Klub MazdaSpeed

nie dziwi, że na C5 nie ma korozji, auto ma dopiero 10 lat

Rdzy nie uświadczysz na jej poprzedniku Xantii, 406, 306 itp.

Hubix napisał(a):Jak autko bez rdzy to tylko Francuz

Nie tylko – Saab czy Volvo jest pod tym kątem jeszcze lepszy ale masz rację – francuskie auta są zdecydowanie lepiej zabezpieczone aniżeli Mazda.... przepaść.

Sam jestem posiadaczem C5 2003rok może i nadkola jak i progi nie rdzewieją ,ale tylna klapa to padaka.

Ps.Po jutrze kupuje M6 2007 rok

Kazdy z tych nowszych gruchotow rdzewieje predzej czy jeszcze predzej. Nie ma co porównywac auta wyprodukowanego dwie dekady do tyłu z obecnymi wynalazkami. 6stka rdzewieje jak diabli:( 3ka też. Trzeba się mocno pilnować, żeby nie zaniedbać.

W M6 oprócz błotników, rdzewieją na potęgę tylne części progów. Na progach nie widać nic z zewnątrz, podczas gdy w środku i od dołu rdza szaleje jak głupia.
Jak macie takie autko zajrzyjcie u siebie w porę na te progi. Najlepiej widać to po zdjęciu korków do konserwacji przy tylnym nadkolu i oczywiście od spodu progu.

no ale chyba nie mowisz o najnowszej 6tce GH

W 6 GH też nie zaszkodzi sprawdzić progi przy tylnym nadkolu.

Pioteq25 napisał(a):W M6 oprócz błotników, rdzewieją na potęgę tylne części progów. Na progach nie widać nic z zewnątrz, podczas gdy w środku i od dołu rdza szaleje jak głupia.
Jak macie takie autko zajrzyjcie u siebie w porę na te progi. Najlepiej widać to po zdjęciu korków do konserwacji przy tylnym nadkolu i oczywiście od spodu progu.

jeżeli ktoś dba o auto i je konserwuje będzie jeszcze długo jeździł ,najgorsze o jak rdza wyłazi od środka np.drzwi

do aut bez rdzy mogę tez spokojnie dodać seaty, przynajmniej od rocznika 2000..... pięć lat uzytkowania seata toledo, przy sprzedaży miał 10 lat i zero korozji.....

Robiłem u siebie konserwację.

Ranty nadkoli zrobił lakiernik – zbyt poważna robota.

Wszędzie pod nadkolami powyciągałem te gumowe zaślepki i wprowadziłem tam fluidol.

Nadkola od wewnątrz – oczyściłem rdzę gdzie były wykwity – naniosłem podkład i na końcu baranek.

dzux napisał(a): jeżeli ktoś dba o auto i je konserwuje będzie jeszcze długo jeździł ,najgorsze o jak rdza wyłazi od środka np.drzwi

Już widziałem 6tke z rdzą od wewnątrz drzwi przy rancie na wysokości zamka. Kilka razy widziałem też rudą przy zamku maski, która nawet w jednym aucie przeszła na górę maski.

Jestem przeczulony na punkcie rdzy i jak kupowałem swoją, naoglądałem się trochę 6stek dość mocno rdzewiejących.
Mam polifta i niestety byłem w błędzie, ze mazda poprawiła tylne nadkola. Jak robiłem konserwację to zobaczyłem, że dalej jest te felerne złe spasowanie blachy, przez które rdza łapie błyskawicznie. Zasmarowali, to jedynie jakąś gumą, która odłaziła jakby była położona na tłustą blachę.
Zabezpieczenie profili zamkniętych i wszelkich blach od wewnątrz nie istnieje. Mazda dała dup... na całej linii i trochę szkoda jak za jakiś czas przejmie palmę pierwszeństwa po oplu
Najlepsze rozwiązanie to kupić auto innej marki, lub za raz po wyjechaniu z salonu udać się na konserwację i powtarzać ją co dwa lata.

Witam,
przymierzam się do zakupy Mazdy 6 z rocznika ok 2010 i mam kilka pytań:

1. czy w Mazdzie 6 da się wyłączyć poduszkę powietrzną pasażera?
Chciałbym zamontować tam fotelik dla dziecka (przodem do kierunku jazdy), więc muszę to zrobić.

2. czy lepszy będzie silnik 1.8 czy 2.0 (benzyna)? Ile on pali w mieście (ja będę jeździł głownie w Warszawie)?

3. jaki jest koszt standardowych przeglądów (w serwisie zawsze mówią taki, który trzeba policzyc x2:))?

Dziękuję za wszystkie porady.
Konkurencja, która jeszcze została to Insignia i Mondeo...

I przegląd kosztował mnie 710 złoty
II przegląd 890 złoty

Musi się dać wyłączyć, ale na sto procent nie wiem bo nie musiałem tego robić
Mam 2.0 i pali mi średnio ok 7.7 litra, ale to nie jest Warszawa.
Kilka razy jeździłem po Wawie w korkach i komputer pokazywał ok 9 – 10 l

bogdans1 napisał(a):1. czy w Mazdzie 6 da się wyłączyć poduszkę powietrzną pasażera?
Chciałbym zamontować tam fotelik dla dziecka (przodem do kierunku jazdy), więc muszę to zrobić.

Da się wyłączyć, w schowku jest przełącznik , przy wyłączonej będzie świecić się kontrolka pod pokrętłami od klimatyzacji, jutro pokaże na zdjęciach.
Wybrałbym 2.0 różnica w spalaniu miejskim będzie znikoma a silnik jak by nie patrząc bardziej dynamiczniejszy. Ile spali w dużym stopniu zależy od ciebie , może i 8 a i 12l/100.
O kosztach Tobie nie powiem bo nie ma mnie w PL ale są na pewno do przyjęcia w porównaniu do konkurencji. Ja kupując 6 brałem pod uwagę Mondeo auto warte uwagi ale 6 wygrała wyglądem i sprzedawca . Insygnia tylko w wersji Cosmo z brązowym wykończeniem wnętrza .

Temat dołączę do szybkich pytań.
Pozdrawiam Marian.

2. czy lepszy będzie silnik 1.8 czy 2.0 (benzyna)? Ile on pali w mieście (ja będę jeździł głownie w Warszawie)?

Dla mnie 2.0 to minimum: i tak 2.0 nie jest jakims demonem dynamiki, 1.8 sobie nie wyobrazam dla takiego samochodu.

Mnie jak jezdze po Wawie wlasnie 2.0 benzyna z 2010 kombi , komputer pokazuje 8.2/8.3. staram sie chamowac silnikiem etc, ale spod swiatel ruszam intensywnie, czasem tez nacisne na gaz na trasie torunskiej etc.

3. jaki jest koszt standardowych przeglądów (w serwisie zawsze mówią taki, który trzeba policzyc x2:))?

ja na razie robilem pierwszy, wyszlo ok 700 PLN, ale mozesz miec swoj olej (oryginalny na necie 120 chyba zamiast 280 pln, filtr tak samo etc) i wychodzi 500 PLN. Robilem w Auto Ksiezyno, bo mozna u nich miec swoje materialy i w sumie przeglad ok (ale tak naprawde to nic nie bylo robione).

Przejedz sie 1.8 i 2.0 to zobaczysz. poza tym co za roznica ile koszt przeglad: wolisz dac 100 PLN mniej raz na rok i jezdzic dzien w dzien wozem ktory ci gorzej sluzy, albo mniej podoba, bo serwis tanszy (jesli oczywiscie Mazda ci bardziej pasuje niz Mondeo czy Insygnia). Ja mialem wczesniej Vectre C, 1.8 benzyna z 2007 roku i to byl najgorszy zakup jakielkolwiek rzeczy jaka zrobilem w zyciu- nigdy wiecej GM.

ja jak kupowalem woz w zeszlym roku, to jeszcze patrzylem Skode Superb, ale w koncu wzialem Mazde 6 Kombi i jestem zadowolony na razie: choc na pewno duzo mniejsza niz Superb, ale ja nie jestem duzy wiec mi to nie przeszkadza. A design jest zaje: im dluzej mam ten woz tym bardziej mi sie podoba

Dzięki za informację.
Głownie zależy mi na poduszce , którą można wyłączyć, bo powiększyła mi się rodzina i chciałbym posadzić starszego syna z przodu, a żonę z maluchem z tyłu (raczej nie zmieści się między dwoma fotelikami – patrząc na ilość miejsca na tylnej kanapie – dodam że nie jest gruba )
Niestety sprzedawca w salonie powiedział że w 6 nie ma wyłącznika, a zamowić można tylko do np. 6 lub jest juz w nowej 6tce

Co do pozostałych modeli to najbardziej podoba mi się chyba Insignia. Niestety cenowo jest trochę droższa i jak poczytałem o silnikach to są znacznie bardziej paliwożerne – miasto to ok 13l.
Ma też miej miejsca, ale chyba nie jest to aż taka duża różnica.

Co mnie zaskoczyło w 6tce to w jak usiadłem na środku (liftback), to głową zawadzałem o wystające światło stopu (chyba) w tapicerce a mam tylko 175cm wzrostu... w opiniach o tym samochodzie nigdzie nie widziałem problemów z małą ilością miejsca nad głowami.

To o co zawadziłeś to oświetlenie kabiny (a dokładnie tylnych siedzeń). Trzecie światło stopu jest na pokrywie bagażnika.

Obiecane fotki, mazda w wersji podstawowej tez posiada wyłącznik airbaga.

reczej nie każda po ja siedziałem w 5-6 sztukach poza salonem i tylko w jednej widziałem wyłącznik.

Uściślę, z rynku Niemieckiego jak i z krajów Beneluksu będzie miała,Francja również.
W innym wypadku bym się zastanawiał gdzie się to podziało.
Jesteś w PL zadzwoń do lokalnego ASO i zapytaj jak to jest w PL.