Za duże ładowanie. Uszkodzony regulator napięcia?
Strona 1 z 1
Witam, jestem nowym forumowiczem, od niedawana mam Mazde i dzieje sie z nia klilka rzeczy, ale ta najbardziej niepokojaca jest moim zdaniem regulator napiecia- alternator laduje ale niekiedy jest wytwarzany za duzy prad, ostatnio spalilo mi radio lub tylko bezpiecznik, nie wiem bo nie zagladalem do tego jeszcze. Chce jechac do mechanika i podlaczyc auto pod komputer ze wzgledu na spalanie(14-15l LPG) i mam pytanie- czy komputer pokaze ze regulator jest uszkodzony?Czy on widzi jakies usterki dotyczace osprzetu silnika takiego wlasnie jak alternator, czujniki temperatuty itd?Bo czujnik ktorys tez mam zepsuty, bo wiatrak chodzi non stop, chlodnica jest zimna, nawiew raczej nie poraza temperatura.Przepraszam ze tyle problemow poruszylem w jednym poscie ale macie na pewno pojecie takze w innych sprawach, na pewno wieksze niz ja bo Mazde mam od miesiaca i tylko klopot z nia...
- Od: 11 lis 2007, 21:03
- Posty: 14
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 626 2.5 V6
Jako że od dzisiaj jestes na forum to zmieniłem za ciebie nazwe tematu. Na przyszłosc zapoznaj sie z regulaminem w którym jest opisane jak to robić, pozatym duzo informacji możesz uzyskac za pomoca opcji szukaj. Prosze o moce postanowienie poprawy.
- Od: 16 lis 2006, 23:38
- Posty: 233
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 2,0 citd
Uree napisał(a):Bo czujnik ktorys tez mam zepsuty
Poszukaj o tym na Forum, masz najprawdopodobniej uszkodzony czujnik od wł/wył wiatraka.
A co do zbyt dużego prądu, to raczej regulator napięcia. Sprawdź sobie kody błędów http://www.mazdaspeed.pl/christmas/wars ... .php?c=obd
Spala Ci dużo, gdyż silnik jest niedogrzany i chodzi na ssaniu.
Witam
W uszkodzenie regulatora za bardzo nie wierze a przynajmniej nie on byl powodem uszkodzenia radia (spalenia bezpicznika). Gdybys mial za duze ladowanie to w nocy widzialbys to po swiatlach (jasnosci swiecenie). Jak masz miernik napiecia to po jakiejs dluzszej jezdzie sprawdz napiecia na aku. Regulator w Mazdzie 626 powinien dawac napiecie nie wieksze niz chyba 14,6V (moge sie mylic do dwoch dziesiatych wolta).
Pzdr
W uszkodzenie regulatora za bardzo nie wierze a przynajmniej nie on byl powodem uszkodzenia radia (spalenia bezpicznika). Gdybys mial za duze ladowanie to w nocy widzialbys to po swiatlach (jasnosci swiecenie). Jak masz miernik napiecia to po jakiejs dluzszej jezdzie sprawdz napiecia na aku. Regulator w Mazdzie 626 powinien dawac napiecie nie wieksze niz chyba 14,6V (moge sie mylic do dwoch dziesiatych wolta).
Pzdr
SHY
Witam, dziekuje za odpowiedzi. To byl regulator. Poprzedni byl zalozony na niestoczony wirnik- tak mi powiedzial elektryk. Oczywiscie bylo jasno podczas jazdy w nocy, deska mi sie rozswieltala a swiatla jak xsenony w nowych merolach swiecily jasno. Bezpiecznik na pewno nie poszedl, bo dzis sprawdzalem, chyba ze w tej skrzyneczce pod maska jakis. No albo w radiu ale nie moge tego sprawdzic bo nie mam tych blaszek do wyjecia i dzis wieczorem od kolegi pozycze. Naprawa kosztowala mnie 170zl a ladowanie na wolnych obrotach bylo ponad 16v a jak przegazowalem to prawie 19v....Dobrze ze jezdzilem i mialem wszystko powlaczane- dmuchawa na maksa, halogeny.Pozdrawiam
- Od: 11 lis 2007, 21:03
- Posty: 14
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 626 2.5 V6
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6