Klub MazdaSpeed

Witajcie,

Poszukuje już jakiś czas kombi "szóstki" z 2007 roku.
Testowałem na razie sedana, a kombi wybrałem trochę w dobrej wierze, że kufer będzie większy patrząc na inne szóstki poparkowane tu i ówdzie.

Ponieważ obecnie mam starą hondę z hatchbackiem, pokusiło mnie porównać jak wygląda różnica pojemności hatchback / kombi poszukiwanej szóstki i wyszło... blado. Nawet czytając test: http://www.auto-motor-i-sport.pl/testy/ ... -2125.html
wynika z niego, że różnica w pojemności bagażnika jest bardzo mała.

Jakie są Wasze doświadczenia? Czy faktycznie "organoleptycznie" kombi będzie bardziej praktyczne dla rodziny czy nie będzie to miało kolosalnego znaczenia? Ja wiem, że wygodniej się w kombi załaduje, ale potrzebę dopakowania całości w 80 – 90% będę miał stosunkowo rzadko...

Pozdrawiam,
Marcin

Moim zdaniem dobrym kompromisem jest liftback. Pod względem elegancji jest zbliżony do sedana, a unoszona szyba pozwala na wygodne spakowanie się. Kombi ma tą przewagę, że wysokie przedmioty możesz przewozić nie zasuwając po prostu rolety – jakąś hulajnogę, wózek czy rowerek dziecka na szybko możesz wrzucić "na sztorc", a w liftbacku już trzeba te rzeczy składać.
Pod tym względem najgorszy jest niestety sedan – z każdym większym przedmiotem trzeba się szczypać .

Jeśli wcześniej nie miałeś kombi, to nie poczujesz różnicy kupując nawet sedana. W przeciwnym wypadku żaden liftback nie pomoże.

Ewentualnie, jeśli zwracasz uwagę czy bryła samochodu jest elegancka, to wybierając kombi postawisz na lifestyle.

Popieram przedmówcę,jeżeli ni masz ''ciśnienia na bagaż '' to jedynym rozsądnym wyjściem jest wybór wg:
Co mi, lub nam bardziej się podoba.

Sedanem nie przewieziesz pralki itp. – tu nawet Cinquocento bije na glowę każdego sedana.

brencik napisał(a):Sedanem nie przewieziesz pralki itp.

takie zeczy dowoza gratis ze sklepow.
A kupując auto patrzeć na to czy raz na piec lat może więcej przewiozę lodówkę .
Zresztą nawet w kombi prawidłowo lodówki się nie przewiezie bo lodówkę trzeba przewozić w pionie
Patrz co się tobie bardziej podoba i spełnia twoje codzienne potrzeby i to wybierz.
Ja mam sedana i na pojemność nie narzekam,fakt lodówki nie przewiozę ,
ale ta linia auta to .

Marianek napisał(a):takie zeczy dowoza gratis ze sklepow.

Jak odpowiednio zapłacisz...
Po drugie od kolegi itp nikt mi sklepowym autem nic nie przywiezie.
I nie chodzi tlyko o pralkę itp ale też inne rzeczy ktorych sedanem nie przewieziesz.

Marianek napisał(a):A kupując auto patrzeć na to czy raz na piec lat może więcej przewiozę lodówkę .

...ja patrzyłem na przykład, czy nie będę się szarpał z wkładaniem wózka przez kilka lat . To strasznie upierdliwe, jak za każdym razem trzeba wózek całkowicie składać, a potem montować ponownie, bo najzwyczajniej w świecie nie mieści się w dziurze . Są ludzie, którzy wożą regularnie np. jakąś kosiarkę na działkę i sedan jest wtedy strasznie niewygodny pod względem pakowania. I nie tylko wtedy .

Moim zdaniem rodzinny samochód i sedan nie idą w parze, choćby nie wiem jak zaklinać rzeczywistość. Owszem – da się, ale pakowanie/rozpakowywanie się nie jest wygodne, jeśli często przewozi się dużo bagażu bądź jakieś większe gadżety (związane ze sportem czy z dzieckiem).

brencik napisał(a):Po drugie od kolegi itp nikt mi sklepowym autem nic nie przywiezie.

Sa taksówki bagażowe itp.

nemi napisał(a):ja patrzyłem na przykład, czy nie będę się szarpał z wkładaniem wózka przez kilka lat . To strasznie upierdliwe, jak za każdym razem trzeba wózek całkowicie składać, a potem montować ponownie, bo najzwyczajniej w świecie nie mieści się w dziurze . Są ludzie, którzy wożą regularnie np. jakąś kosiarkę na działkę i sedan jest wtedy strasznie niewygodny pod względem pakowania. I nie tylko wtedy .

