[NA/NB/NC] Pytania o składany dach.
Ja kupiłem ze szklaną, podgrzewaną i odpinaną szybą
No to to już jest bajer rozumiem ze to w komplecie z nowym dachem czy osobno jakoś to można kupić i podpiąć pod stary dach ? ale tak jak pisałem coś żeby zregenerować stara szybkę, z czego ją zrobić, niewielkim kosztem
- Od: 3 cze 2009, 20:17
- Posty: 19
- Skąd: Toruń
- Auto: MAZDA MX-5 NA 1.6 115 KM 90 r.
Swego czasu Ivo mówił mi o jakiejś firmie w której wymieniał tylną szybę.
Wymienił to na materiał z którego robi się żagle desek windsurfingowych. W firmie która mu to zrobiła zapłacił bodajże 120zł za materiał plus wymianę szyby. Zwyczajnie wycięli starą zostawiając nieco materiału na brzegach i następnie zgrzali nową szybę. Widziałem to i wyglądało to bardzo ładnie choć Ivo mówił że kupił trochę za cieńki materiał i lekko zniekształca mu obraz we wstecznym lusterku.
Jedno ale tylko – do tej operacji trzeba kompletnie zdjąć dach
Jeśli u Ciebie nie ma tragedii i po deszczu nie masz kałuży na siedzeniu to osobiście nie przejmowałbym się tym za bardzo – dozbieraj i kupisz cały dach, przy cenie około 700zł za cały dach marnowanie 120 na szybę jest nieopłacalne w mojej opinii. Zresztą – mnie przy składaniu dachu pękła tylna szyba – zakleiłem tylko kawałkiem przeźroczystej taśmy i jeżdżę, do czasu aż będę miał na dach Miatka musi wytrzymać
PS: Chłopaku, wrzucaj jakie foty bo chcę Madzię pooglądać
Wymienił to na materiał z którego robi się żagle desek windsurfingowych. W firmie która mu to zrobiła zapłacił bodajże 120zł za materiał plus wymianę szyby. Zwyczajnie wycięli starą zostawiając nieco materiału na brzegach i następnie zgrzali nową szybę. Widziałem to i wyglądało to bardzo ładnie choć Ivo mówił że kupił trochę za cieńki materiał i lekko zniekształca mu obraz we wstecznym lusterku.
Jedno ale tylko – do tej operacji trzeba kompletnie zdjąć dach
Jeśli u Ciebie nie ma tragedii i po deszczu nie masz kałuży na siedzeniu to osobiście nie przejmowałbym się tym za bardzo – dozbieraj i kupisz cały dach, przy cenie około 700zł za cały dach marnowanie 120 na szybę jest nieopłacalne w mojej opinii. Zresztą – mnie przy składaniu dachu pękła tylna szyba – zakleiłem tylko kawałkiem przeźroczystej taśmy i jeżdżę, do czasu aż będę miał na dach Miatka musi wytrzymać
PS: Chłopaku, wrzucaj jakie foty bo chcę Madzię pooglądać
transporterdriver napisał(a):rozumiem ze to w komplecie z nowym dachem
Tak, na eBay'u sam dach w takiej opcji (OEM Mazda) kosztował chyba 330$. Do tego wysyłka.
thx za odpowiedzi może faktycznie poczekam i dozbieram trochę kasy, co do fotek jak tylko zrobię to od razu wstawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Od: 3 cze 2009, 20:17
- Posty: 19
- Skąd: Toruń
- Auto: MAZDA MX-5 NA 1.6 115 KM 90 r.
Ja mam NA i szklaną ogrzewaną szybę, nie odpinaną. Dach składam nawet jak stoję na światłach zajmuje mi to kilkanaście sekund. Wystarczy odczepić dwa zatrzaski i jedną ręką składa się błyskawicznie. Jak zaczyna padać deszcz nakładanie na światłach też mam opanowane – jedną ręką ale to już wymaga techniki
- Od: 14 cze 2009, 13:41
- Posty: 9
- Skąd: Warszawa/Białystok
- Auto: mx-5 96'
Dziaja napisał(a):a mam NA i szklaną ogrzewaną szybę, nie odpinaną
prawdopodobnie masz daszek z modelu NB
Winkle Kotliny http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 93#p490493
witam kolegę z regionu:)
wreszcie coś sie ruszyło bo miatek to u nas nie za wiele, wpadaj koniecznie na jakiś spot Bydgoski ewentualnie Toruński
Co do dachu to ja mam materiałowy ze szklaną szybą i bardzo polecałbym Ci takie rozwiązanie. Materiałowy dach nie pęka tak na krawędziach jak winyl no i ma taki "czerniejszy" kolorek, atrakcyjniej wygląda. Podobnie ze szklaną szybą, nie trzeba się martwić że pęknie/zmatowieje/zżółknie no i nie musisz za każdym razem przy składaniu dachu jej odpinać. O ogrzewaniu już nie wspomnę (w tej małej kabince bardzo szybko szyby parują). Nie powiem Ci gdzie można taki dach nabyć bo już taki miałem w swojej jak kupiłem. Uszycie nowego dachu z tego co sie orientuje to koszt ok 1500 zł – materiałowy (tzw. sonnenland, najlepszy materiał na dachy). Poszperaj na forum cabrio-club.pl. Tam szerzej sie ludzie na ten temat wypowiadali i polecali nawet jakiś majstrów co sie szyciem zajmują. Słyszałem kiedyś że jest koles w Ciechocinku co dachy robi ale szczegółów nie znam.
