Witam
Przeczytałem wiele tematów natomiast żadne nie odzwierciedlał w 100 % mojego problemu , a więc do rzeczy.Trochę na temat auta
Mazda 626/ 90 KM / 95 r / 1.8 Hatchback / Instalacja Gazowa – Sekwencja bez możliwości odpalenia bezpośrednio z gazu .
Opis Problemu :
Przedwczoraj poszedł czujnik ciśnienia gazu,z faktu braku możliwości dalszej jazdy auto holowałem pod dom aby następnego dnia przystąpić do naprawy , i tak właśnie się stało czujnik wymieniłem,filtr również,zalałem olejem i próbowałem odpalić na wstępie aku lekko odmówił posłuszeństwa.Przy drobnej pomocy z zewnątrz przystąpiłem dalej do odpalania i tu ZONK nie słychać aby pompa zaszumiała przy odpalaniu,zero odzewu z jej strony,bezpiecznik ok , przekaźnik ok i dupa kreci kreci i nie idzie.
I Tu nasuwają się moje pytania:
-Gdzie jest pompa pod tylną kanapą jest dekielek a pod nim znajduje się czujnik poziomu paliwa i pływak / który zresztą też ma jakiś problem
-jak sprawdzić na "krótko" pompę
-ewentualnie gdzie jeszcze może być jakiś inny bezpiecznik/przekaźnik który ominąłem
-jaka może być inna przyczyna
-jak to draństwo uruchomić
Ludzie pomocy,podróż do pracy bez mojej Madzi to istna udręka
Z góry przepraszam za długość i dziękuję za wyrozumiałość.
Pompa Paliwa/Nie działa/ Brak Napiecia
Strona 1 z 1
eldawid napisał(a):-Gdzie jest pompa
Obok pływaka, aby sie dostac do niej trzeba wyjąć bak, ewentualniewyciać blachę pod kanapą.
eldawid napisał(a):jak to draństwo uruchomić
Zmostkować GHD i F/P w złączu i przkrecić kluczyk do zapalenia sie kontrolek i słuchać czy działa pompka.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
noxes napisał(a):eldawid napisał(a):-Gdzie jest pompa
Obok pływaka, aby sie dostac do niej trzeba wyjąć bak, ewentualniewyciać blachę pod kanapą.eldawid napisał(a):jak to draństwo uruchomić
Zmostkować GHD i F/P w złączu i przkrecić kluczyk do zapalenia sie kontrolek i słuchać czy działa pompka.
Póki co jest to dla mnie duża pomoc jeśli jeszcze powiesz gdzie jest to złącze oraz co to GHD i F/P będę naprawdę wdzięczny.Niestety jestem tylko amatorem który uczy się w trakcie pracy
Jeśli doszło by do awarii pompy którą opcje bardziej polecasz cięcie czy demontaż baku . Czy demontaż zbiornika to jakaś wielka filozofia ??
- Od: 18 sty 2012, 18:21
- Posty: 4
Panie wyjmuj bak, nie tnij. Chyba że chcesz mieć 1 życie mniej. Jak wylecisz w powietrze przy cieciu. Bak wisi na 2 pasach.
A zapomniałem przy wykręcaniu baka pamiętaj o wypięciu kostki od góry pod kanapą jest. Dochodzi odkręcenie rur wlewowych rozpięciu wężyków. i takich tam pierdół.
A zapomniałem przy wykręcaniu baka pamiętaj o wypięciu kostki od góry pod kanapą jest. Dochodzi odkręcenie rur wlewowych rozpięciu wężyków. i takich tam pierdół.
Z gówna rakiety nie zrobisz!!
kyluz napisał(a):Panie wyjmuj bak, nie tnij. Chyba że chcesz mieć 1 życie mniej. Jak wylecisz w powietrze przy cieciu. Bak wisi na 2 pasach.A zapomniałem przy wykręcaniu baka pamiętaj o wypięciu kostki od góry pod kanapą jest. Dochodzi odkręcenie rur wlewowych rozpięciu wężyków. i takich tam pierdół.
