Co do bagażnika?

[moozyk]

Nie wiem czy temat juz byl, ale to moj pierwszy opad sniezny w rexie i chcialem poruszyc pewna wazna dla mnie na dzis kwestie.
Mianowicie nurtuje mnie pytanie, co kierowcy rexa wrzucaja najchetniej do bagaznika, zeby ograniczyc do niezbednego minimum koniecznosci angazowania przypadkowych przechodniow do wypychania, wyzej wymienionego, z zasypanego parkingu.
Najlepiej oczywiscie byloby posadzic na tylch siedzeniach dwoch roslych chlopa, ktorzy w razie potrzeby moga tez popchac, ale dwie pensje po dodaniu wydatkow na paliwo moglyby zanadto obciazac budzet.
Z gory dziekuje za wszystkie konstruktywne opinie.

[2martini]

Na Twoim miejscu założyłbym dobre zimówki. Ja tak miałem w tamtym roku. Co ja się napchałem, nakopałem, na odśnieżałem,...potem założyłem Nokiany, które zresztą mi polecono i problem niemalże zniknął. Nie radzę wkładać żadnych obciążeń! Wg mnie rexy są mało odporne na obciążenie! Zresztą sam zobaczysz. Przy tak niskim momencie obrotowym będziesz miał problemy z w miarę żwawym ruszeniem co się może skończyć wjazdem jakiegoś tira w Twój załadowany kartoflami kufer:)
Przy dużym śniegu faktycznie koła się "mielą"...widziałem na rynku takie siatki montowane na koła. Nie mylić z łańcuchami! Podobno przy delikatnej jeździe się sprawdza ale warunkiem musi być duży pokład śniegu. Jak złapiesz asfaltu to pewnie po siatkach...

[Retro]

Łopatę

[Bandit]

Linkę holowniczą

[bestia]

Dawno dawno temu w polonezach woziło się worki z ziemniakami
Ja mam pełnowymiarowe koło zapasowe, zajmujące zresztą niemal cały bagażnik.

[wOOx]

Najlepiej oczywiscie byloby posadzic na tylch siedzeniach dwoch roslych chlopa, ktorzy w razie potrzeby moga tez popchac,

Co kto lubi Ja bym wolał 2 panienki które ja moge popchać ,ale jeśli Ty wolisz 2 rosłych panów ...

Ja mam łopate i ok kg piasku i troche soli

[Deniorek]

Kilka paczek płytek ceramicznych z Castoramy załatwi sprawę. Ew. możesz kilka worów cementu/zaprawy/ziemi wrzucić.

Dobra, a na poważnie to Panowie i Panie. Bez jaj. Jak samochód ciężko wyjeżdża z zasp śnieżnych, zasypanych parkingów itd. to jest raczej znak na to, że bierzemy inne auto, a jak nie mamy innego to na pieszo albo komunikacja miejska. Kartofli w kufrze w ilości kilkaset kilo nie wozimy.

[Fiveopac]

Moze nie do bagaznika, ale pod nim bardzo przydaje sie szpera i jeszcze bardziej – wyłaczone DSC

[sensation]

nie ma sensu nic wozic obciążającego w bagazniku bo macie napęd na przod a nie na tyl jak w polonezie. tam to sie sprawdzalo jeszcze, tu nie.

[Fiveopac]

nie ma sensu nic wozic obciążającego w bagazniku bo macie napęd na przod a nie na tyl jak w polonezie. tam to sie sprawdzalo jeszcze, tu nie.

To żęś zabłysnął w dziale RX8

[sensation]

lol no racja, chwile wczesniej przegladalem ditd i mi sie pokiełbasilo
soryy.......

[Pit]

lol no racja, chwile wczesniej przegladalem ditd i mi sie pokiełbasilo
soryy.......

My tutaj kręcimy tyłem

[Barthez]

przydaje sie szpera

tylko po czesci... moja mx5 skapitulawala na mokrej trawie (lekkie blotko sie zrobilo) i na 2 kola tez nie szlo wyjechac... rewelacyjnym sposobem na to byl piasek – podsypalem (tak ze 3 lopaty) i dalo rade wyjechac.
co do sniegu to preferuje:

Jak samochód ciężko wyjeżdża z zasp śnieżnych, zasypanych parkingów itd. to jest raczej znak na to, że bierzemy inne auto

szkoda mi madzi na snieg...

[Wodnik]

nie ma sensu nic wozic obciążającego w bagazniku bo macie napęd na przod a nie na tyl jak w polonezie. tam to sie sprawdzalo jeszcze, tu nie.

Zostałem oszukany!Miałem mieć napęd na tył!Badytyzm w biały dzień!