Mazda 626 GE – kontrolka ładowania akumulatora
Cześć
Od wczoraj mam problem z ładowaniem w 626 1.8 92.
Świeci kontrolka braku ładowania (gaśnie przy około 2500-3000 obrotów) a tak naprawdę cały czas ładowanie jest 14.2-14.4V co może byc przyczyną?
1-regultor
2-dioda
3-szczotki
?
pozdrawiam ZBYSZEK
Od wczoraj mam problem z ładowaniem w 626 1.8 92.
Świeci kontrolka braku ładowania (gaśnie przy około 2500-3000 obrotów) a tak naprawdę cały czas ładowanie jest 14.2-14.4V co może byc przyczyną?
1-regultor
2-dioda
3-szczotki
?
pozdrawiam ZBYSZEK
- Od: 16 lis 2003, 16:07
- Posty: 122
- Skąd: myszków
- Auto: 626ge 2.5,1.8,ESPACE 3.0V6 24V
Heh, miałem swojego czasu taki sam problem w słuzbowej GE FP – na wolnych obrotach paliła się kontrolka ładowania (mimo, ze ładowanie było). Wymiana szczotek w alternatorze NIC nie dała. Także rozebranie całości i wyczyszczenie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Co ważne objaw się nasilał gdy było mokro – np po deszczu, albo nawet w nocy, gdy rosa była Nie miałem za bardzo czasu jeździć po fachowcach, bo jak to w pracy – trzeba ganiać po kraju za sprawami firmowymi. Jednakże po jakimś czasie wraz z zapalającą się kontrolką niekiedy występowało osłabienie świateł mijania. Zanim się na poważnie za to zabrałem, co by rozwikłać zagadkę, to koleżka rozpierdzielił mazdę i niestety nie było mi dane znaleźć przyczyny. Ale jak ktoś dojdzie, dlaczego tak się dzieje, to tesh czekam z niecierpliwością na info.
Pozdro
SM
Pozdro
SM
- Od: 20 paź 2003, 17:16
- Posty: 1008
- Skąd: Loobleen City
- Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6
Moze poprostu jest wszystko oki ale szczotki maja sie ku koncowi
lub Któraś z diód juz skończyła swój rzywot
Najlepiej wizyta u dobrego elektryka który sie na tym zna i z ciebie kasy niezedrze i niepowie ci ze cały alternator do wymiany.
A jak powie ze cały to mów ze chcesz go zregenerowac lub kupic po regeneracji to złagodzi troche ubytek w portfelu.
Bo nowy zamiennik kosztuje sporo
lub Któraś z diód juz skończyła swój rzywot
Najlepiej wizyta u dobrego elektryka który sie na tym zna i z ciebie kasy niezedrze i niepowie ci ze cały alternator do wymiany.
A jak powie ze cały to mów ze chcesz go zregenerowac lub kupic po regeneracji to złagodzi troche ubytek w portfelu.
Bo nowy zamiennik kosztuje sporo
Minister infrastruktury ostrzega:
Kierowco! paląc gumy na szosie popierasz Samoobrone:–)
Fiat :–)
Kierowco! paląc gumy na szosie popierasz Samoobrone:–)
Fiat :–)
- Od: 17 lis 2003, 01:14
- Posty: 314
- Skąd: Piaseczno
- Auto: Fiat Brava1,6
Chrysler Sebring 2,7Lxi
Cześć,
Ja zmagam się z podobnym problemem z różnym nasileniem juz od roku.
Rok temy padł mi regulator napięcia, przy okazji wymienione zostały łozyska i szczotki w alternatorze, przez chwilę było ok, a później zaczęło się przy opadach deszczu, wilgotych porankach zapala sie kontrolka ładowania czasem na kilka sekund czasem na kilka minut.
Wszystkie masy posprawdzane, alternator j.w, ładowanie 14,4V bez wachnięć.
Przez chwile miałem jakies zwarcie we wiązce i paliło mi nagminnie zarówki swiateł mijania , wywoływało zwarcie z regulatorem wysokosci świateł ale po wymianie wiązki ten problem ustąpił.
Ładowanie jakis czas nie świeciło a teraz znowu się zapala, znajomy elektryk twierdzi, że może być to jakies drobne uszkodzenie uzwojenia na stojanie? i można z tym żyć...
czy macie jakies pomysły? będe wdzieczny za pomoc, bo troche sie obawiam, że w trasie pewnego dnia zostane bez ładowania:–)
pozdr
Tomek
PS. Sorki za przydługie wynurzenia ale chciałem "wyplakac się " dokladnie...
Ja zmagam się z podobnym problemem z różnym nasileniem juz od roku.
Rok temy padł mi regulator napięcia, przy okazji wymienione zostały łozyska i szczotki w alternatorze, przez chwilę było ok, a później zaczęło się przy opadach deszczu, wilgotych porankach zapala sie kontrolka ładowania czasem na kilka sekund czasem na kilka minut.
Wszystkie masy posprawdzane, alternator j.w, ładowanie 14,4V bez wachnięć.
Przez chwile miałem jakies zwarcie we wiązce i paliło mi nagminnie zarówki swiateł mijania , wywoływało zwarcie z regulatorem wysokosci świateł ale po wymianie wiązki ten problem ustąpił.
Ładowanie jakis czas nie świeciło a teraz znowu się zapala, znajomy elektryk twierdzi, że może być to jakies drobne uszkodzenie uzwojenia na stojanie? i można z tym żyć...
czy macie jakies pomysły? będe wdzieczny za pomoc, bo troche sie obawiam, że w trasie pewnego dnia zostane bez ładowania:–)
pozdr
Tomek
PS. Sorki za przydługie wynurzenia ale chciałem "wyplakac się " dokladnie...
tomahawk, skoro problem jest tak nieprzewidywalny (nie wiadomo kiedy i na jak długo) to może zamontuj sobie (nawet prowizorycznie) prosty wskaźnik napięcia przy desce. Będziesz mógł kontrolować co dzieje się z napięciem w momencie kiedy zapali się lampka ładowania.
dobra koledzy ja mam taki sam problem świeci mi sie ładowanie + światła pozycyjne w sumie to sie żarzy delikatnie. Ale już 2 razy wymieniałem szczotki i regulator napiecia na chwile było ok ale racja nie wiadomo na jak długo to wytrzyma.To chyba jakieś zwarcie jest i psuje to alternator raz miałem nawet ładowanie 18 dzisiaj wymieniam bezpiecznik pod maską dużą 80A bo mam ją zrobioną tak w kit myśle że to może być przyczyną ale pewnie sie myle P.S jest to bardzo denerwujące
Może to jakiś przekakaźnik?????
Może to jakiś przekakaźnik?????
SAWYER
- Od: 29 mar 2008, 14:07
- Posty: 39
- Skąd: Legionowo
- Auto: Mazda 626 2.0i 88r GD/FE 101KM
100% diody alternatora !
dodam jeszcze ze gdy ktoras z diod sie przepali (zadkosc) lub polaczenie diody sie utleni (czesto) to owszem ladowanie jest ale o slabym amperazu co niedaje odpowiedniej mocy alternatora.
dodam jeszcze ze gdy ktoras z diod sie przepali (zadkosc) lub polaczenie diody sie utleni (czesto) to owszem ladowanie jest ale o slabym amperazu co niedaje odpowiedniej mocy alternatora.
Mazda 929 GLX 3.0i , HD 92r., 626 2l 92r diesel – fotki
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 36#1093336
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 36#1093336
- Od: 6 cze 2008, 09:12
- Posty: 39
- Skąd: boleslawiec
- Auto: Mazda 929 GLX 3.0i, HD 92r.626
Podepne sie pod temat.
Mam taki sam problem, ładowanie w normie a kontrolka sie świeci od ładowania.
Zauważyłem że tez mryga z czestotliwością przejeżdżanych dołków, chodź nie zawsze.
no i podczas deszczu prawie cały czas świeci.
