jennyx napisał(a):A co sądzicie na ten temat? Wyczytałam gdzieś, że lepiej nie kupować nowego modelu, który wypuszcza na rynek producent, tylko poczekać aż samochód sprawdzi się w użytkowaniu i kupić po roku, kiedy ewentualne "niedoróbki" zostaną skorygowane. Mam na myśli oczywiście zakup nowego samochodu (czyli w tym przypadku rocznik 2014 pod koniec 2014 r.). Zastanawiam się tylko czy taka firma jak Mazda pozwala sobie na ewentualne niedociągnięcia i czy warto czekać aż rok....
Też mi to przeszło przez myśl przed zawarciem umowy, ale...
1) część elementów i podzespołów została już "przetestowana" w nowych Mazdach 6 z pierwszego roku produkcji, np. silnik benzynowy 2.0 165 KM, e-loop (tu była wada fabryczna i zorganizowali akcje serwisową) i pewnie cała masa innych również, tak więc nie będzie to zupełna nowość,
2) w razie (odpukać ) ewentualnych niedoróbek pewnie zorganizują akcję serwisową, tak jak na początku tego roku z e-loopem w Mazdach 6
Poza tym niektóre usterki mogą wystąpić dopiero po kilku latach lub po określonym przebiegu
Czego uniknięcia zarówno nabywcom nowych Mazd jak i pojazdów wszelkich innych marek szczerze i gorąco życzymy