fomicz napisał(a):glx napisał(a):– jak wygląda sprawa domykania szyb z kluczyka?
Chyba nie ma w ogóle ale nie jestem pewny.
No to bardzo zła informacja. Teraz parkuje auto pod domem, zamykam z pilota ale szyby i szyberdach są uchylone. Na wieczór siedząc w domu przytrzymuje przycisk zamykania i wszystkie szyby się zamykają.
– czy CX-5 ma wskaźnik temperatury silnika?
Nie. Jest tylko kontrolka temperatury.
To też jest dziwne. Tak mam w 15letnim Seicento.
W B6 sedan pojemność to ~520-530 l. Chyba, że nie masz koła zapasowego, to wtedy doliczają to co jest pod podłogą stąd to Twoje 565, gdyby bagażnik miał taką pojemność byłby bezkonkurencyjny.
Ja przesiadłem się z B6 (cały czas posiadam Passata).
Mieściliśmy się w Passacie, mieścimy się w CX5. |Bagażnik jest troszkę płytszy, więc czasami mam problem z bardzo dużymi walizkami. Jak poukłada się trochę lepiej to wchodzi to samo.
Z układaniem poza roletę uważałbym – CX5 nie ma siatki rozdzielającej przedział pasażerski.
Dzięki za poprawkę w sprawie pojemności bagażnika w Passacie. Oczywiście mam pełnowymiarowe koło w bagażniku. Co do ładowania powyżej rolety to widziałem, że można kupić taką kratkę uniwersalną rozdzielającą przestrzeń bagażową od pasażerskiej.
Wielokrotnie pisałem- to czego mi brakuje (lub minusy) w CX5:
– gorsze przyspieszenie niż Passat B6 2.0 DSG (mój ma chipa na ~160 KM) mimo podobnej mocy.
Ja tez mam 2.0 TDi ale oryginalny 170KM w DSG. Jeździ się świetnie.
– brak systemu autohold przy skrzyni automatycznej (fajna rzecz w Passacie)
Fakt że przydatne, ale używam rzadko. Wkurza mnie delikatne szarpnięcie podczas ruszania gdy włączony jest AutoHold.
– brak regulacji fotela pasażera (teraz podobno już jest)
– brak kratek wentylacyjnych na tylną kanapę (przy dłużej jeździe auto się dobrze schładza ale początkowo jest gorąco)
Tego to całkowicie nie rozumiem. Po prostu chcieli przyoszczędzić kosztem wygody klienta czy jak?
– nieporównywalne spalanie tych dwóch aut
Noo, SUV to większy klocek. Wg spritmonitor średnia dla Diesla z AT to 7,5l/100km. Teraz w Passacie moja średnia z 1700km to 6,2l (50% miasto/ 50% trasa).
Poza tym autem jeździ się dobrze, fajnie się prowadzi i trzyma drogi.
Pomimo, że CX-5 bardzo mi się podoba to te kilka drobiazgów psuje mi ogólne wrażenie. Byłem w salonie 2 tygodnie temui przymierzałem się do niego – bardzo spodobała mi się pozycja za kierownica i wyprofilowanie foteli. Ja bym dorzucił jeszcze do tego auta elektryczna klapę bagażnika i jakieś światła LED do jazdy dziennej w standardzie – najlepiej zintegrowane z lampami, bo te co można dokupić są baaardzo nisko.
Pójdę jeszcze raz pooglądać i umówić się na jazdę próbną. Obadamy co moja druga połówka powie na to auto. SUV na rynku jest dużo, ale CX-5 jest chyba najładniejsza.