Co Wam się podoba w waszych Mazdach 626 (GF/GW) ?

[tomek626]

Jako że temat co irytuje w Madach jest, chciałbym byście podzieli się tym, z czego jesteście zadowoleni.
Ja w stosunku do innych aut z tego przedziału cenowego, którymi jeździłem zauważyłem:
1. Świetnie wygłuszona kabina. Nie słychać opon, szumu wiatru. Nie słychać wcale silnika na wolnych obrotach, jak stoimy np. w korku. Słychać go za to w większych obrotach, lecz to już wada.
2. Wielki bagażnik( wersja GW) który dodatkowo powiększymy przesuwając kanapą. Podświetlony aż 3 światełkami. Super sprawa jak z tyłu są dzieci, które na nogi nie potrzebują dużo miejsca. Dywanik wyciągany.
3. Wyposażenie, na które składa się czytelny duży wyświetlacz komputera, klimatyzacja automatyczna z
funkcją ECON, podczas jej pracy nie odczuwa się właściwie obciążenia sprężarką. Kontrola trakcji, przydatna zimą oraz elektryka i składany w stolik fotel przedni.
4. Bardzo niskie spalanie i dość spory moment obrotowy jak na silnik 2.0. Nie ma potrzeby redukcji z 5
podczas wyprzedzania. Tu jednak możliwe że SW ma krótszy ten bieg.
5. Wygląd. MI się podoba, lecz to przyszło dopiero z czasem. Wcześniej na mazdy nie zwracałem uwagi.
Samochód nie jest awangardowy i wygląda zwyczajnie. Nie zestarzał się nadto pomimo lat. Ma wszystko na swoim miejscu tak jak powinno być bez żadnych udziwnień. Za to widać że to solidna japońska konstrukcja.
6. Sztywne lecz sprężyste zawieszenie. Twardsze niż w starych samochodach, lecz nie tak czułe na nierówności jak w wielu nowszych. Dziur prawie wcale nie czuć i chociaż je słychać to kabina jest nieruchoma. Doskonale się trzyma w zakrętach.
7. Wygodne fotele, mimo braku regulacji odcinka lędźwiowego nigdy nie narzekałem na ból pleców.
8. Fabryczne radio ładnie gra, aż się boję że jak kupię nowe, to tak nie będzie
9. Precyzyjny układ kierowniczy. Wspomaganie na parkingach bardzo dobre, w czasie jazdy jakby go nie było. I o to chodzi! Doskonale czujemy samochód podczas szybkiej jazdy po zakrętach.
10. Podoba mi się ze auto uchodzi za wzór niezawodności co jest chyba największym atutem Mazdy. Silnik właściwie bezobsługowy, zawieszenie na nasze drogi bardzo trwałe, a jeśli nawet coś trzeba wymienić to są to tanie drobnostki.

[rafik89]

mi się podoba silnik, dość dynamiczny pomimo tego, że ma 115 KM. Poza tym nie pali zbyt wiele. Dość przestronne wnętrze i duży bagażnik. Przydaje się składanie oparcia w stolik. Banalnie prosta obsługa. No i legendarna niezniszczalność, dzisiaj w auto moto widziałem zestawienie niedocenionych aut i o maździe 626 napisali, że może ją zniszczyć tylko rdza lub wypadek. Jak coś się przypomni to dopiszę

[lucas83]

