Mam 5 z 2008, 2.3 Pb z AT. Ogólnie auto poprawne, dla większej rodziny spoko, wnętrze funkcjonalne.
Bagażnik jednak przy 6 osobach na pokładzie jest symboliczny. Dość głośny wydech, nieprzyjemnie buczy jak się depnie przy prędkościach > 100. Tył strasznie trzeszczy, pukają zapinki pasów (jeśli się ich nie wepnie), skrzypią plastiki – generalnie na każdym kroku widać że to auto robione bardzo oszczędnie – masa plastiku (znak czasów), wiele rzeczy na spinkach zamiast skręcane.
Genialne rozwiązanie to przesuwane drzwi. Silnik – 2.3 – tak do 80 km/h to się jako tako zbiera, potem jest słabizna (porównuję do V6 w Galancie, moc podobna).
Mam pół roku, w tym czasie usterek zero. Ma świetne hamulce (bo i same zestawy są duże).
Na początek oczywiście było parę wymian, jakieś rolki, świece, montaż LPG bo spoko na tym chodzi.
Też słyszałem o tym pożądaniu, że niby taksówkarze biorą, ale to raczej mit – na ostatniej kanapie to się dzieciaki do 12 lat mieszczą a potem staje się 4 osobowe