wreszcie coś sie ruszyło bo miatek to u nas nie za wiele, wpadaj koniecznie na jakiś spot Bydgoski ewentualnie Toruński
Co do dachu to ja mam materiałowy ze szklaną szybą i bardzo polecałbym Ci takie rozwiązanie. Materiałowy dach nie pęka tak na krawędziach jak winyl no i ma taki "czerniejszy" kolorek, atrakcyjniej wygląda. Podobnie ze szklaną szybą, nie trzeba się martwić że pęknie/zmatowieje/zżółknie no i nie musisz za każdym razem przy składaniu dachu jej odpinać. O ogrzewaniu już nie wspomnę (w tej małej kabince bardzo szybko szyby parują). Nie powiem Ci gdzie można taki dach nabyć bo już taki miałem w swojej jak kupiłem. Uszycie nowego dachu z tego co sie orientuje to koszt ok 1500 zł – materiałowy (tzw. sonnenland, najlepszy materiał na dachy). Poszperaj na forum cabrio-club.pl. Tam szerzej sie ludzie na ten temat wypowiadali i polecali nawet jakiś majstrów co sie szyciem zajmują. Słyszałem kiedyś że jest koles w Ciechocinku co dachy robi ale szczegółów nie znam.
- Od: 6 paź 2007, 22:03
- Posty: 205
- Skąd: Złotniki Kujawskie
- Auto: MX-5 (NA) 1.8
Witam!
Tydzień temu kupiłam mazde mx-5 z 1998 roku. prawie nie uzywana sprowadzona z Japonii. musialam załatwiać jej wszystkie papiery, nie znam nawet jej historii, bo przyjechała bez jakichkolwiek dokumentów. Jest cudowna, mam tylko ogromny problem z dachem. kiedy ją kupowałam zmieniali jej soft top, niestety jak czytam opisy ludzi na forum i oglądam filmy, okazuje się że zamknięcie dachu zajmuje dosłownie pare sekund. a my nawet w dwie osoby nie mozemy tego złożyc! jakiś koszmar! szybka jest plastikowa – bez zamka , nie da się jej wyciągnąć. dach ma koszmarne zawiasy. czy powinien na ten dach być jakiś schowek? jak tak, to jak go otworzyć? my już kombinowaliśmy na tyle sposobow ze chyba przejade sie do sprzedawcy (mam pol roku gwarancji na szczescie) by coś z tym zrobił,albo ewentualnie pokazał co i jak. może po prostu żle się za to zabieram
proszę o jakieś info
Tydzień temu kupiłam mazde mx-5 z 1998 roku. prawie nie uzywana sprowadzona z Japonii. musialam załatwiać jej wszystkie papiery, nie znam nawet jej historii, bo przyjechała bez jakichkolwiek dokumentów. Jest cudowna, mam tylko ogromny problem z dachem. kiedy ją kupowałam zmieniali jej soft top, niestety jak czytam opisy ludzi na forum i oglądam filmy, okazuje się że zamknięcie dachu zajmuje dosłownie pare sekund. a my nawet w dwie osoby nie mozemy tego złożyc! jakiś koszmar! szybka jest plastikowa – bez zamka , nie da się jej wyciągnąć. dach ma koszmarne zawiasy. czy powinien na ten dach być jakiś schowek? jak tak, to jak go otworzyć? my już kombinowaliśmy na tyle sposobow ze chyba przejade sie do sprzedawcy (mam pol roku gwarancji na szczescie) by coś z tym zrobił,albo ewentualnie pokazał co i jak. może po prostu żle się za to zabieram
proszę o jakieś info
- Od: 24 sty 2010, 13:21
- Posty: 4
- Skąd: Dublin
- Auto: Mazda MX-5 (Eunos)
ad. 1 nie ma schowka, po prostu skladasz na półke ktora do tego sluzy, czyli miejsce ktore masz za glowa jak siedzisz za kierownica. i ewentualnie zakrywasz persingiem, ktorego nie masz pewnie.
ad. 2 2 klamry nad glowa kierowcy + pasazer, i w 90% to wszystko i dach idzie spokojnie do tyłu i na dól ALE, są też boczne "trójkąty" ktore zazwyczaj olewamy i nie mamy ich skreconych > dach otwieramy/skladamy co dziennie wiec trudno zeby ktos tam dziennie z kluczem majstrowal, ale jezeli auto na dlugo pozostawalo z topem na gorzej, to byc moze sa skrecone "słupki" wlasnie, zacznij od tego jezeli odpiecie klamr nie umozliwia zlozenia dachu..
a tak poza tym wogole.. nie ruszaj dachu na mrozie, bo zlozysz go tylko 1 raz, i bedziesz szukal nowego > popęka gwarantowane. Tym bardziej ze nikt go dlugo nie składał wiec wypada go ładnie nagrzać na słoncu, w garazu zeby było to dla niebo bezpieczne.
