Trwałość i dynamika nowych silników Mazdy – SkyActive
Twój Diesel którego posiadasz ma porównywalne osiągi do nowej Mazdy w benzynie 165KM.
Miałem identyczną sytuację, też miałem diesla (też Mazdę 6) i podobnie to odczułem że ta Mazda jest zamulona. Ale dopiero później złapałem się sam że zmieniam bieg przy 2500 obrotów jak w dieslu – tą benzynę spokojnie można ciągnąć do 6500, a wtedy pokazuje rogi
Miałem do wyboru za tą samą cenę 2.2D ale modelowo starszą Mazdę bądź tą najnowszą 165KM w benzynie – i ta benzyna to był mój bardzo dobry wybór
Miałem identyczną sytuację, też miałem diesla (też Mazdę 6) i podobnie to odczułem że ta Mazda jest zamulona. Ale dopiero później złapałem się sam że zmieniam bieg przy 2500 obrotów jak w dieslu – tą benzynę spokojnie można ciągnąć do 6500, a wtedy pokazuje rogi
Miałem do wyboru za tą samą cenę 2.2D ale modelowo starszą Mazdę bądź tą najnowszą 165KM w benzynie – i ta benzyna to był mój bardzo dobry wybór
dokładnie – jak ktoś w tym silniku zmienia biegi przed 4000 obrotów to po co narzeka na dynamikę ?
Przejedz się i zmieniaj przy 5500-6000 wtedy poczujesz frajdę z jazdy.
Nieumięjętnie zmieniając przełożenia nawet w mocnym turbodieslu można stwierdzić że muł.
165KM to optimum, szkoda że 192 nie ma w manualu.
Przejedz się i zmieniaj przy 5500-6000 wtedy poczujesz frajdę z jazdy.
Nieumięjętnie zmieniając przełożenia nawet w mocnym turbodieslu można stwierdzić że muł.
165KM to optimum, szkoda że 192 nie ma w manualu.
- Od: 18 wrz 2008, 20:30
- Posty: 33
- Auto: Volvo S60/ 6 /Kawasaki ninja
Jeździłem nową Mazdą 3 z silnikiem 2.0 165KM i też miałem wrażenie że "nie jedzie". Ale auto nie jest mułem, po prostu po kilku latach jazdy mocnym dieslem, nie potrafimy takim autem jeździć. Z drugiej strony osobiście chyba nie potrafiłbym się łatwo przestawić na jazdę z takim silnikiem.
To prawda że w teście sprintu auto ma porównywalne osiągi jak nasze diesle, ale w typowym zachowaniu drogowym jednak zdecydowanie odstaje. Gdy jadę moim autem 110 km/h na piątym biegu i muszę nagle gwałtownie przyspieszyć, to wciskam pedał gazu i auto odjeżdża, w benzynie najpierw musiałbym wykonać redukcję o 1-2 biegi, co zdecydowanie wydłuża czas.
Miałem okazję przejechać się Mazdą 6 z silnikiem 2,5l i jest zdecydowanie lepiej, choć osobiście wolałbym w to miejsce silnik 2.0 z turbiną o podobnej mocy. Dziwi mnie, że Mazda nie idzie w tym kierunku. Mam wrażenie, że Mazda za wszelką cenę chce pokazać swoją odmienność. Gdzieś wyczytałem, że być może będzie kontynuacja wersji MPS, ale po co auto z silnikiem o ogromnej mocy, które w mieście miałoby spalać 14 litrów.
Za autem z turbiną przemawiają też inne korzyści dla firmy, bo stosunkowo tanim kosztem można mieć za pomocą jednego silnika ze dwie, trzy wersje o różnej mocy.
Czy zauważyliście, że taką politykę stosują głównie firmy z Japonii? W Europie wszyscy producenci mają takie silniki w swojej ofercie i stanowią duży procent sprzedawanych aut.
To prawda że w teście sprintu auto ma porównywalne osiągi jak nasze diesle, ale w typowym zachowaniu drogowym jednak zdecydowanie odstaje. Gdy jadę moim autem 110 km/h na piątym biegu i muszę nagle gwałtownie przyspieszyć, to wciskam pedał gazu i auto odjeżdża, w benzynie najpierw musiałbym wykonać redukcję o 1-2 biegi, co zdecydowanie wydłuża czas.
Miałem okazję przejechać się Mazdą 6 z silnikiem 2,5l i jest zdecydowanie lepiej, choć osobiście wolałbym w to miejsce silnik 2.0 z turbiną o podobnej mocy. Dziwi mnie, że Mazda nie idzie w tym kierunku. Mam wrażenie, że Mazda za wszelką cenę chce pokazać swoją odmienność. Gdzieś wyczytałem, że być może będzie kontynuacja wersji MPS, ale po co auto z silnikiem o ogromnej mocy, które w mieście miałoby spalać 14 litrów.