Zanim cos powiesz to się dobrze zastanów, ja nie jestem matołem, a to nie jest pacanów.
Teraz obalę Twoje hmm rady.
Po pierwsze, nikt nie mówi o cieciu katowką, tę blechę bardzo dobrze tnie się nożycami do blachy.
bak moze i wisi na dwóch pasach, ale dla kogoś kto
wyjęcie zbiornika paliwa może okazać się dosyć dużym kłopotem.eldawid napisał(a):Niestety jestem tylko amatorem który uczy się w trakcie pracy
Śruby mocujace pas lubią rdzewieć i są problem. Kolega może też miec sporo paliwa w baku i to też jest kolejne utrudnienie. Korka spustowego też nie polecam odkrecać.
eldawid napisał(a):Póki co jest to dla mnie duża pomoc jeśli jeszcze powiesz gdzie jest to złącze oraz co to GHD i F/P będę naprawdę wdzięczny
Złącze diagnostyczne znajduje się pod maską obok skrzynki FUSE BOX. Złącze diagnostyczne jest podpisane DIAGNOCIS(chyba tak to się pisze)
Uwaga popełniłem błąd, trzeba zmostkować GND i F/P
eldawid napisał(a):Jeśli doszło by do awarii pompy którą opcje bardziej polecasz cięcie czy demontaż baku . Czy demontaż zbiornika to jakaś wielka filozofia
Osobiście polecam wycięcie blachy nad zbiornikirm nożycami do blachy. Filozofi wielkiej nie ma, ale potrzebny kanał, klucze i trochę wiedzy.
Jednak jak byś zdecydował się na demontaż baku mogę opisać jak to zrobić.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Noxes jak zwykle uwielbiam toje rady .Obalisz moje radyy ... mhmh dobra . No ale oczywiście najlepiej ciąć cały samochód aby się dostać . A potem nie wiem kolega zfapuje się na blachę żeby ją z powrotem skleić. No ewentualnie zostawi. Bedzie lepsza wentylacja! Dla mnie to filozofia identyczna z odkręcaniem filtra oleju z fotela pasażera .
Paru śrub nie odkręci? Zapieczone to jest wszystko w tym samochodzie. Odrobina chęci i da rade. Jak sie śruba już ukręci to można bawić się w wycinanie. Wystarczyło by podstawić coś pod bak i po odkreceniu opuścić. No ale nie mieszkasz "w pacanowie" wiec robisz sobie jak chcesz. Żegnam
Paru śrub nie odkręci? Zapieczone to jest wszystko w tym samochodzie. Odrobina chęci i da rade. Jak sie śruba już ukręci to można bawić się w wycinanie. Wystarczyło by podstawić coś pod bak i po odkreceniu opuścić. No ale nie mieszkasz "w pacanowie" wiec robisz sobie jak chcesz. Żegnam
Z gówna rakiety nie zrobisz!!
kyluz napisał(a):Noxes jak zwykle uwielbiam toje rady
Dziękuję, nie musiałeś
kyluz napisał(a):No ale oczywiście najlepiej ciąć cały samochód aby się dostać
No, a nie? czarodzieju ciekawe jak Ty wykręcisz swoje śruby od wahacza bez ciecia, pewnie jakoś telepatycznie
kyluz napisał(a):Paru śrub nie odkręci?
Na to pytanie najtrafniej odpowie zainteresowany.
eldawid wrazie czego służę pomocą
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
kyluz napisał(a):No ale oczywiście najlepiej ciąć cały samochód aby się dostać
No, a nie? czarodzieju ciekawe jak Ty wykręcisz swoje śruby od wahacza bez ciecia, pewnie jakoś telepatycznie
Po pierwsze nie offtopuj po drugie mam od tego temat. Dowiesz się w sowim czasie.
A do tematu . Koledze jutro jak będzie potrzebował mogę zrobić zdjęcia śrub baku ecetera. I Pomogę jak tylko będę potrafił. A do zapieczonych śrub polecam produkty marki wurth i sudol. Psiknąć poczekać 15 minut zerwać" delikatnie zluzować" śrubę psiknąć i odkręcać. Pozdrawiam
Z gówna rakiety nie zrobisz!!
Jeśli śruba jest porządnie zapieczona to żadne psikanie nie pomoże, a jeśli pomogło tzn, że nie była naprawdę zapieczona
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
noxes napisał(a):Uwaga popełniłem błąd, trzeba zmostkować GND i F/P
Aha to ta kostka rozumiem ze to jest podpisane w jakiś sposób wiec trafie ^^
Wracając do tematu , czyli po zmostkowaniu tego i przekręceniu kluczyka pompa powinna okazać jakąś oznakę ( znaczy się jeśli nadal żyje ) . Tak czy inaczej jeśli umarła to będę demontował bak.Pomimo tego co napisałem ni jestem aż takim laikiem a do tego jak zawsze będzie wspierał mnie mój Teść który po mimo swojej sporej wiedzy ( który przez jakiś czas miał sporo wspólnego z mechanika ) czasami pewnych rzeczy też nie wie.Ale jeśli chodzi o coś takiego jak demontaż baku to damy rade
Osłonę przegubu od strony koła wymieniliśmy to i z bakiem damy rade heh
Tak Czy inaczej wielkie dzięki za powyższe rady , z każdej coś wyniosłem . pozdrawiam . Jeśli ktoś ma jakieś foty co i jak i gdzie to oczywiście przydadzą się pod warunkiem ze dostane je do 11 później atak na madzie
- Od: 18 sty 2012, 18:21
- Posty: 4
Ja osobiście polecam cieńcie. Wydaje mi się że jest dużo szybciej i wygodniej. zrobiłem tylko delikatny zarys szlifierką kątową a później przeleciałem nożycami. Polecam fotorelacje dcc69 pod linkiem viewtopic.php?f=126&t=43045&hilit=wymiana+pompy+paliwa+fotorelacja
Sam z niej korzystałem. Zaznaczę tylko że mi to wyszło o wiele estetyczniej a blachę spowrotem podgiąłem i żadnego dyskomfortu nie czułem z tego powodu że mam przecięty kawałek blachy pod siedzeniem.
Sam z niej korzystałem. Zaznaczę tylko że mi to wyszło o wiele estetyczniej a blachę spowrotem podgiąłem i żadnego dyskomfortu nie czułem z tego powodu że mam przecięty kawałek blachy pod siedzeniem.
- Od: 11 paź 2011, 22:59
- Posty: 25
- Auto: Mazda 6 2.3 L3 2004 USA
A ja nie bawiłem się w wycinanie i zdjąłem zbiornik zajęło mi to naprawdę stosunkowo mało czasu
– około 1,5 godziny demontaż zbiornika i pompy
– oględziny i testy pompy dodatkowo 10 min
– najgorsze to znalezienie nowej pompy , gdy to sie już udało okazało sie ze jednak roznia sie wtyczkami i czekała mnie przeróbka.nie robiłem tego jak w tej relacji z wtykiem poprostu dorobilem dwa "zaczepy" i załozylem na nie osłonki.Myślisz że jest aż tak duża szansa ze tam cos zaiskrzy
-podłaczenie i zamontowanie zbiornika zajeło mi 35 min
No i mam cała blache hehe
– około 1,5 godziny demontaż zbiornika i pompy
– oględziny i testy pompy dodatkowo 10 min
– najgorsze to znalezienie nowej pompy , gdy to sie już udało okazało sie ze jednak roznia sie wtyczkami i czekała mnie przeróbka.nie robiłem tego jak w tej relacji z wtykiem poprostu dorobilem dwa "zaczepy" i załozylem na nie osłonki.Myślisz że jest aż tak duża szansa ze tam cos zaiskrzy
-podłaczenie i zamontowanie zbiornika zajeło mi 35 min
No i mam cała blache hehe
- Od: 18 sty 2012, 18:21
- Posty: 4
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6