Ma ktos jakieś pomysły??
Padniete Diody prostownicze to napewno to nie jest, inne objawy, ale podobne.
Pozdrawiam.
Mam taki sam problem, ładowanie w normie a kontrolka sie świeci od ładowania.
Zauważyłem że tez mryga z czestotliwością przejeżdżanych dołków, chodź nie zawsze.
no i podczas deszczu prawie cały czas świeci.
Ma ktos jakieś pomysły??
Padniete Diody prostownicze to napewno to nie jest, inne objawy, ale podobne.
Pozdrawiam.
Najlepiej rozebrać alternator i go dokładnie obejrzeć i ewentualnie zregenerować. Kumpel miał coś takiego w Oplu Vectra, po wymianie alternatora (420zł – zamiennik) wszystko wróciło do normalności. Pozdrawiam
Są samochody i jest.....Mazda
- Od: 12 lut 2009, 00:03
- Posty: 21
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 2.0 16v 93r 115km
Alternator rozbierałem, sprawdzałem stan szczotek, połaczenia lutowane, i wszystko było ok. A po załozeniu kontrolka znów mrygała.
Dziwi mnie to mryganie w rytm przejeżdżanych nierównosci, ale nie zawsze.
Dziwi mnie to mryganie w rytm przejeżdżanych nierównosci, ale nie zawsze.
U mnie problem cały czas istnieje potwierdzam przejeżdżanie przez górki "policjantów" miga i bzyczy. Już sobie to darowałem bo to chyba niewyleczalne ale jak ktoś wyleczy z tego swoje auto to piszcie jestem ciekawy czego to wina
p.s alternator odpada to nie on to powoduje.
p.s alternator odpada to nie on to powoduje.
SAWYER
- Od: 29 mar 2008, 14:07
- Posty: 39
- Skąd: Legionowo
- Auto: Mazda 626 2.0i 88r GD/FE 101KM
Też mi się wydaje ze to nie wina alternatora, bo miganie kontrolki jest przypadkowe, i niejako powiazane z drganiami silnika, samochodu. Mam jeszcze pytanie do znawców tematu, czy mryganie kontrolki noze byś spowodowane przbiciem na kablach WN??
nam kable orginalne jeszcze czyli z 1997r, zauwazyłem ze świcą w nocy. Kupiłem w piatek nowe kable z firmy SENTECH, po zmianie okazało się że nowe kable jeszcze bardziej świeca jak te stare co mam.
Ma ktoś może schemat instalacii ładowania do xedosa 6
nam kable orginalne jeszcze czyli z 1997r, zauwazyłem ze świcą w nocy. Kupiłem w piatek nowe kable z firmy SENTECH, po zmianie okazało się że nowe kable jeszcze bardziej świeca jak te stare co mam.
Ma ktoś może schemat instalacii ładowania do xedosa 6
Problem rozwiazany z mruganiem kontrolki od ładowania.
To tak.
W moim przypadku poluzowała sie nakretka , i lekko ośniedziała.
Od akumulatora od minusowej klemy odchodza dwa grube przewody, jeden do masy który jest umiejscowiony nad złaczem diagnostycznym. Drugi przewód znika gzieś w wiasce, ten przewód nas nie interesuje.
Problem tkwił w połaczeniu przewodu z masa czyli nadkolem.
W moim przypadku pomogło ogkrecenie nakretki i przeczyszczenie jej szczotką drucianą i porządnie
jej dokręcenie, ale z wyczuciem.
Jesli komus pomogłem to sie ciesze.
Powodzonka w naprawach naszych MADŹ
moi drodzy kupilem cronosa 2 dni temu i swieci sie od poczatku kontrolka od ladowania ktore jest w czym tkwi problem i jak go rozwiazac???
- Od: 7 mar 2010, 13:34
- Posty: 6
sprawdż ładowanie akumulatora
- Od: 25 gru 2008, 00:08
- Posty: 220
- Skąd: WR
- Auto: xedos 6 2.0 V6
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6