Ciężko zwijające się pasy bezpieczeństwa

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez XsiX » 5 gru 2003, 19:30

Od jakiegoś czasu obserwuję pogarszające się zwijanie pasów bezpieczeństwa przy przednich fotelach. Kiedy było ciepło zwijały się całkowicie, w tej chwili jest chłodniej i pasy (a zwłaszcza ten kierowcy :D ) zwijają się do połowy. Wkurza mnie to strasznie bo ostatnio zabawy z pasami przechodziłem w 126p 1988 a w mojej madzi nie mam zamiarów tego tolerować :| .

Czy istnieje jakiś w miarę nieskomplikowany sposób na naprawę naciągu pasów ?? Czyszczenie, smarowanie, naciąganie sprężyn ???

pozdro
XsiX <alien>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez Globy » 5 gru 2003, 20:52

Ja nic nowego nie wniose do tego tematu, ale u mnie tez srednio sie zwijaja pasy. Aczkolwiek zaobserwowalem to w wiekszosci samochodow. Nie, przepraszam, jak moj ojciec mial Poloneza, to sie zwijaly elegancko, osiagaly taka predkosc, ze mogly zabic ;) Przyczyna takiego wolnego zwijania pasow moze byc prawdopodobnie ich zabrudzenie.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez Waluś » 5 gru 2003, 21:05

Najczęstrzą przyczyną takiej dolegliwości jest wyciągnięcie się sprężyny zwijającej i napinającej pas. Miałem taką dolegliwość w 125p

Trzeba naciągnąć spręzynę. Najpierw pas zablokować, aby się za daleko nie zwinął, bo może się zablokować na amen, potem zdiąć cały pas, odkręcić obudowę od strony sprężyny (tam była lewa), przekręcić ją o jeden obrót w kierunku zwijania tylko ostrożnie, żeby niedajboże sie nie rozwineła <tazz> , i poskładać. za dużo nie wolno naciągać, bo to grożi urwaniem przy rozwijania pasa. Wszystko to działa na zasadzie stalowej taśmy samoawijającej się, jak miałeś taką w ręku to wiesz
Miałem problem z głowy, w madzi napewno jest zdecydowanie wiącej rozkręcania, ale sposób działania pasów jest taki sam od wielu lat. Cholera wie jak jest z napinaczami.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Smirnoff 626 2.5V6 » 7 gru 2003, 02:21

Fakt, u mnie pas zwłaszcza kierowcy też nie zwija się rewelacyjnie szybko :( (zwłaszcza, jak mam mokrą kurtkę i troche nasiąknie).
Pewnie trzeba naciągnąć sprężynę, jak to opisał kolega wcześniej. Jest to niestety procedura zajmująca troche czasu, bo trzeba troche rozebrać...
Na razie to olewam, bo w sumie zwija się, ale wolniej, niż bym sobie tego życzył, chociaz, jak wysiądę, to za kilka sekund jest zwinięty do oporu, chyba, ze mu pomogę i podam pod odpowiednim kątem, to zwija się od razu.
Pozdro
Smirnoff
Smirnoff 626 2.5V6
 

Postprzez Paweł » 7 gru 2003, 09:36

Tak, jak wam Globy napisal (choc sprezyna na pewno tez juz niedomaga) zainteresujcie sie czystoscia pasa oraz (!) czystoscia ucha przez ktore pas przechodzi przy slupku – zwykle okleja sie ono brudem jak rolki w myszce i zle przepuszcza pas.

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/948)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Smirnoff » 7 gru 2003, 12:56

Tco_tm – coś w tym jest. Zuważyłem u siebie utrudnione przejście przez to ucho na górze, chociaż pozornie na oko wydaje się być czyste....
Moze by jakiś środek wspomagający zastosować? Ma ktoś jakiś pomysł ?
Pozdro
Smirnoff
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez krzynio » 7 gru 2003, 20:27

macie racje u mnie właśnie to ucho było brudne pod pasem ciężko to wyczyścić ale teraz z pasem nie mam problemu!!!!!!!!!!!!!! <jupi>
Mniam GTR ;) 1,3 bara to brrrrrr jedyne 300KM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2003, 12:32
Posty: 737 (0/3)
Skąd: Garwolin
Auto: wściekłe 323 GTR :) i mniej wściekłe 323 GTR :)))

Postprzez igorm » 28 lut 2009, 14:07

Wkurza mnie w mojej maździe to że strasznie powoli zwija się pas kierowcy. Muszę go naprowadzać, trochę wpychać – za każdym razem. Zawsze taki luźny jest jak się zapnę.
Może macie jakiś sposób na to?
Od momentu kupna tak ma (rok temu), chyba nie jest aż tak zużyty – 200tys km.

P.S. dostałem wczoraj mandat za jazde bez pasów:(:( 100zł 2pkt, nie zapinałem bo mnie wkurzały
Początkujący
 
Od: 28 lut 2008, 20:12
Posty: 6
Skąd: Przysucha
Auto: Xedos 6 2.0 sekwencja '99

Postprzez dyszel » 28 lut 2009, 14:36

Na początek wymyj dobrze wodą z mydłem cały pas – czasem pomaga, a jak nie to pozostaje wymiana , pasów niestety nie się nie naprawia :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 17:39
Posty: 1388 (0/1)
Skąd: Łańcut
Auto: była 626 GE FS Pb95 only
jest gowno wort MKIII napędzany bajurą
& 7KM made in PRL/japan power CB 450N

Postprzez Hugo » 28 lut 2009, 20:58

Mam ten sam problem w mojej Maździe (raczej z wszystkimi czterema, ale kierowcy najgorzej) i miałem we wszystkich japońcach jakimi jeździłem (Mitsubishi). Nie widziałem jeszcze kilkunastoletniego japońskiego auta, w którym by tego problemu nie było. Dziwna sprawa. Chłopaki z Mitsubishi odkręcają cały pas wraz z mechanizmem i piorą w pralce. Pomaga. Sam się do tego przymierzam, tymbardziej, że przednie pasy mam brudne, choć może na początek zrobię tak jak radzi dyszel85.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez waldii » 28 lut 2009, 21:37

ej troche pomyslu chlopaki :P pas blokuje sie w uchu gornego mocowania.Wciskacie pod pas papier scierny np 600 i przeciagacie w ucho mocowania.Wtedy moja twoja i troche wyszlifujcie.Efekt murowany
waldii
 

Postprzez Hugo » 2 mar 2009, 18:12

tco_tm napisał(a):zainteresujcie sie czystoscia pasa oraz (!) czystoscia ucha przez ktore pas przechodzi przy slupku – zwykle okleja sie ono brudem jak rolki w myszce i zle przepuszcza pas.
Genialne. Wyczyściłem pas cm po cm Vanish'em i szmatką. Od razu zrobił się przyjemnie miękki, a nie taki jakiś sztywniak. Ponadto wsunąłem kawałek papieru ściernego P600 pomiędzy pas a przelotkę pasa i raz w jedną raz w drugą stronę poszlifowałem. Efekt: pas leciutko wyciąga się ze zwijacza (po prostu jakby sam "leciał" do zapinki ;) ) no i przede wszystkim sam się zwija, tak szybko, że można się wystraszyć hahaha . Działa w 100%. Polecam ten zabieg. Nie te same pasy...
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez slawek323 » 2 mar 2009, 23:56

bardzo pomaga silikon w sprayu trzeba spsikać wewnetrzna czesć pasa jest bezwonny bezbarwny i nie brudzi taki zabieg plus wyczyszczenie ucha to prawie klamerką zęby mi wybiło jak zwolniłem zatrzask polecam.... ;)
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2006, 19:04
Posty: 114
Skąd: prawie Bydgoszcz
Auto: mazda 626 20 16v xedos 6 20-v6

Postprzez tomom » 4 mar 2009, 23:23

należy wyprać pas w płynie do mycia naczyń i wysuszyć
Początkujący
 
Od: 13 maja 2008, 07:36
Posty: 21
Auto: Mazda 626 1.8 91r

Postprzez mihu82 » 18 mar 2009, 02:53

Można też rozebrać mechanizm pasa i o np 2-3 obroty zwiększyć naciąg sprężyny, ale można palce pociąć i jest to rozwiązanie dla majsterkowicza, jednakże na pewno poprawi szybkość zwijania się pasa.Jeśli jednak są napinacze to nie ma dostępu do owej sprężyny.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lip 2008, 00:56
Posty: 32
Skąd: Wlkp/Września
Auto: xedos6 2,0 V6 98 rok
millenia TA 2,3 miller
Mazda6 GG 3,0 V6
Mazda6 GY RF5C
Mazda6 GG L3
Mitsubishi Eclipse 3G 3,0v6
Mitsubishi Eclipse 3g 2,4
Eclipse 4G 3,8 v6
M5 GTA
M6 GTA
M6 gh

Postprzez Marekkk » 18 mar 2009, 18:45

Ostatnio czyściłem te uszka od pasów w GF-kach i problem całkowicie zniknął. Brud był taki klejący i gruby że szpachelką go ściągałem... a wcześniej to bardzo denerwowało... :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 cze 2007, 12:13
Posty: 75
Skąd: P-ń
Auto: GF

Postprzez chrupek » 21 lis 2009, 11:53

Też tak uczynię skoro pomaga :) albo wysmaruje pas smarem do łożysk
Początkujący
 
Od: 6 kwi 2008, 21:33
Posty: 16
Skąd: gdansk
Auto: mazda 626 ge 1.8 95r

Postprzez KacY » 8 sie 2010, 10:46

Uszko papierem ściernym-Pas wyprałem waniszem ;) – po wyschnięciu spsikałem pas i uszko silikonem w szpreju.
Zwijają się teraz jak nowe :D
323F ba 1.5 '95>xedos6 2.0 '97>5 2.0 Pb/Lpg '06>_____

Sprzedam przednie zaciski hamulcowe do Xedosa6.
Sprzedam stacyjkę z 2 kluczykami i kompletem zamków.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lis 2009, 21:01
Posty: 254 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 5 2.0Pb/Lpg 06r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6