Teraz o mojej maszynie.
Więc tak złożyłem wszystko z powrotem mam nadzieje, że dobrze
Odpalił bez żadnych problemów chodzi teraz o wiele ciszej, prawie go nie słychać tak jak po jego kupnie(już zapomniałem jak powinien chodzić).
Praca silnika jest równa i ma teraz niesamowitego kopa ale...
... no właśnie ale obroty na ssaniu są troszeczkę za niskie no i nadal ma spadki mocy do 3000obr, taka chwilowa dziura przy wciskaniu gazu. Po rozgrzaniu ma tendencje do przygasania (muszę jeszcze wyregulować bypass-a), ale mam nadzieje, że powodem jest zatkany katalizator. Musiałem założyć stary, bo jeszcze nie doszedł nowy(ten stary przeczyściłem sprężarką ale za wiele nie wydmuchało, prześwitu prawie nie ma). Kupie jeszcze świece, bo nigdy nie zmieniałem, czy mogę kupić te co są w sklepie na forum, będą dobre?
Nie wiem czy mam jakieś omamy, ale teraz wydaje mi się jakby silniczek krokowy cały czas tykał.
Czy mogło coś się stać? Ostatnio go rozkręcałem i po złożeniu było wszystko ok.
Dopisano 22 lis 2012, 19:58:Mam jeszcze pytanko.
Czy EGR w mojej Mazdzie znajduję się pod przepustnicą i ma kształt spodka UFO
Jakie powody sa ze egr sie zatyka?
Co moglo jeszcze uszkodzic zatkany wydech?