Zakup używanego auta: Mazda6 GG/GY (2002 – 2007)
Średnio zrozumiałem twój post...
Niemniej jednak wg mnie Twój budżet jest za niski. Za tyle kupisz wyeksplatowane auto wymagające nakłady finansowe. Jeśli miałbyś szczęście może za 17 tyś znalazł byś dobre auto, ale to absolutne minimum.
Niemniej jednak wg mnie Twój budżet jest za niski. Za tyle kupisz wyeksplatowane auto wymagające nakłady finansowe. Jeśli miałbyś szczęście może za 17 tyś znalazł byś dobre auto, ale to absolutne minimum.
________________________
___________________
__________
So far so good
___________________
__________
So far so good
- Od: 4 lis 2010, 12:09
- Posty: 141
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6/ 2.0 CITD/ 136KM/ kombi/ rok 2002/ wer. exlusive bez xenonów i navi:(
powiedz mi jaki to wkład by był ? dwumas, rozrząd zawieszenie elektronika? piszą ludzie o dieslach z problemami, benzyniaki takich nie mają ? czy może inne droższe?.
Jeśli twierdzicie ze 16000 to za mało żeby kupić coś co mnie nie przyprawi o siwiznę to mogę powiedzieć tylko dzięki za radę przynajmniej będę spać spokojniej.
a auto i tak muszę kupić bo moja stara renault 19 ma ochotę się złamać już o czym mnie już informuje.
może jakieś propozycje dla 4 osobowej rodziny? w tym budżecie ?
Jeśli twierdzicie ze 16000 to za mało żeby kupić coś co mnie nie przyprawi o siwiznę to mogę powiedzieć tylko dzięki za radę przynajmniej będę spać spokojniej.
a auto i tak muszę kupić bo moja stara renault 19 ma ochotę się złamać już o czym mnie już informuje.
może jakieś propozycje dla 4 osobowej rodziny? w tym budżecie ?
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
Albert Einstein
- Od: 17 sty 2013, 19:09
- Posty: 360 (0/1)
- Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
- Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)
weź 626
i W ŻYCIU nie bierz takiego kredytu na auto. zdażysz je sprzedac a kredyt jeszcze bedziesz płacić raty.
wg mnie dobrze sie zastanów czy na pewno chcesz tak zrobic. rozumiem z 5-20% wartości jak ci brakuje, ale nigdy praktycznie całość.
i W ŻYCIU nie bierz takiego kredytu na auto. zdażysz je sprzedac a kredyt jeszcze bedziesz płacić raty.
wg mnie dobrze sie zastanów czy na pewno chcesz tak zrobic. rozumiem z 5-20% wartości jak ci brakuje, ale nigdy praktycznie całość.
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
W tej cenie to raczej nie kupisz auta. Tym bardziej głupota żeby brać kredyt na auto. Chyba, że na nowe auto które ma posłużyć te 10 lat to co innego, kredyt 5 lat auto 10 lat:) Tak jak ktoś napisał 626 Mazdę w tej cenie dobrą kupisz.
- Od: 26 paź 2012, 11:30
- Posty: 179
- Skąd: Radom
- Auto: Honda
4 lata kredyt, nie mam kasy odłożonej bo miałem wydatki na mieszkanie, a konkretniej wszystko co miałem wsadziłem w remont mieszkania. Ten już się skończył a to był mega priorytet. Auto muszę mieć bo co dzień jeżdżę z dzieckiem na terapie, autyzmu drugi syn do przedszkola, żona do pracy, ja do pracy. auto to co mam dziennie robi 140 km i nie mam opcji załatwienia tego bez auta. Nie mam kasy żeby nie brać kredytu na auto, pozostaje tylko znaleźć coś co się nie będzie strasznie psuło. coś czego nie będę chciał sprzedać przez cały okres kredytowania, a dam sobie z kredytem takim na pewno radę więc wybaczcie ale jak mówicie ze auta typu mazda nie są dla ludzi co nie mają kupy kasy na koncie to dobrze wiedzieć.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
Albert Einstein
- Od: 17 sty 2013, 19:09
- Posty: 360 (0/1)
- Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
- Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)
Nie kupuj M6 za 15-16 koła bo to będzie gwóźdź do Twojej trumny,sam sobie odpowiedziałeś na pytanie dlaczego w Niemczech Mazdy są droższe niż w Polsce.
Grzyby za 17 tyś chce swoją sprzedać,pewne auto,warto się zainteresować.
Jak kolega wyżej radził za 15 tyś 626 dostałbyś fajną już w tej cenie i polatasz a polatasz,ale trzeba kupić auto z głową,nie podpalać się.
