Spadajace obroty przy naciskaniu pedalu gazu ....
Witam
Mam taka dolegliwosc nie jest to moze uciazliwe ale wystepuje ...a zastanawiam sie dlaczego otoz jak zapale silnik i jest rozgrzany i dojdzie do swoich obrotow na luzie to gdy naciskam delikatnie pedal gazu wskazowka obrotomierza spada w dol i po chwili idzie do gory no a za tym idzie lekkie zdlawienie silnika a potem juz obroty sa prawidlowe.... Co to moze byc ....
Obroty na luzie sa stabilne .......
Mam taka dolegliwosc nie jest to moze uciazliwe ale wystepuje ...a zastanawiam sie dlaczego otoz jak zapale silnik i jest rozgrzany i dojdzie do swoich obrotow na luzie to gdy naciskam delikatnie pedal gazu wskazowka obrotomierza spada w dol i po chwili idzie do gory no a za tym idzie lekkie zdlawienie silnika a potem juz obroty sa prawidlowe.... Co to moze byc ....
Obroty na luzie sa stabilne .......
- Od: 27 maja 2005, 16:49
- Posty: 411
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006
Oki ..
A co oznacza ten skrot TPSu ..
A co oznacza ten skrot TPSu ..
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
- Od: 27 maja 2005, 16:49
- Posty: 411
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006
Ja tam sie na TLSach (TrojLiterowych Skrotach) nie znam . Sprawdzilbym rowniez rure powietrza. Podobny do opisanego efekt powodowala u mnie szczelina na dolocie. Sprawdzac nalezy brutalnie paluchami. W stanie spoczynku szczelina moze byc zupelnie niewidoczna. Jezeli to jest to, to nalezy rowniez przyjrzec sie poduszkom silnika, bo zuzyte moga powodowac szybsze umieranie maltretowanej gumy. Nie wiem jak dokladnie wyglada dolot w GE, wiec oczywiscie moge bredzic
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
No. Podkreslam: szczelina jest minimalna i zamknieta jak silnik jest nieobciazony. U mnie na jalowych pracowal rowno. Po dodaniu gazu przygasal. Jezdzil tez przyzwoicie tylko bolesnie odczuwal gwaltowne zmiany obciazenia. Po redukcji nieodczuwalnie. Dodanie gazu powodowalo szarpniecie. Poza tym chcialem sie powymadrzac, a sprawdzenie dolotu to zaden problem
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
Czy np ten TLS nie ma wplywu na zmulenie auta ..
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
- Od: 27 maja 2005, 16:49
- Posty: 411
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006
Sorki za pomylke ... juz milcze ...
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
- Od: 27 maja 2005, 16:49
- Posty: 411
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006
No to odświeżę stary temat. Mam dokładnie te same objawy. Czy ktoś mi powie gdzie lezy rozwiązanie tego problemu? za wyjatkiem dolotu... ten mam sprawny na 100%
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...)))))
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...)))))
To i ja się pochwalę
U mnie objawy są takie – gdy auto jest zimne (najczęsciej dzieje się to rano, gdy odpalam auto po nocy), przekręcam kluczyk i zapala ok, wszystko jak trzeba, wolne obroty podwyższone (automatyczne ssanie) i w ogóle git. Do momentu jak nacisnę gaz – obroty lecą w dół jak szalone, wystarczy że nacisnę go lekko i natychmiast puszczę – obroty sięgają dna i na ogół wracają do normy zaraz. Jeśli natomiast przy tym pierwszym naciśnięciu gazu nie puszcze go natychmiast, to silnik zzgaśnie.
Drugie naciśnięcie gazu i już jest ok (czasmi dopiero za trzecim). Jak slinik ciepły, lub nawet po paru godzinach stania, to jest ok. Akcja taka jest tylko na benzynie.
Ma ktoś pomysł co to jest?
U mnie objawy są takie – gdy auto jest zimne (najczęsciej dzieje się to rano, gdy odpalam auto po nocy), przekręcam kluczyk i zapala ok, wszystko jak trzeba, wolne obroty podwyższone (automatyczne ssanie) i w ogóle git. Do momentu jak nacisnę gaz – obroty lecą w dół jak szalone, wystarczy że nacisnę go lekko i natychmiast puszczę – obroty sięgają dna i na ogół wracają do normy zaraz. Jeśli natomiast przy tym pierwszym naciśnięciu gazu nie puszcze go natychmiast, to silnik zzgaśnie.
Drugie naciśnięcie gazu i już jest ok (czasmi dopiero za trzecim). Jak slinik ciepły, lub nawet po paru godzinach stania, to jest ok. Akcja taka jest tylko na benzynie.
Ma ktoś pomysł co to jest?
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Nie wiem czy S-5, mam taki z kablami wychodzacymi prosto (czyli w kierunku przodu auta, a nie do gory). Wymienialem rok temu na YEC (z japan carsu). Zastanawiam sie czy to nie coś z układem paliwowym, może trzeba filtr paliwa zmienić...
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
raczej nie zaszkodzi, tylko że u mnie problem jest wyczuwalny na Pb a na LPG jest o WIELE gorzej, więc filtr paliwa u mnie nie maiłby nic do gadania. ale w twoim przypadku na pewno od filterka bym zaczął
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...)))))
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...)))))
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6