Witam.
Proszę Was o podpowiedź w takiej sprawie. Mam madzię 626 GE 1,8 95 rok zagazowaną. Ostatnio coś mi się zepsuło w alternatorze (mostek diodowy) no i panowie z warsztatu, żeby dostać się do alternatora i go naprawić zdejmowali parownik od gazu. Po tej wizycie w warsztacie, nie od razu ale po pewnym czasie zauważyłem, że autko jak się rozgrzeje to spadają mu obroty przy zatrzymaniu na światłach prawie do zera i zaraz z powrotem wskakują na 750. Poza tym jak samochód chodzi na gazie to silnik cały się trzęsie, czuć to aż na drążku zmiany biegów i kierownicy. Na benzynie jest ok. Dodatkowo jak chodzi na gazie to słychać jakby zasysał jakieś lewe powietrze, nie wiem bo wcześniej nie zwróciłem uwagi bo być może tak powinno być na gazie, ale słychać takie syczenie powietrza, gdzieś tam z tyłu za silnikiem. Na benzynie tego nie słychać. No i zauważyłem także, że wzrosło spalanie gazu, zazwyczaj było 10l gazu/100 km a teraz około 12. Podpowiedzcie coś.
Spadające obroty i trzęsienie silnikiem.
Strona 1 z 1
Nie widzac / nie słysząc silnika proponuje sprawdzic wszystkie rurki podcisnieniowe z tyłu silnika ( za kolektorem ssącym ) moze fachowcy przy wymontowywaniu alternatora cos rozłączyli.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Na parowniku jest pokrętło (śróbka) od obrotów. Spróbuj pokręcić nim w lewo i w prawo gdy auto pracuje na wolnych obrotach na gazie. tylko nie ruszaj tych śróbek na przewodach. Wymień filtr powietrza. Jeżeli to nie pomoże będziesz musiał udać się na regulację instalki do gazownika.
BO PRZYJACIOŁOM SIĘ UFO
- Od: 5 maja 2007, 17:43
- Posty: 25
- Skąd: Jastrzębie Zdrój
- Auto: Mazda 626, 1840 DOHC, HB, '94r
Nie kreć wogóle żadnym gazem.
Sprawdż czy nie masz ubytków w chłodnicy.
Moze być tak ze masz nie odpowietrzony parownik.
Odkrec korek od chłodnicy i sprawdź czy mas płyn.
Parownik jest najwyzej podłączonbym elementem i tam potrafi sie zrobic banka z powietrzem i juz po balu. Jak zrobi sie zimniej poprostu on zamarznie i nawet nie odpalisz na nim gazu.
Jeżdze 10 lat samochodami na gazie i cos na ten temat wiem.
A Madzie podobno są czułe na zbyt małą ilość płynu w chłodnicy.
Co do przewodów podcisnienia 2m przewodu z otworm 4mm wystarczą koszt takiego przewodu wacha sie od 3-5 zł.
Ja własnie jestem podczas wymieniania wszystkich przewodów.
A tak naprawdę mamy podobne objawy.
Dzisiaj gazownik powiedział mi ze moze zasysać lewe powietrze kolektorem ssącym lub przewodami podćisnieniowymi.
I dlatego je wymieniam.
Pozdrawiam.
Sprawdż czy nie masz ubytków w chłodnicy.
Moze być tak ze masz nie odpowietrzony parownik.
Odkrec korek od chłodnicy i sprawdź czy mas płyn.
Parownik jest najwyzej podłączonbym elementem i tam potrafi sie zrobic banka z powietrzem i juz po balu. Jak zrobi sie zimniej poprostu on zamarznie i nawet nie odpalisz na nim gazu.
Jeżdze 10 lat samochodami na gazie i cos na ten temat wiem.
A Madzie podobno są czułe na zbyt małą ilość płynu w chłodnicy.
Co do przewodów podcisnienia 2m przewodu z otworm 4mm wystarczą koszt takiego przewodu wacha sie od 3-5 zł.
Ja własnie jestem podczas wymieniania wszystkich przewodów.
A tak naprawdę mamy podobne objawy.
Dzisiaj gazownik powiedział mi ze moze zasysać lewe powietrze kolektorem ssącym lub przewodami podćisnieniowymi.
I dlatego je wymieniam.
Pozdrawiam.
tak zrobiłem i dolałem jeszcze troche płynu i muszę stwierdzić że już nie spadają obroty przy zatrzymaniu auta, chociaż na benyznie jest równo 750 obrotów a na gazie troche ponad ewentualnie troche poniżej, nic z tego nie rozumiem. Silnik jak się trząsł na gazie tak sie trzęsie dalej i jak ssał jakieś powietrze tak ssie usmiech. Na benzynce nic nie ssie. Tak jakby jakiś wąż może od gazu był dziurawy, hmm. Jade dzisiaj do mechanika, zobaczymy czy cos poradzi.
- Od: 22 sie 2007, 09:52
- Posty: 7
Sprawdz sobie sam.
Podejżewam ze jak u mnie do wymiany przewody na podcisnienie.
U mnie dodatkowo uszczelka pod kolektor ssący koszt 10 zł.
A co do obrotów niskich na gazie.
Dostaje małą dawke gazu. Jesli masz 1 czy 2 generacji podkrec gaz troche na rurce co dochodzi do parownika.
Ale rozgrzej silnik.
JERSZCZE JEDNO DODAM.Na gazie musi byc wszystko tip top.Dlatego na benzynie idzie nawet na starych świecach i przewodach bo nie potrzebuje benzyna dobrej iskry i ma niższą temperature zapłonu.
U mnie tez jest w miare na benzynie ale jak przezyucam na gaz tez bierze lewe powietrze a na dodatek obieg benzyny jak jest zamkniety gdzies razem z syczeniem rozpylaja sie opary benzyny.Mozesz miec podobna sytuacje ze zaciąga lewe powietrze jak i u mnie.
Tak wiec sprawdz przewody do podcisnienia i wtedy jedz do mechanika. Niech sprawdzi tez cisnienie na cylindrach.
Jak juz bedziesz wiedział czy coś poprawił napisz co było po wizycie u mechanika.
Pozdrawiam.
Podejżewam ze jak u mnie do wymiany przewody na podcisnienie.
U mnie dodatkowo uszczelka pod kolektor ssący koszt 10 zł.
A co do obrotów niskich na gazie.
Dostaje małą dawke gazu. Jesli masz 1 czy 2 generacji podkrec gaz troche na rurce co dochodzi do parownika.
Ale rozgrzej silnik.
JERSZCZE JEDNO DODAM.Na gazie musi byc wszystko tip top.Dlatego na benzynie idzie nawet na starych świecach i przewodach bo nie potrzebuje benzyna dobrej iskry i ma niższą temperature zapłonu.
U mnie tez jest w miare na benzynie ale jak przezyucam na gaz tez bierze lewe powietrze a na dodatek obieg benzyny jak jest zamkniety gdzies razem z syczeniem rozpylaja sie opary benzyny.Mozesz miec podobna sytuacje ze zaciąga lewe powietrze jak i u mnie.
Tak wiec sprawdz przewody do podcisnienia i wtedy jedz do mechanika. Niech sprawdzi tez cisnienie na cylindrach.
Jak juz bedziesz wiedział czy coś poprawił napisz co było po wizycie u mechanika.
Pozdrawiam.
Ja mam to samo.
Koszt uszczelki 10-12 zł.
Do odkrecenia 7 nakretek.
Wczesniej odłączenie wszystkich przewodów do podcisnienia.
Tak wiec samemu mozna to zrobic nie wydajać 200 zł.
No chyba ze nie chcesz sie brudzić to wtedy ...
To naprawde mozna samemu zrobić.
Jak chcesz w sobotę robie swoja w Sulejowie u rodziców tak więc zapraszam.
Pozdrawiam.
Koszt uszczelki 10-12 zł.
Do odkrecenia 7 nakretek.
Wczesniej odłączenie wszystkich przewodów do podcisnienia.
Tak wiec samemu mozna to zrobic nie wydajać 200 zł.
No chyba ze nie chcesz sie brudzić to wtedy ...
To naprawde mozna samemu zrobić.
Jak chcesz w sobotę robie swoja w Sulejowie u rodziców tak więc zapraszam.
Pozdrawiam.
DC CARS
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6