Klekotanie zaworów – znowu ? ;)

Postprzez Hannibal » 22 wrz 2007, 07:44

Hmm.. No tak. U mnie po prostu walą jak w starym dieslu – a wszystkiemu winne są niepracujące kasowniki luzów zaworowych.

Oj łopatologicznie to się też narozbierałem.
Wyciągam kasowniki za pomocą kombinerek. I właśnie tylko o nie mi chodzi.
W starej BF do upuszczenia ciśnienia użyłem... imadła. Po 100km popychacze umilkły całkowicie.. Jeszcze mi się facet na przeglądzie dziwił, że silnik z przebiegiem 400kkm tak cicho i równo pracuje. :]

Tym nie mniej chciałem wiedzieć czy istnieje jakiś sposób na rozebranie kasowników i spuszczenie z nich ciśnienia bez narzędzi kowalskich. Szklaneczki są drogie i jest ich 16 sztuk, więc nie chcę ryzykować.

A wszystkiemu winien poprzedni właściciel, który przez baaardzo długi czas nie zmieniał oleju <killer>
No ale w końcu kupiłem auto za grosze :D więc czego się czepiam.

Za szklanki zabieram się w poniedziałek, zatem jest jeszcze sporo czasu żeby sobie wszystko przemyśleć. :) [/b]
Opinia jest jak dupa – każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lut 2007, 11:55
Posty: 68
Skąd: Luboń - wioska Gallów k. Poznania
Auto: Daihatsu Applause 1.6xi

Postprzez Maretzky85 » 22 wrz 2007, 13:47

Ale błędów mi nie pokazuje ... i blaszka w nim jest cała, gazu nie mam ...
A co do szklanek, to ucichły ostatnio jakimś cudem ;) w każdym razie nic już nie klekocze ;P

Poprzedni właściciel raczej nie zmieniał oleju – tylko dolewał i to sporo :D
W sumie to właścicielem jest mój wujek, ale jeździła moja siostra cioteczna, która nie zawsze kontrolowała stan oleju. W każdym razie podobno 4 litry spalał na odcinku 20-40 km :P Stała tak sobie przy warsztacie i teraz ja ją przejąłem :} I nie ciągnie oleju ;P
Zawsze mogę się mylić...
<img src="http://www.mitsubishi-grafix.pl/forum2/images/signatures/64099423346dbc446eba9f.jpg">
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2007, 16:40
Posty: 9
Auto: Mazda 626 GE [Cronos]

Postprzez Redoo » 24 wrz 2007, 20:21

Maretzky85 napisał(a):4 litry spalał na odcinku 20-40 km

<jelen> no to ładnie <jelen> ale ja umęczyli :|
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez Maretzky85 » 26 wrz 2007, 13:56

Teraz nie spala nic :)
A po odnowieniu wygląda tak:

Obrazek

:D:D

Teraz czekam na przepływkę :)
Zawsze mogę się mylić...
<img src="http://www.mitsubishi-grafix.pl/forum2/images/signatures/64099423346dbc446eba9f.jpg">
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2007, 16:40
Posty: 9
Auto: Mazda 626 GE [Cronos]

Postprzez Jaksa » 26 wrz 2007, 16:21

Maretzky85 napisał(a): z jałowych obrotów jak wciśnie się pedał gazu nieco mocniej to silnik się dziwnie dusi... czy to wina przepływomierza czy może jeszcze o czymś nie wiem co może takie zachowanie powodować??
Po tej fotce juz wiem czyje jest to auto :P ( tak przynajmniej mysle ;) ) to auto ma problem z aparatem zapłonowym....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Maretzky85 » 28 wrz 2007, 12:03

Po akumulatorze pewnie można poznać ;P
Zawsze mogę się mylić...
<img src="http://www.mitsubishi-grafix.pl/forum2/images/signatures/64099423346dbc446eba9f.jpg">
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2007, 16:40
Posty: 9
Auto: Mazda 626 GE [Cronos]

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6