Problem z odpaleniem na zimnym silniku(Mazda 626GE 1.8 96r.)

Postprzez noxes » 16 lis 2010, 20:40

ja mam gdzieś, jak znajdę to wrzucę.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez prezes83 » 17 lis 2010, 12:48

waldek.kom napisał(a):Witam sprawa jest taka, po postoju nocnym trzeba długo kręcić, aby zapaliła, wymieniłem przewody zapłonowe filtr powietrza i założyłem zawór zwrotny do paliwa nad filtrem paliwa. Silnik pracuje normalnie na benzynie jak i na gazie, ale problem pozostał.

Sprawdź stan akumulatora. Ewentualnie może rozrusznik się kończy.
http://www.poomoc.pl

Prowadź z wyobraźnią!
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 16:07
Posty: 820 (2/4)
Skąd: Jarosław / Gliwice
Auto: Służbowe
Było:
Saab 9-5 SportKombi ARC 2.3t
626 GE FP

Postprzez y » 17 lis 2010, 17:33

waldek.kom napisał(a):Witam sprawa jest taka, po postoju nocnym trzeba długo kręcić, aby zapaliła, wymieniłem przewody zapłonowe filtr powietrza i założyłem zawór zwrotny do paliwa nad filtrem paliwa. Silnik pracuje normalnie na benzynie jak i na gazie, ale problem pozostał.

Tak u mnie wygląda odpalanie jak jest mało paliwa w baku. Trzeba trochę pokręcić zanim załapie. Może pompa nie daje rady.

Zakręć raz rozrusznikiem, "o jeden obrót wałem", poczekaj chwile aż pompa się wyłączy(słychać buczenie). I spróbuj odpalić. Ja ten sposób stosuje gdy mam tragiczną rezerwę i zawsze działa, drugie zakręcenie rozrusznikiem = normalne odpalenie, w przeciwnym przypadku trzeba kręcić i kręcić.
Co prawda pisze na podstawie FSa, ale tonący brzytwy się chwyta.
Obrazek 270k wspólnie przejechanych kilometrów...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2007, 22:44
Posty: 502 (0/4)
Skąd: Pawlowice ;)
Auto: MX-6 FS

Postprzez waldek.kom » 20 lis 2010, 14:51

Witam ja mam taki sam problem jak opisałeś, ale nie jestem pewien, której generacji ma instalacje gazową, ale chyba tez drugiej, ale ja mam pytanie o tego króciaka, czy chodzi o przewód gumowy, który jest między mikserem a pokrywą zaworów, ten gumowy przewód ma około 25cm chyba, bo mikser to jest między przepływomierzem a przepustnicą tak. Do miksera dochodzi przewód zasilający gazem z jednej strony a z drugiej ten chyba króciak.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2010, 19:34
Posty: 111
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 GE '94 105KM Liftback, Mazda Premacy '1,8 2005 101KM,Mazda 5CR lift 2.0 2008,Mazda5 CW 2.0 150KM 2012r

Postprzez bokser1111 » 23 lis 2010, 11:07

waldek.kom napisał(a):Witam ja mam taki sam problem jak opisałeś, ale nie jestem pewien, której generacji ma instalacje gazową, ale chyba tez drugiej, ale ja mam pytanie o tego króciaka, czy chodzi o przewód gumowy, który jest między mikserem a pokrywą zaworów, ten gumowy przewód ma około 25cm chyba, bo mikser to jest między przepływomierzem a przepustnicą tak. Do miksera dochodzi przewód zasilający gazem z jednej strony a z drugiej ten chyba króciak.


krociak to jest wlasnie przewod ktory idzie z reduktora do miksera tak sie go popularnie nazywa. u mnie to bylo problemem ze wydostawal sie gaz po zgaszeniu i zalewal gary z tym sie uporalem ale problem pozostal u mnie ten sam i wyszlo na to ze zawor gazowy z filterm skonczyl zycie i gdy go wymienilem mam do tej pory problem z glowy ;) w twoim przypadku wyczyscilbym reduktor i wymienił zawor gazowy o ile problem masz identyczny jak u mnie oraz instalacje. no i najawazniejsze .LPG ZAWSZE Z SHELA ALBO STATOIL bo reszta to syf.przekonasz sie jak rozkrecisz reduktor.no i jaka jazda na dobrym gazie ;)pozdr. :)
>>>>>>>LOVE PARADE<<<<<<<>>>>>>>>LOVE 626 GE<<<<<<<<
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2010, 10:40
Posty: 170
Auto: Mazda 626 GE 1,8 96r.

Postprzez bokser1111 » 23 lis 2010, 21:52

y napisał(a):
waldek.kom napisał(a):Witam sprawa jest taka, po postoju nocnym trzeba długo kręcić, aby zapaliła, wymieniłem przewody zapłonowe filtr powietrza i założyłem zawór zwrotny do paliwa nad filtrem paliwa. Silnik pracuje normalnie na benzynie jak i na gazie, ale problem pozostał.

Tak u mnie wygląda odpalanie jak jest mało paliwa w baku. Trzeba trochę pokręcić zanim załapie. Może pompa nie daje rady.

Zakręć raz rozrusznikiem, "o jeden obrót wałem", poczekaj chwile aż pompa się wyłączy(słychać buczenie). I spróbuj odpalić. Ja ten sposób stosuje gdy mam tragiczną rezerwę i zawsze działa, drugie zakręcenie rozrusznikiem = normalne odpalenie, w przeciwnym przypadku trzeba kręcić i kręcić.
Co prawda pisze na podstawie FSa, ale tonący brzytwy się chwyta.



mam ten sam problem z odpalaniem rano i nie wiem co to jest ? z tego zo przeczytałem to pompka paliwa pada tak ?jak mam to rozumieć ??
>>>>>>>LOVE PARADE<<<<<<<>>>>>>>>LOVE 626 GE<<<<<<<<
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2010, 10:40
Posty: 170
Auto: Mazda 626 GE 1,8 96r.

Postprzez waldek.kom » 24 lis 2010, 17:34

Witam ja osobiście nie wiem, ale też biorę to pod uwagę, będę musiał sprawdzić kody bledów i może cos się wyjaśni.

Dzięki za odpowiedz poszukam nowego zaworu i wyczyszczę parownik na tankowanie tez zwrócę uwagę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2010, 19:34
Posty: 111
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 GE '94 105KM Liftback, Mazda Premacy '1,8 2005 101KM,Mazda 5CR lift 2.0 2008,Mazda5 CW 2.0 150KM 2012r

Postprzez kamilspider » 28 sie 2011, 14:04

bazyl wspaniały napisał(a):Na ktrótką metę klekotanie nie jest groźne ale nie sądzę aby taki zawór czy gniazdo tego zaworu wytrzymało więcej niż 30000km. No i zależy jak "wysoko" szklanka wisi.

Wymieniłem olej po raz drugi po 7kkm i jestem w szoku. Nie ma już w ogóle żadnego klekotania zaworów, słychać tylko ogólny szum silnika! Jak kupiłem auto to sprzedawca "nie pamiętał" kiedy olej zmieniał, ale po naklejkach doszedłem że ok 20-23kkm. Po mojej pierwszej zmianie oleju trochę się poprawiło, dałem jakiś ceramizer, ale było podobnie, dopiero teraz jest super :) Może jeszcze zapodam motor life na wszelki wypadek i będę śmigał :)
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2010, 09:47
Posty: 1315 (0/2)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Było:
MX-6 2.5 V6 KL-DE

Postprzez Piotr » 28 sie 2011, 15:09

kamilspider napisał(a):
bazyl wspaniały napisał(a):Na ktrótką metę klekotanie nie jest groźne ale nie sądzę aby taki zawór czy gniazdo tego zaworu wytrzymało więcej niż 30000km. No i zależy jak "wysoko" szklanka wisi.

Wymieniłem olej po raz drugi po 7kkm i jestem w szoku. Nie ma już w ogóle żadnego klekotania zaworów, słychać tylko ogólny szum silnika! Jak kupiłem auto to sprzedawca "nie pamiętał" kiedy olej zmieniał, ale po naklejkach doszedłem że ok 20-23kkm. Po mojej pierwszej zmianie oleju trochę się poprawiło, dałem jakiś ceramizer, ale było podobnie, dopiero teraz jest super :) Może jeszcze zapodam motor life na wszelki wypadek i będę śmigał :)


jak poziom oleju spadnie poniżej 3/4 klekotanie wróci.

PS. odkopałeś kotleta :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2010, 14:19
Posty: 533 (0/2)
Skąd: Żywiec
Auto: 626 GE FS 93'

Postprzez kamilspider » 28 sie 2011, 15:16

LeeAdama napisał(a):
kamilspider napisał(a):
bazyl wspaniały napisał(a):Na ktrótką metę klekotanie nie jest groźne ale nie sądzę aby taki zawór czy gniazdo tego zaworu wytrzymało więcej niż 30000km. No i zależy jak "wysoko" szklanka wisi.

Wymieniłem olej po raz drugi po 7kkm i jestem w szoku. Nie ma już w ogóle żadnego klekotania zaworów, słychać tylko ogólny szum silnika! Jak kupiłem auto to sprzedawca "nie pamiętał" kiedy olej zmieniał, ale po naklejkach doszedłem że ok 20-23kkm. Po mojej pierwszej zmianie oleju trochę się poprawiło, dałem jakiś ceramizer, ale było podobnie, dopiero teraz jest super :) Może jeszcze zapodam motor life na wszelki wypadek i będę śmigał :)


jak poziom oleju spadnie poniżej 3/4 klekotanie wróci.

PS. odkopałeś kotleta :P


I tu jesteś w błędzie bo kontroluję poziom oleju, a poza tym teraz mi zalali 4.0l a wcześniej 4.25l :) więc jest dobrze :) Wcześniej nawet jak miałem olej na max to nic się nie zmieniało.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2010, 09:47
Posty: 1315 (0/2)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Było:
MX-6 2.5 V6 KL-DE

Postprzez Piotr » 28 sie 2011, 15:42

A jakie masz ubytki w oleju ?
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2010, 14:19
Posty: 533 (0/2)
Skąd: Żywiec
Auto: 626 GE FS 93'

Postprzez kamilspider » 28 sie 2011, 17:55

przez 7kkm dolałem niecałe 0,5l
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2010, 09:47
Posty: 1315 (0/2)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Było:
MX-6 2.5 V6 KL-DE

Postprzez noxes » 28 sie 2011, 17:59

Poczekaj jak olej się przepracuje to będzie klekotać jak wcześniej. Teraz masz olej świeży więc i jego lepkość jest dobra. Owe klekotanie nie ustępuje od tak sobie. Mi w dużym stopniu pomogła zmiana filtra oleju na oryginalny i mam ciszę, czasem tylko cos pyknie.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez kamilspider » 28 sie 2011, 19:18

Jak będzie potrzeba to będę zmieniał olej co 5kkm, żeby nie klepało :) Na razie jest ok i myślę, że po prostu syf się wypłukał.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2010, 09:47
Posty: 1315 (0/2)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Było:
MX-6 2.5 V6 KL-DE

Postprzez Piotr » 28 sie 2011, 20:09

U mnie pomógł zaworek pompy olejowej i nastała błoga cisza :) już pół roku :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2010, 14:19
Posty: 533 (0/2)
Skąd: Żywiec
Auto: 626 GE FS 93'

Postprzez kamilspider » 28 sie 2011, 20:19

Zaworek pompy olejowej mam nowy, ale na półce w garażu i już leży jakieś pół roku ;)
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2010, 09:47
Posty: 1315 (0/2)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Było:
MX-6 2.5 V6 KL-DE

Postprzez Piotr » 28 sie 2011, 20:59

kamilspider napisał(a):Zaworek pompy olejowej mam nowy, ale na półce w garażu i już leży jakieś pół roku ;)


Zatem nie wiem na co czekasz i jaki sens mają dalsze dywagacje na ten temat jeśli tak podchodzisz do tematu :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2010, 14:19
Posty: 533 (0/2)
Skąd: Żywiec
Auto: 626 GE FS 93'

Postprzez kamilspider » 28 sie 2011, 22:10

Ciśnienie jest w normie, więc to nie zaworek, ale kupiłem go przed badaniem bo po zakupie M byłem bardzo napalony na doprowadzenie jej do stanu pierwotnego :) Teraz już jest praktycznie ukończona. A to, że klepało jestem teraz przekonany, że było spowodowane przez stary olej 15W40 jaki poprzedni właściciel zalał. Wymieniłbym profilaktycznie ten zaworek, ale jest roboty przynajmniej na pół dnia, albo lepiej bo zapieczone śruby na wydechu mówią "nie rusz mnie" :)
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2010, 09:47
Posty: 1315 (0/2)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Było:
MX-6 2.5 V6 KL-DE

Postprzez Piotr » 29 sie 2011, 00:13

Jaki masz przebieg że lejesz mineralny ?
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2010, 14:19
Posty: 533 (0/2)
Skąd: Żywiec
Auto: 626 GE FS 93'

Postprzez kamilspider » 29 sie 2011, 07:52

Ja nie leje mineralnego :) Poprzedni właściciel zmieniał w tym aucie tylko raz olej i zalał minerał <płacze>
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2010, 09:47
Posty: 1315 (0/2)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Było:
MX-6 2.5 V6 KL-DE

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6