardzoooo pijany (1litr vodki na 2 osoby) i jechalem z qmplami autem... kierowca po browarach, pasazerowie mieli zielsko... a do mnie sie [tiiit] bo wystawilem pusta butelke po piwie na chodniku (nie stluklem! tylko postawilem). Nie ma to jak wakacje w Kolobrzegu :P

Ostatnio mialem przygode – 3x jednego dnia mnie zatrzymali... jechalem z W-wy do B-stoq, potem z B-stoq do Ełku, z Ełku do B-stoq i z B-stoq do W-wy... w efekcie zatrzymali mnie w Bialymstoku za "wykonywanie manerwu skretu w lewo bez uzycia kierunkowskazu (wypadl mi bo kierownica manewrowalem)" zostalem pouczony... Na trasie jadac do Elku z B-stoq wpadlem na 137/50 (teren zabudowany, a tak naprawde same pola)... i UWAGA, zdziwiony bylem bo puscili mnie z ostrzezeniem)... i wjezdzajac do B-stoq z Elku 77/50 zatrzymali i wlepili 100 PLN i 4 pkt :(

Mieszkam w Konstancinie, a blachy mam na "WPI", psy pytaja skad jestem bo nie wiedza gdzie lezy Konstancin, to tlumacze (nie chce powiedziec ze kolo W-wy bo balem sie wyzszego mandatu), pytam: a wiecie gdzie jest Gora Kalwaria (odp. Nie). A wiecie gdzie jest Warka? (Odp. nie), A wiecie gdzie jest Radom (Odp. Tak)... No wlasnie to niedaleko Radomia (do Radomia mam 100km) :P

Mialem kiedys kolizje (wjechalem w kufer mercedesa niestety taxiarza)... przyjechala policja i mimo braku swiatel z przodu i lysych opon w zime nie zabrali mi dowodu... ba jako sprawce nie ukarali mnie mandatem powiedzieli ze sam sie ukaralem i zebym zbieral na naprawe auta :))))) sa Policjanci Ludzie :)))

Pzdr,
Daniel
Kiedyś miałem Madzie :) niezapomniane przeżycia ^^
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2006, 02:20
Posty: 70
Skąd: Konstancin-Jeziorna
Auto: Nissan Almera 1997r 2,0 GTI

Postprzez sadi 323 » 20 maja 2006, 15:57

SoVa napisał(a):wykonywanie manerwu skretu w lewo bez uzycia kierunkowskazu

no w końcu w polsce za to mandatu nie dostaniesz:P
<a href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8ace3781efdb6367" target="_blank"><img src="http://images1.fotosik.pl/174/8ace3781efdb6367.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2005, 01:02
Posty: 136
Skąd: Kraków
Auto: 3 BA Z5 ---> 6 GH 2.0MZR

Postprzez SoVa » 21 maja 2006, 23:54

sadi 3to3 napisał(a):
SoVa napisał(a):wykonywanie manerwu skretu w lewo bez uzycia kierunkowskazu

no w końcu w polsce za to mandatu nie dostaniesz:P


jak juz zatrzymuja to zazwyczaj daja mandat... wiec skoro za cos takiego zatrzymali to mogli i kazac placic :P
Kiedyś miałem Madzie :) niezapomniane przeżycia ^^
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2006, 02:20
Posty: 70
Skąd: Konstancin-Jeziorna
Auto: Nissan Almera 1997r 2,0 GTI

Postprzez bullet » 26 maja 2006, 00:22

ja dostałem 50zł za zielone światło na pasach,
byłem z dwoma kumplami i jak przechodziliśmy przez pasy zaczeło mrugać zielone i sie czerwone zapaliło,
białe misie nas zgarnęły zaraz na chodniku i zaczęły odrazu od 200zł,
woleliśmy za dużo nierozmawiać z nimi bo by się to izbą skończyło, kumpla w środku musieliśmy trzymać żeby zabardzo nie latał na boki i uciszać
jego gadki z gliniarzem:
-jakiej muzyki słuchasz?
-metalu
-a ja techno
-to se ku*** nie pogadamy
a potem
-moge zapalić?
-nie
-i tak mi wypisujesz mandat to co se ku*** nie moge zapalić nawet
po czym i tak zapalil i rzucił końcówke na chodnik ale tego już gliniarz na szczęście nie widział
naprawde duży fart że nas na izbe nie zabrali
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2006, 23:20
Posty: 258 (0/4)
Skąd: Wro
Auto: a zależy kto kluczyki da

Postprzez eMiX3 » 26 maja 2006, 14:40

Redoo napisał(a):było do 120 a ja ciupałem 220
jechales 626 ? gorka musiala miec duzy spadek :)


SoVa napisał(a):bylem bardzoooo pijany (1litr vodki na 2 osoby) i jechalem z qmplami aute
kurde przezyles taka zawartosc alkoholu we krwi ?? <lol>

ja kiedys sie spieszylem bardzo zalatwic wazna sprawe a bylem juz spozniony, zatrzymalem sie na miejscu niedozwolonym :) nieopodal stali stroze prawa, a ja wybiegam z samochodu i biegne w strone budynku i slysze "ja bym przeparkowal bo bedzie mandacik", odpowiedzialem "niech pan za wycieraczke wsadzi". Wrocilem po 2 godzinach i o dziwo bez niespodzianek przy szybie :) Policja nie zawsze jest taka zla. Ale co zaobserwowalem ze w patrolu zawsze jest dwoch policjantow: jeden z ktorym da sie pogadac i zalatwic szybko i przyjemnie sprawe i drugi typowy sluzbista ktory nic nie przepusci. Juz z 3 patrolami sie takimi spotkalem... ehh
Speed it's all I need
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2005, 13:36
Posty: 128
Auto: mx3 1.6 DOHC wolne :(

Postprzez Majkol » 26 maja 2006, 20:44

Jak narazie w swojej karierze dostałem dwa mandaty (w pozostałych sytuacjach mi się upiekło :P )z czego jeden za (cytat) "niemienie świateł", szkoda że mi gdzieś zginął, bo bym go teraz w ramke oprawił! hahaha
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 maja 2006, 22:13
Posty: 24
Skąd: Wieliczka
Auto: 323F (BA)'96 1.8

Postprzez SoVa » 26 maja 2006, 22:52

Majkol napisał(a):Jak narazie w swojej karierze dostałem dwa mandaty (w pozostałych sytuacjach mi się upiekło :P )z czego jeden za (cytat) "niemienie świateł", szkoda że mi gdzieś zginął, bo bym go teraz w ramke oprawił! hahaha


Uwazaj.... jak ja dostalem pierwszy mandat to zaplacilem go jeszcze tego samego dnia. Swistek zostawilem... i 2x mnie wzywali do US w celu zlozenia wyjasnien... Nie rozumiem bo nastpenego nie zaplacilem i mnie nie wzywali :) W tym kraju po prostu nie mozna byc fair bo to tepia i szykanuja :(

Na szczescie mialem dowod wplaty (musialem szukac) bo kazano mi 2x placic...

Pzdr,
Daniel
Kiedyś miałem Madzie :) niezapomniane przeżycia ^^
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2006, 02:20
Posty: 70
Skąd: Konstancin-Jeziorna
Auto: Nissan Almera 1997r 2,0 GTI

Postprzez Majkol » 27 maja 2006, 20:41

Zapłaciłem obydwa, też wole nie próbować czy mnie będą ścigać....
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 maja 2006, 22:13
Posty: 24
Skąd: Wieliczka
Auto: 323F (BA)'96 1.8

Postprzez Dyziek » 29 maja 2006, 22:47

He he ostatnio <lol> 400 pln. i 10pkt. <glupek2>

Na 50km/godz tak troszeczke było ponad 120km/godz.

Co zrobic jak sie człowiek spieszy!
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2006, 23:05
Posty: 152

Postprzez andi68 » 3 cze 2006, 02:08

Wysokie mandaty na szczęście mnie omijają.
Jeden wyjątek.Kilka lat temu przez dobre 4-5 km. wlokłem się za ciężarówką po drodze Kraków- Krzeszowice już od zjazdu na autostradę przed Zabierzowem.
Na wysokości fabryki Gellwe jest odcinek kilkuset metrów prostej. Niestety przy wyprzedzaniu nagle zrobiła się podwójna ciągła, ale byłem już przy końcu manewru.
Niebiescy stali 200 m dalej, lizak i spotkanie na poboczu.
Za wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu 200 PLN.
Przyjąłem mandat, punkty (6) podarowali.
Byłem trochę wkurzony na siebie, ale bardziej na drogówkę.
Zadzwoniłem do Komendy Miejskiej w Krakowie do wydziału Ruchu Drogowego i porozmawiałem z Dyżurnym o całej sytuacji.
Mówię- prosty odcinek ok.400-500 m, przerywana linia, wyprzedzam i nagle przy końcu manewru robi się podwójna ciągła; kończę manewr , halt itd.
Pan dyżurny stwierdził, że powinienem ocenić czy wykonam manewr bezpiecznie -racja.
Ale skąd mogę wiedzieć rozpoczynając wyprzedzanie, że na prostej nagle drogowcy wymalowali podwójną.
Zapytałem, czy w tej sytuacji powinienem zahamować i zrezygnować z wyprzedzania, czy też dokończyć manewr 20 m dalej na zakazie.
I On odpowiedział, że powinienem zahamować!
Za mną wyprzedzał też następny samochód, ale jemu się upiekło-schował się za TIR-a.
Mógłbym się kłócić- jak z odległości ok. 200 m policjanci są w stanie ocenić, czy wyprzedzanie zakończyłem na przerywanej czy na podwójnej,miałem świadka- pasażera.Może wygrałbym w Sądzie, ale wtedy nie myślałem; byłem wk...y. Na siebie i jeszcze bardziej na TIR-a, zawalidrogę.
Były jeszcze dwa "mandaty" po 50 zł i jeden za 20.
Jak na 20 lat od kiedy mam prawo jazdy to znośnie.
W sumie nigdy nie dostałem punktów karnych.
Ludzie nie są stworzeni do pracy ponieważ męczą się w niej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 maja 2006, 21:43
Posty: 77
Skąd: Kraków
Auto: MX5 1.8 Miracle , Honda Civic Sport

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości

Moderator

Moderatorzy Moto