Witam! Zaobserwowałem w moim autku (626 GE 92' 2.0 sedan) niepokojące zjawisko. Mianowicie na pokonywanych szybko(120 i wiecej km\h) łukach nawet tych dość łagodnych daje się odczuć dość mocne kołysanie na boki i samochód staje się nienaturalnie podsterowny.Dodam że amorki są sprawne ale zastanawiam się nad innymi elementami zawieszenia:
1) być może wybicie łączników i poduszek stabilizatora?
2) a może sworznie [waaaczego?]?
3) nie podejrzewam końcówek drążków ale kto wie???
4) ostatnim moim pomysłem są zbyt miękkie gumy(Barum Polaris 195/65/R14) gdyż miałem dość podobne zjawisko w vektrze właśnie po wymianie opon na zimowe które były po prostu zbyt miękkie a jeszcze w połączeniu z naszymi drogami dawały zjawisko "noszenia po koleinie"
Dziwne "kołysanie"
Strona 1 z 1
No ja mam podobnie od jakiegoś czasu nie wiem może wcześn9ej tego niezauważyłem ale chyba coś się jednak zmieniło
A może sprężyny już nienajlepsze bo to chyba też jest ważne a wydaje mi się że moja madzia ostatnio troszke usiadła
A może sprężyny już nienajlepsze bo to chyba też jest ważne a wydaje mi się że moja madzia ostatnio troszke usiadła
- Od: 21 lut 2005, 15:39
- Posty: 295
- Skąd: Głogów
- Auto: była 626GE 323BG Eclipse 323F BA a teraz Scion Tc
To na stówę nie jest sprawka sprężyn.U mnie są ok. a mimo tego tak się dzieje i to nie jest zachowanie normalne w stylu "ten typ tak ma".Ja mam tylko nadzieję że to będą opony ale to się wyjaśni po wymianie na letnie.A jestem obecnie w fazie poszukiwań alu Ps.A temat postu już uzupełniłem przepraszam będe pamiętał na przyszłość
Ostatnio edytowano 29 mar 2005, 12:11 przez SÓWKA, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 20 mar 2005, 12:54
- Posty: 39
- Skąd: Rudnik nad Sanem
- Auto: 323 C Z5 98
6 GG LF 04
Ja ostatnio byłem sobie pomierzyć sprawność amorków i tył mi wyszedł na 78% a przed chwilą byłem zobaczyć w madzi i się okazuje że jeden z tylnych amorków mi trochę wylał to pewnie od tego
- Od: 21 lut 2005, 15:39
- Posty: 295
- Skąd: Głogów
- Auto: była 626GE 323BG Eclipse 323F BA a teraz Scion Tc
No 78% to jeszcze bardzo dobre amorki nowe maja około 85% i tak też mam teraz z przodu A ten wyciek zauważyłem dopiero dzisiaj bo wcześnie na pewno tego nie było bo patrzyłem i jest tylko na jednym amorku i to będzie chyba przyczyna mojego bujania na łuku
- Od: 21 lut 2005, 15:39
- Posty: 295
- Skąd: Głogów
- Auto: była 626GE 323BG Eclipse 323F BA a teraz Scion Tc
Heja.Bujanie na luku to raczej stabilizator z tylu.Ma pewnie luzy na lacznikach lub gdzies zachaczyles i troche Ci sie wygial tak jak mi.Od tego czasu mam to samo i na zimowkach efekt specjalny w postaci pisku na zakretach.POZDRO
-
waldii
Ja doszedłem wczoraj do podobynych wniosków testowałem to na kilku szybkich łukach i tak jest:to zdecydowanie tył mi figlarnie podskakuje.Dzięki za podpowiedzi a amorką przyglądałem się ze szczególną uwagą i nic się z nich nie leje.Pewnie już niedługo!A swoją drogą to ciekawe kiedy się skończy łatanie naszymi pieniędzmi dziur budżetowych a nie tych w drogach
- Od: 20 mar 2005, 12:54
- Posty: 39
- Skąd: Rudnik nad Sanem
- Auto: 323 C Z5 98
6 GG LF 04
waldii napisał(a):Od tego czasu mam to samo i na zimowkach efekt specjalny w postaci pisku na zakretach
Raczej stawialbym na geometrie niz stabilizator.
the right man in the wrong place...
Ja doszedłem wczoraj do podobynych wniosków testowałem to na kilku szybkich łukach i tak jest:to zdecydowanie tył mi figlarnie podskakuje.Dzięki za podpowiedzi a amorką przyglądałem się ze szczególną uwagą i nic się z nich nie leje.Pewnie już niedługo!A swoją drogą to ciekawe kiedy się skończy łatanie naszymi pieniędzmi dziur budżetowych a nie tych w drogach
- Od: 20 mar 2005, 12:54
- Posty: 39
- Skąd: Rudnik nad Sanem
- Auto: 323 C Z5 98
6 GG LF 04
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6