Dyskusja – lepszy "bezwypadkowy" czy niebity ale z dużym przebiegiem?
Ja kupiłem swoje auto w pl i szczerze w nosie miałem czy ktoś legalnie sprowadził czy nie.Mnie interesowała cena.Poza tym,mnóstwo handlarzy sprzedaje auta na niemca holendra itd i nie robicie z tego afery jakoś...i to jest w porządku?
To widzę kolego że bardzo wybiórczo lub w ogóle czytasz to co jest pisane tu forum . Bo praktycznie wszędzie przy autach świeżo sprowadzanych jest adnotacja żeby uważać na tak zwane umowy "na Niemca" i ewentualne konsekwencje..
auta na rynek usa są tańsze od nowości i lepsze od europejskich bo trafiają na bardziej wymagający rynek, poza tym nie ma problemu ze sprawdzeniem ich historii, ale najlepiej jeździć nimi w stanach bo zawsze są jakieś niespodzianki konstrukcyjne
Ta ,jasne. Bardzo wymagający rynek. Najważniejsze żeby auto miało miejsce na wiaderka do coli a nie na kubki.
Większość aut w tym Mazda nawet nie posiada klimatronica a z tyłu w przewadze kobrotronik .Nie mówiąc już o spasowaniu elementów.
Większość aut w tym Mazda nawet nie posiada klimatronica a z tyłu w przewadze kobrotronik .Nie mówiąc już o spasowaniu elementów.
Panowie, nie można generalizować, też mam auto ze Szwajcarii i miało zarysowany cały bok, żadnego dzwona nie było. Nie wszyscy sprowadzają przystanki.
Wracając do tematu, sam już nie wiem czy warto się nim interesować czy lepiej sobie odpuścić.
Lewa strona nie była uszkodzona.
Wracając do tematu, sam już nie wiem czy warto się nim interesować czy lepiej sobie odpuścić.
Lewa strona nie była uszkodzona.
- Od: 30 mar 2017, 19:44
- Posty: 5
- Auto: Audi A6 4.2
W takim razie po co pytasz o opinie innych skoro i tak z góry zakładasz że auto jest dobre???
Szczerze to nie rozumiem takiego postępowania. Środek auta wygląda jak po powodzi, a dzwon mógł być jak go nurt wody niósł...
Szczerze to nie rozumiem takiego postępowania. Środek auta wygląda jak po powodzi, a dzwon mógł być jak go nurt wody niósł...
Nie zauważyłem żebym napisał, że auto jest dobre. Przecież piszę, że mam obiekcje czy go oglądać, czy nie zawracać sobie głowy i dlatego radzę się WAS.
Opinie są podzielone, jak to w życiu, ale widzę że niektórzy za bardzo emocjonalnie podchodzą do tematu, niepotrzebnie. Dzięki za wszystkie uwagi i duuużo słonecznej energii na weekend życzę
Opinie są podzielone, jak to w życiu, ale widzę że niektórzy za bardzo emocjonalnie podchodzą do tematu, niepotrzebnie. Dzięki za wszystkie uwagi i duuużo słonecznej energii na weekend życzę
- Od: 30 mar 2017, 19:44
- Posty: 5
- Auto: Audi A6 4.2
Wpadasz tu jak burza, nie witasz się, wklejasz gniota którego i tak po naszych złych opiniach za pewne kupisz a na koniec się obrażasz. Ile ty masz lat, 4???
Znając życie to nie dowiesz się kto, jak i gdzie naprawiał to auto. Jeśli ta niewiedza Ci nie przeszkadza to jedź i oglądaj. Ja bym w życiu czegoś takiego nie kupił bo bym zawsze z duszą na ramieniu jeździł i się zastanawiał czy jak odpukać będę miał dzwona czy to się w drobny pył nie rozleci. Jak coś wystrzeliło to dla mnie już auto jest padliną.
Ja się nie dziwię, że ludzie piszą, że kupili auto w USA i sobie chwalą. Prawdopodobnie to zachwalanie wynika często z niewiedzy, że był dzwon. Bo jak nie chwalić skoro silnik pracuje, a koła się kręcą?
Ja się nie dziwię, że ludzie piszą, że kupili auto w USA i sobie chwalą. Prawdopodobnie to zachwalanie wynika często z niewiedzy, że był dzwon. Bo jak nie chwalić skoro silnik pracuje, a koła się kręcą?
Kolego STARY1977MJ daruj sobie osobiste wycieczki, dla Twojego zdrowia psychicznego.
Na forum zarejestrowałem się jakieś 10 lat temu, za czasów 626, ale nie pamiętam loginu i hasła, mam się z tego tłumaczyć i witać ponownie, bo Ty akurat byłeś wtedy na forum Daewoo ?
Wybacz, ale forum to nie jest moje całe życie.
Kolego toomaas, bardzo Ci dziękuję za zdrowo-rozsądkowe podejście, odpuściłem sobie to auto.
Byłem ciekawy Waszych opinii, ale nie sądziłem że temat wzbudzi tyle frustracji
Na forum zarejestrowałem się jakieś 10 lat temu, za czasów 626, ale nie pamiętam loginu i hasła, mam się z tego tłumaczyć i witać ponownie, bo Ty akurat byłeś wtedy na forum Daewoo ?
Wybacz, ale forum to nie jest moje całe życie.
Kolego toomaas, bardzo Ci dziękuję za zdrowo-rozsądkowe podejście, odpuściłem sobie to auto.
Byłem ciekawy Waszych opinii, ale nie sądziłem że temat wzbudzi tyle frustracji
- Od: 30 mar 2017, 19:44
- Posty: 5
- Auto: Audi A6 4.2
Spokojnie Panowie. Każdy robi jak uważa. Ja też nie lubie jak mi się coś narzuca z góry. Do każdej decyzji trzeba dojrzeć. Takie jest moje zdanie. Do kupna samochodu na POLSKIM rynku tez trzeba dojrzeć ale najlepiej przed zakupem bo po zakupie to będzie za późno.
Ja napisałem w drugim poście co sądze o tym i o innych samochodach z CH i USA. Ktoś się nie zgadza i OK. Wolny kraj.
Mój dobry kolega kupił Corse 2007 Cosmo 25k km za 15k zł od handlarza i ok. Mówiłem mu że to jest nierealne bo odliczając marże handlarza samochód kosztuje 50% tego co w DE skąd de facto przyjechał ale ok. Kupił, jego sprawa, ja mam czyste sumienie. Nikomu nie mówie na co ma wydawać swoje pieniądze.
Kolega z 1 posta dostał wiele informacji. Jak je wykorzysta i zinterpretuje to jego sprawa i jego 50k zł
Może kupi, może nie.
Wczoraj w TVN turbo zachwalali TIPO HB jakie to cudowne recenzje zbiera i ma nawet radio i klimatyzacje a kosztuye mniej niż ta mazda. Także może założyciel tematu do salonu Fiata uderzy
- Od: 23 lut 2016, 13:50
- Posty: 795 (5/49)
- Skąd: Poznań
- Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG
e-tomek, nie masz pojęcia to nie udzielaj się auta rozbite a całe są zupełnie inaczej liczone za całe auto płaci się kolosalne cło i inne ksozta są również adekwatnie większe także nie opłaca się a za samochód rozbity płaci się niewiele.
I to wlaśnie jest zaj... Ostra szarpanina a nikt na żywo nie widział hihi.Jak cie stac na auto za 50k to wydaj tylko 0,5% wartości i sprawdź auto w ASO.Ile ludzi tyle opinii na każdym forum.Jeden kupi drugi nie.Sprawdź se sam i już.
Adoz napisał(a):e-tomek, nie masz pojęcia to nie udzielaj się auta rozbite a całe są zupełnie inaczej liczone za całe auto płaci się kolosalne cło i inne ksozta są również adekwatnie większe także nie opłaca się a za samochód rozbity płaci się niewiele.
Ale o co Ci chodzi?
Przecież piszesz to samo, co ja, że bezwypadkowych aut nie opłaca się sprowadzać, szczególnie jak dolar kosztuje prawie 4zł.
Poza tym sam sobie odpowiadasz na pytanie co jest sprowadzane, a nikt rozumny na tym forum nie poleca kupowania aut powypadkowych z USA, bo przeważnie są to "niezłe ziółka".
rafik85 – ale co niby ktoś miał widzieć na żywo? Jak auto zrobione? Jak nie wiadomo dokładnie co ucierpiało przy wypadku.
Poza tym widać dobitnie, że auto powypadkowe, a Ty polecasz ... sprawdzać w ASO ... co ma sprawdzać, czy auto bezwypadkowe? Co ucierpiało, co było naprawiane? Może się lekko uszkodzona perełka trafiła?
Czy naprawdę myślicie, że wszystkie auta na rynku są powypadkowe i kupno bezwypadkowego auta to rzecz niemożliwa?
To dominuje na Polskim rynku, CCC wygra zawsze, wiec jest jak jest. 80% Belgijskiego złomu wyjeżdża do PL/LV/RU i zarabia się na nim po 20000pln .rafik85 napisał(a):Mnie interesowała cena
Powiem inaczej, handlarz na rozbitku zawsze zarobi więcej niż na całym aucie.
Kupujecie co chcecie, wam życzę powodzenia. Tylko nie płaczcie że ludzie gną na drogach z powodu jakości dróg. Najczęściej trup sieje się gęsto tam gdzie nie powinien, z powodu stanu pojazdów w Polsce.
Ta Mazda po zdjęciach z telefonu widać że ma uszkodzony próg, a jak daleko to już się można tylko domyślać. Jak będzie zrobione to ASO nic nie zobaczy po za tym że było robione, nie oceni stanu tej pracy, to jest niemożliwe.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 6993 (208/245)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
Weź się Marianek ogarnij!ten cytat dotyczył auta ze Szwajcarii i legalności deklarowanej wartości a co za tym idzie kosztów sprowadzenia.Co ma do tego Belgia?Czytanie ze zrozumieniem się kłania...
rafik85 napisał(a):.Jeśli chodzi o auta z USA to tam mniejsze uszkodzenia powodują orzeczenie szkody całkowitej niż w PL.Jedź na serwis i fachowcy wg programu sprawdzą kąty,geometrię itd.Nie taki diabeł straszny...
mam coś jeszcze pisać? przetłumaczę..
Tam u idiotów szkoda całkowita, u nas git. Się pospawa, wyklepie, wyszpachluje .
Geometrię sprawdź, co by opon za szybko perełka nie zdzierała ... nie taki diabeł, a że cię cwaniaczki nie oszukały... przynajmniej tanio było...
Takim autem mieć wypadek to loteria..no, chyba , że droga prosto do nieba..72 dziewice.. a nie, pomyliło mi się..
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości