Mandat i punkty karne dla gapiów w miejscach wypadków – czy to dobry pomysł?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez stachan » 24 lip 2017, 16:54

Mandaty dla gapiów za filmowanie wypadku


Taki news obiegł dziś internet. Co prawda rzecz nie działa się w Polsce, ale... może to dobre rozwiązanie?
Wszak bardzo często słyszy się, że świadkowie wypadku zamiast pomóc, to wyciągają smartfony. W skrajnych przypadkach utrudniają wręcz akcje ratownicze, nie wspominając o podłym żerowaniu na cudzym nieszczęściu czy tragedii. Oczywiście zawsze można wytoczyć argument, że przecież inni już pomagają a ja "tylko kręcę". No właśnie – tylko?!

Jakie jest Wasze zdanie? Czy faktycznie warto karać gapiów za karmienie swoich chorych emocji cudzym dramatem?

pobrany plik.png


źródło
Obrazek
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
Koordynator Finansów
Koordynator Konkursów
 
Od: 21 wrz 2006, 16:09
Posty: 5603 (328/453)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE

Postprzez bbogdan » 24 lip 2017, 18:47

Karać ,karać i jeszcze raz karać
Forumowicz
 
Od: 14 sty 2017, 00:15
Posty: 491 (0/26)
Auto: Mazda CX-3 2016 AWD
CRYSTAL WHITE PEARL (34K)

Postprzez hak64 » 24 lip 2017, 21:32

Karanie za utrudnianie wykonywania czynności, czy blokowanie dojazdu jest jak najbardziej słuszne, ale za samo robienie fotek? Jeśli gościu stanie na poboczu i nagra filmik, czy zrobi zdjęcie, to gdzie tu czyn karalny?
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2015, 09:08
Posty: 448 (2/23)
Auto: Mercedes 300SE

Postprzez Neonixos666 » 24 lip 2017, 22:35

Zwykle jest tak że jak coś się stanie po jednej stronie autostrady to zaraz i po drugiej dochodzi do wypadku bo jak zwykle jedni zwalniają inni patrzą i karambol gotowy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez stachan » 25 lip 2017, 04:17

hak64 napisał(a):ale za samo robienie fotek? Jeśli gościu stanie na poboczu i nagra filmik, czy zrobi zdjęcie, to gdzie tu czyn karalny?


Można zrozumieć i względnie zaakceptować fakt dokumentowania akcji ratowniczej, ale zwykle takie baranie łby z cieknącą śliną filmują ofiary takich zdarzeń. Owszem służby posiadają stosowne parawany, ale do czasu ich rozstawienia smartfony grzeją się do czerwoności. W mojej ocenie takich "filmowców" trzeba izolować od społeczeństwa i leczyć psychiatrycznie. To potencjalni dewianci :|

Neonixos666 napisał(a):Zwykle jest tak że jak coś się stanie po jednej stronie autostrady to zaraz i po drugiej dochodzi do wypadku bo jak zwykle jedni zwalniają inni patrzą i karambol gotowy.


I dlatego popieram pomysł z dodatkowym wpisem do prawa jazdy odnośnie tzw. szkolenia autostradowego. Co prawda całkowicie problemu nie rozwiąże, ale może choć trochę pomóc... <ok>
Obrazek
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
Koordynator Finansów
Koordynator Konkursów
 
Od: 21 wrz 2006, 16:09
Posty: 5603 (328/453)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE

Postprzez hak64 » 25 lip 2017, 05:45

stachan napisał(a):Można zrozumieć i względnie zaakceptować fakt dokumentowania akcji ratowniczej, ale zwykle takie baranie łby z cieknącą śliną filmują ofiary takich zdarzeń.
Czasem jest to wręcz uzasadnione i konieczne (choćby do celów procesowych czy szkoleniowych), tym jednak powinny zajmować się odpowiednie służby.
stachan napisał(a):W mojej ocenie takich "filmowców" trzeba izolować od społeczeństwa i leczyć psychiatrycznie.
Niestety jest popyt na tanią sensację, jest też więc wielu skretyniałych paparazzich, którzy gotowi są nurkować w toy-toyu byle zrobić "ciekawe" zdjęcie...
Austryjacy zastosowali fajne rozwiązanie prawne – używanie sprzętu rejestrującego obraz i dźwięk wymaga zezwolenia (nie tyle koncesji, ile zgłoszenia posiadania i korzystania z takiego sprzętu).
Ostatnio edytowano 25 lip 2017, 11:54 przez hak64, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2015, 09:08
Posty: 448 (2/23)
Auto: Mercedes 300SE

Postprzez Bart0n » 25 lip 2017, 10:43

Jestem za. Do tego dorzuciłbym ostrzejsze kary za tamowanie ruchu. Ostatnio na A4 za Tarnowem, stałem w korku na 3km. Okazało się, że na końcu zatoru 3 samochody najechały na siebie. Wszyscy zdrowi, zderzaki poobrywane i klapy wgniecione. Barany stoją na lewym pasie, troszkę na trawie i zastanawiają się co dalej a korek rośnie. Taki problem zjechać do zjazdu albo na pas awaryjny :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 cze 2010, 20:07
Posty: 675 (3/2)
Skąd: SZY KR
Auto: L3 FR4T

Postprzez Neonixos666 » 25 lip 2017, 14:14

Bart0n napisał(a):Wszyscy zdrowi, zderzaki poobrywane i klapy wgniecione. Barany stoją na lewym pasie, troszkę na trawie i zastanawiają się co dalej a korek rośnie. Taki problem zjechać do zjazdu albo na pas awaryjny

To jest dopiero bezmózgowie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości

Moderator

Moderatorzy Moto