– podoba mi się "modułowa" konstrukcja wnętrza, zwłaszcza w wersji z automatyczną klimatyzacją. Jeśli chcę wyciągnąć moduł zegarka, wypinam wtyczkę i wysuwam go. Tak samo z panelem klimatyzacji i radiem. Wszelkie zaślepki, plastiki dość fajnie przemyślane, prawie wszystkie montowane na wcisk lub na plastikowe kołki, łatwe w demontażu. Dość łatwo rozbiera się tapicerkę, wszystko jest intuicyjnie zaprojektowane. Wcześniej jeździłem Golfem II, gdzie wszelkie rozbieranie czegokolwiek było dla mnie dramatem, bałem się, że już nie da się tego złożyć tak samo I jeszcze dla kontrastu rozwiązanie u konkurencji: ostatnio naprawiałem zegarek w Hondzie Civic VI HB, gdzie żeby się dostać do niego musiałem wyjąć radio i mieć ręce z gumy, żeby wsadzić śrubokręt i odkręcić go. A jakby zachciało mi się zdemontować cały panel środkowy, to już jest tyle odkręcania śrubeczek pochowanych w tysiącu miejsc, że człowiekowi odechciewa się wszystkiego.
– ciche wnętrze przy niskich obrotach/biegu jałowym, przy jeździe z większymi prędkościami jest już wyraźnie głośniej, ale nie jest aż tak strasznie, do przeżycia.
– spory bagażnik w wersji Hatchback (ok. 500L). Jadąc na tygodniowe wakacje w dwie osoby mamy kabinę całą dla siebie i jeszcze sporo miejsca w bagażniku.
– niewygórowany apetyt na benzynę silnika 2.0 115KM (zwłaszcza w trasie, potrafi miło zaskoczyć).
– system audio: fabryczne głośniki z dobrym radiem potrafią pokazać pazur.
– niska awaryjność (jeśli trafi nam się egzemplarz z dobrych rąk i dalej my zadbamy o samochód, to on nam się odwdzięczy)
– składany stolik z fotela pasażera.
– wygląd, ale tylko wersja Hatchback. Sedan kompletnie mi nie pasuje.

Dodam, że jest to moje pierwsze japońskie auto. Jeżdżę nim już prawie 4 lata i nadal miło mnie zaskakuje. Przy wyborze auta nie zwracałem uwagi na 626, szukałem Toyoty Cariny E lub Hondy Accord, ale to jednak Mazda wśród tej klasy okazała się czarnym koniem (chociażby dlatego, że jest lepiej wyposażana od Toyoty lub Hondy).

[tadziomaru1]

Oprócz tego wszystkiego co Koledzy powyżej opisali, to podoba mi się wygląd zewnętrtzny GF-ki. Z samochodów w "tych pieniądzach" jest najbardziej elegancka i najładniejsza. Podoba mi się też, że mogę zapalić światło w środku pilotem, odblokowując zamki. Że to światło zapalone ręcznie i pozostawione "na noc" i dłużej, przez moją zdolną córkę i tak po kilkunastu minutach gaśnie, nie rozładowując mi akumulatora. Że zapala się po wyjęciu kluczuka i że gaśnie powoli, ściemniając się. Dobrze rozwiązane też jest światło w bagażniku, które po otwarciu klapy się zapala i gaśnie samoczynnie po zamknięciu, niestety, nie wszystkie auta tak mają. Można też je w cholerę zgasić ręcznie i wogóle się nie pali.
Dobrej jakości są też tworzywa w środku na desce i boczkach, dość miękkie i miłe w dotyku. U mnie kompletnie nic nie trzeszczy, nie puka i nie stuka.
Bezkolizyjny w benzyniakach rozrząd, wymieniany co 100tys. Koszt to ok 450zł na japońskich częściach.
Silniki dość dynamiczne, nawet 1,8 90KM daje radę, bo GF-ka nie jest przesadnie ciężka, waży 1240kg, czyli tyle co np Fabia, w ktorej w wiekszosci są montowane silniki o mocy 65 i 75 KM, a ludzie jeżdżą tymi małymi zamułami i podniecają się.
Dobrze rozwiązany system smarowania silnika, całkiem inaczej niż np w VW/Audi, gdzie są problemy.
Dobre zawieszenie, twarde i dające pewność prowadzenia, lecz komfortowe i wytrzymujące ok 250tys km, gdzie w wymienionych VW/Audi elementy aluminiowe zawieszenia trzeba wymieniać co ok 60tys, a koszt kompletu ośmiu [waaaczego?] to powyżej 2tys zł plus robocizna.
Podoba mi się system podwójnego ryglowania zamków, gdzie po zamknięciu w ten sposób, drzwi nie można otworzyć nawet od wewnątrz, odblokowując dźwigienką. Daje to możliwość zabezpieczenia antywłamaniowego nie do przejścia, po zastosowaniu rozwiązania "system bez kluczyka", co opisałem w innym wątku. Dla zainteresowanych: viewtopic.php?f=125&t=125323

