GH już tak nie rdzewieje jak GG/GY.
GH jest lepiej zabezpieczona, ale rdza i tak wychodzi, jak w każdym aucie, powiedzmy że 10ci letnim....
Ogólnie jej nie widać nawet z roczników 2008, trzeba mocno się postarać aby coś.zobaczyc w odcieniu rudej rdzy.
A diesel? 2.0 RF7J to stara dobra konstrukcja, taki zmodyfikowany RF2A czy późniejszy RF5C miałem wszystkie jak widać po prawej
... ważne podkładki i regulacja zaworów oraz oryginalny rozrząd czy oliwa co 10kkm z filtrami.
DPF też jest bardzo wytrzymały, pamiętać tylko że awarie DPFu nie istnieją, to silnik niszczy DPF. Jak dbamy o silnik to DPF jest w stanie żyć grubo ponad 400kkm, tak, znam takie GH
Diesel nie wypija oleju jak Pb w GH.
Diesel 2.0 jest bardzo oszczędny ale w trasie, 5.5l/100km jest normalne w osiągnięciu ale do 140kmh.
Przy 90kmh to poniżej 4/100km, takie spalania u mnie były normą.
GH w dieslu 2.0 z lat 2009 w wersji Exclusive Plus jest bardzo dobra opcją w zakupie, oczywiście musi być zadbany pod każdym względem. Skóra bardzo dużo znosi, jest gruba nie tak jak w GL przykładowo. Wnętrze jest bardzo wytrzymałe, plastiki u mnie nie były nawet wytarte, jedynie sposób użytkowania może dużo zmienić.
Zawieszenie jest bardzo trwałe.
Duże i bardzo przestronne auto, a w kombi to już wogóle bajka, pakowny wygodny, w sam raz na trasy. Miło wspominam swoją GH kombi w dieslu, obecnie jeszcze nie ma 200kkm. Dobre auto a w kolorze Silver metalic wygląda świetnie, moim skromnym zdaniem, szkoda że Mazda nie ogarnęła sposobu lakierowania w tym samym kierunku bądź zderzaki malują do góry nogami
Nie ma co szukać auta bez wiedzy serwisowej lub bez potwierdzenia brzegu, można kupić parcha z Niemców od turasa nawet i za 20kzł, ale później się nie opłaca go trzymać ze względu na koszty ukryte.
Dwumasowe koło też jest bardzo wytrzymałe (patrząc na GG GY) , ale większość i tak wymieniają nawet takie które nie szarpie, nie trzęsie czy nawet jeszcze nie telepie... itp.