Stłuczka 626 GE – jest źle?Czy warto naprawiać?
Strona 1 z 1
Witam!
Miałem nieprzyjemną stłuczkę w poprzedzający pojazd, moja wina zagapiłem się ale nie o tym rzecz. Pytanie moje odnosi się do was jako znawców 626 czy jest sens naprawiać auto po takiej kolizji? Auto miałem w świetnym stanie realny przebieg 140 tys, mega zadbane z LPG wszystko doinwestowane zawsze na dobrych częściach po prostu mi go szkoda bo wiem że służby lata...
Błotnik się zgiął ale do koła jeszcze daleko więc zawieszenie na bank nie tknięte, chłodnika poszła ale nie dotknęła kolektora, silnik działa normalnie lekko dostała pompa wspomagania. Przypuszczam że pas przedni błotnik maska grill zderzak lampa i chłodnica ale czy podłużnica dostała mocno?może to mieć wpływ na późniejsze problemu z prowadzeniem ściąganie itp ? Auto już u balacharza magika ale będę po świętach miał diagnozę a chciałbym już zakupić części.Strzelam że lekko tysiąc na graty ale nie mam kompletnie pojęcia ile blarzarz weźmie za taka robote może ktoś jest w temacie? Blachy mam już nagrane w tym samym kolorze może obejdzie się bez malowania póki co...
Miałem nieprzyjemną stłuczkę w poprzedzający pojazd, moja wina zagapiłem się ale nie o tym rzecz. Pytanie moje odnosi się do was jako znawców 626 czy jest sens naprawiać auto po takiej kolizji? Auto miałem w świetnym stanie realny przebieg 140 tys, mega zadbane z LPG wszystko doinwestowane zawsze na dobrych częściach po prostu mi go szkoda bo wiem że służby lata...
Błotnik się zgiął ale do koła jeszcze daleko więc zawieszenie na bank nie tknięte, chłodnika poszła ale nie dotknęła kolektora, silnik działa normalnie lekko dostała pompa wspomagania. Przypuszczam że pas przedni błotnik maska grill zderzak lampa i chłodnica ale czy podłużnica dostała mocno?może to mieć wpływ na późniejsze problemu z prowadzeniem ściąganie itp ? Auto już u balacharza magika ale będę po świętach miał diagnozę a chciałbym już zakupić części.Strzelam że lekko tysiąc na graty ale nie mam kompletnie pojęcia ile blarzarz weźmie za taka robote może ktoś jest w temacie? Blachy mam już nagrane w tym samym kolorze może obejdzie się bez malowania póki co...
nie wygląda źle naprawiaj i śmigaj nie dostała raczej mocno a dobry blacharz wyciągnie bez śladu
Tomcio1972 ;–)
- Od: 15 maja 2009, 22:05
- Posty: 245
- Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
- Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin
Jeśli podłużnice całe to jesteś o około 1tyś zł do przodu. Do kupienia masz błotnik, zderzak, maskę, lampę ewentualnie dwie, i chlodnicę. jeśli jest faktycznie zadbana to naprawiaj. Do malowania powiedzmy, ze 4 elementy u mnie to 1200zł. Za części około 800zł plus pas przedni do wyprostowania(radził bym kupic drugi pas bo tutaj musiałbyś zaprowadzić do naprawdę dobrego blacharza aby było wszystko prościutko). Naprawa około 3tyś Autko jest z 1992r?
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
szczerze ja to bym chyba nie bawił się w naprawę... skłaniałbym się ku szukaniu jakiejś młodszej GE a tę zostawił na części... Wyjdzie Cię trochę więcej ale za to będziesz miał cały drugi samochód części Nie wiem czy umiesz sobie jakies rzeczy sam poprzekładac w razie czego (żeby nie płacic fachowcom). Prawda w takim przypadku jest brutalna ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy... przy dzisiejszych cenach, GE moim zdaniem się nie opłaca naprawiać... A nawet jak naprawisz to jak by nie patrzeć masz juz auto spawane (bo zakładam że pas byś wymieniał a nie naciągał)...
Powiem inaczej – jeszcze nie tak dawno miałem podobny dylemat z 323 bg. Nie stłuczka ale dość mocna korozja... Silnik w dobrym stanie, gaz itp... Żal było złomować... I blacharz zrobił.... A potem lawinowo zaczęły się sypać wszystkie droższe części... Straciłem na tym lekką ręką ze 3 tyś... a w efekcie i tak auto poszło na złom... Pomyślmy – w przyszłym roku Twojej laluni stuknie dwudziestka...
Powiem inaczej – jeszcze nie tak dawno miałem podobny dylemat z 323 bg. Nie stłuczka ale dość mocna korozja... Silnik w dobrym stanie, gaz itp... Żal było złomować... I blacharz zrobił.... A potem lawinowo zaczęły się sypać wszystkie droższe części... Straciłem na tym lekką ręką ze 3 tyś... a w efekcie i tak auto poszło na złom... Pomyślmy – w przyszłym roku Twojej laluni stuknie dwudziestka...
gg 2204545
- Od: 24 lip 2008, 21:31
- Posty: 101
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda 626 GE 95r. FP + LPG
Mazda 6 GY 2005r. 1,8+LPG
Kolego miałem podobną stłuczkę.
