Mazda 626 '95 wady wrodzone?
1, 2
Dozgonnie przekonany o ponadwiekowej trwałości aut japońskich chciałbym drogą kupna wejść w posiadanie Mazady 626 z okolic rocznika 95. Zakładając, że warsztatowo radzę sobie z każdą robotą mechaniczną mam pytanie:
-czy da się w kilku punktach wymienić te rzeczy, na które powinno się zwrócić uwagę przy kupnie tego modelu (chodzi tylko o kwestie mechaniczne)?
-czy to prawda, że kupno uzywanego Comprexa jest równie niebezpieczne jak wejście z 5000 zł do kasyna?
-czy samochód ten znosi jako-tako holowanie przyczepy (takiej lawety z rajdóweczką na pokładzie czyli z 1100 kg)? Chodzi mi o to czy nadwozie znosi tak wyrafinowane tortury i nie wydłuża się z wiekiem
-czy da się w kilku punktach wymienić te rzeczy, na które powinno się zwrócić uwagę przy kupnie tego modelu (chodzi tylko o kwestie mechaniczne)?
-czy to prawda, że kupno uzywanego Comprexa jest równie niebezpieczne jak wejście z 5000 zł do kasyna?
-czy samochód ten znosi jako-tako holowanie przyczepy (takiej lawety z rajdóweczką na pokładzie czyli z 1100 kg)? Chodzi mi o to czy nadwozie znosi tak wyrafinowane tortury i nie wydłuża się z wiekiem
- Od: 10 lis 2004, 12:30
- Posty: 5
Ja powiem tak:
1. sprawa ukladu zaplonowego – na postoju potrzymaj silnik na obrotach okolo 4-5tys i sprawdz czy wszystko bedzie ok. Ja tego nie zrobilem i mialem do wymiany modul, a to wcale nie jest tania sprawa
2. prawa polos – sprawdz podczas jazdy, czy na zakretach, wzniesieniach, lukach cos Ci chrobocze. Jesli bedzie to takze podczas ruszania na wprost, to tak na 90% polos. Sam przegub to raczej tylko na zakretach i ruszaniu na skreconych kolach.
3. szyberdach – sprawdz czy otwiera sie i uchyla, bo to czesta przypadlosc i towar deficytowy
4. stukajace popychacze – musisz to po prostu uslyszec – ja tego nie mialem na szczescie
5. sprawa ukladu zawieszenia – jak cos bedzie stukalo, pukalo podczas jazdy, to zainteresuj sie zawiechą
6. posluchaj rozrzadu czy aby rolek nie slychac, bo to tez dosc droga inwestycja
7. sprawdz amorki klapy, bo tez lubia pasc
8. uszczelniacze zaworów – u mnie kopcila magda i czuc bylo olej, ale po wymianie uszczelniaczy wsio w pariadkie
To chyba tak na szybko tyle
Pozdrawiam i zycze udanych łowów
1. sprawa ukladu zaplonowego – na postoju potrzymaj silnik na obrotach okolo 4-5tys i sprawdz czy wszystko bedzie ok. Ja tego nie zrobilem i mialem do wymiany modul, a to wcale nie jest tania sprawa
2. prawa polos – sprawdz podczas jazdy, czy na zakretach, wzniesieniach, lukach cos Ci chrobocze. Jesli bedzie to takze podczas ruszania na wprost, to tak na 90% polos. Sam przegub to raczej tylko na zakretach i ruszaniu na skreconych kolach.
3. szyberdach – sprawdz czy otwiera sie i uchyla, bo to czesta przypadlosc i towar deficytowy
4. stukajace popychacze – musisz to po prostu uslyszec – ja tego nie mialem na szczescie
5. sprawa ukladu zawieszenia – jak cos bedzie stukalo, pukalo podczas jazdy, to zainteresuj sie zawiechą
6. posluchaj rozrzadu czy aby rolek nie slychac, bo to tez dosc droga inwestycja
7. sprawdz amorki klapy, bo tez lubia pasc
8. uszczelniacze zaworów – u mnie kopcila magda i czuc bylo olej, ale po wymianie uszczelniaczy wsio w pariadkie
To chyba tak na szybko tyle
Pozdrawiam i zycze udanych łowów
co do Comprexa – ja tam mam swoje zdanie – ma przekręcić 150tyś i przekręci – żywot sie kończy – zakładamy drugą i smigamy dalej! kwestią pozostaje jak szybko,skąd i za ile można to owo zregenerować(bo da sie) lub kupić nową lub używaną ale to tak jak samochód rajdowy trasa – box – trasa itd. z tą różnicą że tu co 150tyś ,rozrząd co 100tyś – bardzo ważna sprawa ! i pod maske nie zaglądam co chwila jak do OPLA
ale ja już wole mieć swojego Comprexa niż silnik TDi VW – mój szef ma Passata B6 TDI 130KM za 130tyś – najdroższy i nowiusieńki – 3 razy już był w serwisie z powodu problemu z turbiną – a na auto czeka po kilka dni wtedy
.....może to jego taki przypadek(choć mówią w serwisie że to sie zdarza też innym) – bo przeca wiela TDI śmiga jak tralala, ale mówią na Comprexa no psuje sie i drogi.....ah....no zużywa sie.....ale jak sie popsuje zwykłe TURBO w innym silniku to za darmo dają czy co bywa to rzadkością ale życie jest tylko życiem a przypadki chodzą po ludzich.