[Radex]

– poliftowa maska i światła
– sylwetka
– tylne siedzenia dzielone 60/40
– że można zrobić z siedzenia pasażera stolik
– przyjemność z jazdy, wspaniały ukłąd kierowniczy
– troszkę sportowe zawieszenie
– dość dynamiczny silnik, choć dół mógłby być ciut lepszy
– ogromniaśny i praktyczny bagażnik
– dużo przestrzeni dla kierowcy i pasażerów
– dość bogate wyposażenie
– NIEZAWODNE! (oczywiście trzeba też o nie dbać jak o każde inne, ale nigdy mnie nie zawiodło nawet wiele setek kilometrów od domu)

to takie rzeczy które od razu nasuwają mi się na myśl, ale jest również wiele innych których teraz na szybko nie jestem w stanie wymienić.
wszystko to sprawia że w aucie czuję się jak w drugiej skórze i czuję że to auto ma duszę

[NX-Tyr]

Ja od siebie dodam tylko , zaje&ista przyczepność . dość niskie (miałem raz nieprzyjemność wejść w zakręt 110stopni przy 170KM/h .nawet nie wyrzuciło na 2gi pas, / nie chce sie chwalić bo nie ma czym)

przyspieszenie!! (110 KM ditd , na wysokich obrotach benzyniaki hond czy audic odpadają)

Prosta budowa (samodzielnie wyminiłem amortyzator w 1h)
to tyle na szybko

[Riki]

wspaniały ukłąd kierowniczy
– troszkę sportowe zawieszenie

No prosze Cię

[Radex]

wspaniały ukłąd kierowniczy
– troszkę sportowe zawieszenie

No prosze Cię

ale tylko troszkę

[lukias81]

A mnie się podoba przede wszystkim wygląd – patrząc od przodu to dla mnie ma wygląd drapieżcy Pochylona do przodu sylwetka całości, choć traci trochę przy patrzeniu z boku.
Ergonomia wnętrza jest porażająca, zasadniczo nie ma potrzeby odklejania pleców od fotela, żeby sięgnąć gdzie się chce. Oczywiście do obsługi schowka pod deską używać należy pasażerki
Bawi mnie sytuacja, kiedy sięgam do przycisków szyberdachu, a jadący z naprzeciwka kierowca macha do mnie, myśląc, że ja do niego wcześniej machałem
Ekonomika silnika (nie mylić z mochojazdą!! ): załadowany 4osobami jadącymi na wczasy spala niewiele ponad 6l/100km (2.0 tDi). Jego elastyczność też jest bardzo dobra.
W instrukcji obsługi znalazłem takie stwierdzenie: "bieg 5 – od 71km/h do osiągnięcia prędkości podróżnej" Osoba, która robiła tłumaczenie ma u mnie browara
Choć jest to już leciwe autko, to niewiele straciło na prezencji – wystarczy tylko odrobinę o nią zadbać.

[Waluś]

