Mazda MX-6 (GE) – Opinie
To by mnie z torbami puścił ale jak się jeździ takim autem to się na stacji pod dystrybutorem nie płacze tylko się czerpie przyjemność z jazdy i nie liczy każdej złotówki wydanej na benzyne (lub ewentualnie gaz). Coś za coś...
- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
Mam zagazowany KL 2.5. Spalanie ok. 10 litrów LPG w trasie, 11 gdy przejeżdżam przez niezakorkowane miasto + trasa poza miastem, 13 po mieście w korkach. Przy delikatnej nodze oczywiście
Wcześniej była wzmianka o Cinkusiu z LPG. Miałem przez chwilę 700 z LPG i powiem szczerze, że spalanie było w okolicach 15
Wcześniej była wzmianka o Cinkusiu z LPG. Miałem przez chwilę 700 z LPG i powiem szczerze, że spalanie było w okolicach 15
- Od: 3 lut 2009, 22:18
- Posty: 274
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Mitsubishi Eclipse
Basasael napisał(a):Mam zagazowany KL 2.5. Spalanie ok. 10 litrów LPG w trasie, 11 gdy przejeżdżam przez niezakorkowane miasto + trasa poza miastem, 13 po mieście w korkach. Przy delikatnej nodze oczywiście
Wcześniej była wzmianka o Cinkusiu z LPG. Miałem przez chwilę 700 z LPG i powiem szczerze, że spalanie było w okolicach 15
Cinq 700 benzyny na trasie pali ok 5l więc taniej by wyszło na Pb niż LPG pewnie było coś rozwalone i dlatego
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
jacekasot napisał(a):Ja mam zalany Castrol 10W40 jednak zastanawiam się nad 10W60. Wobec tego mam pytanie czy przejście z półsyntetyka na syntetyk nie zaszkodzi silnikowi? Mowa oczywiście o silniku FS.
Ale 10W60 tez jest półsyntetyk , tylko sprawdź opisy opakowaniu. Tez mój FS jeździł castrolu 10W60 jakoś sobie radził.
Pomyślę o tym gdy wymienię silnik bo aktualny już daje oznaki śmierci motoryzacyjnej... Niestety narazie przesiadłem się na Lagunę co jest dla mnie wielkim bólem, codziennie patrzeć jak moja mx6 zostaje pod blokiem taka smutna i samotna
- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
Speed napisał(a):jacekasot napisał(a):Ja mam zalany Castrol 10W40 jednak zastanawiam się nad 10W60. Wobec tego mam pytanie czy przejście z półsyntetyka na syntetyk nie zaszkodzi silnikowi? Mowa oczywiście o silniku FS.
Ale 10W60 tez jest półsyntetyk , tylko sprawdź opisy opakowaniu. Tez mój FS jeździł castrolu 10W60 jakoś sobie radził.
Niektóre 10W40 lub 10W60 są w pełni syntetyczne, ale są dość drogie. Polecam oleje Liqui Moly (10W60 mają pełny syntetyk).
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
pełen syntetyk byłby najlepszym rozwiązaniem. Chcąc ratować stary silnik wlałem castrola, nie pamiętam jaka lepkość, ale był dedykowany do... diesla, czyli bardzo gesty. Poza tym dolałem trochę stp regenerator silnika. Nie pomogło... Po wymianie jednostki leje full syntetyk i nie będę się się bawił w jakieś magiczne dodatki do oleju
- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
Ja zrobiłem płukankę w innym aucie i zalałem 5W40 Liqui Moly i jest ciszej i jakby wolniej się auto nagrzewa
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Witam, podepnę się do wątku ponieważ mam nagłą sprawę... otóż kolega posiada MX-6 i chcę ją zezłomować a moim zdaniem po prostu szkoda autka. Silnik KL. Chce za nie 1200 pln... Ostatnio jeździł na pełnym syntetyku około 16 tyś. Bez LPG. Kiedy zrobiło się zimno auto zaczęło strzelać "fochy" i spadły obroty. Kierowca je zgasił, ponownie odpalił, przejechał jakiś kawałek po czym spadła moc (tak że więcej niż 60km/h nie chciał jechać).
Najlepiej było by ściągnąć jakiegoś znawcę do tego auta i zrobić oględziny.
Jak mówicie, warto wziąć za te pieniądze nawet jeśli silnik był przegrzany? Mocno wątpię żeby był przegrzany. Może to filtra paliwa albo coś z zapłonem.
Najlepiej było by ściągnąć jakiegoś znawcę do tego auta i zrobić oględziny.
Jak mówicie, warto wziąć za te pieniądze nawet jeśli silnik był przegrzany? Mocno wątpię żeby był przegrzany. Może to filtra paliwa albo coś z zapłonem.
Ostatnio edytowano 4 lut 2012, 09:52 przez sylwo, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4283 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Pewnie, że warto i uda Ci się stargować do 1000zł Co on ma za lampy takie ciemne z przodu?
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Poprzedni właściciel pomalował na czarno te elementy pod kloszem. Oryginalnie miał Espec. Nie za pięknie to wygląda.
A jak ma się taki zakup w urzędzie? Jest opcja że nie będę go rejestrował i chyba trzeba by to zgłosić(?).
Aha 120 pln to cena razem z kołami. Za tyś sprzedał by bez kółek
A jak ma się taki zakup w urzędzie? Jest opcja że nie będę go rejestrował i chyba trzeba by to zgłosić(?).
Aha 120 pln to cena razem z kołami. Za tyś sprzedał by bez kółek
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4283 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Raczej Ci się nie uda kupić i nie rejestrować. Będziesz musiał go przerejestrować na siebie, rozebrać do ostatniej śrubki (jeśli chcesz go na części), a gołą budę zezłomować i wyrejestrować Ale nie wiem dokładnie, więc musisz się dowiedzieć najlepiej w urzędzie. Weź to auto, napraw i miej dla siebie
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Szczerze mówiąc jak dla mnie za dużo roboty a co za tym idzie kosztów. Szkoda mi silnika bo wiem że nie bierze praktycznie nic a chłopak jeździł często "do odcinki". Z reszty też trochę części jest zdrowych. Blacharka nie najlepsza – jak dla mnie cały do malowania.
Podejrzewamy że po prostu brakuje paliwa ale w taką pogodę nawet nie chce się wyjść na dwór
Podejrzewamy że po prostu brakuje paliwa ale w taką pogodę nawet nie chce się wyjść na dwór
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4283 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
sylwo napisał(a):Kiedy zrobiło się zimno auto zaczęło strzelać "fochy" i spadły obroty. Kierowca je zgasił, ponownie odpalił, przejechał jakiś kawałek po czym spadła moc (tak że więcej niż 60km/h nie chciał jechać).
Do wczoraj miałem to samo w K8 z tym, że moc miał ale dopiero po przekroczeniu 4 tyś obrotów.
Winowajcom był pęknięty dolot za przepływką, który od tych mrozów zamienił się w plastik i pękł pod wpływem drgań.
Kolego nie masz co kalkulować! Za takie pieniądze dostanie w miarę sprawnego KL'a graniczy praktycznie z cudem. A że koszta poniesiesz to jest pewne, jednak potem Madzia zrekompensuje Ci się z nawiązką ja osobiście brałbym w ciemno
- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
Dobra dam znać jak się zdecyduję. Jest jeszcze opcja, że mi nie sprzeda ale mam nadzieję, że taki nie będzie ...
Edit:
Nie mam aku do niego więc dopiero jak zdobędę to próby odpalenia będą.
Edit:
Nie mam aku do niego więc dopiero jak zdobędę to próby odpalenia będą.
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4283 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Gratuluje zakupu i witam w gronie właścicieli MX-szóstek oby Ci służyła i służyła na Twoim miejscu od razu bym wywalił te trochę wieśniackie płomienie, które bardziej już pasują do jakiegoś golfa tdi MX-6 sama w sobie już wygląda dynamicznie i agresywnie oczywiście to tylko moje zdanie, musi być klasycznie i już
- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6