Za autem z turbiną przemawiają też inne korzyści dla firmy, bo stosunkowo tanim kosztem można mieć za pomocą jednego silnika ze dwie, trzy wersje o różnej mocy.
Czy zauważyliście, że taką politykę stosują głównie firmy z Japonii? W Europie wszyscy producenci mają takie silniki w swojej ofercie i stanowią duży procent sprzedawanych aut.
- Od: 26 sty 2008, 23:59
- Posty: 93
- Skąd: Warszawa, Łódź
- Auto: M6 CiTD 2003 165KM (chip tuning)
rav3nlord napisał(a):dokładnie – jak ktoś w tym silniku zmienia biegi przed 4000 obrotów to po co narzeka na dynamikę ?
Przejedz się i zmieniaj przy 5500-6000 wtedy poczujesz frajdę z jazdy.
Nieumięjętnie zmieniając przełożenia nawet w mocnym turbodieslu można stwierdzić że muł.
165KM to optimum, szkoda że 192 nie ma w manualu.
To chyba nie jezdziles zadnym tsi.
Na chwile obecna to wersja 165 km moze sie rownac tylko z tsi 122 km bo wersja 1.4 140 km to juz kosmos dla mazdy
Wysłane z mojego GOCLEVER za pomocą Tapatalk 2
mazda 6 143 km 2006
Jeżeli rozważamy takie porównania, to stawiajmy jabłka przeciw jabłkom, a nie gruszkom. Jeżeli piszesz o 1.4 tsi 140KM, to najwyraźniej masz na myśli Skodę Oktawię, a to jest auto o klasę mniejsze, ma mniejszą masę i jeździ na węższych oponach.
Porównajmy auta z tej samej kategorii – niedawno w Auto Świecie porównywali Mazdę 6 2.0 165KM i Forda Mondeo 1.6 160KM. Okazuje się, że Mondeo jest żwawe (porównywalne z Mazdą) ale do 120 km/h a później już szału nie ma. Nie sądzę by porównanie z Passatem wypadło inaczej.
Porównajmy auta z tej samej kategorii – niedawno w Auto Świecie porównywali Mazdę 6 2.0 165KM i Forda Mondeo 1.6 160KM. Okazuje się, że Mondeo jest żwawe (porównywalne z Mazdą) ale do 120 km/h a później już szału nie ma. Nie sądzę by porównanie z Passatem wypadło inaczej.
- Od: 26 sty 2008, 23:59
- Posty: 93
- Skąd: Warszawa, Łódź
- Auto: M6 CiTD 2003 165KM (chip tuning)
venom200 napisał(a):To chyba nie jezdziles zadnym tsi.Na chwile obecna to wersja 165 km moze sie rownac tylko z tsi 122 km bo wersja 1.4 140 km to juz kosmos dla mazdy
Nie ma co porównywać ,silników wolnossących do silników turbo, można jedną rzecz porównać awaryjnośćtych silników,przed zakupem Mazdy już prawie podpisywałem umowę i chciałem kupić VW CC ,jak zobaczyłem silnik 1.4 tsi chyba 160km ,dla tak dużego auta jakim jest CC to sobie odpuściłem ,nie wątpię od 0-100 może i trochę lepszy ,ale czy oto chodzi, może dla niektórych
Pozdrawiam
- Od: 24 lut 2013, 00:53
- Posty: 88
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 6 2.5 192KM AT 2013 Skypassion
Jet Black Sedan
Byłem dziś w salonie i znów jeździłem 165 km cóż niby 170 miałem na zegarku, ale wydawało mi się że bardzo długo to trwało, szczególnie do 120 jakby była lipa, spalanie rewelacja po takiej jeździe jak moja a ze mam to do siebbie ze lubie zapierdzielać to bardzo akceptowalne.Znow tak mi się wydaje ze piętą achillesową auta jest wygłuszenie, pupy nie urywa.
Do PN muszępodjąć decyzje moja żona zachwycona mazdą mnie wqurza dynamika a jak mam wziąć leasing i jeżdzic autem 4 lata chce coś co sprawia frajdę.
Wysłane z mojego GOCLEVER za pomocą Tapatalk 2
Do PN muszępodjąć decyzje moja żona zachwycona mazdą mnie wqurza dynamika a jak mam wziąć leasing i jeżdzic autem 4 lata chce coś co sprawia frajdę.
Wysłane z mojego GOCLEVER za pomocą Tapatalk 2
mazda 6 143 km 2006
W przypadku dynamiki, to wiele nie zmienisz. Inna sprawa, że o "dynamice" czasami też decyduj złudzenie. Auto z turbiną po mocnym dodaniu gazu od razu wbija w fotel, przez co wydaje się dynamiczniejsze, choć na papierze może być porównywalne.
A co do wyciszenia, to niestety muszę przyznać rację. Mimo że pomiary natężenia dźwięku podawane przez różne gazety sugerują przyzwoite wyciszenie, to w praktyce specyfika dźwięku denerwuje.
Wg mnie dużo hałasu przedostaje się od podłogi, podobnie jak to ma miejsce w starszych wersjach. Moje auto wyciszyłem specjalnymi matami i jest zdecydowanie lepiej. Pewnie nowej M6 taki zabieg też by pomógł.
Drugie miejsce powstawiania hałasu, to szyby. Żałuję, że Mazda za wszelką cenę chciała odchudzić auto. Zastosowanie klejonych szyb bocznych i przedniej podniosłoby masę o jakieś 25 kg, za to w środku byłoby zdecydowanie ciszej.
Z Twojej wypowiedzi wynika, że zastanawiasz się też nad Octavią. Pamiętaj że w zależności od wersji silnikowej mają z tyłu różne zawieszenie. Np silnik 1.4 tsi ma belkę skrętną, która strasznie "tłucze" i zapewnia średnie prowadzenie. Dopiero wersje od 1.8 mają niezależne zawieszenie.
A jeszcze wracając do wyciszenia, to w tej klasie aut chyba najlepiej wyciszony jest Citroen C5. W stosunku do Mazdy to prawie przepaść...
A co do wyciszenia, to niestety muszę przyznać rację. Mimo że pomiary natężenia dźwięku podawane przez różne gazety sugerują przyzwoite wyciszenie, to w praktyce specyfika dźwięku denerwuje.
Wg mnie dużo hałasu przedostaje się od podłogi, podobnie jak to ma miejsce w starszych wersjach. Moje auto wyciszyłem specjalnymi matami i jest zdecydowanie lepiej. Pewnie nowej M6 taki zabieg też by pomógł.
Drugie miejsce powstawiania hałasu, to szyby. Żałuję, że Mazda za wszelką cenę chciała odchudzić auto. Zastosowanie klejonych szyb bocznych i przedniej podniosłoby masę o jakieś 25 kg, za to w środku byłoby zdecydowanie ciszej.
Z Twojej wypowiedzi wynika, że zastanawiasz się też nad Octavią. Pamiętaj że w zależności od wersji silnikowej mają z tyłu różne zawieszenie. Np silnik 1.4 tsi ma belkę skrętną, która strasznie "tłucze" i zapewnia średnie prowadzenie. Dopiero wersje od 1.8 mają niezależne zawieszenie.
A jeszcze wracając do wyciszenia, to w tej klasie aut chyba najlepiej wyciszony jest Citroen C5. W stosunku do Mazdy to prawie przepaść...
- Od: 26 sty 2008, 23:59
- Posty: 93
- Skąd: Warszawa, Łódź
- Auto: M6 CiTD 2003 165KM (chip tuning)
Tak Octavia tez wchodzi w grę, ale wersjii 1,4 nie wezmę na pewno jak już to 1,8 bądz RS.
A wie ktoś jak jeżdzi diesel w nowej M6?
Bo mazda podoba mi się totalnie , ale no cóż silnik totalnie nie pasuje do wyglądu auta, a w octavii za to odwrotnie.
Teraz już nawet na A4 BMW i Superba patrze ale najlepiej jakby kwota 100 000 żeby była kwota graniczna, z małym odstępstwem.
Powiem wam jedno każdy mówi że moja M6 to diesel i stąd mam to porównanie, ale mój dieselek ma naprawdę ogień, sam jeździłem chyba z 10 innymi M6 143 km i reszta w porównaniu z moja to jakaś pomyłka.Każdy kto ma M6 wsiądzie do mojej to zawsze jest reakcja taka
Aż żal mi ją sprzedawać i zmieniać nieraz, ale chcę coś nowego.
A wie ktoś jak jeżdzi diesel w nowej M6?
Bo mazda podoba mi się totalnie , ale no cóż silnik totalnie nie pasuje do wyglądu auta, a w octavii za to odwrotnie.
Teraz już nawet na A4 BMW i Superba patrze ale najlepiej jakby kwota 100 000 żeby była kwota graniczna, z małym odstępstwem.
Powiem wam jedno każdy mówi że moja M6 to diesel i stąd mam to porównanie, ale mój dieselek ma naprawdę ogień, sam jeździłem chyba z 10 innymi M6 143 km i reszta w porównaniu z moja to jakaś pomyłka.Każdy kto ma M6 wsiądzie do mojej to zawsze jest reakcja taka
Aż żal mi ją sprzedawać i zmieniać nieraz, ale chcę coś nowego.
mazda 6 143 km 2006
Chyba jest kilka osób na forum, które mają nową 6 w dieslu. Ja miałem okazję odbyć typową jazdę próbną w wersji 175KM z automatem i muszę przyznać, że zachowuje się znakomicie. Silnik całkiem nieźle wyciszony, reakcja na gaz bardzo szybka. W tej klasie diesli to jest absolutna czołówka.