Mnie GF nie powala na kolana niczym. I żeby za bardzo nie słodzić uważam, że:
Poza ładną sylwetka przodu, dużym bagażnikiem liftbacka i ekonomicznym, bezawaryjnym silnikiem Ditd tak szczerze mówiąc to jest nudna jak flaki z olejem.
Wnętrze jest proste i nudne choć rzeczywiście ergonomiczne (na krytykę zasługuje obsługa ręcznego przy opuszczonym podłokietniku – jego obsługa praktycznie staje się niemożliwa. Oczywiście jest sposób, ale ogólnie jest tragedia). Fotele sa takie sobie, choć nie mogę powiedzieć, w porównaniu do Civika VI czy Aurisa (patrząc na ten sam odcinek drogi ok 700 km) tylko w maździe nie bolały mnie kości. Civikiem nie byłem w stanie przejechać tej trasy bez przynajmniej jednego 40 minutowego postoju.
Zawieszenie mnie osobiście nie powala, może i ładnie składa się w zakręcie, ale 2 razy wypadłem na tym samym zakręcie czego nie było wcześniej w przypadku wyżej wymienionych aut oraz starej mazdy GD więc rewelacji ni ma.
Jedyna rzecz we wnętrzu która naprawdę bardzo mi się podoba to sposób złożenia wcześniej wspomnianego fotela przedniego (stolik) choć wcale nie o stoliku mowa. Położenie fotela w poziom daje możliwość przewiezienia autem przedmiotu o długości ponad 2,5 m bez kombinowania i bez zagrożenia bezpieczeństwa w aucie i na zewnątrz Za to 5+
A tak ogólnie w teście mazd 626 u mnie zdecydowanie wygrywa babuleńka GD

[Skwarmi]

Co mi się podoba:
1. Welur – mięsisty miś, jasne wnętrze, struktura i faktura tego welury na siedzeniu i boczkach
2. Kolor wnętrza, pastelowo szary, siwy. Granat też mi się podoba, choć nigdy nie brałem pod uwagę tego koloru. Tak samo jak nigdy nie brałem pod uwagę Mazdy 626.
3. Przycisk AMB do sprawdzania temp. na zewnątrz
4. Kierownica – dobry rozmiar, fajne obszycie, dziurki na pot.
5. Wygodne fotele
6. Ściemniające się światło kabiny przy wyłączaniu silnika i inaczej się ściemniające przy zamykaniu drzwi
7. Podłokietnik unoszony do góry ze schowkiem, podłokietniki na tylnej kanapie po zewnętrznej stronie. Nigdy tego nie widziałem. Zawsze są po środku. Z wyjątkiem autobusów.
8. Potencjometr przygaszania oświetlenia
9. Fotel zmieniający się w stolik
10. Przesuwana kanapa
11. Komfortowe zawieszenie.
12. Wysuwana elektrycznie antena
13. Cup holder – po naciśnięciu płynne otwieranie drugiej części trzymacza napojów
14. Podświetlana popielniczka
15. Podświetla stacyjka zieloną diodą/żarówka
16. Informator kierunkowskazów – jak się włączy kierunek to pierwsze mignięcie sygnalizowane jest dodatkową kontrolka (poza tą na desce rozdzielczej) tam gdzie są włączniki świateł p. mgielnych. I co fajne jak podłączyłem przyczepę to ta kontrolka cały czas wskazywała działanie kierunku, a nie tylko jednorazowo przy każdym włączeniu. Aha i przy włączeniu awaryjnych cały czas mryga.
17. Zdumiewająco dobry dźwięk głośników i radia. Jak zobaczyłem kaseciaka to się zdziwiłem. Już szukałem adaptera na kasetę. Kiedy sprzedawca jak wyjeżdżałem (po zapłacie za niego) zaczął do mnie machać i powiedział….”aha zapomniałem powiedzieć (tu drżenie serca, co ma mi do zakomunikowania) pod siedzeniem jest zmieniarka”
18. Podgrzewany fotel kierowcy (pasażera chyba nie) i chyba podgrzewane lusterka (oba)
19. Klimatyzacja z nawiewem na tył samochodu.
20. Łatwo zamykająca się klapa bagażnika
21. Wysokość samochodu –
22. Relingi
23. Spalanie (jakoś nie wierzyłem … w opsy samochód zadowól się 5 litrami. Sądziłem, że wyraz zadowoli się to, w takiej sytuacji, że nie pasażerów, będzie wiatru, nie będzie redukcji biegów, przyśpieszeń, wyprdzedzeń, dziur. Zatankowałem do pełna. Zrobiłem 212km, zajechałem pod ten sam dystrybutor i wyszło mi 5,02l/100km przy pasażerce i z normalną jazdą.
24. Gniazdo zapalniczki w bagażniki ( nie wiem dlaczego mi się to podoba i do czego to użyć ale jakoś to mnie prawie uszczęśliwia)
25. Wycieraczki zgarniają dużą przestrzeń szyby
26. Nie ma małych małych szybek jak we współczesnych samochodach. Vide: Renault Megane 3d. Niebawem chyba będą wizjery jak w drzwiach w domu.
27. Ładne alufelgi (choć to 15, 16 byłyby nieco ładniejsze) ale sam wzór alu bardzo mi się podoba. Może zostawię te felgi na zimę, a na letni sezon stosowałbym 205/50/16.

Bardzo dużo fajnego

[pete14]

mi się podoba bezawaryjność, mały apetyt na paliwo i super komfortowe zawieszenie.

[alk80]

Oprócz tego co już wymieniliście, jeśli występuje w mojej wersji wyposażenia, to :
* moim dzieciom podoba się że oparcia tylnej kanapy są pochylane, dzięki czemu mogą wygodnie sobie spać podczas długich podróży,
* podoba mi się że można przednie siedzenie rozłożyć tak, że jest na równo z tylną kanapą i dzieci mogą sobie biegać po aucie
* że przez te parę lat jak mam Mazde, od tego biegania i rozrabiania nic się nie zepsuło i nie odpadło
* i podobało mi się jak miałem z tyłu samopoziomujące amortyzatory, można bylo załadować auto a po chwili jazdy wyglądało jakby ciągle bylo na pusto
* więcej grzechów nie pamiętam, ale jak mi się coś przypomni to się przyznam

[Neonixos666]

i podobało mi się jak miałem z tyłu samopoziomujące amortyzatory

takie coś było w jakieś specjalnej wersji?

[alk80]

to była opcja, pewnie za dopłatą, sprężyny też były inne

[pete14]

chciałem wrzucić swoje 5 groszy do dyskusji.
zawieszenie tak wspaniałe na dziury i komfortowe.
co do układu kierowniczego straszna taczka.
nie dało się dynamicznie jeździć.
kierownica zero wyczucia w zakrętach, za lekkie wspomaganie.
kierownice musiałem trzymać w ostrych zakrętach dwoma rękami z podpieraniem ich
jak dla mnie porażka.
dopiero 6 GY ma dopracowany bardziej bezpośredni układ kierowniczy.
na pocieszenie dodam że dla znajomego sprowadzałem GH 2.0 benzyna i układ kierowniczy znów jest jakiś mało precyzyjny.
tak jakby powrót do 626.

[Mako]

Odgrzeje kotleta troszke. W nocy zakonczylem dluga podroz swoja GF i mimo swoich szesnastu lat i przejechanych prawie 300 tys km w trasie sprawuje sie oblednie. Silnik dzieki temu ze jest slaby jak na swoja pojemnosci (1.8 90 km) spalil mi srednio 6 l benzyny przy predkosciach na autostradzie 110-120 przy tym co sie bardzo zdziwilem nie spalil prawie w ogole oleju. Jestem mega zadowolony z tego auta, czas zadbac o blacharke zeby miec czym podrozowac na nastepny urlop.
wyslano z Nokia 3210

[kostasik]

Dźwięk przerywacza migaczy:)

[slisman]

-Ilość miejsca dla pasażerów...a szczególnie z tyłu!!
-Ponadczasowa linia (mogę się godzinami jej przyglądać przez okno )
-Dobra widoczność
-Ładniejszy zapach spalin niż w niemieckich dieslach

[Skwarmi]

Oprócz tego co już wymieniliście, jeśli występuje w mojej wersji wyposażenia, to :
* moim dzieciom podoba się że oparcia tylnej kanapy są pochylane, dzięki czemu mogą wygodnie sobie spać podczas długich podróży,

alko80 czy ja dobrze zrozumiałem, że można zmienić kąt nachylenia tylnej kanapy, w wersję bardziej "leżankową" ? Jak tak to bomba.