WITAM
Dzis sobe jade 100 po obwodnicy, wcisnolem pedał gazu do oporu, automat zrobil redukcje i cisne 120, 130, 140, 150 160 i nagle OBROTY SPADLY Z 3 TYS SZYBCIEJ NIZ 0,5 SEKUNDY DO 0 i zwalniam, wielkie oczy, ale silnik racuje.... zwalniem 100...70... 50... czuć ze skrzynia sobie przy odpowiednich prendoksciach redukuje i przy 30 km/h silnik zgasl, ja wielkie oczy, probuje odpalic nic... 5 sekund poczekalem odpalil bez problemu...
co Wy na to ??????
potem robilem probe do 180 i bez zadnych problemow
Spadające obroty, gaśnięcie silnika
Strona 1 z 1
BARDZO DZIWNY PROBLEM
to ma być poprawnie nazwany temat?
A cóż on nam mówi o usterce?
Proszę o zapoznanie się regulaminem działu w kwestii poprawnego nazewnictwa tematów oraz zmianę tematu na poprawny.
noucamp napisał(a):bo nie wiem ja go nazwac
coś wymyślę
noucamp napisał(a):klema nie była przykrecona (minus)
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6