Strona 1 z 1

FD – Falujące obroty po nabiciu klimy

PostNapisane: 11 sie 2008, 17:56
przez vero
Witam. Mam mały problem z moją madzią. Przez te upalne dni postanowiłem jechać do warsztatu i sprawdzić klimę w aucie bo nie chłodziła. Panowie obejrzeli, sprawdzili i niby wszystko ok. cały system jest szczelny więc przystąpili do napełniania...Teraz pojawił się mały problem, otóż po naładowaniu klimy, obroty zaczęły skakać :| na jałowym biegu. Gdy wdusiłem gaz i wszedł na wyższe obroty wszystko było ok, lecz gdy zdjąłem noge z gazu i silnik znów pracował na wolnych obrotach, to problem sie ponownie pojawia:( Ci panowie powiedzieli mi żebym udał sie do elektryka i powinien rozwiązać ten problem.
Czy wie ktoś co może być przyczyną tych skaczących obrotów?

PostNapisane: 11 sie 2008, 19:54
przez Pit
Skaczą tylko na odpalonej klimie, czy na wyłączonej także? Jeżeli tylko na włączonej (tak przypuszczam) to obstawiam przycierający się kompresor.

P.S. Poprawiłem za Ciebie nazwę tematu. Naucz się proszę korzystać z forum (lektura FAQ).

PostNapisane: 11 sie 2008, 22:17
przez vero
Dobrze przypuszczasz. Problem pojawia sie tylko po włączeniu klimy. Gdy ją wyłącze, obroty silnika działają poprawnie. Zapomniałem też dodać że klimatyzyzacja działa tak jak powinna – chłodzi. Problem jest tylko z pracą silnika...
Szukałem troche informacji na ten temat i wyczytałem że to to własnie wina kompresora – łożysko może szwankować i przez to silnik ma większy opór..

Ps. dzięki za poprawienie tematu

PostNapisane: 12 sie 2008, 07:13
przez Pit
Wpadł mi do głowy jeszcze jeden pomysł. Po włączeniu klimy komputer podnosi obroty (aby móc wyrównać je po tym, jak silnik dostanie obciążenie kompresorem). Może u Ciebie tego nie robi... Nie mam jednak pomysłu, jak to sprawdzić.

PostNapisane: 12 sie 2008, 08:25
przez brii
Podobne rzeczy działy się u jednego gościa w GE – zrób proszę tak – włącz silnik, doprowadź do normalnej temperatury, opuść szyby, włącz klimę, włącz światła drogowe (długie) i podnoś wszystkie szyby na raz – obserwuj obrotomierz i daj znać co się dzieje.

PostNapisane: 12 sie 2008, 11:46
przez vero
Witam. Więc zrobiłem to co kazał kolega Brii..
Uruchomiłem silnik bez zadnego problemu. Poczekałem pare minut aż silnik się rozgrzał i wskazówka od temperatury silnika ustawiłe sie w połowie..Wszystko było ok. Obrotomierz wskazywał na 1300 obrotów, obroty były stabilne. Włączyłem światła – obroty wciąż stabilne, opuszczałem i podnosiłem szyby – obroty bez zmian...Po włączeniu klimy obroty spadły do 1000 ( na początku były stabilne – nie falowały- poprostu były ustawione na 1000) gdy zacząłem opuszczać szyby, zaczęły lekko falować. Gdy przestałem sie bawić szybami, znów wskazówka ustawiła sie na 1000.
Gdy wyłączyłem klime obroty podskoczyły do 1300 i były stabilne. Po chwili znów ją włączyłem i wskazówka zacząła falować od 1000 do 800 i gdy teraz opuszczałem i podnosiłem szyby, to obroty silnika opadały taka bardzo, że silnik prawie gasł :(

PostNapisane: 12 sie 2008, 12:10
przez brii
W silniku rzędowym pomogło przeczyszczenie przepustnicy (syfu było sporo) i regulacja obrotów biegu jałowego w trybie serwisowym (ustawianie na "pałę" nic nie dawało, wydawało się, że jest OK, ale przygasał przy dużym obciążeniu) – objawy były identyczne jak u Ciebie.
Warto jeszcze sprawidzić przy okazji czy paski są dobrze naciągnięte.

PostNapisane: 12 sie 2008, 19:26
przez Pit
vero, masz stanowczo za wysokie wolne obroty.

Re: Falujące obroty po nabiciu klimy

PostNapisane: 26 cze 2012, 15:01
przez karlo8
wiem ze temat byl dawno ale chcialbym sie podpiac
mam podobny problem tylko u mnie zdecydowanie czuc falowanie mocy przy wyzszych obrotach po wlaczeniu klimy tak ok 2,500 – 3000 najbardziej czuc to falowanie ze az czasem nie idzie wyprzedzic
lozysko w kompr. wymienione chodzi leciutko a problem nadal istnieje po wylaczeniu klimy wszystko jest oki
moze by tak egr zaslepic ?