Klekotanie zaworów – znowu ? ;)

Postprzez Maretzky85 » 20 wrz 2007, 17:05

Witam, od około 2 tygodni mam Madzię mojego wujka i wymieniałem pierścienie i głowicę...
Wszystko po to, że pewnie niebawem odkupię od wujka Madzię :D
W każdym razie, po złożeniu wszystkiego zalałem około 3l Lotosa półsyntetyka (na takim jeździł wcześniej) Odpaliłem i było wszystko OK. Nie mogłem wypatrzeć jaki jest stan oleju na bagnecie :/ więc dolałem jeszcze litr (tak standardowo 4l na silnik ;) ) I teraz zaczęły klekotać zawory.... Jest ktoś w stanie mi powiedzieć o co chodzi ?? :( na 3l oleju była cisza a po dolaniu jeszcze litra nagle zaczęły klekotać :(

przy okazji pierwszego postu witam wszystkich Mazdowiczów :D
Zawsze mogę się mylić...
<img src="http://www.mitsubishi-grafix.pl/forum2/images/signatures/64099423346dbc446eba9f.jpg">
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2007, 16:40
Posty: 9
Auto: Mazda 626 GE [Cronos]

Postprzez scigacz220 » 20 wrz 2007, 18:09

Mozliwe ze olej poprostu jest niezbyt trafiony jezeli chodzi o Mazde. Widzialem ze wszyscy Mazdowicze raczej odradzaja polsyntetyka z Lotosu. Mozliwe ze nagrzal sie i rozrzadzil przez co zawory maja kiepskawe smarowanie itp... Pozdrawiam i witam!
Forumowicz
 
Od: 1 lis 2006, 22:07
Posty: 34
Skąd: Brzeg
Auto: Mazda 626 2.0i GD 1989 95 KM

Postprzez Maretzky85 » 20 wrz 2007, 18:14

Coś w tym jest. Ale po wlaniu około 3l oleju i rozgrzaniu nieco było wszystko w porządku, żadnych stuków itp. Jak dolałem baniak do końca (4l) to od razu po odpaleniu zaczął stukać ...
Zawsze mogę się mylić...
<img src="http://www.mitsubishi-grafix.pl/forum2/images/signatures/64099423346dbc446eba9f.jpg">
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2007, 16:40
Posty: 9
Auto: Mazda 626 GE [Cronos]

Postprzez Grzyby » 20 wrz 2007, 22:42

Maretzky85 napisał(a):Jak dolałem baniak do końca (4l)

masz o 0,5l oleju za dużo – do 2.0 wchodzi 3,5l
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Jaksa » 20 wrz 2007, 22:46

A zawór w pompie zmienil i ze szklanek spuscił cisnienie przed ich montazem ?
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Redoo » 21 wrz 2007, 09:06

Jaksa napisał(a):A zawór w pompie zmienil i ze szklanek spuscił cisnienie przed ich montazem ?

no właśnie <lol>

Moze cos klekotac jak jest mało oleja ale jak jest za dużo to raczej nie mozliwe i wez zmien ten olej na cos lepszego!
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez Jaksa » 21 wrz 2007, 09:22

Redoo napisał(a):Moze cos klekotac jak jest mało oleja
To tez , podstawą jest "zły" ( przed modernizacją ) zawór w pompie olejowej no i druga sprawa..... popychacz hydrauliczny " nabija się " tylko w jedna strone czyli w przypadku regeneracji głowicy ( szlif gniazd i zaworów ) przy montazu szklanka musi byc "pusta" – nabija sie od zera pod nowe ustawienia ( tak to plus minus wyglada od strony mechanicznej ) Miałem przypadki podobne do Twojego – mechanik robił silnik z głowicą , szklanki zamontował napełnione olejem ( nie spuszczajac cisnienia ) silnik klekotał jak diesel ......nie wiem co dokładnie robiłes , moze zacznij od samego zaworka w pompie .
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Maretzky85 » 21 wrz 2007, 11:35