Grzyby za 17 tyś chce swoją sprzedać,pewne auto,warto się zainteresować.
Jak kolega wyżej radził za 15 tyś 626 dostałbyś fajną już w tej cenie i polatasz a polatasz,ale trzeba kupić auto z głową,nie podpalać się.
wspolczuje problemów, ale tym bardziej powinieneś rozsądnie podejść do tematu. Nikt też nie napisał ze mazda nie jest dla ludzi co nie maja kupy kasy, tylko tak jak napisalem ja i kolega lakcow powtórzył, może lepiej skup się na poprzedniej generacji. na pewno kupisz cos w lepszym stanie i nie bedziesz tracic, w twoim przypadku bardzo cennego, czasu na naprawy itp.
jak jest taka koniecznosc kredytu i twierdzisz ze dobrze sobie z nim poradzisz to ok, tylko wybierz odpowiedniejsze auto do tego budżetu.
pamiętaj że my tutaj chcemy dla każdego dobrze, nikt nie ma na celu się wywyższyć czy coś takiego
edit:
gnat a ty swoją już sprzedałeś czy nadal nic?
jak jest taka koniecznosc kredytu i twierdzisz ze dobrze sobie z nim poradzisz to ok, tylko wybierz odpowiedniejsze auto do tego budżetu.
pamiętaj że my tutaj chcemy dla każdego dobrze, nikt nie ma na celu się wywyższyć czy coś takiego
edit:
gnat a ty swoją już sprzedałeś czy nadal nic?
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
jak bym nie miał głowy kupił bym pierwszą lepszą z brzegu z benzyna 1,8 w stanie dobrym bez zaglądania na to forum.
boli mnie to że nie mogę mieć fury z charakterem w dobrej cenie dobrej marki a jestem skazany na bezosobowość innych rozwiązań.
No ale albo wygląd albo niezawodność.
a czy opcja pojechania do niemiec z 4000 euro u kupienia czegoś za 3500 i zwiezienia do domu nie była by lepsza niż kupno w kraju ? patrze po trych niemeickich stronach i wiele okazów które są tam mogły by zdać egzamin tylko trzeba jechać na miejsce z kimś kto zna niemiecki.
boli mnie to że nie mogę mieć fury z charakterem w dobrej cenie dobrej marki a jestem skazany na bezosobowość innych rozwiązań.
No ale albo wygląd albo niezawodność.
a czy opcja pojechania do niemiec z 4000 euro u kupienia czegoś za 3500 i zwiezienia do domu nie była by lepsza niż kupno w kraju ? patrze po trych niemeickich stronach i wiele okazów które są tam mogły by zdać egzamin tylko trzeba jechać na miejsce z kimś kto zna niemiecki.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
Albert Einstein
- Od: 17 sty 2013, 19:09
- Posty: 360 (0/1)
- Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
- Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)
matthies napisał(a):gnat a ty swoją już sprzedałeś czy nadal nic?
No teraz zaczyna się coś dziać,dużo ludzi z forum pyta,ale każdy by chciał za pół darmo,nie po to dbałem i chuchałem żeby teraz za 17 tyś oddać auto zrobione na cacy.
Najwyżej będę trzymał je,nie ciśnie mnie specjalnie,a nie ukrywam że wolałbym aby na Forum Mazda została.
bula6595 napisał(a):a czy opcja pojechania do niemiec z 4000 euro u kupienia czegoś za 3500 i zwiezienia do domu nie była by lepsza niż kupno w kraju ? patrze po trych niemeickich stronach i wiele okazów które są tam mogły by zdać egzamin tylko trzeba jechać na miejsce z kimś kto zna niemiecki.
Ale jak ją zwieziesz to i tak na dzień dobry włożysz 2 tysie pewnie,jakiś rozrząd,filtry oleje,jakieś klocki albo coś,zawsze tak jest.
Gnat80 napisał(a):Ale jak ją zwieziesz to i tak na dzień dobry włożysz 2 tysie pewnie,jakiś rozrząd,filtry oleje,jakieś klocki albo coś,zawsze tak jest.
to jest coś co sie rozumie samo przez się. to nie jest moje pierwsze auto i nie pierwsze poszukiwania teraz po prostu chce coś lepszego niż pełnoletnie graty a jak tak dalej pójdzie skończy się na jakiejś vectra C czy astra czego nie chce bo mnie ta marka wnerwia 626 mazda po prostu mi sie nie podoba ale skoro sytuacja tego będzie wymagać pewnie na tym się skończy. żona ma tu też dużo do gadania to nasza wspólna decyzja.
http://allegro.pl/mazda-6-2-0-140km-piekna-z-niemiec-warto-klima-alu-i2927902152.html
http://otomoto.pl/mazda-6-i-wl-serwis-bezwypadkowa-C27441530.html
mam rozumieć ze to wszystko złom
głupio robie ze sie tak nakręcam.
