Problem z odpaleniem na zimnym silniku(Mazda 626GE 1.8 96r.)
waldek.kom napisał(a):Witam sprawa jest taka, po postoju nocnym trzeba długo kręcić, aby zapaliła, wymieniłem przewody zapłonowe filtr powietrza i założyłem zawór zwrotny do paliwa nad filtrem paliwa. Silnik pracuje normalnie na benzynie jak i na gazie, ale problem pozostał.
Sprawdź stan akumulatora. Ewentualnie może rozrusznik się kończy.
waldek.kom napisał(a):Witam sprawa jest taka, po postoju nocnym trzeba długo kręcić, aby zapaliła, wymieniłem przewody zapłonowe filtr powietrza i założyłem zawór zwrotny do paliwa nad filtrem paliwa. Silnik pracuje normalnie na benzynie jak i na gazie, ale problem pozostał.
Tak u mnie wygląda odpalanie jak jest mało paliwa w baku. Trzeba trochę pokręcić zanim załapie. Może pompa nie daje rady.
Zakręć raz rozrusznikiem, "o jeden obrót wałem", poczekaj chwile aż pompa się wyłączy(słychać buczenie). I spróbuj odpalić. Ja ten sposób stosuje gdy mam tragiczną rezerwę i zawsze działa, drugie zakręcenie rozrusznikiem = normalne odpalenie, w przeciwnym przypadku trzeba kręcić i kręcić.
Co prawda pisze na podstawie FSa, ale tonący brzytwy się chwyta.
270k wspólnie przejechanych kilometrów...
Witam ja mam taki sam problem jak opisałeś, ale nie jestem pewien, której generacji ma instalacje gazową, ale chyba tez drugiej, ale ja mam pytanie o tego króciaka, czy chodzi o przewód gumowy, który jest między mikserem a pokrywą zaworów, ten gumowy przewód ma około 25cm chyba, bo mikser to jest między przepływomierzem a przepustnicą tak. Do miksera dochodzi przewód zasilający gazem z jednej strony a z drugiej ten chyba króciak.
- Od: 11 lut 2010, 19:34
- Posty: 111
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 GE '94 105KM Liftback, Mazda Premacy '1,8 2005 101KM,Mazda 5CR lift 2.0 2008,Mazda5 CW 2.0 150KM 2012r
waldek.kom napisał(a):Witam ja mam taki sam problem jak opisałeś, ale nie jestem pewien, której generacji ma instalacje gazową, ale chyba tez drugiej, ale ja mam pytanie o tego króciaka, czy chodzi o przewód gumowy, który jest między mikserem a pokrywą zaworów, ten gumowy przewód ma około 25cm chyba, bo mikser to jest między przepływomierzem a przepustnicą tak. Do miksera dochodzi przewód zasilający gazem z jednej strony a z drugiej ten chyba króciak.
krociak to jest wlasnie przewod ktory idzie z reduktora do miksera tak sie go popularnie nazywa. u mnie to bylo problemem ze wydostawal sie gaz po zgaszeniu i zalewal gary z tym sie uporalem ale problem pozostal u mnie ten sam i wyszlo na to ze zawor gazowy z filterm skonczyl zycie i gdy go wymienilem mam do tej pory problem z glowy w twoim przypadku wyczyscilbym reduktor i wymienił zawor gazowy o ile problem masz identyczny jak u mnie oraz instalacje. no i najawazniejsze .LPG ZAWSZE Z SHELA ALBO STATOIL bo reszta to syf.przekonasz sie jak rozkrecisz reduktor.no i jaka jazda na dobrym gazie pozdr.
>>>>>>>LOVE PARADE<<<<<<<>>>>>>>>LOVE 626 GE<<<<<<<<
- Od: 12 lut 2010, 10:40
- Posty: 170
- Auto: Mazda 626 GE 1,8 96r.
y napisał(a):waldek.kom napisał(a):Witam sprawa jest taka, po postoju nocnym trzeba długo kręcić, aby zapaliła, wymieniłem przewody zapłonowe filtr powietrza i założyłem zawór zwrotny do paliwa nad filtrem paliwa. Silnik pracuje normalnie na benzynie jak i na gazie, ale problem pozostał.
Tak u mnie wygląda odpalanie jak jest mało paliwa w baku. Trzeba trochę pokręcić zanim załapie. Może pompa nie daje rady.
Zakręć raz rozrusznikiem, "o jeden obrót wałem", poczekaj chwile aż pompa się wyłączy(słychać buczenie). I spróbuj odpalić. Ja ten sposób stosuje gdy mam tragiczną rezerwę i zawsze działa, drugie zakręcenie rozrusznikiem = normalne odpalenie, w przeciwnym przypadku trzeba kręcić i kręcić.
Co prawda pisze na podstawie FSa, ale tonący brzytwy się chwyta.
mam ten sam problem z odpalaniem rano i nie wiem co to jest ? z tego zo przeczytałem to pompka paliwa pada tak ?jak mam to rozumieć
>>>>>>>LOVE PARADE<<<<<<<>>>>>>>>LOVE 626 GE<<<<<<<<
- Od: 12 lut 2010, 10:40
- Posty: 170
- Auto: Mazda 626 GE 1,8 96r.
Witam ja osobiście nie wiem, ale też biorę to pod uwagę, będę musiał sprawdzić kody bledów i może cos się wyjaśni.
Dzięki za odpowiedz poszukam nowego zaworu i wyczyszczę parownik na tankowanie tez zwrócę uwagę.
Dzięki za odpowiedz poszukam nowego zaworu i wyczyszczę parownik na tankowanie tez zwrócę uwagę.
- Od: 11 lut 2010, 19:34
- Posty: 111
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 GE '94 105KM Liftback, Mazda Premacy '1,8 2005 101KM,Mazda 5CR lift 2.0 2008,Mazda5 CW 2.0 150KM 2012r
bazyl wspaniały napisał(a):Na ktrótką metę klekotanie nie jest groźne ale nie sądzę aby taki zawór czy gniazdo tego zaworu wytrzymało więcej niż 30000km. No i zależy jak "wysoko" szklanka wisi.
Wymieniłem olej po raz drugi po 7kkm i jestem w szoku. Nie ma już w ogóle żadnego klekotania zaworów, słychać tylko ogólny szum silnika! Jak kupiłem auto to sprzedawca "nie pamiętał" kiedy olej zmieniał, ale po naklejkach doszedłem że ok 20-23kkm. Po mojej pierwszej zmianie oleju trochę się poprawiło, dałem jakiś ceramizer, ale było podobnie, dopiero teraz jest super Może jeszcze zapodam motor life na wszelki wypadek i będę śmigał
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
kamilspider napisał(a):bazyl wspaniały napisał(a):Na ktrótką metę klekotanie nie jest groźne ale nie sądzę aby taki zawór czy gniazdo tego zaworu wytrzymało więcej niż 30000km. No i zależy jak "wysoko" szklanka wisi.
Wymieniłem olej po raz drugi po 7kkm i jestem w szoku. Nie ma już w ogóle żadnego klekotania zaworów, słychać tylko ogólny szum silnika! Jak kupiłem auto to sprzedawca "nie pamiętał" kiedy olej zmieniał, ale po naklejkach doszedłem że ok 20-23kkm. Po mojej pierwszej zmianie oleju trochę się poprawiło, dałem jakiś ceramizer, ale było podobnie, dopiero teraz jest super Może jeszcze zapodam motor life na wszelki wypadek i będę śmigał
jak poziom oleju spadnie poniżej 3/4 klekotanie wróci.
PS. odkopałeś kotleta
LeeAdama napisał(a):kamilspider napisał(a):bazyl wspaniały napisał(a):Na ktrótką metę klekotanie nie jest groźne ale nie sądzę aby taki zawór czy gniazdo tego zaworu wytrzymało więcej niż 30000km. No i zależy jak "wysoko" szklanka wisi.
Wymieniłem olej po raz drugi po 7kkm i jestem w szoku. Nie ma już w ogóle żadnego klekotania zaworów, słychać tylko ogólny szum silnika! Jak kupiłem auto to sprzedawca "nie pamiętał" kiedy olej zmieniał, ale po naklejkach doszedłem że ok 20-23kkm. Po mojej pierwszej zmianie oleju trochę się poprawiło, dałem jakiś ceramizer, ale było podobnie, dopiero teraz jest super Może jeszcze zapodam motor life na wszelki wypadek i będę śmigał
jak poziom oleju spadnie poniżej 3/4 klekotanie wróci.
PS. odkopałeś kotleta
I tu jesteś w błędzie bo kontroluję poziom oleju, a poza tym teraz mi zalali 4.0l a wcześniej 4.25l więc jest dobrze Wcześniej nawet jak miałem olej na max to nic się nie zmieniało.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
przez 7kkm dolałem niecałe 0,5l
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Poczekaj jak olej się przepracuje to będzie klekotać jak wcześniej. Teraz masz olej świeży więc i jego lepkość jest dobra. Owe klekotanie nie ustępuje od tak sobie. Mi w dużym stopniu pomogła zmiana filtra oleju na oryginalny i mam ciszę, czasem tylko cos pyknie.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Jak będzie potrzeba to będę zmieniał olej co 5kkm, żeby nie klepało Na razie jest ok i myślę, że po prostu syf się wypłukał.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Zaworek pompy olejowej mam nowy, ale na półce w garażu i już leży jakieś pół roku
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Ciśnienie jest w normie, więc to nie zaworek, ale kupiłem go przed badaniem bo po zakupie M byłem bardzo napalony na doprowadzenie jej do stanu pierwotnego Teraz już jest praktycznie ukończona. A to, że klepało jestem teraz przekonany, że było spowodowane przez stary olej 15W40 jaki poprzedni właściciel zalał. Wymieniłbym profilaktycznie ten zaworek, ale jest roboty przynajmniej na pół dnia, albo lepiej bo zapieczone śruby na wydechu mówią "nie rusz mnie"
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Ja nie leje mineralnego Poprzedni właściciel zmieniał w tym aucie tylko raz olej i zalał minerał
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6