Tyle że cenowo musisz zapłacić minimum 120 tys. Ale za BMW, czy Audi podobnie wyposażone trzeba zapłacić przynajmniej 30 tys więcej.
Jeżeli nie szukasz kombi, to ciekawym autem jest Kia Optima. Z silnikiem diesla, maksymalnie wyposażona kosztuje niecałe 110 tys. Dynamikę ma trochę słabszą niż Mazda, jednak całkiem przyzwoitą.
Tyle że cenowo musisz zapłacić minimum 120 tys. Ale za BMW, czy Audi podobnie wyposażone trzeba zapłacić przynajmniej 30 tys więcej.
Jeżeli nie szukasz kombi, to ciekawym autem jest Kia Optima. Z silnikiem diesla, maksymalnie wyposażona kosztuje niecałe 110 tys. Dynamikę ma trochę słabszą niż Mazda, jednak całkiem przyzwoitą.
- Od: 26 sty 2008, 23:59
- Posty: 93
- Skąd: Warszawa, Łódź
- Auto: M6 CiTD 2003 165KM (chip tuning)
A wie ktoś jak jeżdzi diesel w nowej M6?
Kolego, nowa M6 z dieslem 175 KM jeździ rewelacyjnie. Silnik pracuje z wysoką kulturą, cicho i kompletnie bez dziury (sprawnie przyspiesza już od samego dołu). Jeżeli chcesz mieć frajdę nie tylko z wyglądu samochodu, ale także z silnika to nowa Mazda z dieslem 175KM jest idealnym rozwiązaniem.
Była mowa o Skodzie, ale przecież porównywalny SUPERB to designerska masakra, a spośród innych marek ciężko wybrać coś świeżego, o tak charakterystycznym, atrakcyjnym designie w połączeniu z tak dobrym dieslem jak 175 km Mazdy.
Trzeba tylko niestety trochę przepłacić.
I tylko zwróć uwagę, że sedan jest większy w środku niż kombi, bo jest robiony na innej płycie podłogowej. Jest przez to trochę mniej praktyczny, ale za to nadrabia wyglądem i przestronnością z tyłu.
Od siebie dodam, iż silnik 2,5 bez turbo wcale nie jest wolny. Moc czerpie nie tylko ze 192 kucy, ale także ze swojej pojemności i to trzeba wziąć pod uwagę. 2.5 litra to już ładna pojemność i taką mazdę wybrałbym, gdybym kupował GJ 6
Mnie w pierwszej chwili wydawało się, że faktycznie 2.5 ma dziwnie mało mocy. Teraz już wiem, że tak nie jest
Po pierwsze – to jest AT i w tym AT na pewno liczy się gwałtowność wciśnięcia gazu. Wciśnięty względnie powoli i do końca daje znacznie gorszy efekt niż gwałtowne wciśnięcie od zera do podłogi, jednym szybkim ruchem.
Jak pierwszy raz to zrobiłem, to zrozumiałem, że 192 hp to więcej niż 136 hp. Wcześniej miałem poważne wątpliwości i zwalałem to na moment, odczucia itd.
Po drugie – wydaje mi się, że pierwsze 2000 km było słabiej. Może to być tylko złudzenie.
Po pierwsze – to jest AT i w tym AT na pewno liczy się gwałtowność wciśnięcia gazu. Wciśnięty względnie powoli i do końca daje znacznie gorszy efekt niż gwałtowne wciśnięcie od zera do podłogi, jednym szybkim ruchem.
Jak pierwszy raz to zrobiłem, to zrozumiałem, że 192 hp to więcej niż 136 hp. Wcześniej miałem poważne wątpliwości i zwalałem to na moment, odczucia itd.
Po drugie – wydaje mi się, że pierwsze 2000 km było słabiej. Może to być tylko złudzenie.
Grzegorz Strzałkowski
Jeżdżę 2l benzyną,przebieg prawie 10000km . jest coraz lepiej i to na różnych benzynach 95 albo 98,coraz żwawsze autko i ponieważ coraz żwawsze wiec ochota na depnięcie większa więc i spalanie większe od 5,8-6,2 l/100km.Jest super.
- Od: 28 wrz 2013, 13:39
- Posty: 59
- Auto: Mazda 6 2,0 benz. 2013r. sedan, SkyEnergy, Jet Black
A czy nie wiecie, czy planowane jest wprowadzenie wersji 2,5 bez automatu? i kiedy miałoby to nastąpić...
poprzednik zdaje się występował w takiej odmianie...
poprzednik zdaje się występował w takiej odmianie...
Fiat Bravo SPORT 2,0 MultiJet 205 KM/434 NM 2008
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości