Profilaktyka, ocena jakości części, niepokojące odgłosy przy hamowaniu silnikiem, niska V max

[kaczor18]

Od niedawna jestem właścicielem pięknej Madzi. Przyjechała do mnie z Niemiec. Niestety coraz częstszą modą jest podkręcanie liczników. Auto z XII 96 miało na liczniku 95000 km. Niby prawdopodobne, ale na śrubkach przy zegarach przy podświetleniu latarką widać delikatnie zdarty lakier. To jedno. Drugim objawem jest słyszalne delikatne drganie w okolicy zegarów przy obrotach ok. 1500. Nie znam sie na podkręcaniu liczników, ale przypuszczam, że przejechała ok. 195 tys. km. Od razu też wykonałem niezbędną profilaktykę: wymiana płynów, filtrów, pasków, tłumika oraz ogólna ocena stanu auta dokonana przez poleconego mechanika. Do czego zmierzam. Na forum spotyka się pytania odnośnie zastosowania oryginalnych bądź zastępczych części. Przejrzałem wiele tematów, może coś przeoczyłem, ale przy okazji profilaktyki jaką wykonałem chciałbym przedstawić wykaz części jakie istniały w autku, a jakie zastosował polecony mechanik. Z góry przepraszam za możliwe błędy jakie popełniłem przy spisywaniu danych z części. Oto wykaz:

Świece: były NGK R BKR6E
wstawiono BERU ultra Z 16 14FR-7DUX 1,1 mm
Uszczelka pokrywy zaworów: była FSO1
wstawiono JC N43016
Pasek rozrządu:(mnogość oznaczeń) był UNITTA (Japan) FPO1 12 205A
133YU25 H NBR
wstawiono JC E33022
Filtr paliwa: wstawiono Filtron PP 887
Filtr powietrza: był FS05-13-Z40
wstawiono Nippon (Towa) FS05-13-Z40
Łącznik stabilizatora: wstawiono Yamato (JC) JC J63002 GA2C-28-170A
Pasek wielorowkowy "mały" : był RIB-ACE 4PK920 FS05 18 381
wstawiono Dayco (Italy) DAY 4PK926
Pasek wielorowkowy "duży" był (USA) 5PK1150 FP02 15 909A
wstawiono Gates (Belgium) Micro-V 5PK1150

Klocki hamulcowe tył: wstawiono Frentex 0974-14.0 14 mm
Napinacz paska rozrządu: był NSK (Japan) B35-139DWAX
wstawiono JC E43023JC
Rolka prowadząca: była NTN (Japan) 6005LUA\
wstawiono GMB (JC) E53023
Filtr oleju: wstawiono KDF JEYO-14-302-9A

Interesuje mnie, które częsci w przyszłości zmienić na inne , a przy których pozostać.

I jeszcze dwa pytania
I-sze dotyczące skrzyni biegów: jeżdżąc na II biegu szczególnie przy jeździe w mieście podczas puszczania nogi z gazu i powolnego wyhamowywania auta (bez hamulców) daje się słyszeć szczególny świst (niezbyt głośny), który po dodaniu gazu zanika. Podobny objaw miałem w UNO na II i III biegu. Czy to normalne (choć nie przypuszczam) i czy jest się czym martwić za wczasu.
II-gie dotyczące maxymalnej prędkości: jakie osiągi powinno mieć moje sprawne autko. Czytam na forum o 200 km/h. Test jaki wykonałem po wymianie częsci: 2 osoby dorosłe + 2 dzieci, max prędkość jaką uzyskałem to 175 km/h na V biegu. Niestety nie zerknąłem na obroty. Mechanik sprawdził ciśnienie w silniku od 11,5 do 12,5. Benzyna to PB 95 tankowana w Shellu.

Myślę, że nie zanudziłem Szanownego Forum.

[XsiX]

Uszczelka pokrywy z JC to pomyłka. Jeżeli poszperasz trochę na forum to dowiesz się że najprawdopodobniej niedługo będziesz musiał wymieniać ją ponownie z napinaczem JC może być tak samo.

Generalnie jest kilka(naście) części w każdej madzi których nie zastąpi żaden zamiennik. Trwałość podzespołów oryginalnych jest póki co nie do przeskoczenia.

[nemi]

Czytam na forum o 200 km/h. Test jaki wykonałem po wymianie częsci: 2 osoby dorosłe + 2 dzieci, max prędkość jaką uzyskałem to 175 km/h na V biegu. Niestety nie zerknąłem na obroty. Mechanik sprawdził ciśnienie w silniku od 11,5 do 12,5. Benzyna to PB 95 tankowana w Shellu.

Też czytam o tych 200 km/h i nie mogę przekonać mojej madzi, że tyle powinna jechać. Na razie udało się 160 km/h na LPG i zakręt więc nie miałem jakoś szansy na więcej, ale nie przypuszczam, żeby było to więcej niż 170 km/h. Na benzynie nie odczuwam zbytnio poprawy osiągów.. Wkręca mi się na V do około 4000 rpm. Ciśnienie mam podobne, przynajmniej tyle było przed zakupem, ale pewnie motodoctor poprzedniego właściciela zrobił swoje .
Świece zmień na NGK, są bardzo dobre i wstawiane przez producenta.
A co do uszczelki to u mnie wytrzymała jakieś 200 km i trzeba ją było zakleić silikonem.
Generalnie lepiej wystrzegać się części z JC.
pozdrawiam,
nemi

[Waclaw_Szubert]

Interesuje mnie, które częsci w przyszłości zmienić na inne , a przy których pozostać.

Skoro juz zastosowales te czesci to masz zalozone.
Sam bedziesz mogl okreslic w razie uszkodzen, ktore stosowac i czy Ci sie to oplaca, czy nie.
Ja rowniez chcialem byc madrzejszy – a jednak koledzy klubowicze ostrzegali przed zastosowaniem niektorych czesci i sie okazalo ze robote musialem powtorzyc
Polak madry po szkodzie – teraz bede dmuchal na zimne
pozdrawiam

[Bokciu]

Pasek zębaty tez z JC widze to tez nie za dobrze.
Cos nie chce mi sie wierzyc ze jednostka 90 KM ma w papierach 200 km
Tyle to ma 2.0 115 KM i faktycznie tyle jedzie.wiec bedziesz miał duuuzy problem osiagnac te 200 km na prostej.No chyba ,ze bedzie stroma i niekonczaca sie gora.

[Piotrek]

Co do czesci, to juz sie koledzy wypowiedzieli. Jesli chodzi o predkosc maksymalna, to wiadomo, ze na naszych krajowych drogach ciezko wycisnac z 90KM – 200km/h (zasadniczo jest to niemozliwe ) Natomiast Madzia nie powinna miec problemu z taka predkoscia na ladnej autostradzie. Maszyna musi sie poprostu rozpedzic Nie wiem jak jest z dynamika w GE FP na instalce II gen., ale przy SGI v max jest zadowalajaca czyt. wskazowka minimalnie przed 200 – opony 185/65/14. Na benzynce v max taka sama, tyle, ze nieco wczesniej osiagnieta Przebieg auta: 170 kkm (daje glowe, auto znam od '96). Kaczor, moje zdanie jest takie: jesli Madzia nie jedzie wiecej niz 175km/h, to przebieg 95 kkm miala ladnych kilka lat temu Swiece, ktore masz wstawione tez jakies dziwaczne – kup NGK i moze sie cos poprawi.

P.S Z dzieciakami na pokladzie nie sprawdza sie v max nowonabytego auta

[kaczor18]

W wielu miejscach na forum spotyka się zdania krytyki na temat części firmy JC. Moje pytanie w tym względzie: czy zatem części z JC są tańsze od oryginałów, jeżeli tak to średnio o ile, i czy ich „wadliwość” jest na tyle uporczywa, że naprawdę nie ma sensu ich montować. Jeżeli są gorsze to o ile mogą krócej wytrzymać w eksploatacji. Pytania trochę pokręcone, zależne od wielu czynników. Nadmienię jednak, że jeżdżę dosyć płynnie, nie zajeżdżam auta, po prostu dbam o nie na przyszłość.

Odnośnie prędkości maksymalnej – w papierach max to 181 km/h. Test wykonałem z całą rodzinką przy okazji dalszego wyjazdu (stąd ta niższa zapewne prędkość). Test w pojedynkę wykonam przy najbliższej okazji, benzyna jest przecież nie najtańsza w tym dziwnym kraju. Jeśli chodzi o świece to czy tak chwalone na forum świece NGK w znaczącym stopniu pozwolą mi odczuć zmianę, jeżeli tak to czym się ta zmiana objawi. Na co zwrócić uwagę przy sprawdzaniu max prędkości (dziwne pytanie) – obroty, temperatura oleju .
Opony na których jeżdżę – alufelgi + 205/50/15

Pasek rozrządu – mechanik twierdził, że nastepna wymiana za 65 tys km. Co wy na to.