Szyby nawet jeżeli plast/folia to mają suwak, jezeli takiego nie ma, to niestety musi zlozyc sie w harmonike, co tez moze sie okazac dla niej smiertelnym ciosem.
a tak poza i calkiem z ciekawosci, to wyjasnil pewna sprzeczna, auto bez papierow, a je zarejstrowales? jakim cudem? 2. japan import = prawa kiera, co z tym fantem? pozdrawiam. poka fotki tego "eunosika" skoro takie cacko;)
tak tak, mx5 na japan to mazda eunos. na usa miata tak na wszelki gdybys tego nie wiedzial. pozdrawiam.
ad. 2 2 klamry nad glowa kierowcy + pasazer, i w 90% to wszystko i dach idzie spokojnie do tyłu i na dól ALE, są też boczne "trójkąty" ktore zazwyczaj olewamy i nie mamy ich skreconych > dach otwieramy/skladamy co dziennie wiec trudno zeby ktos tam dziennie z kluczem majstrowal, ale jezeli auto na dlugo pozostawalo z topem na gorzej, to byc moze sa skrecone "słupki" wlasnie, zacznij od tego jezeli odpiecie klamr nie umozliwia zlozenia dachu..
a tak poza tym wogole.. nie ruszaj dachu na mrozie, bo zlozysz go tylko 1 raz, i bedziesz szukal nowego > popęka gwarantowane. Tym bardziej ze nikt go dlugo nie składał wiec wypada go ładnie nagrzać na słoncu, w garazu zeby było to dla niebo bezpieczne.
Szyby nawet jeżeli plast/folia to mają suwak, jezeli takiego nie ma, to niestety musi zlozyc sie w harmonike, co tez moze sie okazac dla niej smiertelnym ciosem.
a tak poza i calkiem z ciekawosci, to wyjasnil pewna sprzeczna, auto bez papierow, a je zarejstrowales? jakim cudem? 2. japan import = prawa kiera, co z tym fantem? pozdrawiam. poka fotki tego "eunosika" skoro takie cacko;)
tak tak, mx5 na japan to mazda eunos. na usa miata tak na wszelki gdybys tego nie wiedzial. pozdrawiam.
Cała sprawe z papierami załatwiał mi dealer . niestety auto nie posiada tzw. książki ktora powinna znajdować się w schowku. jedyne co znalazłam to parę kartek po japońsku.
Tak – auto ma kierownice z prawej, gdyż mieszkam w Irlandii o mrozy się nie martwie ,bo takowych tu zazwyczaj nie ma I jest to mazda eunos (postaram się wkleić parę fotek)
po trudach i szukaniu na necie wyjścia z problemu okazało się że wystarczy mocniej pociągnąć pierwszą 'ramę' harmonijki od strony szyby , nad głową w stronę kierowcy. rama jest zamocowana na gumowych paskach co nie wymagało większego wysiłku. nareszcie dach się składa .a szyba pięknie się chowa bez zgęć. klamry zostały lekko 'naoliwione' wiec idzie gładko. niestety nie mam tzw. perseninga – jak to nazwałeś. można to gdzieś dokupić?
Tak – auto ma kierownice z prawej, gdyż mieszkam w Irlandii o mrozy się nie martwie ,bo takowych tu zazwyczaj nie ma I jest to mazda eunos (postaram się wkleić parę fotek)
po trudach i szukaniu na necie wyjścia z problemu okazało się że wystarczy mocniej pociągnąć pierwszą 'ramę' harmonijki od strony szyby , nad głową w stronę kierowcy. rama jest zamocowana na gumowych paskach co nie wymagało większego wysiłku. nareszcie dach się składa .a szyba pięknie się chowa bez zgęć. klamry zostały lekko 'naoliwione' wiec idzie gładko. niestety nie mam tzw. perseninga – jak to nazwałeś. można to gdzieś dokupić?
- Od: 24 sty 2010, 13:21
- Posty: 4
- Skąd: Dublin
- Auto: Mazda MX-5 (Eunos)
Gość napisał(a):Pytanie jest takie.
Po 1: jak to jest jeśli pada a mazda ma założony dach z materialu. Z tyłu nie ma wycieraczki to czy w czasie deszczu jest możliwa jazda i jak to widać.
Po 2 , przy hardtopie jest podgrzewana szyba, ale też chyba nie ma wycieraczki. I znowu podczas deszczu jak jest z jazdą?
Nie ma problemu jeśli jedziesz i pada,no i zarówno z hardtopem jak i z softtopem masz podgrzewaną tylną szybę
- Od: 11 sie 2015, 17:32
- Posty: 6
- Auto: Mazda mx5 1.8 1998r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości