Kolizja drogowa z udziałem mojej m6 :(

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez maneig » 6 lip 2017, 18:57

Witam, dzisiaj miałem stłuczkę. Zjeżdżałem z ronda, nagle sprawdza koizji wjeżdża mi w bok auta, nie wiem jak on mnie nie widział.

Ale przejdźmy do rzecz – nie wzywaliśmy policji, bo nie ma co robić komuś pod górkę, osoba przyznała się do winy, spisaliśmy oświadczenie. Przyjechał jej mąż, pytał ile chcę gotówki i żebym nie zgłaszał do ubezpieczalni. Powiedziałem, że nie wiem, bo trudno oszacować kwotę tych zniszczeń.
Uszkodzone jest: tylny zderzak, tylne prawe drzwi, alufelga i co najgorsze – tylny błotnik, a więc w grę wchodzi wspawanie kawałka blachy. Teraz pytanie – gdzie mam pojechać na wycenę likwidacji szkody, żeby dać gościowi kwotę na jaką się zgodzę, do ASO?


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 6 lip 2017, 19:25 przez maneig, łącznie edytowano 2 razy
Początkujący
 
Od: 28 cze 2017, 01:03
Posty: 13
Auto: Mazda 6 GJ

Postprzez chmielu_KL » 6 lip 2017, 19:13

Nie działają zdjęcia, po drugie masz oświadczenie zgłaszasz szkodę – z ubezpieczalni przyjedzie rzeczoznawca i wyceni szkodę, po co kombinować. Auto nie jest jakoś stare więc wycena szkody może być duża, wątpię by dał Ci tyle kasy w łapę. Naprawisz z ubezpieczenia sprawcy i po kłopocie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2014, 16:51
Posty: 1834 (8/18)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red

Postprzez Bartek1986 » 6 lip 2017, 19:25

Zdjęć nie ma ale wątpię, żeby koleś chciał Ci dać np. 10 koła żebyś na tym stratny nie był.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2005, 12:44
Posty: 1814 (45/48)
Skąd: Lublin
Auto: Impreza GF8 GT
Impreza GF8 GT
Impreza GC8 GT Nardi Torino
Impreza GF8 STi
Impreza GC8 STi +++
Volvo S80 V8

Postprzez Neonixos666 » 6 lip 2017, 19:28

Sprawa prosta jedziesz do ASO wyceniają na ile szkoda i dajesz dla gościa wycenę i niech płaci.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez maneig » 6 lip 2017, 19:32

Ok, zdjęcia poprawione, wcześniejszy hosting nie działał.

A więc mówicie, że będą to aż tak duże kwoty?
Polecacie się kierować do ASO z tą szkodą na wycenę? Chodzi mi o wycenę i przedstawienie jej sprawcy. Z tego co widziałem gość ma firmę transportową, dlatego upierał się na gotówkę, bo nie chce tracić zniżek.
Z kolei ja chcę auto w stanie jak było przed kolizją (jest to obowiązek ubezpieczyciela) i nie chcę na tym stracić. Chociaż i tak nic nie zrekompensuje tego, że auto będzie miało szpachlę.

Neonixos666 napisał(a):Sprawa prosta jedziesz do ASO wyceniają na ile szkoda i dajesz dla gościa wycenę i niech płaci.


Ok, dzięki za utwierdzenie mnie w przekonaniu, wybiorę się do ASO, jak odmówi zapłaty określonej przez nich kwoty to zgłoszę sprawę do ubezpieczalni, a wycena ASO i tak się przyda, bo będę wiedział ile wyjdzie mnie naprawa, żeby ubezpiczyciel nie zaniżył.

chmielu_KL napisał(a):Nie działają zdjęcia, po drugie masz oświadczenie zgłaszasz szkodę – z ubezpieczalni przyjedzie rzeczoznawca i wyceni szkodę, po co kombinować. Auto nie jest jakoś stare więc wycena szkody może być duża, wątpię by dał Ci tyle kasy w łapę. Naprawisz z ubezpieczenia sprawcy i po kłopocie.


No nie jest stare, 2015.


Jakby ktoś miał jakieś adnotacje, pomysły, rady to zapraszam do postowania :)
Początkujący
 
Od: 28 cze 2017, 01:03
Posty: 13
Auto: Mazda 6 GJ

Postprzez Zoomi » 6 lip 2017, 21:51

10 koła może nie ale na pewno będą to tysiące... w takim aucie. Kolega naprawiał niedawno zderzak w Nisssanie, ubezpieczalnia wyceniła na 500zł, odwołał się po ekspertyzie ASO i dostał 1500, a u Ciebie to ja widzę 4 elementy co najmniej do naprawy: zderzak, błotnik, drzwi i felga, a nie wykluczone że i opona niedługo będzie miała bąbel jeśli zahaczył o nią jakiś ostry odłamek. Łożysko koła też na pewno przyjęło swoje, aczkolwiek nie wiem czy to będzie prosto udowodnić. O ile to nie jest i tak za późno na zgłoszenie ubezpieczalni, w moim ubezpieczeniu mam zapis niezwłocznego zgłoszenia szkody. I bardzo ważne – nie opieraj się jedynie na wycenie ubezpieczalni, wal do ASO w dym. Inny kolega naprawiał w Hondzie Civic 2007r zderzak, maskę i światło + błotnik, wycena ubezpieczyciela 3700zł, po odwołaniu się ponad 13tys ubezpieczciel wypłacił !!! Aczkolwiek nie czarujmy się że mimo takiej wielkiej kwoty naprawa nie była super w tym drugim przypadku, lakiernik poleciał sobie ostro w....... i lakier zaczął odpadać niedługo po dosłownie dociśnięciu zderzaka do ścianki przy parkowaniu. Ja kiedyś nieźle walnąłem w słupek ogrodzenia Fordzikiem i tylko tam odprysł gdzie pękł zderzak, a malowane miałem wcześniej w zwykłym zakładzie blacharskim bez udziału ubezpieczyciela i to w dodatku lakiernik powiedział że nie jest pewien czy będzie się dobrze trzymać bo dostarczyłem mu do pomalowania zderzak nie przeznaczony do lakierowania (inna struktura zewnętrzna materiału niż pod lakier). Jak lakiernik nie jest d... to widać da się zrobić dobrze, ale trzeba wiedzieć gdzie. Polecam jednak naprawę tylko w ASO jeśli tylko masz taką możliwość.

Dopisano czwartek, 6 lipca 2017, 23:16:

już nie wspomnę że części w ASO Mazdy to kilkakrotność tych co w tamtym Fordzie, licznik x2 lub x3 na zwykłych częściach, nie wiem jak na blacharce.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2017, 23:41
Posty: 181 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323 S VI BJ, 1.6 ZM benzynka 98KM/72kW, 2002r.

Postprzez maneig » 6 lip 2017, 22:16

Tak to jest z tymi ubezpieczalniami, ich taktyka to damy trochę to może się odpierdzieli, najpierw pojadę do ASO na wycenę, żeby dać znać sprawcy ile trzeba zapłacić, chociaż strzelam, że jak usłyszy cenę z ASO to mu się odechce, no i z wyceną będę wiedział ile ma ubezpieczyciel mi wypłacić, żądać takiej samej kwoty jak na wycenie w ASO, prawda?
Początkujący
 
Od: 28 cze 2017, 01:03
Posty: 13
Auto: Mazda 6 GJ

Postprzez Zoomi » 6 lip 2017, 22:24

nie wiem jak jest z OC ale w przypadku odszkodowań z AC (nie w Twoim przypadku) ważne jest jaką się wybrało opcję przy zawieraniu ubezpieczenia, czy gwarantowana jest naprawa na oryginałach czy zamienniki i też dopuszczalne. Wydaje mi się że w przypadku OC masz prawo do naprawy na częściach oryginalnych bez względu na posiadane AC, mało tego swojego AC wcale nie masz obowiązku posiadać w przypadku roszczeń odszkodowania z winy sprawcy. Ten kolega co Nissana naprawiał po prostu odmówił przyjęcia tych 500zł w rozmowie telefonicznej z konsultantką ubezpieczeniową które mu zaproponowała nawet nie przyjeżdżając na oględziny. Zapytaj w ASO jaka jest rutynowa procedura otrzymania rekompensaty od konkretnie tego ubezpieczyciela w jakim ubezpieczenia miał sprawca. Powinni dobrze to znać. Takie to niestety przepychanki z taktyką towarzystw, tak jak mówisz liczą na to że się większość nie odwoła, mylą się obecnie więc podnoszą ubezpieczenia :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2017, 23:41
Posty: 181 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323 S VI BJ, 1.6 ZM benzynka 98KM/72kW, 2002r.

Postprzez Beny » 6 lip 2017, 22:36

Ja bym do tego jeszcze geometrię sprawdził. Kolega miał podobnego dzwona i dobrze że kasy nie wziął bo okazało się że trochę tył przestawiło.
Obrazek
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 15:22
Posty: 8660 (84/80)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez Zoomi » 6 lip 2017, 22:41

Nommm..... to bardzo słuszna uwaga, zapomniałem o tym, że Mazdy często mają bardzo skomplikowany wielowahacz, to są koszty już zaje....nie fajne, każdy z pręcików to w mojej BJ'ce 15letniej to grube sety, a jest ich od cholery. Przypuszczam że 6'ka ma jeszcze ciekawsze współczuję bo nie zawsze może się to dać poskładać poprawnie, chyba że ASO ma tak cudowne maszynki że nawet jak zakresu regulacyjnego zabraknie to się da zrobić. Ale żeby maneig spałdzisiaj nieco spokojniej....na moje oko jest szansa że po kole się to wszystko prześlizgnęło. Groźnie głęboko to wgniecenie nie wygląda. Ale niestety nie mam w oku miarki z 2mm dokładnością tym bardziej spod kąta :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2017, 23:41
Posty: 181 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323 S VI BJ, 1.6 ZM benzynka 98KM/72kW, 2002r.

Postprzez maneig » 6 lip 2017, 23:58

Ehh... jestem z Koszalina, najbliższe ASO Mazdy 70km, do takiego muszę się udać, prawda?
Początkujący
 
Od: 28 cze 2017, 01:03
Posty: 13
Auto: Mazda 6 GJ

Postprzez Zoomi » 7 lip 2017, 00:19

To zależy do którego chciałbyś wstawić na naprawę docelowo. ASO to coś na styl markowych stacji paliw, niby sieć a tak naprawdę to prywatne firmy zrzeszone pod czyimś logo. To że Ci jedno ASO wyceni na X zł to nie znaczy że inne będzie miało na ten temat takie samo zdanie. W jednym nad Twoim autem będzie powiedzmy pracowało 3 pracowników w innym tylko 2, a muszą zrobić to w jednakowym mniej więcej czasie bo jest on u nich znormowany bardzo dokładnie. Jak myślisz który zrobi to wtedy lepiej? Poczytaj też na szybko opinie o danym ASO bo np. takie jedno najbliżej mnie to nie mogę dobrego słowa powiedzieć. Nie zwlekaj za długo bo żeby nie było za późno. Zresztą jeden ze znajomych swego czasu pracował kiedyś w ASO dobrze znanej luksusowej niemieckiej marki i nawet tam takie rzeczy się dzieją że każdy chce zaoszczędzić na robociźnie. Trzeba poszukać uczciwego zakładu z autoryzacją. I nie radzę udawać się do serwisu który taką autoryzację utracił, raczej nie było to bezpodstawne. Często nie chodzi wtedy jedynie o źle pomalowane ściany nie pod kolor przyjętych w koncernie :) Może też lepiej zajdź do placówki ubezpieczeniowej (z OC sprawcy) czy dowolne ASO by honorowali zanim się najeździsz.

Dopisano piątek, 7 lipca 2017, 01:45:

Oczywiście zakładam że zweryfikowałeś swoją niewinność jakoś obiektywnie :) ? inaczej na OC nie możesz liczyć, a jedynie na swoje AC o ile takowe posiadasz....muszę iść już w kimono, powodzenia
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2017, 23:41
Posty: 181 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323 S VI BJ, 1.6 ZM benzynka 98KM/72kW, 2002r.

Postprzez Mariusz-TT » 7 lip 2017, 05:10

Wstawiasz do ASO robią wycenę .
Jak ją podasz gościowi to na pewno kapcie z nóg mu spadną i pewnie zmieni zdanie odnośnie zapłaty gotówkowej
Jak napisali przedmówcy będzie to wstępna wycena gdyż ASO o ile nie posiada bezgotówkowego rozliczania z danym ubezpieczycielem nie może bez jego zgody rozbierać dalej samochodu aby oszacować dalsze,ewentualne szkody
Pamiętaj ze jak do tej pory miałeś bezwypadkowe auto to robiąc to z OC sprawcy możesz i otrzymasz utratę wartości pojazdu z tytułu powtórnego lakierowania błotnika i drzwi
Stawiam ze naprawa będzie koło 10 tys
Nie zgodzę się z teza ze tam gdzie robi 2 ludkow będzie taniej niż tam gdzie 3
Jest coś takiego jak system na którym robi się wyceny i jest on taki sam w całej Polsce jak i koszt danej części oraz roboczogodziny akceptowanej przez firmy ubezpieczeniowe
Forumowicz
 
Od: 25 kwi 2016, 17:02
Posty: 196 (4/5)
Auto: Mazda 3 sedan Energy 2,0 120 KM,2016

Postprzez hak64 » 7 lip 2017, 11:11

Do ASO możesz wysłać mailem same fotki uszkodzeń z zapytaniem o szacunkowy koszt naprawy. Nie zapomnij tylko wspomnieć o uderzeniu w koło, bo jesli tam jest wielowahacz, to dojdzie parę tyś.
Wątpię, by sprawca wypłacił taką kwotę od ręki, a na oko (bez oględzin zawieszenia) szacuję koszt naprawy na "skromne" 5 tyś zł (wg cen ASO). Zgłoś zatem szkodę ubezpieczycielowi sprawcy, bo i tak jego obowiązkiem jest wycena szkody. Na wizytę rzeczoznawcy umów się w jakimś warsztacie, lub stacji diagnostycznej, gdzie będziesz miał możliwość zdjęcia zderzaka i dokonania oględzin zawieszenia (koszt tej operacji pokryje likwidator szkody).
Mariusz -TT "ASO o ile nie posiada bezgotówkowego rozliczania z danym ubezpieczycielem nie może bez jego zgody rozbierać dalej samochodu aby oszacować dalsze,ewentualne szkody".
Pracuję w odszkodowaniach ładnych parę lat, ale o takim ewenemencie nie słyszałem. Każdy warsztat może dokonać rozebrania auta do oględzin i dokonać własnej wyceny szkody. Wystarczy tylko dokumentować wykonane czynnosci i robić fotki uszkodzeń (przesyła się je likwidatorowi szkody). Warsztat nie może jednak bez akceptacji ubezpieczyciela (likwidatora szkody), podejmować prac naprawczych, chyba że są to naprawy nie związane ze szkodą, a wykonywane na zlecenie właściciela pojazdu, niejako "przy okazji".
"Nie zgodzę się z teza ze tam gdzie robi 2 ludkow będzie taniej niż tam gdzie 3".
Tu masz rację, bo koszt naprawy wynika z sumy roboczogodzin określonych programem uwzględniającym technologię napraw stosowaną przez producenta.
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2015, 09:08
Posty: 448 (2/23)
Auto: Mercedes 300SE

Postprzez mishaaq » 7 lip 2017, 12:29

Ja bym jechał do ASO na wycenę. Sam kosztów nie określisz, a są to duże pieniądze – ja przez spotkanie ze zwierzakiem miałem pęknięty zderzak + osłonę silnika, a ASO wyceniło naprawę na ponad 5 tys. zł. Tutaj na pewno jest więcej szkód.
Forumowicz
 
Od: 8 cze 2015, 14:26
Posty: 133 (88/6)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda3 BM '15 120KM MT SkyMotion SoulRed

Postprzez Zoomi » 7 lip 2017, 16:49

Mariusz-TT napisał(a):Nie zgodzę się z teza ze tam gdzie robi 2 ludkow będzie taniej niż tam gdzie 3
Jest coś takiego jak system na którym robi się wyceny i jest on taki sam w całej Polsce jak i koszt danej części oraz roboczogodziny akceptowanej przez firmy ubezpieczeniowe


Nie chodziło mi o to że jest taniej dla klienta czy dla ubezpieczyciela, koszt na fakturze przy 2 czy 3 ludziach jest ten sam bo rzeczywiście tak jak zresztą sam wspomniałem to jest systemowo skalkulowane, po prostu serwis z tego co skasuje ma mniej głów u siebie do wykarmienia :) i to jest dla niego zysk dodatkowy z usługi, a że jakość nie pójdzie z tym w parze to już jest oczywiste, bo wyrobić się tych dwóch musi w tym samym czasie co skalkulowane jest na 3 czy 4.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2017, 23:41
Posty: 181 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323 S VI BJ, 1.6 ZM benzynka 98KM/72kW, 2002r.

Postprzez maneig » 7 lip 2017, 18:22

Ok, umówiłem się na oględziny w serwisie Toyoty, bo Mazda 70km ode mnie. Jakbyście byli ciekawi szkody to po oględzinach powiem co i jak.