Reszte dopowie Ci Pan Dr.Jaksa
ale ja już wole mieć swojego Comprexa niż silnik TDi VW – mój szef ma Passata B6 TDI 130KM za 130tyś – najdroższy i nowiusieńki – 3 razy już był w serwisie z powodu problemu z turbiną – a na auto czeka po kilka dni wtedy
.....może to jego taki przypadek(choć mówią w serwisie że to sie zdarza też innym) – bo przeca wiela TDI śmiga jak tralala, ale mówią na Comprexa no psuje sie i drogi.....ah....no zużywa sie.....ale jak sie popsuje zwykłe TURBO w innym silniku to za darmo dają czy co bywa to rzadkością ale życie jest tylko życiem a przypadki chodzą po ludzich.
Reszte dopowie Ci Pan Dr.Jaksa
Pozdrawiam Slazat
- Od: 10 maja 2004, 19:19
- Posty: 53
- Skąd: Łódzkie
- Auto: Mazda 626GE Comprex 94r.
A tu jestes Japonofilu Suzukofilu jeden! Powiem tak: 626 jest total zajefajny kurna wypas, kolka sie kreca i motorek napiera jak zly, a reszte obgadamy wieczorkiem o 19. Tylko mi sie nie spozniac!
Gastropozdrofon
Gastropozdrofon
- Od: 9 lis 2004, 16:29
- Posty: 35
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 1.6 (F6) 1991
A jak sprawa wyglada z częściami? Rozumiem, że Japan Cars, Cer Motor itp traktują Mazdę jak każdego innego japończyka i jest ich wbród? Czy są w Polsce jakieś złomy-giganty, gdzie można używane części nabyć po cenach przsytępnych (np. skrzynia biegów, silnik, głowica, pompa paliwa, alternator itp.)?
- Od: 10 lis 2004, 12:30
- Posty: 5
Tak, Suzukofilowi znudziło się jeżdżenie po mieście w klatce o wymiarach psiej budy i w kubełkowych fotelach, nawet jeżeli przyspiesza do setki w 7 s. Teraz potrzeba czegoś, co będzie dzielnie ciągało moje nowe 208 KM -750 kg i się nigdy nie psuło. Może robić setkę w 11 a nawet 12 s. Na torze sobie odbiję
- Od: 10 lis 2004, 12:30
- Posty: 5
Dopowiem jeszcze, ze przednia szyba lubi przeciekac i rdzewiec w okolicach uszczelki.
Nightdream napisał(a):u mnie kopcila magda i czuc bylo olej, ale po wymianie uszczelniaczy wsio w pariadkie
Sama wymiana uszczelniaczy pomogła?A jak kopcila,na niebiesko tylko na zimnym czy tez na cieplym?Duzo palila Ci oleju?
Pozdr.
Ahura Mazda – dobry bóg
Chcę zobaczyć tę auto po wymianie uszczelniaczy..... Ciekawe .... to ile teraz kolega wlewa oleju na 10 tysięcy?Bokciu napisał(a):Sama wymiana uszczelniaczy pomogła?A jak kopcila,na niebiesko tylko na zimnym czy tez na cieplym?Duzo palila Ci oleju?
Pozdr.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Comprex używany = herbatka z miodowym likierem typu "Krupnik"
Moje wnioski po zakupie. Spręzarka pracuje jak nalezy, nie słychać podejrzanych dzwięków, silnik nie dymi z korka i z bagnetu. Spalanie ksiązkowe, przyspieszenie ksiązkowe, załączanie się sprężarki następuje nieco przed 1500 obr co najbardziej lubie
Co do zrobienia mialem:
a) wymiana rozrządu calosc [profilaktyka]
b) wymiana plynow i filtrow [profilaktyka]
c) sworzen lewy
d) łozyska McPheson trzeszcza ale na razie czekam z wymiana/smarowaniem
e) kroja sie do wymiany 2 silenbloki /ale ponoc jeszcze nie sa najgorsze/
f) ... opony?
g) amortyzatorki klapy [kij byl na wypasie w wyposazeniu ]
Moje wnioski po zakupie. Spręzarka pracuje jak nalezy, nie słychać podejrzanych dzwięków, silnik nie dymi z korka i z bagnetu. Spalanie ksiązkowe, przyspieszenie ksiązkowe, załączanie się sprężarki następuje nieco przed 1500 obr co najbardziej lubie
Co do zrobienia mialem:
a) wymiana rozrządu calosc [profilaktyka]
b) wymiana plynow i filtrow [profilaktyka]
c) sworzen lewy
d) łozyska McPheson trzeszcza ale na razie czekam z wymiana/smarowaniem
e) kroja sie do wymiany 2 silenbloki /ale ponoc jeszcze nie sa najgorsze/
f) ... opony?
g) amortyzatorki klapy [kij byl na wypasie w wyposazeniu ]
- Od: 25 paź 2004, 19:47
- Posty: 529
- Skąd: Łorsoł, Och o Ta
- Auto: Merida Cross 5300
czy samochód ten znosi jako-tako holowanie przyczepy
Sam jezdze z przyczepka (750kg) i samochod znosi to calkiem dzielnie. Nie zauwazylem, zeby sie wydluzyl Czasami brakuje mi poprostu "buta". Mam silniczek 1.8 (90 KM) i jak sie woz troszke obciazy, to brakuje mocy. Polecalbym 2.0, ale ja w sumie na 1.8 nie narzekam. Jest OK.
- Od: 12 maja 2004, 21:00
- Posty: 959
- Skąd: Poznań
- Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75
Zaciski tylne.....tylko to juz wina włascicielaqqryq napisał(a):No do rzeczy ktore sa slabym elementem w mazdzie dodal bym jeszcze wydech, warto obejrzec
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jaksa napisał(a):Chcę zobaczyć tę auto po wymianie uszczelniaczy..... Ciekawe .... to ile teraz kolega wlewa oleju na 10 tysięcy?
Jarek....moze Cie to zadziwi, ale na przejechane 7tys po wymianie uszczelniaczy dolalem tylko jakies 150gram oleju, wiec chyba jednak wymiana uszczelniaczy pomogla
Pozdrawiam
Zadziwi to mało powiedziane.....jakieś czary..... bardzo dziwne ....wnioskuję ze ktos musiał kiedys robic dół silnika zazwyczaj jest tak : Po uszczelnieniu góry ( wymiana uszczelniaczy szlif gniazd zaworowych i zaworów ) uszczelni się góra ( jest szczelna ) kompresja ucieka przez pierscienie tłokowe ( jak w starej pompce rowerowej ) Na 11 lat praktyki jesteś jedyny ktoremu pomogła wymiana uszczelniaczy.....a ile łykał oliwy na 10 tysięcy przed robotą?Nightdream napisał(a):Jarek....moze Cie to zadziwi,
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jaksa napisał(a):a ile łykał oliwy na 10 tysięcy przed robotą?
Nie jestem w stanie tego powiedziec, bo jak mogles przeczytac wczesniej (w moich dawnych postach), autko wiecej stalo, niz jezdzilo z uwagi na modul i cewke, ktore byly zwalone. Kiedy kupilem wozek, wypieta byla linka od licznika, wiec nie jestem w stanie nawet stwierdzic ile tak na prawde auto ma za soba. Do czasu kiedy doszlo do wymiany uszczelniaczy (linke podpialem zaraz po przyjezdzie z komisu), zrobilem jakies 2tys km, a ilosc oleju jaki wzial silniczek byla cos w okolicach 100gram. Co do tego, o czym wspomniales – robota dolu silnika, to raczej wątpie, ze poprzedni wlasciciel cokolwiek robil w tym aucie, bo bylo mocno zaniedbane, a wiele elementów wymienilem na nowe, bo albo byly nie do konca sprawne, albo zupelnie nie dzialaly. Dlatego tez nie sadze, zeby robiony byl dol silnika... ale moze sie myle. W kazdym razie to, co poprzedni wlasciciel olal, zaniedbal i pozostawil bez kiwniecia palcem w bucie, odbilo sie na moim portfelu i to dosc znacznie. Teraz na szczescie autko jest praktycznie w stanie na prawde zaslugujacym na uwage...no moze jedynie poza szyberdachem i amorkami klapy
Pozdrawiam
Nightdream napisał(a): zrobilem jakies 2tys km, a ilosc oleju jaki wzial silniczek byla cos w okolicach 100gram.
To igła ...
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Dzieki Jarek Nawet nie wiesz jakie to mile slowa, kiedy je wypowiada taki fachowiec Istotnie autko sie cudnie zbiera, chodzi az milo posluchac i nie stwarza problemów; a najbardziej cieszy mnie to, bo wyhodowalem taki "ideał" na włąsnej krwi
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje.
Nightdream napisał(a):2tys km, a ilosc oleju jaki wzial silniczek byla cos w okolicach 100gram
To jak tylko tyle brał, to tak jakby wyjechał z fabryki... Mój 100 gram bierze na 200 km i to dopiero jest dużo . Aż się dziwię, że przy zużyciu 0,5 l na 10 000 km robiłeś uszczelniacze.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6