Zaworka nie zmieniłem <jelen>. A ze szklanek nie mam pojęcia jak się spuszcza ciśnienie. Stały przez parę dni, facet który robił mi głowicę powiedział, że muszą po wsadzeniu i założeniu wałków przeleżeć tak jeden dzień i powinno to załatwić sprawę ... Silnik faktycznie klekocze jak diesel ... ale to chyba nie wina za dużej o pół litra ilości oleju ???? mogę tak przejeździć z 500 kmów do zmiany oleju ??
Btw. czy to normalne, że po wsadzeniu nowej uszczelki głowicy (AJUSA) i śrub (AJUSA) po rozgrzaniu przy naciśnięciu gazu kopci nieco na biało ???? czy to możliwe, żeby wodę spalał ???? .... :/
Jeszcze z ciekawostek, wczoraj się przejechałem i poza tym wspomnianym spalaniem wody ?? :/ przednimi kołami stałem na podwyższeniu (krawężnik większy czy coś) i nie mogłem odpalić samochodu (gasł zaraz po odpaleniu) jak zjechałem to wszystko było w porządku – co to może być. Wiem, że przepływomierz jest do wymiany ale to chyba nie tego wina ??
Z tego co robiłem to wymieniałem pierścienie i regenerowałem głowicę.
Co ja teraz mam zrobić ?? zająć się tym zaworkiem ?? Wydaje mi się, że był dobry wcześniej, bo nic nie klekotało. Ewentualnie spuścić olej ze szklanek – ale jak ??

Dzięki wielkie za odpowiedzi i pomoc :)
Zawsze mogę się mylić...
<img src="http://www.mitsubishi-grafix.pl/forum2/images/signatures/64099423346dbc446eba9f.jpg">
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2007, 16:40
Posty: 9
Auto: Mazda 626 GE [Cronos]

Postprzez Jaksa » 21 wrz 2007, 11:40

Maretzky85 napisał(a): muszą po wsadzeniu i założeniu wałków przeleżeć tak jeden dzień i powinno to załatwić sprawę
Dobre.... hahaha
Maretzky85 napisał(a):po wsadzeniu nowej uszczelki głowicy (AJUSA) i śrub (AJUSA)
To ja juz nie mam pytań......
Maretzky85 napisał(a):Co ja teraz mam zrobić
Moze zmienic serwis :) nie no.....rozwalił mnie ten text .... hahaha
Maretzky85 napisał(a):muszą po wsadzeniu i założeniu wałków przeleżeć tak jeden dzień
przepraszam Ciebie ale ...... :|
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Maretzky85 » 21 wrz 2007, 13:43

Jaksa napisał(a):Moze zmienic serwis usmiech nie no.....rozwalił mnie ten text .... hahaha

Nie stać mnie ;) robiłem sam, a, że robiłem wszystko pierwszy raz w życiu to różne rzeczy mogłem skopać ...
Z tego co się orientuje AJUSA nie jest aż taką straszną porażką.
Jesteś dr. Jaksa w stanie powiedzieć mi co z tymi szklankami grającymi zrobić?? Prócz rzeczonego zaworka zwrotnego ??
Wiem, że może zadaje głupie pytania :( Ale potrzebuje pomocy ... :(
Zawsze mogę się mylić...
<img src="http://www.mitsubishi-grafix.pl/forum2/images/signatures/64099423346dbc446eba9f.jpg">
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2007, 16:40
Posty: 9
Auto: Mazda 626 GE [Cronos]

Postprzez Jaksa » 21 wrz 2007, 13:58

Maretzky85 napisał(a):co z tymi szklankami grającymi zrobić
Zmien ten zawor jak jeszcze bedzie problem bedziesz musiał wymontowac szklanki i spuscic z nich cisnienie ( rozbierajac kazdą – fajna robota <lol> 16x to samo )
Maretzky85 napisał(a):robiłem sam
To i tak jestes zdolny skoro w ogole silnik odpalił <lol> ;) ( sorki jak uraziłem )

Jak bedziesz chciał wskazówki co do rozebrania szklanki dzwon lub pisz do mnie na PW.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Maretzky85 » 21 wrz 2007, 14:16

Jaksa napisał(a):To i tak jestes zdolny skoro w ogole silnik odpalił łoł oczko ( sorki jak uraziłem )

Nie uraziłeś – niestety taka prawda ;)

W każdym razie dzięki za pomoc. Jak coś to będę pisał...
Zawsze mogę się mylić...
<img src="http://www.mitsubishi-grafix.pl/forum2/images/signatures/64099423346dbc446eba9f.jpg">
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2007, 16:40
Posty: 9
Auto: Mazda 626 GE [Cronos]

Postprzez Jaksa » 21 wrz 2007, 14:57

Maretzky85 napisał(a):Jak coś to będę pisał...
Pisz pisz....kto pyta nie błądzi. :)
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Maretzky85 » 21 wrz 2007, 18:45

Ciekawostka – szklanki ucichły :P Czyściłem dziś Mazdziankę pod machą w związku z czym się jeszcze przejechałem na miejsce czyszczenia – parking, i okazało się, że cisza ...
W każdym razie chciałbym się upewnić...
Przykład: z jałowych obrotów jak wciśnie się pedał gazu nieco mocniej to silnik się dziwnie dusi... czy to wina przepływomierza ?? czy może jeszcze o czymś nie wiem co może takie zachowanie powodować?? Wspomnę, że jak się powolutku pedał gazu wciska to wszystko jest ok, a od 2 tys lepiej się wkręca, ale z powodu docierania nie wciskam więcej iż na 3tys ;) W każdym razie – jak mocniej wciśnie się pedał gazu to silnik jakby się dusił, ale wchodzi jakoś na obroty, tylko szarpie (jeśli w czasie jazdy)...
Any ideas ?? :>

Serdeczne dzięki za pomoc okazaną i za wszelką przyszłą z góry :D miło tu być :)
Zawsze mogę się mylić...
<img src="http://www.mitsubishi-grafix.pl/forum2/images/signatures/64099423346dbc446eba9f.jpg">
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2007, 16:40
Posty: 9
Auto: Mazda 626 GE [Cronos]

Postprzez Bodek » 21 wrz 2007, 19:04

Jak szarpie w czasie jazdy to stawiam na przepływkę. Też tak miałem...
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2005, 01:09
Posty: 418
Skąd: Jasło/Katowice
Auto: 626 GE 2.0 CRONOS M/T 1994 LPG

Postprzez Redoo » 21 wrz 2007, 20:25

Maretzky85 nie no z tymi sklankami to dałeś gazu hehe niezły kabaret ja np w swojej tak zrobiłem po odpaleniu jeden klekot masakra :| sciagałem jeszcze raz wałki pomyslałem ze nie maja oleju myslenie w odwrotną strone no ale w szkole mnie o tym nie uczyli wiec sobie wybaczyłem <lol> 3 razy to dziadostwo rozbierałem i dopiero po wyczyszczeniu popychaczy wszystko hulało :| orzesz sie nadenerwowałem ale jestem dumny bo doszedłem do tego sam troszku wiejska metoda bo metodą prób i błędów :] hehe jak mi nie szło to poszedłem sie nawalic i wyciszyc i dopiero sie udało :|

Maretzky85 z tym odpalaniem i muleniem silnika to na 100%przepływka!!!
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez Hannibal » 21 wrz 2007, 22:33

Hmm no tak... :|

Ale ja mam pytanie: w jaki sposób rozebrać te szklaneczki nie uszkadzając ich??

Tez mam problem z klekotaniem popychaczy. Przez cały czas "daka, daka, daka, daka..." na zimnym i na ciepłym silniku. :(

Zamierzam dokładnie umyć te szklaneczki i chciałbym wiedzieć jak je rozebrać nie uszkadzając ich.
Acha i czy roztwór benzyny i nitro będzie odpowiedni, czy też lepiej czegoś mniej wysuszającego użyć??

Będę wdzięczny za każdą radę. :)
Opinia jest jak dupa – każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lut 2007, 11:55
Posty: 68
Skąd: Luboń - wioska Gallów k. Poznania
Auto: Daihatsu Applause 1.6xi

Postprzez Redoo » 21 wrz 2007, 23:25

Hannibal jezeli chodzi o popychacze hydrauliczne to rozebranie moze nie nic nie dac ja w swojej rozbierałem je łopatologicznie szczypce i jazda oj ciezko szło :| juz nie pamietam dokładnie jak to szło ale jak cos sobie przyponme to napisze!
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez jsq » 22 wrz 2007, 00:13

Nie wiem jak brzmi te twoje klekotanie zaworów :)
Ja w swojej 1.8 zauważyłem takie dziwne cykanie na zimnym silniku
ale najprawdopodobniej było to spowodowane niskim poziomem oleju,
bo akurat zdarzyło sie to 2 x przed wymiana, bo w sumie przez cały okres nic nie dolewałem.
Wymieniam olej co 10000km i leje Castrol Magnatec 10W/40.
W silnik wchodzi 3,5L, no i oczywiście po dolaniu problem zniknął.
Początkujący
 
Od: 15 lut 2011, 13:48
Posty: 26

Postprzez Redoo » 22 wrz 2007, 07:15

2002JSQ tak ja tez tak nieraz przed wymiana mam cyka jak w zegarku :D a ja jak to cykanie słyszę to cały sie pocę :]
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6