ak brzmi treść standardowego ogłoszenia motoryzacyjnego? Przeważnie są one płatne, więc sprzedający stara się umieścić w tekście jak najwięcej (często sprzecznych, lub niezrozumiałych) informacji.
Żeby połapać się o co chodzi, najlepiej mieć słownik pojęć motoryzacyjnych i sporo cierpliwości.
Rozległe pokłady tej ostatniej przydadzą się również do zapoznania z treścią anosu, na jaki natrafiliśmy przeglądając jeden ze znanych serwisów.
Co ciekawe, opis samochodu zaciekawił nas raczej średnio, jednak słowotok, którym autor popisał się nieco dalej, naprawdę wart jest polecenia. Przymykając oko na parę błędów trzeba przyznać, że luźne spostrzeżenia sprzedawcy trafnie określają to, co dzieje się na rynku samochodów używanych.
Polecamy zapoznać się z tą lekturą. Życzymy wytrwałości. Niecierpliwym radzimy czytać, mniej więcej, od połowy..
http://motogielda.interia.pl/index.php? ... a&ref_id=1