Napinacz – czym będzie objawiało się zużycie napinacza i czym to grozi.

Uszczelka pokrywy zaworów – 200 km to bardzo mało dla uszczelki Nemi. W UNO samodzielnie założona uszczelka wytrzymała 1,5 roku. Przy jakichkolwiek naprawach następne zakładali mechanicy i wytrzymywały kolejno: 2 tygodnie, 1 miesiąc i pojawiały się łzawienia oleju. O ile się jednak orientuję korpus silnika jest z aluminium i być może któryś geniusz przekręcił gwint pod śrubę pokrywy.

[Koval]

Napinacz – czym będzie objawiało się zużycie napinacza i czym to grozi.

Przeskoczeniem bądź zniszczeniem paska, a zakładając że FP jest kolizyjny (??!!), "remont" głowicy

A co do uszczelki w fijacie to nienormalne było by gdyby się nie rosiły.

[nemi]

co do tych 200 km/h to nawet kolega SM tak twierdzi, a miał już kilka 626. To znaczy to jest wskazanie licznikowe, a realna prędkość pewnie jest jakieś 15 km/h mniejsza przez błąd prędkościomierza więc wychodzi ok!!! Można mieć nadzieję, że w naszych egzemplarzach liczniki poprosty wskazują rzeczywistą prędkość i nie ma czym się tak bardzo martwić. Może przyczyną naszego złego wskazywania (to znaczy dobrego) jest cofanie licznika (u mnie był cofany przynajmniej raz przeze mnie). W sumie chrzanię bzdury ale napisałem to poto żeby nie popadać we frustrację z powodu silników-padlin.
Aha mój ma 15 sek do setki (liczone stoperem i patrzenie na wskazówkę więc niezbyt dokładnie. Do tego dochodzą moje umiejętności , ale wątpię, żeby dało się z tego urwać chociaż sekundę. Jak możesz to spóbuj to zmierzyć i porównamy wyniki. Ale pewnie Tobie wyjdzie lepiej mimo że masz 15KM mniej, ale za to moment obrotowy jest niżej.

Opony na których jeżdżę – alufelgi + 205/50/15

To też jest jedna z przyczyn, że auto jest wolniejsze. Takie walce na taką niedużą moc są chyba trochę za wielkie...
Podobne opony ma August626 i z tego co rozmawiałem z nim, to mówi, że jak jechał za SM to miał 170 km/h na zegarze, a SM podchodził pod 200 na standardowych oponach.

[Piotrek]

No ja mowie o tym, co widze na liczniku. Oponki mam standard, licznik nie ruszany, a blad pomiaru jest napewno...Do setki kiedys mierzylem stoperem w komorce i wyszlo mi raz 14.5, potem 15. Pomiar malo dokladny, ile tak naprawde ma to cholera wie. Jedno jest pewne – wyscigowka to nie jest, ale jak juz sie rozpedzi to jakos jedzie....baa nawet super jedzie

[nemi]

też masz silnik 90 KM, ciekawe jak to wygląda z silnikiem takim jak ja mam czyli 105 KM. Może tu powinna być jakaś różnica? Choć według katalogu nie ma. Podnosi mnie to trochę na duchu, że u Ciebie też nie ma takiej rewelacji. Może moja to jeszcze zupełną padaczką nie jest
Pozdro.

[AleXandeR]

Co do prędkości to max oscyluje około 180 km/h. Mam nawet potwierdzenie tej wartości z testów podczas jakiegoś przeglądu w Niemczech. Jak ktoś ma zacięcie i znajdzie jakiś zjazd to "rozbuja" do więcej . Ale i tak na "ładnej trasie" trasie najlepiej się jeździ w przedziale 120-150 km/h. Jak kupując samochód z tym silnikiem przyjąłem założenie, że to ma być auto wygodne/komfortowe a nie ścigacz. No i niestety w Polsce jest naprawdę mało tras gdzie by chciało się jeździć szybciej.

[Globy]

Jesli chodzi o wymienione czesci, pewna grupa zamiennikow z JC starcza na kilkakrotnie krocej niz ich drozsze, ale pewne odpowiedniki japonskie. Proponuje zapoznac sie z dyskusja na ten temat, ktora mozna znalezc w archiwum forum technicznego.

Wszyscy radzimy swiece NGK, poniewaz sa polecane przez Mazde i pewne – inne bywaja powodem awarii samochodow. O ile pamietam, paski klinowe z JC "brzydko pachna", ale w powyzszym wykazie takowych nie ma. Na elementy rozrzadu raczej nie ma skarg. Mysle, ze napinacz nalezy wymieniac podczas wymiany paska rozrzadu "w razie koniecznosci", czyli zaleznie od jego stanu, ale 200k km to juz pora. Uszczelka i klocki tylko oryginalne – mozna zauwazyc bezposrednie efekty. Pamietam tez uwagi pod adresem Filtrona. Gates jest polecany.

[Smirnoff]

co do tych 200 km/h to nawet kolega SM tak twierdzi, a miał już kilka 626.

Owszem, moją poprzednią GE FP '92 105KM, obutą w 185/65/14, w 2 osoby + bagaż, na A4 osobiście jechałem 200kph (licznikowo) na LPG (holender). Nie wiem ile to było real na kołach, lecz odniesieniem moze być Octavia TDi, której przyspieszenie skończyło się przy moich licznikowych 190kph i potem ją wyprzedziłem (ash się sam zdziwiłem ) BYć może była to kwestia odpowiednich warunków pogodowych, gdyż jak miałem służbową GE FP '92 105KM (co prawda z Polskim LPG), to nigdy nie leciałem nią szybciej niż 190kph (licznikowo), bo nie była już w stanie przyspieszyć, mimo, ze jechałem sam. Tak więc może to zależy od konkretnego egzemplarza – hgw.

To też jest jedna z przyczyn, że auto jest wolniejsze. Takie walce na taką niedużą moc są chyba trochę za wielkie...
Podobne opony ma August626 i z tego co rozmawiałem z nim, to mówi, że jak jechał za SM to miał 170 km/h na zegarze, a SM podchodził pod 200 na standardowych oponach.

Po pierwsze – jechałem ok 180kph, 200 miałem przez moment na wysokości lasu, ale never mind. Przy mocy rzędu 90KM laczki powyżej 195 są troche przegięciem i ograniczają zdolnośc auta do przyspieszen za sprawą zwiększonych oporów toczenia. A co do róznicy w V –> NEMI, ja u siebie mam 205/55/15 (jak fabryka przewidziała), czyli obwód toczny mojego koła wynosi 1904,41mm (przy dokładności do 0.00), natomiast August ma u siebie 205/55/16, których obwód toczny wynosi 1984,17mm, czyli jak łatwo przeliczyć rzeczywista róznica prędkości przy takich samych wskazaniach wynosi max 4,18%, tak więc teoretycznie podczas gdy ja jechałem powiedzmy 180kph licznikowo, to August przy tej samej prędkości na kołach powinien otrzymać wskazanie rzędu 173kph i tak zapewne było.

Opony na których jeżdżę – alufelgi + 205/50/15

Czyli obwód toczny oponki masz o 1,7% mniejszy niż na laczkach 185/65/14, więc wskazania licznika o 1,7% zawyżają V w stosunku do opon seryjnych.

Co do zastosowanych przez Ciebie częsci, zastrzeżenia miałbym tylko do :
– uszczelka pokrywy zaworów z JC – tragiczna pomyłka, ori kosztuje ok 60pln i gwarantuje szczelność przez dłuuugi czas, JC kosztuje 30pln i leje się wkrótce po montażu (w najlepszym przyp. kwestia kilku kkm)
– napinacz z JC –> u mnie w FP wysiadł takowy po o 5kkm od chwili zakupu i montażu, gwarancja uznana, ale ciekawe co by było jakbym nie sprawdził?
– pasek rozrządu – jesli najtańszy z JC, to za bardzo tesh nie polecam, ale JC ma tesh np paski SUN, które sa w porządku

To chyba tyle.
Aha, co do V max – jesteś pewien, ze wszystkie zaciski hamulcowe są 100% sprawne i "odbijają" w 100% ? Poza tym, przy osiąganiu V max znaczenie odgrywa opór toczenia zastosowanych opon (nie tylko szerokość, ale także rodzaj bieżnika i gumy) itp itd. Nigdy nie jeździłem GE FP 90KM, więc NIE WIEM ile ona jest w stanie pojechać.

Pozdrawiam
Smirnoff

[Smirnoff]

Na razie udało się 160 km/h na LPG i zakręt więc nie miałem jakoś szansy na więcej, ale nie przypuszczam, żeby było to więcej niż 170 km/h. Na benzynie nie odczuwam zbytnio poprawy osiągów.. Wkręca mi się na V do około 4000 rpm.

Nemi, myślę, ze trzeba by zajrzeć do tej Twojej maździnki, bo być może masz ją za bardzo zdławioną przez Venturi? To co piszesz, jest dość dziwne, gdyż z reguły silnik na V na prostej równej drodze nie powinien robić łaski i dokręcić się do obrotów mocy maksymalnej, czyli w Twoim przypadku (o ile dobrze pamiętam) jest to ok 5500rpm. Potem moze jush nie chcieć przyspieszać, ale do mocy maksymalnej łaski za bardzo nie robi. A nie mówiłem, zeby ją "odmulić" w Rykach i ewentualnie zajrzeć co jest nie tak ?

Pozdr
SM

[nemi]

Po pierwsze – jechałem ok 180kph, 200 miałem przez moment na wysokości lasu, ale never mind.

Ja wąchałem za wami tylko smród i to z takiej odległości, że i tak go ledwo czułem i wiem tylko co i jak z opowieści więc mogłem coś pokręcić . Tak czy inaczej wychodzi na to, że mój to padlina.

Nemi, myślę, ze trzeba by zajrzeć do tej Twojej maździnki, bo być może masz ją za bardzo zdławioną przez Venturi?

Sory, że pytam, ale co to jest? Chodzi o mikser? Też mam takie podejrzenia.

[Smirnoff]

Tak Nemi, mówiąc Venturi mam na mysli mikser, który jest tzw. zwężką Venturiego. Być może masz za mały mikser i tak to własnie bywa. Pociesz się, ze po pierwszych przeróbkach mojej GE w jednej z lubelskich gazowni, moja 2.5V6 miała V max w zakresie ...160-170kph (na 4500rpm kończyła się moc, podczas gdy zabawa powinna się dopiero zaczynać )
No ale nie ma sie co dziwić, bo niby jakim cudem miała mieć większą V max na mikserze ... fi 32 , podczas gdy w poprzedniej GE 1.8 miałem fi 36!!! Ciekawe, co Tak więc nie łam się, tylko trzeba to oblukać. Być może inwestycja 100-200pln odmuli Ci mazde raz a dobrze
Pozdr
SM

[Bokciu]

Duze znaczenie ma tez paliwo.szczegolnie nasze polskie beznadziejne>Zalezy gdzie natankujesz.Jesli dobrze trafisz to pojedziesz te Vmax tyle co powinien a jesli nie to moze byc różnie.

[kaczor18]

Co do zastosowanych przez Ciebie częsci, zastrzeżenia miałbym tylko do :
– uszczelka pokrywy zaworów z JC – tragiczna pomyłka

Niestety muszę to wyjaśnić z mechanikiem. Sam przed wymianą części upierałem się co do w miarę "oryginalnych" części, a mechanik zwracał szczególnie uwagę na uszczelkę, aby nie stosować takich po 30 zł, tylko porządną za 70 zł. Opowiadał, jak inny klient dopiero po dwóch uszczelkach typu shit zdecydował się na wymianę na oryginalną. Tak więc to jego samowola.

– napinacz z JC –> u mnie w FP wysiadł takowy po o 5kkm od chwili zakupu i montażu, gwarancja uznana, ale ciekawe co by było jakbym nie sprawdził?

Jak w takim razie mogę kontrolować stan napinacza " na codzień", aby nie być zaskoczonym już po szkodzie. Czy jest jakiś sposób (w tych tematach jestem laikiem, więc pytam). Czy dopuszczalne jest więc ponowne zamontowanie napinacza i rolki (były oryginalne z tego co wiem – symbole powyżej) po ocenie ich stanu przez fachowca
(zakładam, że nie można)

– pasek rozrządu – jesli najtańszy z JC, to za bardzo tesh nie polecam

Kosztował 126 zł, symbol podałem powyżej.

Aha, co do V max – jesteś pewien, ze wszystkie zaciski hamulcowe są 100% sprawne i "odbijają" w 100% ?

Hamulce byly również sprawdzane przy wymianie części. Zresztą jeżdżąc na codzień zwracam uwagę na wszystkie mogące się pojawić stuki, szumy itd. W/g mnie szczęki są OK

Poza tym, przy osiąganiu V max znaczenie odgrywa opór toczenia zastosowanych opon

A może by tak pomyśleś o zamianie alusów na 14". Co radzicie (głupie pytanie)

Serdeczne dzięki SM i oczywiście innym za porady