Klub MazdaSpeed

Witam, jestem nowy na forum jak widzicie, praktycznie zarejestrowałem się tylko dlatego by zaciągnąć języka na temat Mazdy u źródła... A kto może więcej wiedzieć o niej niż ludzie z MazdaSpeed ? ;p

A wieć, zamierzam kupić Rx-8. Nie mam pytań jeśli chodzi o spalanie, osiągi itp. Ale o to ile ma miejsca w środku?
Mam wzrostu 193cm, czy zmieszcze się do Rx-8? Patrzałem na test Mazdy w programie Top Gear, tam Clarkson ładnie nią operował, gdzieś znalazłem informację, że ma 196cm wzrostu i jeśli starczyło mu na tyle miejsca aby robić to co robił to czemu ja miałbym się nie zmieścic? ;>

Ale to tylko spekulacje. Pomóżcie, ktoś z was na pewno jeździ/ł Rx-8'ką i ma na ten temat obszerniejszą wiedzę ode mnie

Pozdrawiam

–> pozostałe modele

mam 198 i się mieszcze. oczywiście na fotelu kierowcy lub pasażera. za mną raczej nikt nie usiądzie więc pod tym wzgledem to samochód dla 3 osób.

Mój szef ma 200 cm i tyle samo szerokości i się mieści nawet twierdzi, że mu wygodnie mnie to autko pozytywnie zaskoczyło pod względem ilości miejsca w środku...

PZDR

Moj kolega ma trochę ponad 2 metry i jako pasażer z przodu ma kolana na brodzie

Ale co, zamierzasz w tym wozic tesciową i szwagra? RX8 to jeden z lepszych samochodów jezeli chodzi o miejsce w kategorii coupe, chociaz purysci moga jej do tej kategorii nie zaliczyć. Jezeli zamierzasz robic codziennie dlugie trasy z dziewczyna z przodu oraz z wyrosnietym stryjem i bratową z tyłu to to nie to. Pod wieloma innymi wzgledami jednak polecam.

pzdr,
aybabtu

Poza tym, jak się martwisz, że będzie za nisko to kup wersję z szyberdachem... otwierasz, wsadzasz głowę i po problemie

D.

Marco7 napisał(a):Moj kolega ma trochę ponad 2 metry i jako pasażer z przodu ma kolana na brodzie

serio? a fotel był odsunięty na maksa? bo ten kolega niewiele wyższy, a wrażenia jakby zupełnie inne. wg mnie można wyprostować niemal całkowicie nogi bo zgodnie z koncepcją aut sportowych na przednich fotelach się w zasadzie nie siedzi, a bardzij pół-leży. oczywiście wtedy za kolegą już nikt nie usiądzie ale to norma w wielu autach również innych segmentów.

To mnie cieszy. Nie miałem jeszcze okazji zasiąść za kółkiem, a już urzekła mnie ta kobieta

Jezeli zamierzasz robic codziennie dlugie trasy z dziewczyna z przodu oraz z wyrosnietym stryjem i bratową z tyłu to to nie to.

Może nie codziennie, ale z niezwykła kobietą na miejscu pasażera...

Bo mimo, że samochód może być "wypasiony" to i tak najlepszy tuning jaki znał świat to piękna kobieta w środku

Dzięki za takie duże zainteresowanie moim problemem!
Odezwę się jeszcze, niech tylko sprowadzę owe cacko...

pozdr

Kamikaze napisał(a):
Bo mimo, że samochód może być "wypasiony" to i tak najlepszy tuning jaki znał świat to piękna kobieta w środku

Jeszcze lepszy jest gdy kobieta tez jest po tuningu o.O

pfff...

...wy to jesteście... ehh


PS. na igraszki na tylnej kanapie nie licz w tym aucie

Ja jestem raczej maly ale kabina nie robi na mnie wrazenia specjalnie obszernej, natomiast jezeli chodzi o kierowce Twojego wzrostu to chyba da rade – ale tak jak pisali inni, miejsce z tylu odpada...
jezlei chodzi o szyber dach – zarty zartami ale wtedy samochod ma nizsza podsufitke chyba o 3cm wiec bierz zdecydowanie bez szyberdachu...

wiesz jakby super poważnie podejść do tematu to najlepiej by było jakby kolega po prostu podjechał gdzieś live zobaczyć ten samochód i do niego wsiadł...

PZDR

Ja mam 191cm wzrostu i daje rade. Oczywiscie nie jest idealnie, bo kolana mam sporo zgiete i narazie nie moge dobrz opanowac heel & toe bo zawadzam kolanem o kierownice. Poza tym jest komfortowo. Jak sie upre to i mala kobiete za swoim fotelem przewioze ale to nie moze byc dlugi dystans. Z przodu jest spoko – mozna opuscic siedzisko na maxa i zajac wygodna pozycje (poza tymi kolanami).

I jak wspomnial Mike54, bierz samochod bez szyberdachu – faktycznie ma podsufitke o 3cm nizej.

Pozdr.

żabcia uwielbiam zmotoryzowane kobiety.pozdr

Jak na klase coupe, z tylu jest calkiem sporo miejsca i wygodnie. Naturalny podlokietnik w postaci walu napedowego Tylko to okienko, gorsze niz w samolocie – nie polecam klaustrofobom

ja mam 190 cm i jestem bardzo zadowolony, niedawno bylem w pierwszej trasie w trzy osoby i dalismy rade, wszysscy byli zadowoleni, rowniez kierowcc czarnej vectry, ktora mnie zgarnela za bielsko-biala

Widzę że jesteście zadowoleni z RX-8, mnie i mojej żonie strasznie się podoba, tylko mamy już dwójkę maluchów, no i foteliki.... Ale samochód śliczny i całkiem niedrogi, biorąc pod uwagę co oferuje! Ciekawe jak z serwisem.

aybabtu napisał(a):

Kamikaze napisał(a):
Bo mimo, że samochód może być "wypasiony" to i tak najlepszy tuning jaki znał świat to piękna kobieta w środku

Jeszcze lepszy jest gdy kobieta tez jest po tuningu o.O

masz na myśli tuning wizualny czy mechaniczny ?

Mam mazdę 3 ale marzyłem o RX-8 . W czasie naprawy serwisowej na ul szparagowej w łodzi obok w salonie stała 2-letnia RX-8 Było to zimą a Ja w krótkim kożuszku wsiadłem i koszmar Marzenia prysły !!!!
Ja mam 198cm i 120kg wagi . Nie mogłem zrobić ruchu , fotel poszedł na max do tyłu ale i tak brakowało z 10cm do jakiegość w miarę komfortu .Paniusia z salonu zaproponowala mi żebym nie jeździł w kożuszku , albo go zdejmował do jazdy W swetrze też klapa . 60000zł to za dużo jak na auto nawet marzeń tylko lato. Nie polecam facetom mojej postury No chyba że ktoś przekłada szpan nad przyjemnością z jazdy Po za tym bałbym się w Łodzi naprawiać ten samochód skoro mieli problemy z moją trójeczką 16. d.