Klub MazdaSpeed

Witam,
Koledzy/Koleżanki mam zamiar zamienić mojego Citroen Xara Picasso na Mazdę 5.

Od dłuższego czasu przyglądam się tym modelom Mazdy i zastanawia mnie 1 rzecz – czym są te wytłoczenia na przednim zderzaku, które przypominają romby umieszczone pod lampami ?

Dla czego niektóre auta to mają a inne nie – czy to jest kwestia rocznika kraju z jakiego auto jest sprowadzane ? czy ma jakieś przeznaczenie ?
Rocznikowo takie samo auta niektóre mają a inne nie – i mam tutaj na myśli TYLKO silniki benzynowe 1.8 oraz 2.0

możecie mi to wyjaśnić ? ma to jakieś znaczenie przy wyborze i kupnie ? czy może świadczyć o zmianie zderzaka ?

masz jakies zdjecie tych rombow?

cegi napisał(a):czym są te wytłoczenia na przednim zderzaku, które przypominają romby umieszczone pod lampami ?

Ehh, to są zaślepki spryskiwaczy do reflektorów. Jak auto ma światła ksenonowe to ma spryskiwacze reflektorów które ukryte są pod rombami (czerwone obwódki na foto)

cegi napisał(a):Rocznikowo takie samo auta niektóre mają a inne nie – i mam tutaj na myśli TYLKO silniki benzynowe 1.8 oraz 2.0

hm...

Myślę że kolega po prostu nie spotkał jeszcze diesla z ksenonami

bieski napisał(a):Jak auto ma światła ksenonowe to ma spryskiwacze reflektorów

Są też wersje które mają "romby" i nie mają ksenonów

zaraz zaraz – żebym dobrze zrozumiał – te zaślepki – tam mieszczą się spryskiwacze reflektorów ? dziwnym jest że w specyfikacji danego auta nie ma słowa na ten temat...

a jeśli występuje auto bez tych zaślepek to znaczy że fabrynie nie były one montowane ? czy zostały zdemontowane np. w wyniku "dzwonu"

co do diesel -na te nawet nie patrze ze względu na filtr... interesuje mnie tylko benzyna.

W specyfikacji o spryskiwaczach reflektorów raczej informacji nie będziesz miał. Ale jeśli auto ma w specyfikacji reflektory ksenonowe to na 99% ma też spryskiwacze tych reflektorów (czyli takie romby pod lampami) – przynajmniej powinien takowe mieć bo bez nich auto nie przejdzie (nie powinno przejść) przeglądu okresowego.

cegi napisał(a):dziwnym jest że w specyfikacji danego auta nie ma słowa na ten temat...

To jest wymóg UE żeby tako spryskiwacze były w aucie. Nie pisze się o nich bo to jest jakby naturalne że jak auto ma ksenony to ma również i spryskiwacze.

cegi napisał(a):. w wyniku "dzwonu"

Jeśli auto nie ma tych zaślepek to znaczy się że nie ma reflektorów ksenonowych. To nie musi oznaczać dzwona. Problem jest jak auto ma reflektory ksenonowe i nie ma zaślepek.

Tak jak maselek napisał auta na rynek skandynawski miały spryskiwacze a nie miały ksenonów.

Dopisano Pn, 14 lip 2014, 13:44:

grm napisał(a):bo bez nich auto nie przejdzie przeglądu okresowego.

Teoretycznie tak, w praktyce niestety już tak nie jest. Na przeglądach nie jest to nawet sprawdzane i wiele aut jeździ z zenonami bez spryskiwaczy i systemu autopoziomowania.

Zależy od Stacji Kontroli Pojazdów Kumpel pojechał na przegląd do jednej stacji Passatem z ksenonami bez spryskiwaczy to pierwszą rzecz jaką mu sprawdził diagnosta to właśnie spryskiwacze i w rezultacie odprawił go z kwitkiem, tzn. nie podbił mu przeglądu. Pojechał więc na inną stację i tam już problemu nie było

Wracając do zakupu autka Mazda5...
Czy ktoś widział takową z silnikiem 1.8 wraz ze wspomnianymi spryskiwaczami reflektorów?

Żaden problem.

Dania + benzyna 1.8 i jest.

http://www.mobile.de/pl/marka/mazda/mod ... 56831.html

Dopisano Pn, 14 lip 2014, 14:01:

A tu Niemcy

http://www.mobile.de/pl/marka/mazda/mod ... 46804.html

o dziękuję... ja takiej jeszcze nie spotkałem

Po co tak daleko szukać, polskie tez tak maja

bieski napisał(a):Tak jak maselek napisał auta na rynek skandynawski miały spryskiwacze a nie miały ksenonów.

dokładnie, moja jest z Danii mam spryski i normalne soczewki ,

Waikiki napisał(a):Po co tak daleko szukać, polskie tez tak maja

...że mają to wiem
Napisałem, że osobiście nie spotkałem

Witam,
jestem zainteresowany kupnem auta – Mazda 5 z rocznika 2005-2006.

– Najlepiej silnik benzynowy 1.8 (diesel odpada).
– Auto z okolic woj. Mazowieckiego (Warszawa).
– Cena w granicach do 20.000zł.
– Wyposażenie bez znaczenia.
– Przebieg też w granicach na jakie auto zasługuje ze względu na swój rocznik

Dobrej benzyny w tym budżecie to raczej nie kupisz

Po raz kolejny ślę wszystkim serdeczne "Dzień dobry"! :)
Piszę "z pewną nieśmiałością", bez przekonania, czy to właściwy dział i z prośbą w razie czego o przeniesienie (rozważałem któryś Techniczny, ale ciężko mi było zdecydować, który dokładnie).

Historia jest prosta: przymierzam się z Żoną do kupna samochodu większego niż nasza Panda, bo w międzyczasie dorobiliśmy się potomka. Raczej zostaniemy przy vanach, bo są dla nas wygodniejsze.

Nie jesteśmy nastawieni na żaden konkretny model (rozważamy poważnie Corollę Verso a ostatnio nawet Renault Grand Scenica), ale w naszych poszukiwaniach natknęliśmy się w szczególności na Mazdę 5 i muszę powiedzieć, że nas bardzo zauroczyła.
Ponieważ jest to samochód bardzo rzadko u nas spotykany, ciężko jest znaleźć dobry egzemplarz np. na ogłoszeniach otoMoto czy Allegro. (oglądany przez nas egzemplarz wyglądał świetnie, ale mamy uzasadnione obawy, czy aby na pewno był bezkolizyjny)
Pewnym rozwiązaniem byłoby sprowadzenie samochodu wedle "zadanych parametrów". W tym celu jednak potrzebuję opinii ekspertów, czyli Was :) Mam zatem kilka pytań/kwestii. Na początek dwie:

1. Benzyna czy diesel?
Myśmy z początku nastawiali się tylko i wyłącznie na benzynę. Jeździmy raczej mało i raczej po mieście niż w trasie. Z kolei słyszałem, że ewentualne naprawy diesla potrafią być bardzo kosztowne.
Problem jest taki, że – przynajmniej w kraju – dużo łatwiej jest dostać Mazdę 5 na olej napędowy.
Co radzicie?
Tak naprawde nie chodzi nawet o wybór PB/ON, tylko raczej: których silników unikać, a które wybierać przy naszym "stylu korzystania z auta"?

2. Blachy
Wczoraj na pytanie w pewnym komisie o Mazdę otrzymaliśmy informację, że "nie polecam, bo łatwo rdzewieją". Na ile ta informacja jest zgodna z prawdą?

Ad. 1 zdecydowanie benzyna

Ad. 2 szukałem długo, jakieś 5 miesięcy i się opłaciło , nie mam rdzy, gdzieniegdzie na podłodze widzę, że mam do uzupełnienia zabezpieczenie antykorozyjne (bitex itp.) ,ale można znaleźć dobry egzemplarz , dodam, że mój pochodzi z Danii , więc wilgotny klimat , a mimo wszystko właściciel poprzedni zadbał , by nie rdzewiało