Ktoś ma tę kasę i plac?
http://www.bilbasen.dk/brugt/bil/mazda/ ... 5d/3154472http://selvbetjening.trafikstyrelsen.dk ... eg=bc65932Chociaż nie lubię jak jest takie coś, bo ktoś kupił ją w czerwcu 2016 ... i teraz zmienia.
Lepiej jak jest 1 właściciel od nowości, albo ostatni ma minimum ze 3 lata.
Osobiście wolę niższy przebieg, aniżeli nowszy rocznik – wiadomo, fajnie mieć to i to jak najlepsze ... (a latam tylko 15k rocznie, także mogę się niskim przebiegiem trochę nacieszyć
), swego czasu kupiłem 11-letnią Astrę II z przebiegiem 44 000 km ... i ten przebieg było czuć, w braku zużycia.
A "mazdowo" – znajomej w 2012 kupiliśmy 11-letnią Mazdę 323F, z przebiegiem 88 000 km ... przez 3 lata zrobiła nią 100 000 km ... dopiero przy przebiegu 170k cylinderek hamulcowy nawalił ... ale też – to bardziej kwestia czasu – przewody hamulcowe były zardzewiałe i z tego co pamiętam to "puściły" – na szczęście nic się nie stało ... wtedy Mazda miała 14 lat, a przewody były tak schowane, że na badaniu nie było tego widać. A tak to latała równo, bez problemu, trasy po 1400km ... ale oleju trochę brał na takiej trasie ... 1.8 silnik.
Toteż ja kupiłem później Mazdę (nie bierze nic oleju!) ... a ona ... Hyundaia, którą to markę ja poprzednio miałem ... z tym, że 4-letnie i30, 55 000 km przejechane, eee ... no jeździ jak nówka auto, a kupione za 60% ceny nowego.
Także jakiś 4-7 latek za dobre pieniądze, z niskim przebiegiem, na kilka lat ... to bardzo fajna "inwestycja", bo sporo można zaoszczędzić (w stosunku do nowego auta), a bezproblemowa jazda na najbliższe kilometry raczej gwarantowana.
Ja swoją 3-kę kupiłem w czerwcu 2015 jak miała 75 000 km (5-letnie auto), teraz jest 99 000 km, a w międzyczasie tylko "olej i filtry", brak luzów, jeździ świetnie, a kupiona za 50% ceny nowego auta, jeszcze akumulator jest od nowości