żebym to ja miał mniej problemów to pewnie bym sie mniej nakręcił na 6-tke.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
Albert Einstein
- Od: 17 sty 2013, 19:09
- Posty: 360 (0/1)
- Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
- Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)
wielce prawdopodobne ze zlom albo cos podobnego, ale wszystko nalezy zweryfikowac. jezeli masz cos na oku, to wrzucaj tutaj viewforum.php?f=35 najlepiej 1 mazda = 1 temat, a bardziej doswiadczeni kazdy rzuci pare swoich uwag.
są tez na forum ludzie którzy sa bardzo doswiadczeni w sciaganiu mazd z niemiec, tez na pewno chętnie pomogą za swoją dolę , ale przynajmniej bedziesz mial auto pewne.
są tez na forum ludzie którzy sa bardzo doswiadczeni w sciaganiu mazd z niemiec, tez na pewno chętnie pomogą za swoją dolę , ale przynajmniej bedziesz mial auto pewne.
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
Tylko problem polega na tym że nawet dobrego opla niepełnoletniego i porządnego to trudno znaleźć w takiej cenie. Ja jak oglądałem auta to dziwiłem się że znajomy kupił M3 jak można za tą samą cenę było kupić M6 jednak jak zacząłem oglądać auta to budżet jaki miałem przeznaczony musiałem zwiększyć o 10tyś. Dzięki forum i radom piszących tu forumowiczów nie wpakowałem się w niekończącą się opowieść "Mazda i mechanik", znam takich, co nie chcieli czytać i teraz mazda to najgorsza marka.
Po swojemu odkrywam to co już odkryte.
Oj ten przebieg ciągle w modzie Skoro mówisz że dokładka do zakupu auta 2 tyś to oczywista oczywistość to do tych 15-16 tyś za zakup auta dokładasz 2 tyś i już Ci wychodzi koło 18 koła,to dołóż jeszcze 2 koła i już Ci chłopaki ściągną coś czym polatasz bez wkładu,takie równanie małe z tego wyszło he he
dzienki wielkie za wyczerpanie tamatu przynajmniej jak dla mnie za wszystkie rady jestem dzwięczny.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
Albert Einstein
- Od: 17 sty 2013, 19:09
- Posty: 360 (0/1)
- Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
- Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)
Weźcie pod uwagę sytuację gdy auto sprzedaje nie handlarz tylko osoba prywatna, która po prostu chce kupić nowsze auto. Za ile ma wystawić jak większość aut na naszym rynku to auta sprowadzone, w "okazyjnej" cenie, z niskim przebiegiem (wg licznika tylko)?
Wyceni auto tak jak wg niektórych powinno kosztować sprawne, zadbane auto, powiedzmy 25k za rocznik 2004 to się będzie bujał pół roku ze sprzedażą.
To wystawia za 18 bo taka jest cena na rynku, zaniżona przez te szroty zza Odry, tym bardziej że jest uczciwy i nie cofa licznika o 100 tys.
Wydaje mi się, że wcale nie trudno o takie "okazje życia".
Co nie znaczy, że polecę komuś kupowanie używanego auta na kredyt.
Wysłano za pomocą Tapatalk 2
Wyceni auto tak jak wg niektórych powinno kosztować sprawne, zadbane auto, powiedzmy 25k za rocznik 2004 to się będzie bujał pół roku ze sprzedażą.
To wystawia za 18 bo taka jest cena na rynku, zaniżona przez te szroty zza Odry, tym bardziej że jest uczciwy i nie cofa licznika o 100 tys.
Wydaje mi się, że wcale nie trudno o takie "okazje życia".
Co nie znaczy, że polecę komuś kupowanie używanego auta na kredyt.
Wysłano za pomocą Tapatalk 2
- Od: 6 mar 2008, 23:15
- Posty: 931 (35/76)
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: 6 (GH)2.0 '09
MX-5(NBFL)1.8 '01
poprzednio:
6 (GY) Sport Wagon 3.0 V6 (AJ) 2004
626(GF,FS),MX-6(GE,KL-DE),323F(BJ,RF)
bula6595 napisał(a):głupio robie ze sie tak nakręcam.
żebym to ja miał mniej problemów to pewnie bym sie mniej nakręcił
Nie ma co się nakręcać, bo Mazda 6 to też tylko maszyna, posiadająca swoje zalety, jak i wady, tak jak każdy inny samochód.
