Urwana nakrętka poduszki wahacza przedniego – wewnątrz podwozia.
Zaraz zaraz. Strona tu nie ma znaczenia? Jedna jest wkręcona w podwozie, a druga w belkę-przynajmniej ja tak mam. Te śruby przed odkręceniem należy wytłuc młotkiem ot taka moja metoda
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
kolego – każdy ma metody jak wie, że się to może urwać. a jak się ma nadzieje, że się odkręci bez dodatkowych cudów, to bierze grzechotę, przedłużkę i ciągnie a później trzeba kombinować.
A więc problem rozwiązany. Jeżeli komuś urwie się ta tulejka z gwintem, to najlepiej dostać się do niej wiercąc otwór z kabiny od strony pasażera. Zdjęcia http://chomikuj.pl/flinio/galeria
Tylko teraz mam problem, nigdzie nie mogę dostać śrub mocujących wahacz do podwozia, mają inny skok gwintu niż ogólnie dostępne w sklepach da się to gdzieś kupić?
Tylko teraz mam problem, nigdzie nie mogę dostać śrub mocujących wahacz do podwozia, mają inny skok gwintu niż ogólnie dostępne w sklepach da się to gdzieś kupić?
- Od: 13 cze 2009, 14:51
- Posty: 111
- Skąd: Radom
- Auto: MaZdA 626GF 2.0 1998
flinio napisał(a): najlepiej dostać się do niej wiercąc otwór z kabiny od strony pasażera
w GW mi się urwała zewnętrzna śruba poduchy ale po stronie pasażera – ściągnąłem tapicerkę w miejscu nóg pasażera, tam wywierciłęm otwór żeby wsadzić nakrętkę i klucz i można było dokręcać na kontrę
ja to jak kolega napisał naciąłem otwór zaraz pod nogami pasażera po zdjęciu tapicerki. nie było tak prosto bo trzeba dobrze namierzyć, wymierzyć w którym miejscu to zrobić(ten otwór). i wyciągnełem starą ukręconą sróbę i w to miejsce włożyłem nową z pdkładką i nakrętką od spodu przykręciłem poduszkę. wg mnie to najlepszy i najpewniejszy sposób żeby to trzymało.i na to nakładłem silikonu położyłem folie i przykryłem tapicerkę tak jak była wczesniej:) kto inny po mnie trochę się ździwi jak mu to trawi rozebrać(o co tu chodzi) ale ważne że ja dałem rade.
- Od: 13 lis 2009, 20:23
- Posty: 6
- Skąd: toruń
I problem Wraca ponownie.. Tym razem w mojej Madzi.. Przy próbie odkręcenia śrub tulei wahacza przedniego ,tzn tego motylka oberwały sie nakrętki czy jak tam je zwał.. Śruba przykręcona do podwozia poszła ładnie,.. chociaż wylałem w nią litry WD-40.. Problem pojawił się z tymi dwoma, które sa przekręcone do kołyski... I teraz pytanie do was.. czy zdjęcie które wstawił "flinio" przedstawia obie sytuacje??? jak się lepiej zabrać?od spodu, rozwiercając taka mała dziurkę? czy od strony kabiny, w nogach proszę o szybka odpowiedz.
- Od: 2 kwi 2011, 17:27
- Posty: 6
- Skąd: Włocławek
- Auto: Mazda 323f 1.5, 16V 1995-6
czyli od strony kabiny... w nogach trzeba wiercic?
?
?
- Od: 2 kwi 2011, 17:27
- Posty: 6
- Skąd: Włocławek
- Auto: Mazda 323f 1.5, 16V 1995-6
zależy która śruba poszła, ja rozwiercałem pod nogami pasażera, ale poszła chyba ta zewnętrzna (bliżej krawędzi auta a nie środka). poza tym to w GW
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6