Tu się zgadza Nemi dlatego trzeba patrzeć jakie kto ma potrzeby,w moim wypadku rodzina już wózków nie posiada ,kosiarka stoi za domem.
Sprzęt elektroniczny itp kupuje w necie lub sklepie który dowozi do domu,sklep budowlany swoim klientom udostępnia busa do przewożenia materiałów,ostateczność taxi.
Ale jeśli auto ma służyć do poruszania się z punktu A do punktu B i wyjazdy na wakacje to kombi jest zbędne,większe spalanie,hałas,tu patrzył bym liftback,sedan a w przypadku kolegi zakładającego temat jeśli rodzina z małym dzieckiem to liftback.
Po za tym taki malutki plus sedana jest najcichszy

Witajcie,

Bardzo się ładnie wątek rozkręcił. Dzięki za uwagi – faktycznie przeszło mi już z kombi, choć kupię je wymiennie z hatchbackiem – poczekam co zaproponuje handlarz, który przywozi auto. Co w lepszym stanie, wygrywa Sedanowi się jeszcze przyglądałem w komisie – dramat dla mnie, choć pewnie ma swój urok. Dla mnie klaustrofobicznie trochę...

Przyznam, że wyjątkowo w tym aucie nie jestem fanem tyłu ani jednej ani drugiej wersji. Tyłek szóstka ma w obu przypadkach taki sobie wizualnie, ale za to przód i bok rasowe. Zresztą kto widział żeby malowano konie od zadu

Dzięki i mam nadzieję do zobaczenia wkrótce na drodze.

Pozdrowienia,
Marcin

kranczips napisał(a): Co w lepszym stanie, wygrywa

Dokładnie w twoim wypadku trzeba się najbardziej na tym skupić,stan techniczny najważniejszy.
Powodzenia w zakupie.

Może się tez podzielę swoim spostrzeżeniem...na początku miałem ciśnienie na kombi nawet nie zwróciłem uwagi na liftback'a ale jednak zdecydowałem się na niego i bardzo się cieszę się z tego wyboru raz że ciszej bo z kombi jakby nie było jednak większy hałas, linia samego samochodu dużo ładniejsza niż kombi, a bagażnik i tak jest bardzo duży.

Kto nie miał kombi ten go nie doceni ...

Bujałem się wszelakimi karoserkami i to jest moje drugie kombi i następne też będzie kombi
Jak napisał "Grzyby" "Kto nie miał kombi ten go nie doceni ..." a wygląd to mi zupełnie odpowiada a zwłaszcza funkcjonalność no ale może ja już "piernik" jestem

Paweł napisał(a):Jeśli wcześniej nie miałeś kombi, to nie poczujesz różnicy kupując nawet sedana. W przeciwnym wypadku żaden liftback nie pomoże.

Nie do końca się zgodzę – sedan jest dużo mniej praktyczny niż liftback/hatchback. Często zdarza mi się taka sytuacja, że jak chcę przewieźć coś sedanem to przedmiot mimo tego, że nie zająłby całego bagażnika to nie przejdzie przez "otwór załadunkowy" a do mniejszego hatchbacka zmieści się bez problemów.

miro62 napisał(a):następne też będzie kombi

Nie mów hop – pojeździj chwilę vanem z prawdziwego zdarzenia i zobaczysz

Każdy lubi to co chce, bądź ma Ja napaliłem się na liftbacka ze względu na otwór załadunkowy, który de facto jest o wiele praktyczniejszy niż sedan, którego posiadam i nie narzekam. Kombi nie jeździłem, ale na pewno bardziej praktyczny i pojemny, ale jak dla Mnie nie podoba się
Sedan fajne autko tylko do podróży, bo bagażnik trochę większy, ale tylko same torby przewieziesz.
Liftback ładnie wygląda, i można coś większego przewieźć.
Kombi wszystko przewiezie no prawie

Powodzenia w szukaniu, i lepiej patrzeć na stan jak to koledzy wyżej radzą, bo raz na jakiś czas zmywarkę przewieziesz czymś innym, albo znajomego poprosisz

Grzyby napisał(a):Nie mów hop – pojeździj chwilę vanem z prawdziwego zdarzenia i zobaczysz

Pisałem realistycznie na obecną chwile Marzeniem moim jest np. MPV ale na razie choć podobno marzenia się spełniają

Witam. Od jakiegoś czasu szukam dla siebie odpowiedniego auta. Zastanawiam się nad zakupem Mazdy 6 (lata prod. 2002-04). Stąd moje pytanie – czy możliwy jest zakup M6 w cenie do 18 tys. zł? Proszę o szczerą odpowiedź.