Tak jak napisał Hak64 będę się upominał o sprawdzenie wielowahacza, wstępnie znajomy mechanik zobaczył, że amortyzator jest przekrzywiony i po uderzeniu wielowahacz zawsze jest do wymiany.
Ostatnio edytowano 7 lip 2017, 18:38 przez maneig, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 28 cze 2017, 01:03
Posty: 13
Auto: Mazda 6 GJ

Postprzez Zoomi » 7 lip 2017, 18:38

Braciak ma toyke i z serwisów tej marki jest zadowolony więc może to i dobra decyzja, nieco się tylko obawiam czy nie będzie to trochę eksperymentowanie bo Mazdy 6 tej generacji nie są jeszcze zbyt popularne, a z uwagi na to że przy zawieszenie może być nieco do zrobienia to może nie być ono bardzo podobne do rozwiązań Toyoty (tu mogę się mylić, nie sprawdzałem)
Ale pewnie chociaż blachy tam ładnie pomalują. Masz szczęście że nie na Twój koszt bo co do gwarancji na perforację brat się z nimi z pół roku przepychał pismami, gdyż nie chcieli mu bezpłatnie usunąć korozji i polakierować lewej strony auta mimo, że miał jeszcze na to teoretycznie gwarancję. Do malowania była bodajże lewa strona a oni mu powiedzieli że nie uznają gwarancji na blachy bo z prawej strony nieautoryzowany serwis coś tam podlakierowywał po zarysowaniu. Absurd jakiś, bo co lewa strona zaraziła się od prawej?

Podrzuć proszę z ciekawości wycenę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2017, 23:41
Posty: 181 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323 S VI BJ, 1.6 ZM benzynka 98KM/72kW, 2002r.

Postprzez maneig » 13 lip 2017, 14:30

hak64 napisał(a):Do ASO możesz wysłać mailem same fotki uszkodzeń z zapytaniem o szacunkowy koszt naprawy. Nie zapomnij tylko wspomnieć o uderzeniu w koło, bo jesli tam jest wielowahacz, to dojdzie parę tyś.
Wątpię, by sprawca wypłacił taką kwotę od ręki, a na oko (bez oględzin zawieszenia) szacuję koszt naprawy na "skromne" 5 tyś zł (wg cen ASO). Zgłoś zatem szkodę ubezpieczycielowi sprawcy, bo i tak jego obowiązkiem jest wycena szkody. Na wizytę rzeczoznawcy umów się w jakimś warsztacie, lub stacji diagnostycznej, gdzie będziesz miał możliwość zdjęcia zderzaka i dokonania oględzin zawieszenia (koszt tej operacji pokryje likwidator szkody).
Mariusz -TT "ASO o ile nie posiada bezgotówkowego rozliczania z danym ubezpieczycielem nie może bez jego zgody rozbierać dalej samochodu aby oszacować dalsze,ewentualne szkody".
Pracuję w odszkodowaniach ładnych parę lat, ale o takim ewenemencie nie słyszałem. Każdy warsztat może dokonać rozebrania auta do oględzin i dokonać własnej wyceny szkody. Wystarczy tylko dokumentować wykonane czynnosci i robić fotki uszkodzeń (przesyła się je likwidatorowi szkody). Warsztat nie może jednak bez akceptacji ubezpieczyciela (likwidatora szkody), podejmować prac naprawczych, chyba że są to naprawy nie związane ze szkodą, a wykonywane na zlecenie właściciela pojazdu, niejako "przy okazji".
"Nie zgodzę się z teza ze tam gdzie robi 2 ludkow będzie taniej niż tam gdzie 3".
Tu masz rację, bo koszt naprawy wynika z sumy roboczogodzin określonych programem uwzględniającym technologię napraw stosowaną przez producenta.


Prawie miałeś rację, sama blacharka została wyceniona na 5500zł, teraz do tego jeszcze zrobić geometrię no i ze względu na to, że uderzenie było w koło dochodzi zawieszenie.]

W sprawie zawieszenia będę dzwonił do ASO – wielowahacz, amortyzator, zwrotnica – ile policzyć za robociznę zawieszenia?
Początkujący
 
Od: 28 cze 2017, 01:03
Posty: 13
Auto: Mazda 6 GJ

Postprzez Zoomi » 13 lip 2017, 17:25

Na stronie http://www.mazdaepc.com mozesz mniej wiecej oszacować sobie te koszty o ile strona ta obejmuje mazde 6 a raczej tak. Tylko pamietaj by nie wpisac odwrotnie bo wejdziesz na niebezpieczna strone. Na mazdaepc.com sa przy czesciach takze ceny i sa to chyba ceny oryginalow, w euro wiec trzeba przeliczyc. Za geometrie zawieszenia + części wyjdzie raczej mniej ale na pewno nie bedzie to dwukrotna roznica. Zrobic ja trzeba dobrze bo w przeciwnym razie zaoszczedzone pieniadze będziesz wydawał na przyspieszone zużywanie sie opon, juz nie mówiąc o tym że zła geometria powoduje pływanie auta na boki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2017, 23:41
Posty: 181 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323 S VI BJ, 1.6 ZM benzynka 98KM/72kW, 2002r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości

Moderator

Moderatorzy Moto