Mi udało się zamknąć w 1000 zł bez malowania.
Części kupiłem w większości na najtańszym szrocie (polecam w Wancerzowie koło Częstochowy)
* maska 180 zł
* chłodnica 100 zł
* za pas przedni chciał 80 ale udało się wyprostować
* zderzak ciężko dostać (znalazłem za 350 ) ale udało mi się pokleić za 100 zł) Ty będziesz musiał raczej kupić.
* atrapa 35 zł
* reflektory 80 zł na allegro za komplet (w świetnym stanie z rocznika '97)
* strefa zgniotu 40 zł
* kierunek 25 zł nowy
* płyn do chłodnicy 30 zł Prestone
* błotnik był delikatnie podgięty, udało się wyprostować
* blacharz wziął 350
U ciebie dochodzi zakup błotnika i zderzaka, więc powinieneś się zamknąć w 1500 zł bez malowania jeśli części uda Ci się kupić po dobrej cenie. Podłużnica u Ciebie wg mnie jest ok bo strefa zgniotu przyjęła największą część siły dzwona. Niestety te mazdy nie mają wzmocnienia zderzaka
Pozdrawiam i życzę udanej naprawy
Mi udało się zamknąć w 1000 zł bez malowania.
Części kupiłem w większości na najtańszym szrocie (polecam w Wancerzowie koło Częstochowy)
* maska 180 zł
* chłodnica 100 zł
* za pas przedni chciał 80 ale udało się wyprostować
* zderzak ciężko dostać (znalazłem za 350 ) ale udało mi się pokleić za 100 zł) Ty będziesz musiał raczej kupić.
* atrapa 35 zł
* reflektory 80 zł na allegro za komplet (w świetnym stanie z rocznika '97)
* strefa zgniotu 40 zł
* kierunek 25 zł nowy
* płyn do chłodnicy 30 zł Prestone
* błotnik był delikatnie podgięty, udało się wyprostować
* blacharz wziął 350
U ciebie dochodzi zakup błotnika i zderzaka, więc powinieneś się zamknąć w 1500 zł bez malowania jeśli części uda Ci się kupić po dobrej cenie. Podłużnica u Ciebie wg mnie jest ok bo strefa zgniotu przyjęła największą część siły dzwona. Niestety te mazdy nie mają wzmocnienia zderzaka
Pozdrawiam i życzę udanej naprawy
Może ciężko wam w to uwierzyć ale to auto przed stłuczką było blacharko igłą kompletnie żadnej rdzy nigdzie dlatego mi go szkoda bo w środku wygląda jak nowe, pod maską ta sama sytuacja. W Niemczech jeden właściciel znajomy mojego wujka wszystko ASO aż do 2007 roku... części będę miał od kolegi z forum ma całą 626 w htb w tym samym kolorze więc obejdzie się bez malowania póki co więc biorę od niego całą skorupę z przodu żeby przód był jednym odcieniem czyli oba błotniki tak mi polecił blacharz. Ja do auto podchodzę zbyt emocjonalnie i nie patrzę na to że to stary rocznik i że już tam kiedys będę chciał sprzedawać a to stary rocznik itp... więc po świętach we wtorek wbiłem się w kolejkę i zacznę zabawę oby wszystko poszło dobrze
Jestem fanatykiem japońskiej motoryzacji zaczęło się od Hondy :
before:
http://img528.imageshack.us/img528/4201/01022010nv.jpg
after:
http://img46.imageshack.us/img46/886/dsc0269m.jpg
http://img507.imageshack.us/img507/5166/dsc0282y.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/5558/dsc0311y.jpg
Rocznik dla mnie bez znaczenia, a 626 ma być daily driverem Aczkolwiek Honda już zmieniła właściciela. Ale nie o tym, jeszcze jedno pytanie mnie nurtuje-prowadzenie raczej nie powinno się pogorszyć skoro zawieszenie nie dostało?Pytania laika ale nie miałem nigdy żadnego dzwona...
A to dawca narządów dla mojej Magdy
Pas przedni cały będę wymieniał tylko nie wiem na jaki koszt mam się przygotować za przekładkę tego wszystkiego u blacharza?
Jestem fanatykiem japońskiej motoryzacji zaczęło się od Hondy :
before:
http://img528.imageshack.us/img528/4201/01022010nv.jpg
after:
http://img46.imageshack.us/img46/886/dsc0269m.jpg
http://img507.imageshack.us/img507/5166/dsc0282y.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/5558/dsc0311y.jpg
Rocznik dla mnie bez znaczenia, a 626 ma być daily driverem Aczkolwiek Honda już zmieniła właściciela. Ale nie o tym, jeszcze jedno pytanie mnie nurtuje-prowadzenie raczej nie powinno się pogorszyć skoro zawieszenie nie dostało?Pytania laika ale nie miałem nigdy żadnego dzwona...
A to dawca narządów dla mojej Magdy
Pas przedni cały będę wymieniał tylko nie wiem na jaki koszt mam się przygotować za przekładkę tego wszystkiego u blacharza?
piotlecek napisał(a): Ja do auto podchodzę zbyt emocjonalnie
Faktycznie do auta podchodzisz emocjonalnie – patrząc na to co zrobiłes z hondy nie pozostaje nic innego jak życzyć szybkiej i bezproblemowej naprawy... W Twoim przypadku pieniądze graja rolę drugoplanową, więc wkrótce Twoja madzia będzie wizualnie jak nowa
gg 2204545
- Od: 24 lip 2008, 21:31
- Posty: 101
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda 626 GE 95r. FP + LPG
Mazda 6 GY 2005r. 1,8+LPG
jeszcze jedno pytanie mnie nurtuje-prowadzenie raczej nie powinno się pogorszyć skoro zawieszenie nie dostało?
Zawieszenie nie musiało dostać żeby pogorszyć prowadzenie po ewentualnej naprawie. Trzeba by sprawdzić czy czasem się podłużnica nie przesunęła. Może nawet nie być tego widać, ale jak Ci się podłużnica przesunęła, to zostaje tylko wyciąganie i prostowanie. Koszt podejrzewam nieopłacalny. Jak Ci blacharz zrobi na przesuniętej podłużnicy to będziesz miał niemałe kłopoty z trakcją.
Witam
Nie jest źle, przynajmniej na pierwszy rzut oka, ja miałem gorzej po spotkaniu ze znakiem drogowym i znajomy blacharz niewiele wziął kasy, a części ze szrotu z świeżo oddanej mazdy i jeżdżę do dziś... Nic nie znosi i dobrze się prowadzi
Nie jest źle, przynajmniej na pierwszy rzut oka, ja miałem gorzej po spotkaniu ze znakiem drogowym i znajomy blacharz niewiele wziął kasy, a części ze szrotu z świeżo oddanej mazdy i jeżdżę do dziś... Nic nie znosi i dobrze się prowadzi
- Od: 19 sty 2008, 13:07
- Posty: 16
- Skąd: Chełm
- Auto: Mazda 626 LX (1997) 1.8 + Gaz
Prowadząc sklep z częściami napiszę Tobie po ile części nowe:
– atrapa srebrna 80zł do lakierowania 70zł
– przedni pas 390zł lub 465zł (cena uzaleniona z której hurtowni zamawiam, ta za 390 ostatnia sztuka)
– zderzak przód – 230-300zł
– reflektor 170-210zł
– kierunkowskaz – 35-45zł
– chłodnica – 280zł
– błotnik przedni – 325zł
Jak coś będziesz potrzebował gg-6398179 lub tel 781 066 665
Pozdrawiam.
– atrapa srebrna 80zł do lakierowania 70zł
– przedni pas 390zł lub 465zł (cena uzaleniona z której hurtowni zamawiam, ta za 390 ostatnia sztuka)
– zderzak przód – 230-300zł
– reflektor 170-210zł
– kierunkowskaz – 35-45zł
– chłodnica – 280zł
– błotnik przedni – 325zł
Jak coś będziesz potrzebował gg-6398179 lub tel 781 066 665
Pozdrawiam.
DC CARS
Auto zreanimowane
Koszt ~ 2 tys. bez malowania elementy w tym samym kolorze oprócz błotnika bo jest to 11L a nie 4J, lecz ciężko odróżnić. Zawieszenie nietknięte auto prowadzi się identycznie więc ogólnie jestem zadowolony.Uprzedzając komentarze a po co a na co można było na części i kupić inne... nie znajdę tak zadbanego egzemplarza. Peace i dzięki za pomoc to forum jest bardzo potrzebne
Myślę że jest ok
Koszt ~ 2 tys. bez malowania elementy w tym samym kolorze oprócz błotnika bo jest to 11L a nie 4J, lecz ciężko odróżnić. Zawieszenie nietknięte auto prowadzi się identycznie więc ogólnie jestem zadowolony.Uprzedzając komentarze a po co a na co można było na części i kupić inne... nie znajdę tak zadbanego egzemplarza. Peace i dzięki za pomoc to forum jest bardzo potrzebne
Myślę że jest ok
Tomcio1972 ;–)
- Od: 15 maja 2009, 22:05
- Posty: 245
- Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
- Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin
http://www.meguiars.pl/
najlpesze kosmetyki na świecie według mnie, fakt nie tanie ale efekt przy niewielkim wysiłku kładzie na kolana
najlpesze kosmetyki na świecie według mnie, fakt nie tanie ale efekt przy niewielkim wysiłku kładzie na kolana
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6