Do tego używany- mniej lub bardziej zużyty i już nie ważne, czy zapłacisz 16, czy 18tys. zł, raczej nie liczył bym na to, że przez kolejne powiedzmy 4lata jazdy, będziesz wymieniał tylko olej, filtry ,opony na zimę i co najwyżej klocki hamulcowe i rozrząd, nawet jeśli to 'bezawaryjny japończyk'
bula6595 Zadzwoń do Grzyba i pogadaj viewtopic.php?f=78&t=145705 .Auto z pewna historia i na pewno nie będzie problematyczne. Niestety to co jest na Polskim rynku sprowadzone to w 90% złomy do niczego się nie nadające w zachodniej części europy, dlatego są tańsze niż normalne auta tam. Wycieczka do Niemiec z niskim budżetem może tez skończyć się porażką,
chyba ze ominiesz rożne nacje a skupisz się na prywatnych właścicielach.
chyba ze ominiesz rożne nacje a skupisz się na prywatnych właścicielach.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 6993 (208/245)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
Tito01 napisał(a):Weźcie pod uwagę sytuację gdy auto sprzedaje nie handlarz tylko osoba prywatna, która po prostu chce kupić nowsze auto. Za ile ma wystawić jak większość aut na naszym rynku to auta sprowadzone, w "okazyjnej" cenie, z niskim przebiegiem (wg licznika tylko)?
Wyceni auto tak jak wg niektórych powinno kosztować sprawne, zadbane auto, powiedzmy 25k za rocznik 2004 to się będzie bujał pół roku ze sprzedażą.
To wystawia za 18 bo taka jest cena na rynku, zaniżona przez te szroty zza Odry, tym bardziej że jest uczciwy i nie cofa licznika o 100 tys.
Wydaje mi się, że wcale nie trudno o takie "okazje życia".
Co nie znaczy, że polecę komuś kupowanie używanego auta na kredyt.
Wysłano za pomocą Tapatalk 2
Ja się po części zgadzam z kolegą, jeżeli komuś zależy na sprzedaży, bo myśli o czymś lepszym albo nowym, to nie będzie się bujał z autem pół roku, tylko zejdzie z ceny tak, żeby nie wyróżniać się ponad szroty zza odry i sprzeda, szczególnie że tych samochodów naprawdę trochę do sprzedania jest. Do kolegi który pyta o cenę Mazdy: Moim zdaniem, auta które są blisko Ciebie należy po prostu obejrzeć, znajomy mechanik, czujnik lakieru w łapkę i jechać, nie sugerując się do końca ceną. Jak takie organoleptyczne oględziny wyjdą pozytywnie, to albo ryzyk fizyk i bierzesz, albo jeszcze przegląd przedzakupowy w maździe i wtedy decyzja, jak po oględzinach coś CI nie pasuje to do widzenia i dalej. Co innego gdybyś szukał mniej popularnych wersji np. MPS, tam już w cuda trudniej uwierzyć, jeżeli ktoś kupił sobie auto z salonu w takiej wersji dał 100k+ to nie odda po 3 latach za 35k...
Poza tym weź pod uwagę jeszcze jedną rzecz (pewnie posypią się na mnie gromy od kolegów z forum, ale trudno, zaryzykuję) spora część z nas dała naprawdę spore pieniądze (w porównaniu do cen szrotów/okazji) za swoje egzemplarze i po prostu trudno jest uwierzyć, że można dostać coś podobnego za 20 % mniej, a moim zdaniem przy odrobinie szczęścia jest to możliwe ...
Pozdrawiam
- Od: 22 lip 2012, 14:58
- Posty: 274
- Skąd: Łdz
- Auto: Była: Mazda 6 Sedan 2006 2.0 Pb 147 KM
Zigi86 napisał(a):przy odrobinie szczęścia jest to możliwe ...
Ale nie za 15 tyś,bo pocieszysz się dwa miesiące i dołożysz wtedy tą różnice,pewnych rzeczy nie przeskoczysz niestety.
Jeździć oglądać to jak najbardziej,zawszę będziesz mądrzejszy przy następnym oglądaniu,szczególnie jak masz blisko.
Zobaczcie sobie na allegro ilu jest sprzedawców prywatnych? 5 % to będzie dobrze,reszta to komisy i handlarze pospolici,którzy o historii auta wiedzą tyle co moja babcia.
A nie wszyscy np prywaciarze opiszą swoje auto tak jak np Grzyby.czyli czarne na białym co jak i kiedy itd.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości